Natalia Środa

Z Historia Wisły

Natalia Środa
Informacje o zawodniczce
narodowość Polska
urodzona 29 czerwca 1990, Oświęcim
wzrost 183 cm
pozycja środkowa
osiągnięcia młodzieżowe 3. miejsce Mistrzostw Polski juniorek 2009
osiągnięcia seniorskie 4. miejsce Mistrzostw Polski klubów AZS 2009
Kariera klubowa
Sezon Drużyna
2005-2008 UMKS Kęczanin Kęty (III liga)
2008-2009 AZS AGH Wisła Kraków (II liga)
2009-2011 Wisła AGH Kraków (II liga)
W przygotowaniu materiałów pomaga
serwis sportkrakowski.pl


Natalia Środa, siatkarka, wychowanka UMKS Kęczanin Kęty, reprezentowała Wisłę w sezonach 2008-2011. Urodziła się 29 czerwca 1990 r.

  • W barwach Akademii Górniczo-Hutniczej zdobyła srebrny medal Akademickich Mistrzostw Polski 2010 w kategorii Politechnik, a w klasyfikacji generalnej zajęła 5. miejsce.
  • W 2011 r. przerwała karierę siatkarską.


W przygotowaniu materiałów siatkarskich pomaga serwis: sportkrakowski.pl

O sobie

Ankieta z sezonu 2009/2010:

Kiedy byłam mała, chciałam zostać: Modelką - teraz wiem, że to niemożliwe :P

Wspomnienie z dzieciństwa, które chętnie wymazałabym z pamięci: Wypadek na rowerze.

Gdybym spotkała samą siebie sprzed 10 lat, powiedziałabym jej: „Będą z ciebie ludzie... się śmiali” hehe :D

Spotykam siebie za 10 lat: I jestem wysoką, szczupłą, atrakcyjną panią w wieku średnim, a przy okazji doświadczoną zawodniczką, o którą biją się najlepsze kluby siatkarskie na świecie :D

Gdyby nie siatkówka, to: Jazda konna/jeździectwo.

Ulubiony sport do oglądania: Siatkówka.

Najważniejszy dzień w życiu: 26.04.2009 - słowem wyjaśnienia powiem tylko: „dziewczyny lubią brąz” xD

Gdybym miała zagrać w reklamie, wybrałabym: Reklamę Pepsi, bo tam zawsze jest niezły scenariusz i doborowa obsada. Czyli: albo wyjść z Beyonce i Pink na arenę amfiteatru, albo podać piłkę do Ronaldinho, po czym razem napić się Pepsi :P ( w tym miejscu, jeśli można, to chciałabym pozdrowić największego chyba fana Pepsi - Smasha:D).

Bohater filmowy lub komiksowy, którym chciałabym zostać: Tomb Rider ;D

Przy sobie mam zawsze: Telefon komórkowy i klucze (pozdro dla ekipy z Czystej - już one wiedzą, o co chodzi):D

Swojemu wrogowi podarowałabym: Nie dałabym prezentu mojemu wrogowi :P

Największa bzdura, jaką usłyszałam na swój temat: „Babka - schudło ci się” hahaha :D:D

Najmilszy komplement, jaki usłyszałam: „Babka - schudło ci się” :D

Najdziwniejszy prezent, jaki dostałam: Było ich tyle, że ciężko wymienić.


W przygotowaniu materiałów siatkarskich pomaga serwis: sportkrakowski.pl