Sezon 1979/1980 (koszykówka kobiet)

Z Historia Wisły

poprzedni sezon Rozgrywki w tym sezonie następny sezon
Wszystkie mecze I liga Puchar Lajkonika Puchar Polski Mecze towarzyskie
Juniorki
Kadra Zarząd Statystyki Spis Sezonów

Spis treści

Najważniejsze wydarzenia sezonu 1979/1980

  • I liga Koszykarki Wisły zdobywają mistrzostwo Polski.
  • Puchar Polski Koszykarki Wisły odpadają z rozgrywek w półfinale.
  • Puchar Lajkonika Koszykarki Wisły zajmują I miejsce w turnieju.
  • Juniorki Młodzieżowy zespół Wisły zdobywa mistrzostwo Polski.


Mistrzowski medal



Doniesienia prasowe

  • Kadra olimpijska koszykarek. „Dziennik Polski” nr 261 z 1979.
  • Wywiad z L. Mięttą. „Dziennik Polski” nr 277.
  • O koszykówce. „Dziennik Polski” nr 8 i 13 z 1980.


Echo Krakowa. 1979, nr 236 (20/21 X) nr 10501

DZIŚ do mistrzowskich bojów przystępują koszykarki. 10 zespołów ekstraklasy — AZS Katowice, AZS Poznań, Hutnik Kraków, Lech Poznań, ŁKS Łódź, Olimpia Poznań, Spójnia Gdańsk, Stal Brzeg, Wisła Kraków i Włókniarz Pabianice przeprowadzi rozgrywki systemem dwurundowym, a potem odbędzie się seria turniejów: pierwsza czwórka grać będzie cztery turnieje, pozostała szóstka dwa turnieje.

Faworytem nr 1 rozgrywek jest znów zespół krakowskiej Wisły, broniący mistrzowskiego tytułu. Krakowianki szczycą się imponującym dorobkiem — tuzinem mistrzowskich tytułów. Mają w swych szeregach sześć kadrowiczek — Iwaniec, Jaworską, Kalutę, Januszkiewicz, Kosińska i nowo pozyskaną z wrocławskiej Odry — Pawlak) Winny więc wygrać rozgrywki bez specjalnych kłopotów tym bardziej, że w drużynach najgroźniejszych rywalek — ŁKS, AZS Poznań, Spójnia — szereg czołowych zawodniczek przestało grać z uwagi na kontuzje lub macierzyńskie urlopy.

Po wielu, wielu latach Kraków doczekał się drugiego zespołu w ekstraklasie. Beniaminek Hutnik będzie miał trudne zadanie obrony wywalczonej. w ubiegłym sezonie pozycji.

W pierwszej, kolejce grać będą: Stal Brzeg I AZS Katowice z AZS Poznań i Spójnia Gdańsk. Włókniarz Pabianice i ŁKS z Wisłą i Hutnikiem oraz I ech z Olimpią.

Echo Krakowa. 1979, nr 261 (21 XI) nr 10526

NA PÓŁMETKU LIGI KOSZYKAREK

Brawa dla podwawelskiego duetu

KOSZYKARKI zakończyły pierwszą rundę rozgrywek i bez żadnej przerwy przystępują do dalszych gier. Pierwsza część sezonu była dla krakowskich drużyn bardzo pomyślna.

WISŁA, zresztą zgodnie z oczekiwaniami, jest na czele tabeli, z przewagą dwóch punktów nad najgroźniejszymi rywalkami i należy się spodziewać, iż przodownictwa w tabeli nie odda do końca rozgrywek, sięgając po trzynasty już tytuł mistrzowski.

W grze zespołu dało się zauważyć poprawę szybkości akcji, częstsze stosowanie szybkiego ataku, bardzo dobre, pomysłowe kontrataki. Sprawa to w dużej mierze pozyskanej przez Wisłę w ubiegłym sezonie — G. Jaworskiej. Koszykarka ta po okresie adaptacji w nowym zespole, stała się dziś jedną z pierwszoplanowych zawodniczek, imponując dynamiką gry, walecznością, dobrą techniką.

Uzupełnia ona znakomicie tradycyjny duet, rozgrywający Wisły: Iwaniec — Kaluta. W tej rundzie, wskutek słabszej dyspozycji Kaluty spowodowanej dłuższą przerwą w treningach, wychodząc nawet na drugą pozycję w tym tercecie. Pierwszą dzierży bezapelacyjnie Halina Iwaniec, zawodniczka o wielkich wielostronnych walorach sportowych i dużej kulturze gry.

Czwarta rozgrywająca — M. Krawczyk, otrzymuje { coraz większe szanse gry, co wyraźnie sprzyja rozwojowi jej talentu.

Pozyskanie przez Wisłę M. Pawlak było bardzo udanym pociągnięciem, młoda ta koszykarka ma świetne perspektywy przed sobą, już dużo potrafi, jest skoczna, spokojna, obdarzona dobrym rzutem. Przy poprawieniu szybkości, wyeliminowaniu kilku błędów technicznych, będzie Wisła mieć z niej duży pożytek Skutecznie grała w tej rundzie M. Wiązowska, choć braki w wyszkoleniu technicznym. jakby opóźniony chwilami refleks powodują że popełnia dużo niepotrzebnych fauli, często gubi piłkę nie łapie mocnych podań. Po okresie słabszej gry do dużej formy wydaje się powracać L, Januszkiewicz natomiast. jakiś wyraźny kryzys przechodzi H. Kosińską. Miejmy nadzieję, że jest to przejściowa niedyspozycja. Tę podstawową siódemkę uzupełniają rutynowane — E. Biesiekierska i B. Wiśniewska oraz M. Kapera, która jednak wyraźnie odstaje od reszty zespołu, nie czyni żadnych widocznych postępów. W sumie Wisła jest drużyną z całą pewnością najlepsza w naszym kraju i tylko jakiś kataklizm mógłby pozbawić ją mistrzowskiego tytułu.

Echo Krakowa. 1980, nr 14 (18 I) nr 10569

NAJLEPSZE zespoły ekstraklasy koszykarek rozpoczynają dziś finałowe turnieje, które wyłonią mistrzynie kraju. Aktualnie w tabeli prowadzi Wisła o 2 punkty przed Spójnią Gdańsk oraz o 5 przed Lechem i ŁKS-em. Właśnie ten ostatni zespół będzie od dziś gospodarzem pierwszego turnieju. Po łódzkim turnieju czołowa czwórka drużyn spotka się. jeszcze trzykrotnie: w Poznaniu (od 23 bm.), Gdańsku (od 1 lutego) oraz na zakończenie — w Krakowie (od 8 lutego). Układ tabeli wskazuje, iż walka o tytuł toczyć się będzie głównie miedzy Wisłą a Spójnią. Krakowianki z racji aktualnej formy i choćby ilości reprezentantek w drużynie (Kaluta, Iwaniec, Jaworska, Januszkiewicz, Kosińska, Pawlak) są faworytkami mistrzostw.

Echo Krakowa. 1980, nr 27 (5 II) nr 10582

PRZEDOSTATNIM turniejem finału A koszykarki krakowskiej WISŁY zapewniły sobie tytuł mistrzyń kraju, trzynasty w historii sekcji! Sukces to bez precedensu.

Krakowianki szkolone są nieprzerwanie od 1956 roku przez trenera Ludwika Mięttę, aktualnego trenera reprezentacji Polski. Jest więc on współautorem wszystkich tytułów Krakowskich koszykarek. Doskonała passa wiślaczek rozpoczęła się w 1963 roku, kiedy to po raz pierwszy zdobyły mistrzostwo. Tytuł najlepszej drużyny w kraju dzierżyły również w roku 1964, 65 i 66. W 1967 wyprzedził je tylko ŁKS, lecz już po roku tytuł znów wrócił do Krakowa. Wisła była więc dalej najlepsza w 1968, 69, 70 oraz 71. W 1972, 73 i 74 roku znów na czele były łodzianki (Wisła zaś wicemistrzem). Kolejne tytuły „Biała gwiazda” zdobywała w latach: 1975, 76 i 77. W 1978 mistrzostwo przypadło AZS-owi Poznań, a Wisła po raz pierwszy od 1963 roku uplasowała się na gorszym niż drugie miejsce bo na 4. Już jednak w roku 1979 miano najlepszej w Polsce drużyny wróciło do Wisły.

Aby dokończyć krótką statystykę osiągnięć wiślaczek warto dodać, iż dziesięciokrotnie występowały w rozgrywkach Pucharu Europy, pięciokrotnie awansując do półfinałów, a raz 1970 r.) nawet do finału.

Podopieczne trenera Miętty więc niejako monopolistą zdobywaniu mistrzostwa. Krakowianki tworzą również trzon reprezentacji Polski, aktualnie w kadrze znajduje się przecież aż 6 zawodniczek z Wisły: Kaluta. Iwaniec, Jaworska, Januszkiewicz, Kosińska, Pawlak.

Skład drużyny oraz umiejętności, jakie posiada, rokują jej szanse na sukcesy w rozgrywkach ekstraklasy także i w latach następnych.

Gdyby tak jeszcze koszykarze nawiązali do chlubnych tradycji — wzdychają kibice — wówczas Kraków byłby prawdziwą stolicą polskiej koszykówki.