Noel Brightone Chama Sikhosana
Z Historia Wisły
To będzie najkrótsza z biografii. Dotyczy jednak zawodnika, który - nic specjalnego nie robiąc - na stałe zapisał się w dziejach Wisły i rodzimej piłki nożnej, dlatego nie można pominąć go milczeniem. Dla "Białej Gwiazdy" zagrał tylko raz, ale tym epizodycznym, jak się okazało - historycznym występem zapoczątkował nową erę w polskiej piłce klubowej, a później także reprezentacyjnej.
Noel Brightone Chama Sikhosana, urodzony 27 października 1965 roku, był pierwszym czarnoskórym piłkarzem w barwach „Białej Gwiazdy” i w lidze polskiej. (*)(**)
Trudno jest ponad wszelką wątpliwość stwierdzić, skąd pochodził. W dostępnych źródłach wymieniane są cztery kraje - autor wiślackiej encyklopedii piłkarskiej Fuji nazywa go „przybyszem z RPA”, Nasz Dziennik wskazuje Kamerun, Wikipedia podaje Zambię, zaś Echo Miasta – sąsiadujące z Zambią Zimbabwe…
W Wielką Sobotę 30. marca 1991 Wisła Kraków podejmowała u siebie Zagłębie Sosnowiec. W 54. minucie Zbigniew Gręda strzelił jedyną, zwycięską bramkę. Tym razem jednak nie gole były tym, na co czekało blisko 9 tysięcy podekscytowanych kibiców zgromadzonych na trybunach przy Reymonta. Zapowiadany występ czarnoskórego zawodnika był - wyjątkowo - bardziej emocjonującym wydarzeniem niż boiskowe zmagania. Trener Adam Musiał pozwolił wystąpić filigranowemu Noelowi, debiutantowi z Afryki, ponieważ kontuzji doznał Tomasz Dziubiński (nie zagrał tylko w tym jednym meczu w sezonie). Gdy sędzia Piotrkowski odgwizdał koniec spotkania, Noel wraz z drużyną opuścił stadion. Nigdy więcej już go w Krakowie nie widziano.
Są i tacy, co powiadają, że Noel o zawodzie piłkarza nie miał pojęcia, a jego zatrudnienie miało być tylko marketingowym zagraniem władz Wisły...
PS - Świadkowie tamtego wydarzenia, obecni wówczas na trybunach, podają różne dane odnośnie czasu, jaki Noel spędził na boisku. Według jednych był to cały mecz, inni twierdzą, że 30 minut; istnieje też wersja "trzyminutowa".
(*) Noel był też właściwie pierwszym obcokrajowcem w drużynie "Białej Gwiazdy" - nie licząc Rudolfa Patkolo, z pochodzenia Węgra, który w latach 50-tych reprezentował Wisłę. Patkolo miał jednak wówczas obywatelstwo polskie, od lat mieszkał w Polsce z polską żoną, i nawet zagrał w reprezentacji naszego kraju. Jego biografię przedstawimy już wkrótce.
(**) Myślę, że autor zapomiał o czarnoskórym zwodniku Robercie Mitwerandu który zadebiutował
w Polskiej ekstraklasie w roku 1988 w barwach GKS Katowice.
Źródło: The White Star Division
Historia występów w barwach Wisły Kraków
Podział na sezony:
Sezon | Rozgrywki | M | 0-90 | |||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1990/1991 | Ekstraklasa | 1 | 1 | |||||
Razem | Ekstraklasa (I) | 1 | 1 | |||||
RAZEM | 1 | 1 |
Lista wszystkich spotkań:
Roz. | Data | Miejsce | Przeciwnik | Wyn. | Zm. | B | K |
---|---|---|---|---|---|---|---|
I | 1991.03.30 | Dom | Zagłębie Sosnowiec | 1-0 |
Prasa
"Murzyn w Wiśle" - Gazeta Wyborcza z 20 marca 1991 roku
„Od wtorku trenuje w Wiśle Kraków czarnoskóry piłkarz z Republiki Południowej Afryki Sikhosana Nkululcko, zwany powszechnie Noel Brightone Chama. Urodził się 27 października 1965 roku rokuw Zambii, tam też zaczynał karierę futbolową. Dwa sezony spędził w RPA: najpierww Jomo Cosmos (1987-1990,National Soccer League), ostatnio w Wits University(ekstraklasa). Jest obywate-lem RPA. W ubiegłym sezo-nie wraz z zespołem Wits zdobył w lidze 8. miejsce. Wyjeżdżającz Johannesburga, przez Frankfurt do Krakowa pozostawił Wits na 3. pozycji. Gra w pomocy, lubi strzelać bramki”.