Mirosław Jankowski

Z Historia Wisły

Mirosław Jankowski podczas konferencji prasowej z udziałem Roberta Gaszyńskiego i Zarządu Wisły Kraków SA, 7 stycznia 2015.
Mirosław Jankowski podczas konferencji prasowej z udziałem Roberta Gaszyńskiego i Zarządu Wisły Kraków SA, 7 stycznia 2015.
Mirosław Jankowski.Źródło: pgdpolska.pl
Mirosław Jankowski.
Źródło: pgdpolska.pl

Mirosław Jankowski - od 3 listopada 2014 r. wiceprezes Zarządu Wisły Kraków SA, odpowiedzialny za sprawy organizacyjne i marketing.

Spis treści

Mirosław Jankowski – Wiceprezes i Dyrektor Generalny PGD Polska Sp. z o.o.

Absolwent Wydziału Organizacji i Zarządzania Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.

Od początku swojej kariery zawodowej związany z branżą FMCG. Pierwsze doświadczenia zdobywał w sieci handlu detalicznego w Krakowie. W 1993 roku rozpoczął pracę w firmie będącej Regionalnym Dystrybutorem Procter&Gamble w Polsce, a od 1998 również na terenie Słowacji, osiągając stanowisko Dyrektora Handlowego, a następnie Dyrektora Generalnego.

Od 2001 roku pracował na różnych stanowiskach menadżerskich w firmie Royal Ahold - jednej z największych firm handlowych na świecie. Początkowo był zatrudniony w polskiej, następnie środkowoeuropejskiej organizacji , a przez ostatnie 5 lat pracował w centrali koncernu w Amsterdamie, gdzie odpowiadał za negocjowanie, zawieranie i realizowanie europejskich kontraktów z największymi międzynarodowymi producentami.

Źródło: pgdpolska.pl

Artykuły. Wywiady

Komunikat Wisły Kraków SA

Data publikacji: 22-10-2014 10:25

Wisła Kraków SA informuje, że Rada Nadzorcza postanowiła powołać Roberta Gaszyńskiego na stanowisko Prezesa Zarządu oraz Mirosława Jankowskiego na stanowisko Wiceprezesa, odpowiedzialnego za sprawy organizacyjne i marketing. Robert Gaszyński obejmie swoją funkcję 5 stycznia 2015 roku, natomiast Mirosław Jankowski z dniem 3 listopada 2014 roku.

„Jestem niezmiernie szczęśliwy, że będę mógł przekazać stery w klubie Wiślakowi z krwi i kości. Pan Robert Gaszyński jako zawodnik Białej Gwiazdy spędził przy Reymonta 22 jedenaście sezonów na najbardziej odpowiedzialnej pozycji. Był bramkarzem, ale także, przez dwa lata, kierownikiem i menedżerem pierwszego zespołu. Cieszę się, że będę mógł powierzyć losy Wisły Kraków SA osobie, która ma na swoim koncie wiele zawodowych sukcesów na arenie międzynarodowej, i zawodnikowi, który tu, przy R22 wybiegał na murawę z białą gwiazdą na piersi” – stwierdził obecny prezes Wisły Kraków, Ludwik Miętta-Mikołajewicz.

„Rada Nadzorcza z pełną odpowiedzialnością powierza najważniejsze stanowiska w Klubie Panom Robertowi Gaszyńskiemu oraz Mirosławowi Jankowskiemu. To profesjonaliści z międzynarodowym doświadczeniem, a zarazem osoby silnie związane z Krakowem. Obaj są absolwentami Wydziału Organizacji i Zarządzania krakowskiej AGH. Robert Gaszyński od dwudziestu lat zajmuje stanowiska menedżerskie w polskich i międzynarodowych firmach, m.in. Procter & Gamble, Telekomunikacji Polskiej, SC Johnson Polska, a ostatnie cztery lata, będąc Dyrektorem Generalnym SC Johnson na Węgrzech, z dużym sukcesem zarządzał jednym z najlepiej funkcjonujących oddziałów amerykańskiej korporacji w Europie.

Mirosław Jankowski wiele lat spędził zawodowo poza Polską, pełniąc wysokie menedżerskie funkcje m.in. na Słowacji, w Czechach i Holandii, gdzie przez pięć lat pracował w strukturach europejskich Royal Ahold, jednej z największych na świecie firm handlowych. Po powrocie do kraju w 2011 roku objął stanowisko Dyrektora Generalnego i Wiceprezesa Zarządu PGD Polska.

Ufam, że połączenie ich wiedzy, doświadczenia w zakresie organizacji i funkcjonowania korporacji z dobrą znajomością lokalnego środowiska, a przede wszystkim ambicja stworzenia Wiśle odpowiednich warunków rozwoju, będzie receptą na sukces - tym razem sukces Białej Gwiazdy” – stwierdza dr hab. Mirosław Pawełczyk, Przewodniczący Rady Nadzorczej Wisły Kraków SA.

„Wierzę, że stworzą doskonały duet, który przyniesie Wiśle nową jakość i poprowadzi do dalszego rozwoju naszego Klubu” – dodaje Ludwik Miętta-Mikołajewicz.

Biuro Prasowe Wisła Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl

Mirosław Jankowski rozpoczął pracę na stanowisku Wiceprezesa Zarządu

03-11-2014 18:29

Zgodnie z przekazanym 22 października 2014 roku komunikatem, Wisła Kraków SA informuje, że z dniem dzisiejszym rozpoczął pracę w Zarządzie Klubu Mirosław Jankowski, któremu powierzono sprawy organizacyjne i marketing.

Robert Gaszyński, który od 5 stycznia 2015 roku obejmie funkcję Prezesa Zarządu Wisły Kraków SA, oraz Mirosław Jankowski spotkali się w ostatnich dniach z obecnym Prezesem Wisły – Ludwikiem Mięttą-Mikołajewiczem, aby omówić najważniejsze kwestie dotyczące Klubu.

Biuro Prasowe Wisła Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl

Rozmowa z Wiceprezesem Wisły – Mirosławem Jankowskim

Data publikacji: 03-12-2014 22:00


Równo miesiąc temu Mirosław Jankowski został Wiceprezesem do spraw organizacyjnych oraz marketingu Wisły Kraków SA. Jednak, jak sam przyznaje, z Białą Gwiazdą związany jest od 35 lat.

Od miesiąca jest Pan Wiceprezesem Wisły Kraków, jednak Pana historia z Białą Gwiazdą w tle rozpoczęła się dużo wcześniej.

To prawda. Do Krakowa przyjechałem w 1979 roku, aby rozpocząć studia na Akademii Górniczo – Hutniczej. Co oczywiste, mieszkałem na miasteczku AGH, więc stary stadion Wisły widziałem praktycznie z okna pokoju. Okazało się również, że moim kolegą z roku jest Robert Gaszyński, piłkarz Wisły. Ułatwiło mi to wybór, której drużynie będę kibicował (uśmiech). Od tamtej pory regularnie chodziłem na mecze Wisły, nie tylko w dobrych czasach, kiedy Wisła grała z sukcesem w ówczesnej pierwszej lidze, ale także wtedy, kiedy spadła do drugiej ligi. Po trzydziestu pięciu latach historia zatoczyła koło, akademiki AGH praktycznie się nie zmieniły, Wisła zaś ma nowy stadion, a ja dziś pracuję po drugiej stronie ulicy Reymonta i jadąc do pracy, mijam studentów idących na zajęcia (uśmiech). Piłkarzy, których podziwiałem kiedyś z trybun, dziś spotykam podczas meczów, a z niektórymi również współpracuję na co dzień. To miły aspekt mojej nowej pracy.

Wiele lat spędził Pan w dużych polskich i międzynarodowych firmach. Na ile zdobyte doświadczenie można wykorzystać w pracy w klubie sportowym?

W trakcie pracy w tego typu organizacjach nabywa się wielu bardzo przydatnych umiejętności. Systematyczność, zadaniowość, umiejętność dokonywania wyborów i zarządzanie priorytetami, czy wreszcie praca w stresie i radzenie sobie z presją czasu, to niezwykle istotne i przydatne w zarządzaniu firmą umiejętności. Trzeba pamiętać, że oprócz bardzo ważnego, może nawet najważniejszego, aspektu sportowego, nasz klub to również spółka akcyjna, a więc można powiedzieć przedsiębiorstwo sportowe, które musi funkcjonować według określonych standardów i wymaga odpowiedniego sposobu zarządzania. Zazwyczaj wdrażanie się do nowej roli zajmuje kilka tygodni. W moim przypadku, przy Reymonta 22 proces ten trwał praktycznie trzy godziny, czyli tyle, ile spotkania z pracownikami, i był zdecydowanie najkrótszym w całym moim życiu zawodowym (uśmiech). Mówiąc wprost: należało od razu zdjąć marynarkę, zakasać rękawy i wziąć się do pracy.

Jak sam Pan mówi, pracy do wykonania jest bardzo dużo.

Tak, jest bardzo dużo spraw do załatwienia i nie wszystkie one są związane z bieżącą działalnością. Ale z zasady nie oglądam się wstecz i nie oceniam pracy swoich poprzedników. To niczemu nie służy i nie rozwiązuje problemów. Trzeba koncentrować się na tym „co” jest do zrobienia, a nie tracić czas i energię na zadawanie pytań „dlaczego”.

Jakimi zasadami kieruje się Pan w pracy?

Mówię wtedy, kiedy mam coś do powiedzenia. Wolę mówić o tym, co zostało zrobione, a nie tylko o zamiarach. Istotna jest z pewnością praca w zespole, tyle samo trzeba wymagać od siebie, co od innych. Bardzo ważna jest dla mnie otwartość w komunikacji, ale jednocześnie odpowiedzialność za słowa i rzetelność przekazu. Ostatnio, w kontekście zbliżającego się meczu z Lechem, pojawiła się bardzo cenna inicjatywa kibiców wraz z przygotowanym przez nich filmem. Bardzo pozytywnie odebrałem zarówno inicjatywę wsparcia klubu w trudnym momencie, jak i sam film. Dlatego byłem zaskoczony i zdziwiony, kiedy dowiedziałem się, że jakoby byłem przeciwny emisji tego filmu podczas meczu z Górnikiem Łęczna. Film został wyemitowany, nie tylko przed meczem, ale również (moją decyzją) ponownie w przerwie meczu…

Mówiąc o Pana pracy, nie można pominąć planów i zadań na najbliższy okres.

Plany oczywiście są (uśmiech), ale teraz najważniejsza jest wygrana z Lechem Poznań. Wszyscy kibice Białej Gwiazdy powinni pojawić się na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana i dopingować swoją drużynę. Korzystając z hasła zachęcającego do przyjścia na to spotkanie, powiem: Wszyscy na Lecha!

Dziękuję za rozmowę.

Dziękuję.

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA



Źródło: wisla.krakow.pl