Sławomir Peszko

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Galeria sportowa)
(Galeria sportowa)
Linia 164: Linia 164:
Grafika:2019.03.31 Wisła Kraków - Legia Warszawa Peszko.jpg‎‎|2019.03.31 Wisła Kraków - Legia Warszawa
Grafika:2019.03.31 Wisła Kraków - Legia Warszawa Peszko.jpg‎‎|2019.03.31 Wisła Kraków - Legia Warszawa
Grafika:2019.04.03 Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków Peszko.jpg‎‎|2019.04.03 Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków
Grafika:2019.04.03 Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków Peszko.jpg‎‎|2019.04.03 Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków
 +
Grafika:2019.04.06 Wisła Kraków - Piast Gliwice Peszko2.jpg‎‎|2019.04.06 Wisła Kraków - Piast Gliwice
 +
</gallery>
</gallery>

Wersja z dnia 07:46, 10 kwi 2019

Sławomir Peszko
Informacje o zawodniku
kraj Polska
urodzony 19 lutego 1985, Jasło
wzost/waga 173 cm
pozycja pomocnik
numer 7
reprezentacja 44A (2g)
sukcesy Mistrz Polski: 2010
Puchar Polski: 2006, 2009
Superpuchar Polski: 2006, 2009
Mistrz II ligi niemieckiej: 2014
Kariera klubowa
Sezon Drużyna Mecze Gole
2002/03 Wisła Płock 4 0
2003/04 Wisła Płock 20 1
2004/05 Wisła Płock 20 1
2005/06 Wisła Płock 21 1
2006/07 Wisła Płock 21 2
2007/08 Wisła Płock 26 16
2008/09 Lech Poznań 25 0
2009/10 Lech Poznań 28 8
2010/11 (j) Lech Poznań 15 3
2010/11 (w) 1. FC Köln 11 0
2011/12 1. FC Köln 32 2
2012/13 Wolverhampton (wyp.) 13 0
2013/14 1. FC Köln 24 3
2014/15 1. FC Köln 18 0
2015/16 Lechia Gdańsk 27 2
2016/17 Lechia Gdańsk 29 4
2017/18 Lechia Gdańsk 25 4
2018/19 (j) Lechia Gdańsk 1 0
2018/19 (j) Lechia II Gdańsk 4 1
2018/19 (w) Wisła Kraków (wyp.)
W rubryce Mecze/Gole najpierw podana jest statystyka z meczów ligowych, a w nawiasie ze wszystkich meczów oficjalnych.

Sławomir Peszko (ur. 19 lutego 1985 roku w Jaśle) – piłkarz, zawodnik Wisły Kraków grający na pozycji pomocnika.


Spis treści

Artykuły, wywiady

Sławomir Peszko wypożyczony do Wisły Kraków

25-01-2019

33-letni pomocnik Lechii Gdańsk Sławomir Peszko zasilił szeregi Wisły Kraków na zasadzie półrocznego wypożyczenia.

Sławomir Peszko urodził się 19 lutego 1985 roku w Jaśle. Wychowanek Nafty Jedlicze szybko trafił do Płocka do tamtejszej Wisły, barwy której reprezentował przez sześć sezonów od 2002 roku. Wraz z kolegami z zespołu sięgnął na koniec rozgrywek 2005/2006 po Puchar Polski, powtarzając ten wyczyn trzy lata później już jako zawodnik Lecha Poznań. W kolejnej kampanii 2009/2010 wywalczył z ekipą Kolejorza tytuł mistrza Polski oraz Superpuchar.

Następnym etapem w jego piłkarskiej karierze był wyjazd za granicę. W 2011 roku zdecydował się spróbować swoich sił w 1.FC Köln, gdzie spędził prawie 4 lata. W międzyczasie niemiecki klub zdecydował się wypożyczyć zawodnika na rok do Wolverhampton Wanderers FC.

W sierpniu 2015 roku wrócił do kraju, wybierając gdańską Lechię. Łącznie koszulkę Biało-Zielonych zakładał 84 razy, odnotowując 9 trafień i dorzucając 18 asyst.

Zawodnik dołączył do Wiślaków przebywających na zgrupowaniu w Turcji.

Witamy w Wiśle, „Peszkin”!

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl

Sławomir Peszko: - Wolałbym, żeby mówili Bramkostrzelić

- Miałem dłuższą przerwę, ale z piłką jest jak z jazdą na rowerze, pewnych rzeczy się nie zapomina. Najważniejsze jest teraz moje przygotowanie dynamiczne i szybkościowe, bo na tym głównie bazuję. Jak do tego będę gotowy, a mam gro osób, które mi w tym pomaga, to dam sobie radę. Nie przepracowałem wprawdzie całego obozu, bo dołączyłem w trakcie zgrupowania, ale czułem się nadspodziewanie dobrze, choćby w sparingach - mówił przed swoim debiutem w Wiśle, nasz nowy zawodnik, Sławomir Peszko.

- Jest duża presja na naszych nazwiskach - moim oraz Kuby Błaszczykowskiego. Wiadomo, że one same nie będą wygrywały. Trzeba przenieść to na boisko i mamy na to pomysł. W Zabrzu pierwsza okazja do pokazania tego - zapewnia nowy skrzydłowy Wisły.

- Mamy grać na dwóch napastników i szeroko, ale i momentami wąsko. Trochę dla mnie inna taktyka, ale szybko się do niej dostosowuje. Temu zaufałem, dlatego tutaj przyszedłem i chcę grać - dodał.

- Gdy wszedłem do szatni i zobaczyłem tekst na ścianie "żeby wejść do tej szatni trzeba sobie zasłużyć, a żeby zostać trzeba się poświęcić" - to pomyślałem, że będzie ciekawie. Grupa charakternych ludzi, ale też buńczuczna młodzież, która czasami też potrafi coś odpalić. Podoba mi się ta droga, choć oczywiście musi być w tym zachowana równowaga, no i umiejętności piłkarskie, a te są duże. Z wieloma piłkarzami się znam, dotychczas głównie przeciwko sobie rywalizowaliśmy, a teraz jesteśmy w jednym składzie - mówił Peszko.

- Zakładam trzy możliwości, że zostanę dłużej, że trafię gdzieś indziej oraz że może wrócę do Gdańska. Wszystko wyjaśnią pierwsze kolejki i to jak się zaprezentuję. Mam alternatywę powrotu do Gdańska, bo mam tam jeszcze rok kontraktu. Jestem jednak tutaj gdzie jestem... głównie przez decyzję trenera Piotra Stokowca. Z jednej strony Wisła to wyzwanie, a z drugiej chciałem zostać w Lechii i pomóc tej drużynie. Na pewno bym nie przeszkodził. Czeka ich trudna runda i wielka presja, bo walczą o mistrzostwo Polski. Oczekiwania kibiców rozbudzone są do czerwoności, bo w Gdańsku dawno nie było sukcesu. Chcę natomiast pokazać, że sztab się mylił - przyznał były reprezentant Polski.

Na zakończenie rozmowy nowy piłkarz "Białej Gwiazdy" został zapytany o "ksywkę", którą powitali go choćby kibice na jednym ze sparingów, a mianowicie "Atmosferović".

- Wolałbym, żeby mówili "Bramkostrzelić" - zaśmiał się Peszko.

Źródło: wislaportal.pl

Galeria sportowa