Park Jordana

Z Historia Wisły

Dawać zdrowie i radość poprzez gry w słońcu i na powietrzu. Poprzez te gry wychowywać w służbie wielkich ideałów ludzkości i narodu
— Henryk Jordan


Publiczny Park gier i zabaw ruchowych dla dzieci i młodzieży. Pierwsza tego typu placówka w Europie zorganizowana i nadzorowana przez Henryka Jordana.

Ten znany w Krakowie lekarz i profesor UJ otworzył w 1889 r. na tzw. błoniach czarnowiejskich, na terenach byłej wystawy rolniczo-przemysłowej Park dla gier i zabaw dla młodzieży. W Parku tym według założeń Jordana młodzież (chłopcy i dziewczęta z szkół ludowych, średnich oraz rzemieślniczych) miała pod okiem instruktorów (przodowników) ćwiczyć się w sprawności fizycznej i grach sportowych. Zamierzeniem Jordana i jego współpracowników było wychowanie "zdrowego, silnego fizycznie, psychicznie i moralnie, mądrego, patriotycznego i zgodnego w działaniu społeczeństwa". W skład Parku wchodziło m.in. 12 boisk i basen. W wybudowanych drewnianych pawilonach mieściły się sale do ćwiczeń, szatnie, natryski i magazyny.

Spis treści

Wisła a Park Jordana

Związki Wisły z Parkiem Jordana były od początku bardzo bliskie i to dosłownie, gdyż swe mecze w okresie pionierskim grywała ona „na placu wyścigowym, znajdującym się poza parkiem Dra Jordana”. Zapewne młodzi gimnazjaliści nie przypuszczali, że właśnie na tym terenie powstanie w 1922 r. stadion Wisły i po stu latach nadal Wisła będzie sąsiadować o miedzę z Parkiem Jordana.

Bliskim współpracownikiem Jordana był założyciel Wisły Tadeusz Łopuszański, który w 1894 r. był współautorem książki poświęconej właśnie dziełu życia Dra Jordana ("Miejski Park Dra Jordana w Krakowie").

Zasługi samego Jordana dla rozpropagowania futbolu w naszym kraju są nie do przecenienia, bowiem po raz pierwszy piłkę kopnięto na ziemiach polskich w 1890 r. właśnie w jego Parku. Futbolówkę Jordan przywiózł z wojaży zagranicznych jesienią 1890 r. W "program zajęć młodzieży szkół średnich" weszła dopiero w „sezonie letnim 1891 r.”. Już jednak na zakończenie sezonu letniego w Parku „w niedzielne popołudnie 30 sierpnia 1891 roku odbył się w Parku dra Jordana w Krakowie pierwszy na ziemiach polskich oficjalny pokaz gry w piłkę nożną z udziałem publiczności”. Piłka nożna należała do tych zabaw, które budzić miały współzawodnictwo i była od razu ulubioną grą starszej młodzieży, która poświęcała jej nawet półtorej godziny dziennie. Mimo, że zajęcia piłkarskie prowadził instruktor, gra ta przypominała bezładną bieganinę gromady chłopców za piłką. Przepisów piłkarskich bowiem wówczas jeszcze nie znano.

W Parku Jordana „mecze piłkarskie” rozgrywano przeważnie na niewymiarowych boiskach nr 2, 3 i 8, które cieszyły się sporym wzięciem, gdyż były zupełnie łyse. Do gry w piłkę przeznaczano jeszcze jedno boisko (tuż za Rudawą, tzw. "narożne", ale jego przydział "uważano za dopust boży [...] gdyż było porosłe... trawą". Przepisy gry ustalano zazwyczaj przed meczem, a grano 'balonem' pokaźnych rozmiarów, bardzo miękkim. Piłki bowiem sporządzano wówczas sposobem rzemieślniczym, były niewymiarowe i różniły się ciężarem.

Tak w zasadzie wyglądał obraz krakowskiej piłki od zarania, aż do 1906 r. kiedy to zaczęły powstawać pierwsze kluby piłkarskie z prawdziwego zdarzenia. Jednak już wcześniej młodzi adepci piłkarstwa zaczęli opuszczać gościnne progi Parku Jordana i zapełniać pobliskie Błonia, skupiając swą uwagę wyłącznie na grze w futbol. Taką drogę przeszli właśnie Wiślacy, którzy pierwszy kontakt z zorganizowanym sportem przeżywali właśnie w Parku Jordana, co zresztą było powszechną praktyką dla krakowskiej młodzieży w tym czasie. Wielu z nich zresztą pracowało w Parku w charakterze „przodowników” – tzn. opiekunów i instruktorów ćwiczących tam dzieci i młodzieży.

Wiosną 1906 r. świeżo utworzona za namową prof. Łopuszańskiego Wisła rozgrywa już regularnie mecze na Błoniach przeważnie z przygodnie napotkanymi drużynami. To usamodzielnienie kosztowało potem Wiślaków, gdyż nie uwzględniono żadnego z jej graczy w pamiętnym dwumeczu z drużynami lwowskimi w czerwcu 1906 r. Związków jednak Wisła z Parkiem Jordana do końca nie zrywa i korzysta z jego sprzętu, gdyż np. do wytyczania na Błoniach boiska służyły Wiślakom „chorągiewki, zazwyczaj pożyczane przez dozorcę pawilonu w Parku Dra Jordana. Tam też i była szatnia Wisły” w pierwszych latach istnienia klubu. Słynny dozorca Parku, Mikołaj Śliwa, pożyczał im zresztą także futbolówkę, o stroje piłkarskie zadbali już sami. Poza Błoniami korzystali zresztą Wiślacy w pierwszych latach swego istnienia i z XII. boiska w Parku Jordana.

Zobacz też

Źródła

"Życie i działalność Mariana Stanisława Tokarskiego w dziedzinie wychowania fizycznego pod koniec XIX i w pierwszej połowie XX wieku" - M. Krzemińska, Kraków 1981
"Wychowanie fizyczne i sport w Krakowie w latach 1773-1890" - Ryszard Wasztyl, Kraków 1993
"Sport Polski" nr 30 z 1939 r.
"Piłka krakowska - E. Marion

Galeria zdjęć