Sezon 1976/1977 (koszykówka kobiet)

Z Historia Wisły

poprzedni sezon Rozgrywki w tym sezonie następny sezon
Wszystkie mecze Puchar Lajkonika I liga PEMK Mecze towarzyskie
Kadra Statystyki Spis Sezonów

Spis treści

Najważniejsze wydarzenia sezonu 1976/1977

Złoty medal medal MP 1977. Ze zbiorów Haliny Kaluty.
Złoty medal medal MP 1977.
Ze zbiorów Haliny Kaluty.
  • I liga Koszykarki Wisły zdobywają mistrzostwo Polski.
  • PEMK Koszykarki Wisły odpadają w II rundzie rozgrywek.
  • Puchar Lajkonika Koszykarki Wisły zajmują II miejsce w turnieju.




Relacje prasowe

REDAKCJA „Gazety" Południowej” zorganizowała plebiscyt na 5 najlepszych trenerów

Echo Krakowa. 1977, nr 38 (17 II) nr 9715

REDAKCJA „Gazety" Południowej” zorganizowała plebiscyt na 5 najlepszych trenerów województw: krakowskiego, “tarnowskiego i nowosądeckiego w roku 1976. Plebiscyt cieszył się dość dużym powodzeniem — wpłynęło bowiem do redakcji 4035 kuponów. Pierwsze miejsce zajął Stanisław MAJOREK (trener narodowego zespołu szczypiornistów i szkoleniowiec SZS-AZS PM Tarnów) 7451 pkt. przed Czesławem Korzeniem (trener zapaśników Wisłoki Dębica) — 7038 pkt., Jerzym Bętkowskim (trener koszykarzy Wisły) — 6015 pkt, Ludwikiem Mięttą (trener koszykarek Wisły)


Koszykarki Wisły są już mistrzyniami Polski

Echo Krakowa. 1977, nr 62 (18 III) nr 9739

MIMO iż do zakończenia rozgrywek ekstraklasy pozostała jeszcze jedna podwójna kolejka spotkań, koszykarki Wisły są już mistrzyniami Polski, zdobyły ten zaszczytny tytuł po raz... jedenasty. Zaczęło się w roku 5963 i od tego czasu, w ciągu piętnastu lat, zawodniczki z „Białą Gwiazdą” nie zajęły nigdy w I lidze gorszego miejsca niż drugie.

Współtwórcą sukcesów krakowskich koszykarek jest LUDWIK MIĘTTA, który trenuje zespół Wisły od 1955 roku. Trenera nowo kreowanych mistrzyń Polski poprosiliśmy o rozmowę na temat kończącego się sezonu.

— Przed rokiem Wisła obchodziła 70-lecie, ten jubileusz koszykarki uczciły zdobyciem złotego medalu w ligowych rozgrywkach. Obecnie zaś wypada 50 rocznica powstania Krakowskiego Okręgowego Związku Koszykówki. Przed kilku miesiącami zapewniłem prezesa KOZKosz., E. Surówkę, iż nasz zespół dołoży wszelkich wysiłków, aby uczcić w ten sam sposób święto krakowskiej koszykówki. Bardzo się cieszę, że to nam się udało. Jeśli chodzi o kończący się sezon, to uważam iż był on najtrudniejszy w mojej, dość, długiej, pracy trenerskiej. Mam na myśli wszystkie ligowe zespoły, w których przede wszystkim występują studentki i uczennice. Do normalnych pojedynków mistrzowskich doszły mianowicie dodatkowe turnieje, w sumie każda drużyna mus. rozegrać 45 meczów.

Wisła może najmniej odczyta trudy tych spotkań, mogłem bowiem do gry wystawić większą ilość zawodniczek niż inne kluby, to pa pierwsze, po drugie zaś, wcześniej niż zwykle odpadliśmy z rozgrywek o Puchar Europy. Nie wiem, czy udałoby się nam pogodzić udział w dalszej części tego międzynarodowego turnieju z ligowymi mistrzostwami. Obecny system, rozgrywek naszej ekstraklasy "(w całej Europie nie ma takiego) nie sprzyja postępowi czołowych polskich zespołów, przede wszystkim jest za dużo meczów, a w pojedynkach ze słabszymi przeciwniczkami lepsze drużyny nie muszą wkładać pełni sił, co powoduje u nich brak koncentracji. Dla dobra polskiej koszykówki regulamin mistrzostw I ligi musi ulec jak najszybciej zmianie. — Jak Pan ocenia inne zespoły i, przede wszystkim, swoją drużynę? — W tym sezonie największe postępy uczyniły: Spójnia Gdańsk i AZS Poznań. Jeśli chodzi o Wisłę, to drużyna przystąpiła do rozgrywek dobrze przygotowana pod względem fizycznym i dzięki temu wytrzymała te naprawdę trudne mistrzostwa. O wartości zespołu zadecydował również szczęśliwy dobór zawodniczek z których każda wnosi coś innego do gry całego kolektywu, i tak przykładowo: Iwaniec i Kaluta — bojowość i żywiołowość, Berniak i Wiśniewska skuteczność w wykańczaniu akcji, Biesiekierska — umiejętność zbierania piłek pod obu koszami, Starowieyska i Wojtal — rozwagę. Janinie Wojtal należą się szczególnie gorące brawa za ambitną grę, jest ona wzorem dla młodszych koleżanek. Na koniec chciałbym podziękować zawodniczkom za grę, a zarządowi klubu i wszystkim działaczom na czele z J. Bielem i T. Sułkowskim za troskliwą opiekę i pomoc, — Na pana ręce składamy serdeczne gratulacje dla całej drużyny a także życzenia kolejnych sukcesów, kolejnych mistrzowskich tytułów.