Roberto Edno Cunha
Z Historia Wisły
d (Edno przeniesiono do Roberto Edno Cunha) |
Wersja z dnia 10:54, 4 mar 2009
Roberto Edno Cunha – EDNO
ur. 31 maja 1983
Kluby: Leges EC, Avaí FC, PSV Eindhoven, FC Viktoria Plzeň, Wisła Kraków, Cruzeiro EC, Figueirense FC, EC Novo Hamburgo, EC Noroeste, Clube Atlético Paranaense Associação Portuguesa de Desportos
Bilans w Wiśle: 4 mecze, 0 bramek
Kolejnym Brazylijczykiem w barwach Wisły i kolejnym, który zaliczył w niej zaledwie epizod był lewoskrzydłowy Roberto Edno Cunha, ściągnięty z czeskiej Victorii Żiżkov. O pomocniku, który zaliczył wcześniej krótki epizod w barwach PSV Eindhoven, na czeskich forach krążyły wówczas opinie typu: „Edno Cunha je nejhorší brazilský střelec, kterého jsem kdy viděl." – chyba nie wymaga tłumaczenia. Na szczęście eksperyment z Roberto, niewiele kosztował Wisłę. Do Krakowa trafił za darmo i do końca pobytu w nim grał na niskim kontrakcie. Podpisał półroczną umowę z opcją przedłużenia, ale trener Kasperczak bardzo szybko zrezygnował z jego usług. Po obiecującym debiucie, Edno zaliczył kilka bezbarwnych spotkań i wylądował w drużynie rezerw. Wkrótce po tym odszedł do Cruzeiro Belo Horizonte.
Teraz mało kto o nim pamięta, chociaż z Brazylii napływają sygnały, że w rodzimej lidze radzi sobie naprawdę bardzo dobrze. Był wiodącą postacią Portuguesy, beniaminka brazylijskiej pierwszej ligi. Klub ostatecznie nie zdołał utrzymać się w ekstraklasie, ale sam Edno nie miał powodów do wstydu. Rzekomo ostatnio w siedzibie klubu rozdzwoniły się telefony od zainteresowanych transferem pomocnika.
wislakrakow.com
Edno Cunha - niespełniony (jeszcze?) talent
Roberto Edno Cunha urodził się 31 maja 1983 roku w City of Lages. Ma 181 cm wzrostu, waży 79 kg. Do Europy trafił w lipcu 2002 roku, gdy w wieku 19 lat z Avaí Esporte Clube ściągneło go holenderskie PSV Eindhoven. Z reprezentantem Brazylii U-20 podpisano dwuletni kontrakt.
Do Holandii sprowadzono Edno jako lewego obrońcę, później sklasyfikowano go jako lewego skrzydłowego. w PSV spotkał rodaków, Wamberto i Leandro, którego znał także z kadry U20. W tym okresie przepowiadano mu sporą karierę. Cunha nie poszedł jednak w ślady Ronaldo czy Romario i nie przebił się do pierwszej drużyny, mimo, że został zgłoszony do rozgrywek Ligi Mistrzów (siedział na ławce rezerwowych).
Rok później zrezygnowano z jego usług, a Endo już jako napastnik trafił do czeskiej Viktorii Pilzno, w barwach której spędził rundę jesienną sezonu 2003/04. Grając głównie jako rezerwowy zdobył jedną bramkę. Stało się to w meczu 15. kolejki przeciwko Sigmie Ołomuniec (1:3).
Podobnie jak w PSV, kariery w Viktorii nie zrobił. Dlaczego? Niech za częściowe wyjaśnienie posłuży wypowiedź jednego z kibiców czeskiego klubu: "Edno Cunha je nejhorší brazilský střelec, kterého jsem kdy viděl."
Wkrótce okaże się, czy w Holandii i Czechach pomylono się co do talentu Edno. Już w środę Brazylijczyk pojawi się w Krakowie, pobierze sprzęt i uda się na zgrupowanie Wisły do Tunezji. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", przez najbliższe pół roku Edno będzie zawodnikiem Wisły.
(mat19)
Źródło: The White Star Division