PZPN

Z Historia Wisły

Logo PZPN
Logo PZPN
Polski Związek Piłki Nożnej to ogólnopolskie stowarzyszenie sportowe z siedzibą w Warszawie. Powstało 20/21 grudnia 1919 roku w stolicy naszego kraju.

Aktualnie skupia 16 Wojewódzkich Związków Piłki Nożnej i przeszło 6 tysięcy klubów piłkarskich.

Jest prawnym reprezentantem polskiej piłki nożnej (tak kobiecej jak męskiej w różnych jej formach i kategoriach wiekowych) w kraju i zagranicą.

Członek FIFA od 1923 roku.

Członek UEFA od 1955 roku.

Między innymi organizuje rozgrywki w ramach mistrzostw Polski, Pucharu Polski. W ubiegłych latach także w Pucharze Ekstraklasy.

Dzięki związkowi, kluby mogą również startować w europejskich pucharach: (Lidze Mistrzów, Lidze Europy i do niedawna: Pucharze UEFA, Pucharze Intertoto oraz Pucharze Zdobywców Pucharów.

Organizuje także mecze Reprezentacji Polski w rozgrywkach międzynarodowych.

Spis treści


Wisła a PZPN

W okresie II. RP

Powstanie PZPN ogólnopolskiego zainicjował PZPN małopolski niemal z chwilą swego ukonstytuowania już w czerwcu 1919 r. W następnych miesiącach przygotowywał ku temu właściwy grunt, kontaktując się z klubami polskimi z innych zaborów, a przede wszystkim konsultując się w tej sprawie z Ministerstwem Zdrowia Publicznego w Warszawie. Wiślacy brali w tych przedsięwzięciach udział, jako członkowie PZPN małopolskiego. Kluczową rolę w opracowaniu projektu statutu i regulaminu ogólnopolskiego PZPN miała utworzona specjalnie w tym celu komisja. W jej skład wchodził Jan Weyssenhoff. Komisja pracowała szybko i owocnie, by już pod koniec listopada rozesłać do polskich towarzystw sportowych i klubów projekt statutu celem konsultacji. Zjazd ogólnopolskiego PZPN odbył się w Warszawie 20-21 grudnia. Wybór władz związkowych świadczył wyraźnie o rosnącej roli działaczy Wisły. Prezesem podobnie jak w związku małopolskim pozostał E. Cetnarowski z Cracovii, ale funkcje wiceprezesów powierzono Józefowi Szkolnikowskiemu i Janowi Weyssenhoffowi.

Likwidacja stosunków z AZF
Likwidacja stosunków z AZF
1920 rok, Jan Weyssenhoff jako adresat korespondencji kierowanej do PZPN
1920 rok, Jan Weyssenhoff jako adresat korespondencji kierowanej do PZPN

Następne lata przyniosły normalną w każdej tego typu organizacji walkę o wpływy w poszczególnych wydziałach związku. Wiślacy w tej grze oczywiście brali udział, zawiązując różnorakie koalicje i starając się zyskać jak największe wpływy na działanie związku, z różnym zresztą skutkiem... Tym niemniej ich działalność w pierwszych latach istnienia związku jest trudna do przecenienia, nie tylko gdy chodzi o stronę organizacyjną, ale także i sportową. Pierwszym szefem Wydziału Gier został właśnie Józef Szkolnikowski, a była to zarazem rola pierwszego selekcjonera reprezentacji Polski. I to właśnie ten Wiślak z krwi i kości przygotowywał naszą reprezentację do pierwszego międzynarodowego pojedynku z Węgrami. A samą reprezentację prowadził na Węgrzech w tym pamiętnym meczu Jan Weyssenhoff, co rekompensowało nieco brak Wiślaków na boisku w Budapeszcie tego zimnego grudniowego dnia 1921 r. Zresztą w pierwszym pięcioleciu PZPN, selekcjonerami reprezentacji Polski było aż 4 Wiślaków (oprócz Szkolnikowskiego i Weyssenhoffa, także Adam Obrubański, Stanisław Ziemiański oraz Tadeusz Orzelski). Szkolnikowski był także pierwszym szefem nowo powstałego w kwietniu 1924 r. Wydziału Spraw Sędziowskich.

W ramach PZPN kluby starały się wprowadzić swoich przedstawicieli do poszczególnych Wydziałów Związku. WGiD, jak to pisano był „w większości swej złożony z członków TS Wisła" i podejmować miał decyzje na korzyść Wisły. Dla równowagi decyzje te mogły być potem zmieniane przez Zarząd PZPN, a w ostateczności przez Zjazd Związku. I tak też było, by wspomnieć choćby sprawę walkowerów w finałowych rozgrywkach o MP w 1925 r. W zasadzie więc każda decyzja mogła być oprotestowana i instancje odwoławcze, gdzie Wisła nie miała swych przedstawicieli, bądź była w mniejszości, je po prostu anulowały. Tak było w wzbudzającej ogromne emocje sprawie ukrytego zawodowstwa w lwowskim futbolu (dyskwalifikacje WGiD zniósł potem Zjazd PZPN). Tak było i w budzącej mniejsze zainteresowanie sprawie weryfikacji rozgrywek b-klasy w KOZPN. Rozgrywki wygrało Makkabi. WGiD unieważnił je po proteście Podgórza, gdyż mecze Makkabiprowadzone były przez przychylnych jej sędziów". I tę decyzję podważył na zjeździe PZPN sam Cetnarowski: uznano ją za nieformalną i sprzeczną ze statutem, a więc nieważną. Tym samym Makkabi awansował do klasy A.

To tylko niektóre przykłady z lat 1925-1926 r. Walka o wpływy w centrali piłkarskiej i okręgowych związkach była czymś normalnym i Wisła nie była tu żadnym wyjątkiem. Z reguły zyskiwała sojuszników wśród śląskich i poznańskich delegatów i udawało jej się utrzymywać stan posiadania w PZPN podczas wyborów na poszczególnych zjazdach Związku. W początkach 1926 r. doszło jednak do przesilenia w związku z podważaniem decyzji WGiD. Władze TS Wisła postanowiły wówczas, by zasiadający w zarządzie PZPN reprezentanci klubu zrezygnowali z piastowanych stanowisk (Ujejski z funkcji wiceprezesa Związku, a Orzelski, Skoczylas i Krajewski z WGiD). Niewykluczone, że to również było przyczyną zaangażowania się Wisły w tworzenie niezależnej od PZPN Ligi.

Zobacz więcej w osobnym artykule: Wisła a powstanie Ligi w Polsce.

Wyjątkową postacią w polskiej piłce i PZPN był Adam Obrubański, który oprócz selekcjonerskiej kariery pełnił także funkcję sekretarza generalnego PZPN. Faktycznie był jednak szarą eminencją Związku przez wiele lat i toczył z jego władzami szereg wojenek. Stanął po stronie ligowców, gdy ci próbowali wlać trochę świeżego powietrza w skostniałe struktury związku na przełomie 1926 i 1927 roku. Jedna z jego wojenek z PZPN w 1930 r. zakończyła się dla niego dwuletnią dyskwalifikacją, „zabraniając wymienionemu piastowania jakichkolwiek funkcji w piłkarstwie“ w tym czasie . Za co? Lapidarnie skomentowało ten fakt pismo „Polonia“ z Katowic: „'Dr Obrubański, który organizował PZPN i jako b. sekretarz i kapitan związkowy oddał nieocenione usługi, bardzo oględnie wskazywał na rozrzutność finansową PZPN, niesportowe machinacje jego członków, na protekcję, jaka się rozwielmożniła, na upadek godności sportu polskiego wobec zagranicy. Czy ci, co uchwalili dyskwalifikację, nie mają już wstydu?“ – pytała retorycznie gazeta, dodając: „Zawieszenie red. Obrubańskiego to smutne świadectwo dla tych, w których rękach jest tak poważna instytucja jak PZPN, i jeszcze jeden dowód, iż panowie z zarządu PZPN nie są zdolni do piastowania tak wysokich stanowisk w polskim sporcie“.

W sprawie konfliktu z A. Obrubańskim ultimatum postawić miał prezes PZPN gen. Bończa-Uzdowski, mówiąc: „albo on albo ja”. Stąd bezprecedensowa decyzja o ukaraniu działacza Wisły. Obrubański miał spory oręż w swoim ręku bo był kierownikiem działu sportowego Ikaca – podówczas potęgi prasowej w Polsce, a od 1931 r. także wydawanego przez koncern Dąbrowskiego pisma sportowego „Raz, Dwa, Trzy“. I dzięki sile prasy potrafił wiele osiągnąć, jak choćby „pokrzyżować plany PZPN, gdy ten próbował znieść Ligę“ w latach trzydziestych.

Taka postawa Obrubańskiego musiała mieć wpływ na stosunek władz PZPN do TS Wisła, co widać było szczególnie po wyborach do władz związkowych w następnych latach. Wiślaków trudno tam było znaleźć.

Reaktywacja PZPN w 1945 r.

Nowe władze PZPN. 1946
Nowe władze PZPN. 1946

Trzeba jednak dodać, że w momentach przełomowych, w walce o niezależność PZPN, na Wiślaków zawsze można było liczyć. Tak było w roku 1945, kiedy to wiosną doprowadzono do wznowienia działalności PZPN. Wiślacy należeli do tych, którzy uważali, że trzeba do tego doprowadzić jak najszybciej. W porozumieniu z działaczami śląskimi i łódzkimi, 2 kwietnia w Krakowie, podczas obrad prowadzonych przez J. Weyssenhoffa, postanowiono „powołać komisję, która by się zajęła ... przygotowaniem zjazdu delegatów istniejących już okręgów”. Przewodniczyć jej miał T. Kuchar, a wśród jej członków znalazł się Henryk Reyman, Tadeusz Orzelski i Bolesław Pirożyński. Wśród członków tej komisji dominowali przedwojenni działacze piłkarscy. Reyman obok Weyssenhoffa i Kuchara należał do tych, którzy mieli za sobą liczącą się karierę piłkarską i był niewątpliwie najbardziej znaną postacią w tym zespole.

Kuchar został wybrany podczas Walnego Zebrania delegatów 29 VI 1945 r. pierwszym powojennym prezesem PZPN i to jemu możemy zawdzięczać szybkie nawiązanie kontaktów z FIFA (listopad 1945). Z kolei na wniosek Reymana ustalono, że tymczasową siedzibą związku będzie „okręg z którego wyszła inicjatywa o reaktywowaniu PZPN, mianowicie Kraków”. Honorując rolę jaką odegrał Reyman w reaktywowaniu PZPN i doceniając jego fachowe zdolności przedstawiciele 8 już istniejących związków okręgowych wybrali go do zarządu związku jako kapitana związkowego (tak wówczas zwano selekcjonera reprezentacji Polski). Nie bez znaczenia przy tym wyborze był fakt, że okręg krakowski był wówczas potęgą piłkarską i PZPN swą tymczasową siedzibę miał właśnie w tym mieście. Początkowo PZPN funkcjonował na podstawie przedwojennego statutu. Zresztą nowy statut związku oparty został w dużej mierze na przedwojennych wzorcach. Była to naturalna kontynuacja wzorców obowiązujących w II. RP, choć w jakże zmienionym otoczeniu politycznym.

Reaktywacja PZPN w 1956 r.

Po raz kolejny Wiślacy przystąpili do odbudowywania PZPN po stalinowskim okresie „błędów i wypaczeń”, który jakże boleśnie dotknął czołowe kluby w kraju i związki sportowe. Ponownie, jesienią 1956 r., na czele ruchu odnowy polskiej piłki nożnej stanął Kraków, a wśród krakowskich działaczy wyróżniali się Henryk Reyman i Bolesław Pirożyński.

"Lekarze" piłkarstwa polskiego
"Lekarze" piłkarstwa polskiego

Rola Reymana w odbudowie zniszczonych w czasach stalinowskich struktur piłkarskich była trudna do przecenienia.. Jak daleko zajść miały przeobrażenia w polskiej piłce decydowała koniunktura polityczna i siła charakteru ludzi, którzy stali na czele tych zmian. Henryk Reyman należał do ludzi o mocnym charakterze i z pomocą m.in. Pirożyńskiego starał się podczas nieoficjalnych konferencji z działaczami z innych regionów stworzyć nieformalne porozumienie osób, które wywierałyby nacisk na władze sportowe. Postanowiono wówczas wejść w struktury SPN GKKF i zmienić sposób jej działania od wewnątrz. Grupa prąca do zmian okazała się na tyle silna, że podczas warszawskiej narady działaczy piłkarskich z całej Polski (20-23 września), połączonej z pierwszymi wyborami do władz Polskiej Sekcji Piłki Nożnej (22 września) udało się jej umieścić na wysokich stanowiskach w Sekcji swych czołowych przedstawicieli. Na czele SPN stanął S. Glinka, w zarządzie znalazł się Bolesław Pirożyński. Przewodniczącym kapitanatu związkowego wybrano Cz. Kruga, a współpracować z nim mieli Henryk Reyman i F. Dyrda (wówczas jeszcze ze Stalinogrodu).

Powrót odsuniętych w czasach stalinowskich od pracy w sporcie starych działaczy, których wymownym przykładem był Reyman, miał znaczenie symboliczne i dawał gwarancję, że jest to dopiero początek zmian. Już podczas narady wrześniowej widać było, że delegaci krakowscy należeli do najbardziej aktywnych, a ich propozycje dotyczyły m.in. pełnej autonomii sekcji piłkarskich i przywrócenia samodzielności klubom w zakresie szkolenia i sprawach gospodarczych. Przeciw proponowanym zmianom występowała wcale niemała liczba „obrońców starego porządku”. Zwolennicy zmian uzyskali jednak mocny oręż w walce z broniącą się w stalinowskich okopach opozycją w postaci uchwały GKKF o zmianach organizacyjnych w strukturze sportu (koniec października). Jej pkt 1. mówił jasno o potrzebie nadania osobowości prawnej kołom i klubom sportowym, pkt 2. o przekształceniu sekcji sportowych w związki sportowe poszczególnych dyscyplin, pkt 3. o zlikwidowaniu zrzeszeń w dotychczasowej formule. Jednak staliniści, którzy niewiele osiągnęli w Warszawie, próbowali powstrzymywać zmiany w terenie. Walka o zasięg i kierunek zmian w sporcie dopiero się zaczynała. W Krakowie zwolennikom zmian udało się w zasadzie opanować miejscowy WKKF, pozyskując do współpracy jego władze. 17 listopada w imieniu WKKF ostro zaprotestowali oni przeciwko działaniom, które określono jako próby zahamowania „procesu reorganizacji i demokratyzacji ruchu sportowego”. Zwrócili się do władz o zajęcie stanowiska w tej sprawie, a WKKFy i kluby sportowe o wsparcie reform demokratycznych. Protest podpisali oprócz lokalnych działaczy partyjno-sportowych także Stanisław Voigt, Józef Lustgarten i Henryk Reyman i to oni, jak można sądzić, byli inicjatorami tego wystąpienia.

W samym Krakowie zresztą powrót do pracy doświadczonych działaczy następował systematycznie, zarówno w klubach jak i miejscowych władzach sportowych.

Sygnał idący z Warszawy (narada wrześniowa) i Krakowa (protest listopadowy) był dla reszty Polski wyraźny. Od aktywizacji środowiska sportowego zależało teraz, jak wykorzystają sprzyjający zmianom czas. Henryk Reyman, choć spoczywały teraz na nim obowiązki członka kapitanatu, był bardzo aktywny w tym czasie. On sam i skupiona wokół niego grupa ludzi, zmiany w funkcjonowaniu SPN traktowali jako etap zmierzający do reaktywowania dawnych związków sportowych: PZPN i związków okręgowych. Jego rola w reaktywowaniu PZPN po latach stalinowskich była ogromna, jeździł po kraju i gdzie tylko mógł szukał sojuszników w tej sprawie”. Największe poparcie uzyskał w Krakowie i na Śląsku. Po październiku 1956 roku także opozycjoniści Reymana pojęli, że minął czas Sekcji Piłkarskiej GKKF... To był już trend odnowy, którego nie mogli powstrzymać nawet starzy stalinowcy”.

Ważnym krokiem w reaktywowaniu związków piłkarskich było odbyte w Krakowie w listopadzie „zebranie inicjatywne z udziałem działaczy krakowskich, śląskich i rzeszowskich, podczas którego ustalono wysłanie listu intencyjnego do władz” w/s wznowienia działalności PZPN i związków okręgowych. Już kilka dni później (6.12) doszło do reaktywowania KOZPN. Stało się to na zebraniu SPN WKKF, którego celem było m.in. „powołanie komisji rehabilitacyjnej”. Delegaci 33 krakowskich klubów jednogłośnie reaktywowali KOZPN. Za przykładem Krakowa poszła w 10 dni później Warszawa, Śląsk i Opole, 2 dni potem Łódź. Reszta związków okręgowych powstała dopiero w styczniu roku przyszłego.

Charakterystyczne było to, że nadal funkcjonowały oficjalnie SPN przy WKKF, choć ich żywot kończył się wraz z odbytymi wg nowych statutów wyborami do władz OZPN. Trudno oprzeć się wrażeniu, że poprzez szybkie działanie starano się maksymalnie wykorzystać sprzyjający politycznie czas odwilży. Można przyjąć z dużą dozą prawdopodobieństwa, że gdyby poczekano z tymi zmianami kilka miesięcy na pewno nie byłyby one tak głębokie. Batalia o samodzielność polskich związków sportowych została wówczas w dużej mierze wygrana dzięki ludziom pokroju Reymana. Działacze piłkarscy nie tracili czasu i szybko rozpoczęli pracę w specjalnej komisji statutowo-regulaminowej, która opracowała statuty dla okręgowych i PZPN.

Decyzję o reaktywowaniu PZPN podjęto zresztą bardzo szybko, bo już 27 listopada podczas obrad Prezydium SPN. Do tego historycznego wydarzenia doszło w Warszawie (9 grudnia) przy okazji zwołanego w tym celu plenum SPN GKKF. Wśród krakowskich delegatów prym wiedli Filipkiewicz, Pirożyński i Henryk Reyman. Wniosek o reaktywowaniu PZPN w oparciu o statut z 1948 r. złożył przewodniczący SPN S. Glinka i przyjęty on został przez zgromadzonych działaczy przez aklamację. Na sali obrad panowała radosna atmosfera i, jak pisano w prasie, dojrzałością „sądów i wniosków” wyróżniali się Krakowianie. Od razu powołano więc tymczasowy zarząd PZPN, który personalnie niewiele się różnił od władz SPN przy GKKF. Prezesem PZPN mianowano Glinkę, a kapitanat tworzyli nadal Krug, Reyman i Dyrda. O obecności w zarządzie Reymana i szeregu innych osób pisano, że „są znane w sferach piłkarskich i symbolizują dobrą, wielką tradycję polskiego sportu piłkarskiego”.

Reaktywowany PZPN pracować miał do czasu zjazdu i opracowaniu nowego statutu. Zgodnie z warszawskimi postanowieniami do 31 stycznia 1957 miały się odbyć walne zebrania reaktywowanych związków okręgowych, a 16 i 17 lutego Walne Zgromadzenie PZPN, które dokonać miało wyboru nowych władz związku. I tak też się stało. Walne Zgromadzenie PZPN (16-17 lutego) nie dokonało większych zmian we władzach związkowych. Prezesem nadal pozostawał Glinka. Istotne było jednak to, że funkcję kapitana związkowego powierzono wówczas Reymanowi, a jako jego zastępców wybrano Dyrdę i Ziemiana...

Garść statystyk

Ludzie Wisły we władzach PZPN (w zarządzie, a od 1959 w Prezydium):

  1. Jan Weyssenhoff 1919-20
  2. Józef Szkolnikowski 1919-25 (3 lata pełnienia funkcji)
  3. Marian Kopeć 1921-22
  4. Aleksander Dembiński 1921-25 (3)
  5. Alfred Konkiewicz 1921-24 (2)
  6. Adam Obrubański 1921-27 (5)
  7. Wilhelm Śliwiński 1922
  8. Jan Lohn? 1919-21 (2)
  9. Kazimierz Bukowski 1919-22 (3)
  10. Franciszek Wojas 1922
  11. Fryderyk Schwenk 1923-24
  12. Tadeusz Orzelski 1923-26
  13. Ludwik Rączkowski 1924-25
  14. Władysław Budzisz 1925-26
  15. Marian Ujejski 1925-26
  16. Leszek Snopkowski został 13 kwietnia 1980 r. pierwszym przedstawicielem KOZPN w Prezydium PZPN od czasu powstania Prezydium, czyli 1958 r.


Jedynym prezesem PZPN z wiślacką przeszłością był Zbigniew Jabłoński. Został nim 22 listopada 1986 r.
Od 1 stycznia 1977 roku do 28 września 1978 roku funkcję sekretarza generalnego PZPN pełnił Zygmunt Buhl.


SKŁAD ZARZĄDU PZPN według wydawnictwa związkowego z 1930 roku:

  • Rok 1920-21: Prezes — dr. Edward Cetnarowski, wiceprezesi — dr. Jan Weyssenhoff i kpt. Józef Szkolnikowski, sekretarz — Orest Dżułyński, skarbnik — dr. Wacław Wojakowski, kronikarz — dr. Lustgarten, członkowie — Bukowski, prof. Babulsk prof. Lohna, dr. Margulies i dr. Szeligowski, przewodniczący Wydz. Spraw Sędz. — inż. Rosenstock, przewodniczący Wydz. Gier — dr. Jan Weyssenhoff, przewodniczący Wydz. Kar — Kowalski.
  • Rok 1921-22: Prezes — dr. Cetnarowski, wiceprezesi — kpt. . Józef Szkolnikowski i kpt. Józef Figna, sekretarz — dr. Józef Lustgarten, skarbnik — Marian Kopeć, kronikarz — Tadeusz Synowiec, członkowie bez mandatu — ś. p. dr. Bogdani, Bukowski, dr. Gleisner, kpt. Alfred Konkiewicz, dr. Jan Weyssenhoff, przewodniczący Wydz. Spraw Sędziowskich — Adam Obrubański, przewodniczący Wydziału Kar i Zgłoszeń — Aleksander Dembiński, przewodniczący Wydziału Gier — kpt. Józef Szkolnikowski.
    • W ciągu roku sekretarjat objął w miejsce dr. Lustgartena dr. Jan Weyssenhoff.
  • Rok 1922-23: Prezes — dr. Cetnarowski, wiceprezesi — Aleksander Dembiński i Wilhelm Śliwiński, sekretarz — — Adam Obrubański, skarbnik — Marian Kopeć, referent spraw zagr. —- dr. Jentys, przewodniczący Wydziału Kar i Dysc. — Synowiec, przewodniczący Wydz. Spraw Sędziowskich — Adam Obrubański, członkowie bez mandatu — prof. Figna, dr. Gleisner, kpt. dypl. Izdebski, dr. Lustgarten, dr. Margulies i Franciszek Wojas.
  • Rok 1923-24: Prezes — dr. Cetnarowski, wiceprezesi — dr. Goetel i mjr. Fryderyk Schwenk, sekretarz — Adam Obrubański, skarbnik — Matuszewski, referent spraw zagr. — dr. Jentys, przewodniczący Wydz. Gier i Dyscypliny — Synowiec, przewodniczący Wydz. Spraw Sędz. — kpt. Alfred Konkiewicz, członkowie bez mandatu — dr. Pawlas, dr. Pniewski, inż. Zieliński, członkowie Komisji Trzech — kpt. szt. gen. Glabisz, Tadeusz Kuchar i Adam Obrubański.
  • Rok 1924-25: Prezes — dr. Cetnarowski, wiceprezesi — dr. Goetel i inż Ludwik Rączkowski, sekretarz — Adam Obrubański, skarbnik — Wiktor Choczner, referent spraw zagranicznych — dr. Jentys, kapitan związkowy — Adam Obrubański, przewodniczący Wydz. Gier iDysc. — Synowiec, przewodniczący Wydz. Spraw Sędziowskich — kpt. Józef Szkolnikowski, członkowie bez mandatu — mjr. szt. gen, Izdebski i Aleksander Dembiński, kronikarz —- Tadeusz Orzelski.
  • Rok 1925-26: Prezes — dr. Cetnarowski, wiceprezesi — płk. dr. Korolewicz, dr. Marian Ujejski, sekretarz — dr. Wojakowski, skarbnik — Choczner, referent spraw zagr. dr. Szatkowski, kapitan związkowy — Kuchar, przewodniczący Wydz. Gier i Dysc. — mjr. Engel, kronikarz — Matuszecki, członek bez mandatu — dr. Gelisner.
  • Rok 1926-27: Prezes — dr. Cetnarowski, wiceprezesi — dyrektor Klemensiewicz i mjr. Esman, sekretarz — dr. Wojakowski, skarbnik — Choczner, referent spraw zagr. — dr. Szatkowski, kapitan związkowy — Synowiec, przewodniczący Wydz. Gier i Dysc. — dr. Kwieciński, członkowie bez mandatu — Billig, dyr. Flieger, mjr. Dudryk i dyrektor Sonne.
  • Rok 1927-28: Prezes — dr. Cetnarowski, wiceprezesi — dyr. Klemensiewicz i mjr. Esman, sekretarz — dr. Patkowski, skarbnik — Choczner, referent spraw zagr. — Jakób Billig, kapitan związkowy — Synowiec, przewodniczący Wydz. Gier i Dysc. — dr. Wojakowski, członkowie bez mandatu — Flieger, dr. Kwieciński i Sonne.
  • Rok 1928-29: (Siedziba zarządu P. Z. P. N. przeniesiona do Warszawy) prezes — gen. bryg. Bończa-Uzdowski, wiceprezesi — adwokat Pratkowski i mjr. Dżułyński (później mjr. Jachieć), sekretarz — kpt. Machowicz (później dr Filipek), skarbnik — kpt. Korniak, referent spraw zagr. — mjr. Orski, kapitan związkowy — inż. Kuchar, przewodniczący Wydz. Gier i Dysc. — Antoszkiewicz, członek bez mandatu — Witoszyński.
  • Rok 1929-30: Prezes — generał bryg. Bończa-Uzdowski, wiceprezesi — mjr. dypl. Jachieć, mjr. dypl. Glabisz i dyr. Stanisław Flieger, sekretarz — kpt. Korniak. skarbnik — kpt. Świątek, referent spraw zagr. — Tadeusz Kuchar, kapitan związkowy — kpt. Loth, członkowie bez mandatu — Malinowski, Przeworski i Walczak (referent prasowy). W ciągu roku kooptowano na miejsce p. Fliegera p. Janusza Mallowa, a na miejsce kapitana Korniaka majora Kułakowskiego.
  • Rok 1930-31: Prezes — gen. bryg. Bończa-Uzdowski, wiceprezesi — mjr. dypl. Jachieć, ppłk. dypl. Glabisz i Mallow, sekretarz — kpt. Kroczyński, skarbnik — kpt. Świątek, referent spraw zagr. — Kuchar, kapitan związkowy — mjr. Loth, członkowie bez mandatu — Andrzej Przeworski i Aleksander Szenajch (referent prasowy i kronikarz).
    • Wydział Gier i Dyscypliny — pp. mjr. dypl. Jachieć, ppłk. dypl'. Krajewski, dyr. Kupczyk, Michałowski, Krug i Solarski.
    • Komisja Rewizyjna — pp. dr. Mękarski, mjr. Szneider, inż. Merliński, dr. Michałowicz.


Wiślaccy selekcjonerzy reprezentacji Polski:

Członkowie honorowi

Uwzględniamy wszystkie osoby związane z Wisłą.

Ciekawostki

  • Przez 52 lata (1947 – 1999), siedziba związku znajdowała się w Warszawie na Al. Ujazdowskich 22, później siedzibę przeniesiono nieopodal warszawskiej starówki na ul. Miodową 1.
  • Najdłużej futbolowej centrali przewodził Władysław Bończa - Ujazdowski, który tę zaszczytną funkcję sprawował przez ponad 12 lat (1928-1937 oraz 1946-1949).


Zobacz także


Źródła

Tekst powstał w oparciu o: Pierzchała Paweł, "Z Białą Gwiazdą w sercu (Wiślacka legenda: Henryk Reyman 1897 -1963)", Kraków, 2006
Autor książki korzystał przy jej pisaniu z następujących publikacji i prasy sportowej:

"85 lat MZPN w Krakowie 1919-2004" - J. Kukulski, Katowice 2005
"70 lat KOZPN - W biało niebieskich barwach Krakowa 1919-1989" - Kraków 1989
"Piłka nożna w okupowanym Krakowie, Kraków 1982" - Stanisław Chemicz
"Polska piłka nożna, Almanach" - Józef Hałys, Kraków 1975
praca magisterska: "Kariera sportowa i losy życiowe krakowskich piłkarzy nożnych - reprezentantów Polski w okresie lat 1945-1975" - Holocher M, 1980
Prasa sportowa: „Piłka Nożna”, „Przegląd Sportowy”, „Sport”, „Głos Sportowca”, „Start”

Więcej o samym PZPN możesz przeczytać: na stonie PZPN oraz w Wikipedii

Materiały prasowe