Sezon 2015/2016 (piłka nożna)

Z Historia Wisły

poprzedni sezon Rozgrywki w tym sezonie następny sezon
Wszystkie mecze Ekstraklasa Puchar Polski Mecze towarzyskie i sparingi Mecze towarzyskie międzynarodowe
Rezerwy Juniorzy Trampkarze
Kadra Statystyki Spis Sezonów

Spis treści

Transfery

Ważniejsze wydarzenia

Podsumowanie roku 2015:

Lipiec

Podsumowanie okresu przygotowawczego

Data publikacji: 13-07-2015 13:52


Podopieczni Kazimierza Moskala mają za sobą trzytygodniowe przygotowania do nowego sezonu, w trakcie których rozegrali cztery mecze sparingowe. Jak prezentowała się Biała Gwiazda w tym czasie? Zapraszamy do podsumowania okresu przygotowawczego.


Wiślacy swój pierwszy trening przed startem nowego sezonu odbyli 22 czerwca. W Myślenicach na zajęciach pojawił się Tomasz Cywka, który po raz pierwszy jako piłkarz Białej Gwiazdy wziął udział w ćwiczeniach Wiślaków, obecni byli również młodzi gracze Białej Gwiazdy: Mateusz Zając, Krystian Kujawa, Remigiusz Szywacz, Jakub Mordec, Konrad Handzlik oraz Grzegorz Gulczyński.

Swój pierwszy mecz kontrolny Biała Gwiazda rozegrała w Popradzie, gdzie zmierzyła się ze słowackim zespołem MFK Koszyce. W meczu tym zadebiutowali w barwach Wisły Denis Popović oraz Tomasz Cywka. Dobry występ byłego zawodnika Blackpool nie pomógł, niestety, w odniesieniu korzystnego rezultatu, a bramkę na wagę wygranej Słowaków zdobył w 63. minucie Pavuk.

W kolejnym sparingu podczas okresu przygotowawczego, w bazie treningowej w Myślenicach, podopieczni Kazimierza Moskala podejmowali drugoligowe Zagłębie Sosnowiec. Mecz ten zakończył się remisem 1:1, a autorem jedynego trafienia dla krakowian był Maciej Jankowski. Debiut w tym spotkaniu zaliczył Rafael Crivellaro, który kilka dni wcześniej dołączył do zespołu Białej Gwiazdy. Cały mecz w bramce Wisły odnotował natomiast Mateusz Zając, który zastąpił między słupkami kontuzjowanego Michała Buchalika.

8 lipca piłkarze Białej Gwiazdy pokonali czeski MFK Karwina 2:0. Bramki dla drużyny Wisły zdobyli wówczas Boguski i Jankowski. Spotkanie to było okazją do kolejnego debiutu w barwach krakowskiego klubu, którego doczekał się Radosław Cierzniak, były bramkarz Dundee United.

Ostatni sprawdzian przed ligowymi zmaganiami Wiślacy odbyli w Kalwarii Zebrzydowskiej, w której zmierzyli się z czeskim Banikiem Ostrava. Spotkanie to zakończyło się pewną wygraną podopiecznych Kazimierza Moskala. Do bramki rywali trafiali Maciej Sadlok oraz dwukrotnie Paweł Brożek. W meczu tym ponownie mogliśmy zobaczyć w koszulce Wisły Krzysztofa Mączyńskiego, który związał się z krakowskim klubem na trzy najbliższe lata.

Podsumowując, na cztery gry kontrolne krakowianie odnieśli dwa zwycięstwa, odnotowali jeden remis, a tylko raz przegrali. Bilans bramkowy to sześć goli zdobytych i trzy stracone. Trener Moskal zdecydował się dać szansę występu 26 zawodnikom, z których najwięcej na boisku przebywali Maciej Sadlok (328 minut na 360 możliwych) oraz Boban Jović (311 minut), a najmniej Konrad Handzlik i Grzegorz Gulczyński (po 12 minut).

Najwięcej bramek w okresie przygotowawczym zdobyli Paweł Brożek i Maciej Jankowski (po 2 trafienia). Po jednym golu strzelili Rafał Boguski oraz Maciej Sadlok.

Liczba minut spędzonych na boisku:

Maciej Sadlok - 328

Boban Jović - 311

Łukasz Burliga - 278

Maciej Jankowski - 271

Tomasz Cywka - 266

Alan Uryga - 258

Richard Guzmics - 248

Rafał Boguski - 192

Denis Popović - 189

Paweł Brożek - 184

Radosław Cierzniak - 180

Krystian Kujawa - 167

Arkadiusz Głowacki - 167

Rafael Crivellaro - 144

Kamil Kuczak - 133

Michał Czekaj - 125

Mateusz Zając - 105

Michał Buchalik - 75

Szymon Witek - 62

Tomasz Zając - 60

Grzegorz Marszalik - 49

Jakub Mordec - 47

Krzysztof Mączyński - 45

Piotr Żemło - 45

Grzegorz Gulczyński - 12

Konrad Handzlik - 12

A. Koprowski

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Źródło: wisla.krakow.pl

Podsumowanie rundy jesiennej Ekstraklasy

W niedzielę miały miejsce ostatnie mecze piętnastej serii gier Ekstraklasy, co oznacza, że pierwszy etap tegorocznych rozgrywek można uznać za zakończony. Za nami piętnaście emocjonujących kolejek rundy jesiennej. Przypomnijmy sobie teraz, jak od początku sezonu radzili sobie podopieczni trenera Kazimierza Moskala.

Do nowego sezonu Wisła przystąpiła z nieco przebudowanym składem. Drużynę opuścili: Gerard Bieszczad, Dariusz Dudka czy Jean Barrientos. Druga linia Wiślaków zubożała o takich zawodników, jak: Semir Stilić, Łukasz Garguła, Ostoja Stjepanović czy Mariusz Stępiński. Biała Gwiazda na rynku transferowym jednak nie próżnowała i wzmocniła kadrę kilkoma nazwiskami. Do Krakowa w ten sposób zawitał Radosław Cierzniak, Tomasz Cywka, Denis Popović, Rafael Crivellaro oraz reprezentant Polski – Krzysztof Mączyński.

Pierwszy mecz Wiślaków w nowym sezonie poprzedziła prezentacja drużyny oraz nowej koszulki w Galerii Bronowice, po której piłkarze oraz sztab szkoleniowy skupili się na walce o ligowe punkty, a pierwszą okazją do tego był mecz z Górnikiem Zabrze. Podopieczni Kazimierza Moskala na inaugurację sezonu wywalczyli tylko jeden punkt, a debiutancką bramkę w Wiśle zdobył Rafael Crivellaro.

Już w 2. kolejce Ekstraklasy miejsce miały Derby Krakowa. Mecz przy ul. Kałuży elektryzował całe miasto, mieszkańcy którego z niecierpliwością czekali na rozstrzygnięcie „Świętej Wojny”. Sympatycy pod Wawelem będą musieli jednak poczekać do meczu 29 listopada, ponieważ w pierwszym meczu Wisły z Cracovią padł remis 1:1. Piłkarze Białej Gwiazdy, mimo szybko strzelonej bramki w 3. minucie spotkania, pozwolili Cracovii na doprowadzenie do wyrównania. Trafienie na wagę jednego punktu odnotował Krzysztof Mączyński.

Kalendarz spotkań na początku sezonu 2015/2016 był wyjątkowo wymagający dla Wiślaków. Po Derbach Krakowa przyszło im zmierzyć się na własnym boisku z mistrzem Polski – drużyną Lecha Poznań. Wtedy jeszcze mało kto spodziewał się, że będzie to początek fatalnej passy poznaniaków. Piłkarze Białej Gwiazdy nie zamierzali jednak stosować taryfy ulgowej i pokonali na własnym terenie Kolejorza 2:0. Bohaterem meczu w pierwszy dzień sierpnia był Rafał Boguski – autor obu trafień dla gospodarzy.

Jeśli komuś się wydawało, że od meczu z Lechem będzie już tylko łatwiej, to musiał uzbroić się w cierpliwość. Krakowianie w ramach 4. kolejki udali się bowiem do Warszawy, aby zmierzyć się z rozpędzonym liderem tabeli – Legią. Choć wielu skazywało Wisłę na pożarcie, ta się nie dała, wywożąc ze stolicy cenny punkt. Niedosyt po tym meczu jednak pozostawał, gdyż Rafał Boguski nie wykorzystał rzutu karnego. Tym samym trzeci remis 1:1 w obecnych rozgrywkach stał się faktem.

Tydzień później Wiślakom przyszło rywalizować z kolejnym pretendentem do walki o ligową czołówkę – Lechią Gdańsk. Spotkaniu temu towarzyszyły niezwykłe emocje. Mimo szybko zdobytych dwóch bramek podopieczni trenera Kazimierza Moskala musieli pogodzić się z kolejnym remisem. Dwie bramki dla Białej Gwiazdy zdobył Maciej Jankowski, a jedno trafienie na swoim koncie zapisał Donald Guerrier.

6. kolejka Ekstraklasy oznaczała daleką podróż do Szczecina, gdzie spotkały się dwie niepokonane dotychczas zespoły. Po meczu z Portowcami sytuacja nie zmieniła się, a Biała Gwiazda odnotowała kolejny remis 1:1. Tym razem drogę do bramki rywala znalazł Crivellaro, który wykorzystał „jedenastkę”.

Tydzień później do Krakowa zawitał Śląsk Wrocław. Kibice zgromadzeni na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana obejrzeli aż sześć bramek. Przełamanie w starciu ze Śląskiem Wrocław odnotował Paweł Brożek, a Wiślacy pewnie pokonali zespół Śląska Wrocław 4:2. Snajper Wisły zdobył dwie bramki, a po jednym trafieniu dołożyli Rafał Boguski i Donald Guerrier. W ten sposób Wiślacy w dobrych humorach mogli przepracować okres, w którym swoje mecze rozgrywała reprezentacja Adama Nawałki.

Dobre humory na twarzach zawodników Wisły zniknęły po meczu w Łęcznej. Piłkarze Białej Gwiazdy na Lubelszczyźnie odnotowali pierwszą porażkę w sezonie i nie wykorzystali szansy na awans na trzecie miejsce w tabeli. Jedyne trafienie w spotkaniu zdobył kapitan Górnika Łęczna – Grzegorz Bonin.

Po pierwszej porażce w sezonie Wiślacy udali się do Bielska-Białej. Podopieczni trenera Kazimierza Moskala nie dali najmniejszych szans drużynie Podbeskidzia Bielsko-Biała, pokonując rywala na jego terenie aż 6:0! W ten sobotni wieczór Biała Gwiazda po ponad dziewięciu miesiącach przerwała niekorzystną wyjazdową serię bez zwycięstwa. Na splendor po tym spotkaniu zasłużyli: Paweł Brożek, Denis Popović, Rafał Boguski, Łukasz Burliga i Rafael Crivellaro, którzy tego wieczoru wpisywali się na listę strzelców.

Pod koniec września Wiślacy mierzyli się na własnym boisku z Koroną Kielce. Piłkarze Białej Gwiazdy nie zdołali powtórzyć wyczynu sprzed tygodnia i bezbramkowo zremisowali ze Złocisto-Krwistymi. Na nieszczęście podopiecznych trenera Moskala passa bez strzelonego gola trwała jeszcze w dwóch następnych spotkaniach. Najpierw w przegranym meczu z Piastem, a następnie w remisowym pojedynku z beniaminkiem z Niecieczy.

Na przełamanie krakowian przyszło kibicom czekać do rywalizacji z Jagiellonią. W Białymstoku podopieczni trenera Moskala zwyciężyli 4:1, a piłkę do siatki rywala kierowali: dwukrotnie Maciej Jankowski, a także Paweł Brożek i Donald Guerrier. Po dobrym meczu na Podlasiu piłkarze Kazimierza Moskala znowu zawiedli, odnotowując kolejny bezbramkowy remis w rywalizacji z Ruchem Chorzów.

Ostatni mecz rundy jesiennej potwierdził, że Biała Gwiazda w obecnych rozgrywkach lepiej czuje się grając na obcych boiskach. Tym razem łupem Wiślaków padły punkty zdobyte w Lubinie. Choć mecz z Miedziowymi nie układał się po myśli Wiślaków, potrafili jednak wygrać na trudnym terenie 3:1, co pozwoliło zakończyć ten etap rozgrywek na szóstym miejscu.


Garść statystyk

Runda jesienna w wykonaniu piłkarzy Wisły to przede wszystkim żelazna obrona. Dość powiedzieć, że Wiślacy stracili tylko 13 bramek, co jest drugim wynikiem w lidze. Lepsza pod tym względem okazała się tylko Korona Kielce, która straciła jedną bramkę mniej. Warto zaznaczyć, że również w ofensywie podopieczni Kazimierza Moskala znaleźli się na ligowym podium, zdobywając 26 bramek, co daje średnią 1,7 bramki na mecz. 16 z nich krakowianie zdobyli na wyjeździe, natomiast pozostałe 10 padły przy Reymonta. Taki wynik strzelecki to głównie zasługa trzech zawodników: Pawła Brożka, Rafała Boguskiego i Donalda Guerriera. Każdy z nich pięć razy trafiał do bramki rywala, co stanowi 57,7% całego dorobku drużyny.

Rundę jesienną Biała Gwiazda kończy z dorobkiem 22 punktów, choć należy pamiętać, że na boisku wywalczyła o oczko więcej. A więc na 23 zdobyte punkty przypadło pięć zwycięstw, dwie porażki i aż osiem remisów. Oznacza to, że Wisła to drużyna, która w Ekstraklasie odnotowała najmniej porażek, ale także najczęściej dzieliła się punktami. W obu klasyfikacjach równa okazała się tylko Pogoń Szczecin.

Najlepszym asystentem w rundzie jesiennej w drużynie Wisły był Łukasz Burliga, który trzykrotnie zagrywał decydujące piłki do partnerów. Po dwie asysty odnotowali natomiast Boban Jović, Maciej Jankowski, Rafał Boguski oraz Paweł Brożek. Napastnikowi Wisły taki dorobek pozwolił na liderowanie w klasyfikacji kanadyjskiej. „Brozio” wraz z „Bogusiem” mogą sobie przypisać siedem punktów w tej rywalizacji.

Każdy kibic Wisły wie, że styl gry, jaki stara prezentować się Biała Gwiazda, a więc tzw. „krakowska piłka”, opiera się na krótkich podaniach. To właśnie one stanowiły aż 49% zagrań Wiślaków. 13% zagrań to podania długie, natomiast resztę stanowiły podania średnie. Co ciekawe, podopieczni Kazimierza Moskala zdecydowanie woleli atakować prawą stroną boiska (43% ataków). Ataki lewą flanką stanowiły 35% akcji ofensywnych, natomiast środkiem pola przeprowadzono 20% akcji.

Co przed nami? Pomimo że zobaczyliśmy już piętnaście kolejek sezonu 2015/2016, to nie jest to koniec emocji w tym roku. Zaraz po dwutygodniowej przerwie na mecze narodowe Wiślacy wrócą na boiska Ekstraklasy i pograją aż do 18 grudnia. W tym czasie czekają ich pojedynki z Górnikiem Zabrze, Cracovią, Lechem Poznań, Legią Warszawa, Lechią Gdańsk oraz Pogonią Szczecin. Szóste miejsce w tabeli wydaje się być dobrą pozycją wyjściową do zaatakowania wyższych lokat, czego sobie i podopiecznym Kazimierza Moskala z całego serca życzymy!

A. Koprowski

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Źródło: wisla.krakow.pl