Sekcja lekkoatletyczna 1965

Z Historia Wisły

Kadra Wisły 1965 (lekkoatletyka)

‎*15. sierpnia. Sarzyna. Zawody lekkoatletyczne.


Spis treści

Relacje prasowe

Gazeta Krakowska. 1965, nr 97 (26 IV) nr 5344

Zawody lekkoatletyczne rozegrane na stadionie Cracovii na otwarcie sezonu stały na niskim poziomie. Niesprzyjające warunki atmosferyczne i słaba obsada — oto główne przyczyny tak miernych rezultatów.

Z lepszych wyników można wyróżnić: mężczyźni: trójskok Bączek (Wisła) 14,65, skok w dal Mróz (Cracovia) 7.06; kobiety: skok wzwyż Berezowska (AZS) 155.

Pozostali zwycięzcy: Mężczyźni: 100 m Makulec (AZS) 11;2, 200 m Jasicki (Wisła) 23,0, 110 ppł. Muzyk (Wisła) 15,8…


Gazeta Krakowska. 1965, nr 97 (26 IV) nr 5344

Na zawodach lekkoatletycznych w Jeleniej Górze startowali zawodnicy Wisły. Najlepszy rezultat uzyska! Szwajka w rzucie miotem — 54,18, poprawiając o 41 cm rekord okręgu krakowskiego. Z Innych wyników należy wy¬ mienić skoki o tyczce Sowy i Ptaka (Wisła) na wysokości 4 m. oraz Bączką w skoku w dal — 7.10 cm

DZIŚ wyjeżdżą do Jugosławia 20-osobowa ekipa lekkoatletów Wisły

Echo Krakowa. 1965, nr 234 (7 X) nr 6277

DZIŚ wyjeżdżą do Jugosławia 20-osobowa ekipa lekkoatletów Wisły Kraków, która weźmie udział w 3 imprezach.

Gazeta Krakowska. 1965, nr 229 (27 IX) nr 5476

W mityngu międzynarodowym uzyskano również przeciętne rezultaty (drugi dzień): kobiety — kula Terlecka (Wisła) 12,00, 80 ppł. Mrowieć (Wawel) 11,9, skok wzwyż Zielińska (Wawel) 160, 200 m Ożóg (Wawel) 26,9; mężczyźni: tyczka Szlachta (Wisła) 400, 200 m Jaksicki (Wisła) 22,0, oszczep Łanoszka (Wisła) 58,08…


O lekkoatletach Wisły

Echo Krakowa. 1965, nr 279 (30 XI) nr 6322


Przed dwudziestu laty lekkoatleci Wisły odgrywali czołową rolę w kraju. Wraz z zawodnikami Cracovii stanowili nawet trzon reprezentacji narodowej. Ale na przełomie lat pięćdziesiątych zmienił się układ sił. Zaczęły dominować okręgi: warszawski, poznański, katowicki. Oczywiście w podwawelskim grodzie nadal mieliśmy stosunkowo niezłe sekcje, ale nie w Cracovii czy Wiśle, lecz w AZS, Olszy i CWKS (obecny WKS Wawel).

Przed kilkoma laty TS Wisła zdecydowało się „postawić” na lekkoatletów. Znów troskliwiej zaopiekowano się sekcją, zaliczając ją do priorytetowych. Znaleźli się działacze i szkoleniowcy, którzy z samozaparciem: zakasali rękawy. Lata żmudnych, systematycznych wysiłków przyniosły wreszcie owoce. Po kilkakrotnym szturmowaniu do bram ekstraklasy, drużyna w minionym sezonie Wywalczyła awans do I ligi.

— Postawiony cel osiągnęliśmy — mówi kierownik sekcji la mgr J. Czapla. — Teraz jednak czeka nas trudniejsze zadanie. Nadchodzące rozgrywki przeprowadzone zostaną nieco inaczej, niż dotychczasowe. W każdej konkurencji startować będzie po 3 zawodniczki i zawodników, czyli innymi słowy trzeba sięgać do rezerw.

— Jak się one przedstawiają? — Nie możemy narzekać — wyjaśnia trener mgr A. Biernat. W zasadzie zmiany regulaminowe są nam na rękę , i /mamy nadzieję uplasować się w środku tabeli, co jak na beniaminka ligi świadczyłoby o prawidłowej pracy z młodzieżą.

— Wisła już od lat szczyciła się tzw. szkołą biegaczy-średniodystansowców, natomiast miała kłopoty w konkurencjach technicznych, nie mówiąc już o słabej obsadzie konkurencji kobiecych.

Czy sytuacja uległa zmianie? — Jeśli. chodzi o biegaczy, to mamy ich. nadal, i są coraz lepsi.

Dzięki wysiłkom trenerów podniósł się poziom w konkurencjach technicznych. Także nasze kobiety, reprezentują coraz wyższą klasę i kto wie, czy za jakiś czas nie dorównają mężczyznom? — Jak przedstawiają się plany przygotowań do nadchodzącego sezonu? — Już teraz solidnie pracujemy.

Zajęcia w poszczególnych grupach trwać będą przez całą zimę. Wykorzystujemy obiekty zamknięte, a największy ruch panuje w hali i siłowni. Z tej ostatniej wszyscy chętnie-korzystają, gdyż nowoczesny trening polega m. in.

na wzmocnieniu siły, powiększeniu szybkości i wyeliminowaniu błędów technicznych. Wczesną wiosną pojedziemy na obóz, gdzie zażywając słońca, zetkniemy się już z boiskiem. A najprawdopodobniej w kwietniu odbędzie się już pierwszy rzut rozgrywek ligowych, który rzuci snop światła na formę i postępy naszego zespołu.



Gazeta Krakowska. 1965, nr 301 (20 XII) nr 5548

Złotą cegiełkę" dorzucili lekkoatleci Wisły do jubileuszu 60-lecia klubu. Ich. awans do ekstraklasy — to wynik usilnej pracy, to chęć przysporzenia klubowi w okresie jubileuszowym nowych laurów.

Złożyła się na to konsekwentna praca działaczy, trenerów i zawodników.

Ciężkie chwile przeżyli zawodnicy i trenerzy na finałowych zawodach II ligi w Szczecinie. Próbę nerwów znieśli wyśmienicie, zajmując pierwsze miejsce, zdobywając mistrzostwo II ligi oraz automatyczny awans do ekstraklasy.

Wisła dysponuje dobrą kadrą trenerską, czterech zawodników posiada mistrzowską klasę międzynarodową (Jaksicki, Wójcik, Szlachta i Harasimiuk), 13 zawodników należało do kadry narodowej, 8 reprezentowało barwy Polski.

Największą indywidualnością jest najlepszy obecnie krajowy średniodystansowiec — Zbigniew Wójcik, ustanowił on w ubiegłym sezonie trzy rekordy okręgu krakowskiego.

W sobotę odbyło się uroczyste zakończenie sezonu lekkoatletycznego Wisły. W części oficjalnej którą prowadził kierownik sekcji mgr Czapla krótki zarys ostatnich osiągnięć przedstawił mgr inż. Hareńczyk. Skromne upominki i nagrody wręczyli wyróżniającym się zawodnikom prezes TS Wisły pik. St. Żmudziński i wiceprezes mgr K. Nowosielski.

W kawiarni klubowej przy lampce wina i czarnej kawie zakończono to tak miłe spotkanie. W części artystycznej wystąpił zespół studencki demonstrując program z Jamy Michalikowej. (PU)


Poprzedni sezon Powrót Następny sezon