Renata Knapik-Miazga
Z Historia Wisły
Renata Knapik-Miazga (ur. 15 lipca 1988 w Tarnowie) - szpadzistka, reprezentantka Polski, zawodniczka sekcji szermierki Wisły od 2016 r.
Spis treści |
Sukcesy
- Indywidualna Mistrzyni Polski w szpadzie 2012 i 2013.
- Brązowa medalistka mistrzostw Europy 2013.
- Brązowa medalistka Drużynowych Mistrzostw Świata 2017.
Kronika sportowa 2016+
2016.10.21-22 Puchar Świata w szpadzie kobiet, Tallin
- 3. miejsce indywidualnie
2016.11.13 Drużynowy Puchar Świata w szpadzie kobiet, Suzhou
- 5. miejsce drużynowo
- 19. miejsce indywidualnie
2016.12.17-18 Puchar Polski seniorów w szpadzie, Warszawa
- 3. miejsce indywidualnie
2017.02.11 Puchar Świata w szpadzie kobiet, Legnano
- 11. miejsce drużynowo
- 11. miejsce indywidualnie
- 3. miejsce drużynowo
- 5. miejsce indywidualnie
2017.07.19 Indywidualne i Drużynowe Mistrzostwa Świata Seniorów w szermierce, Lipsk
- brązowy medal drużynowo.
2018.01.20-21 Drużynowy Puchar Świata seniorek w szpadzie kobiet, Hawana
- 5. miejsce drużynowo
Inne
- 2018.01.19 Renata Knapik-Miazga zajęła szóste miejsce w plebiscycie Dziennika Polskiego na 10 Asów Małopolski i Najpopularniejszego Sportowca Małopolski 2017 roku. Trenerem roku został Bartłomiej Język. Nagrody wręczono podczas uroczystej gali w auli AWF.
„Pierwszy raz od dłuższego czasu poczułam wsparcie z zewnątrz”.
Wywiad z Renatą Knapik-Miazgą
Źródło: TS Wisła
Data publikacji: 5 marca 2018
Jak wspomina Pani swoje początki z szermierką? Co skłoniło Panią do uprawiania tej dyscypliny sportu?
Przygodę ze sportem rozpoczęłam w podstawówce. Szermierka była jednym ze sportów dostępnych w szkole i to było głównym czynnikiem mojej decyzji o uprawianiu tego sportu. Dużą rolę na pewno odegrali trenerzy, których spotkałam na swojej drodze w pierwszych latach treningu.
Od 2016 roku jest Pani zawodnikiem Wisły Kraków. Jak ocenia Pani sam klub, atmosferę przy Reymonta czy warunki do pracy jakie posiadacie na obiektach TS Wisła?
Klub – mówiąc o ludziach – świetnie współpracujący i wspierający. Jako zawodniczka nie spotkałam się w klubie ze sprawami niemożliwymi do zrealizowania. Sala szermiercza przy Reymonta z miesiąca na miesiąc wygląda coraz lepiej. Na dzień dzisiejszy możemy śmiało mówić o jej profesjonalizmie.
Na stronie internetowej Polskiego Związku Szermierczego możemy zobaczyć grafikę z pięcioma zasadami szermierki: precyzją, dedukcją, walecznością, braterstwem i prawością. Jak w praktyce odniesie się Pani do tych cech i umiejętności, które zostały wymienione powyżej?
To raczej cechy dobrego wojownika. W szermierce sportowej na pewno liczy się precyzja, umiejętności techniczno–taktyczne, ale również i szybkość – nie tylko jako cecha motoryczna- ale również szybkość w podejmowaniu decyzji.
W 2017 roku przywiozła Pani brązowy medal z chińskiego Suzhou, tydzień temu wróciłem Pani z Pucharem Polski z krajowych zmagań w Gliwicach. Jakie cele stawia Pani przed sobą na rok 2018 zarówno jeżeli chodzi o rywalizację międzynarodową, jak i krajową?
Największym sukcesem jednak jest brązowy medal mistrzostw świata z Lipska (lipiec 2017). W Suzhou konkurs zarówno indywidualny, jak i drużynowy był bardzo udany (zwycięstwo w pucharze świata). Moim celem jest medal mistrzostw świata, ale nie upieram się żeby nastąpiło to w tym roku. Celem nadrzędnym jest awans na Igrzyska Olimpijskie i jestem przygotowana na każdą porażkę, która przybliży mnie do Tokio w 2020 roku.
Podczas krajowych zmagań trudno mówić o stawianiu sobie celów, gdyż często zawody krajowe poprzedzają Puchary Świata, które są dla mnie zdecydowanym priorytetem (poza imprezami głównymi). Często na Pucharach Polski startuje z tzw. „marszu”, na dużym zmęczeniu – jedyny cel to walka na 100%. Na pewno podejmę rękawicę o mistrzostwo Polski!
W reprezentacji Polski Pani trenerem jest Bartłomiej Język, który także prowadzi szermierzy Białej Gwiazdy. Jak oceni Pani współpracę z tym szkoleniowcem? Czy praca z tym samym trenerem zarówno na stopie klubowej i reprezentacyjnej wiąże się z samymi plusami (po prostu dobrze się znacie) czy czasami dochodzi do kolokwialnego „zmęczenia materiału”?
Zarówno trener jaki zawodnik rozliczany jest ze swoich dokonań. W pracy na sali rzadko jest czas na dyskusje. Jest plan i trzeba go skutecznie realizować. Nie ma wariantów idealnych – wszystko zależy od tego jak z tą sytuacją radzi sobie trener i zawodnik.
Ponad półtorej roku trenuje Pani przy Reymonta. Jak podsumuje Pani ten czas?
Pierwszy raz od dłuższego czasu poczułam wsparcie z zewnątrz. Zaufanie nam i reaktywacja sekcji szermierczej była dla mnie świetnym przeżyciem. Wynikowo, w innych barwach, ale trenując już przy Reymonta zdobyłam brąz na mistrzostwach Europy w 2016 roku. Następnie medal mistrzostw świata w 2017 roku. Dwukrotnie stawałam na podium pucharu świata w turnieju indywidualnym, wygrywałam turnieje krajowe. To dobry czas, za który jestem wdzięczna.
Szermierka nie jest w Polsce zbyt popularną dyscypliną sportu. Przeciętnemu Polakowi kojarzy się albo z sienkiewiczowską Trylogią, albo z Jerzym Pawłowskim, który współpracował z CIA przeciwko komunistom. Jak według Pani można propagować ten sport?
Szermierka musi być przede wszystkim dostępna w klubach i szkołach, pokazywana przy okazji równych wydarzeń. Mamy coraz więcej klubów specjalizujących się w tej dyscyplinie sportu.
Jakie ma Pani cele i marzenia związane z szermierką?
Celem jest awans na Igrzyska Olimpijskie. Marzeniem – medal. Tylko dlatego marzeniem, ponieważ jeszcze trochę czasu przed nami. Mam nadzieje, że zarówno awans jaki i medal będą w moim zasięgu.
TS Wisła
Galeria
Z Aleksandrą Zamachowską - jeden z pierwszych treningów reaktywowanej sekcji szermierki Wisły |
Reprezentacja Polski w Lipsku: Ewa Nelip, Magdalena Piekarska, Bartłomiej Język, Renata Knapik-Miazga i Barbara Rutz. |
Linki
- Profil w Wikipedii
- 2013.03.07 Trenuj i wierz w cuda
- 2016.06.27 Renata Knapik-Miazga: Mój medal to był cud
- 2017.04.12 Walczy szpadą i charakterem (wywiad)