Szkółka Piłkarska TS Wisła. Rocznik 1996 (piłka nożna). Liga trampkarzy 2005/2006

Z Historia Wisły

Spis treści

INAUGURACJA RUNDY WIOSENNEJ !

19 kwietnia 2006

INAUGURACJA RUNDY WIOSENNEJ !

W pierwszym meczu wiosny nasza drużyna spotkała się z drużyną Clepardii Kraków. Mecz od samego początku toczył się pod dyktando naszego zespołu, który już od pierwszych minut ruszył zdecydowanie do ataku. Na efekty tego nie trzeba było długo czekać. Już po kilkunastu minutach gry bramkę zdobył Mateusz Kwaśniak. Wydawać się mogło, że kolejne bramki są tylko kwestią czasu. Scenariusz taki jednak nie sprawdził się i mecz zakończył się, podobnie jak jesienią, wynikiem 1:0.

Wisła rozpoczęła mecz w składzie: Zając – Mordec, Mlostek, Pilch, Gigoń – Stolarski, Żak, Lepiarz – Kuźba, Kwaśniak, Surówka.

Najbliższy trening : czwartek, godz. 16.00 w SKOTNIKACH. kris

W PONIEDZIAŁEK GRAMY DRUGI MECZ RUNDY WIOSENNEJ - Z WIECZYSTĄ KRAKÓW.


ZBIÓRKA O GODZINIE 15.15 NA BOISKU WIECZYSTEJ.

DRUGA KOLEJKA LIGI TRAMPKARZY

24 kwietnia 2006

W rozegranym dzisiaj meczu z drużyną Wieczystej padł remis 1-1. Pierwsza połowa zdecydowanie należała do naszej drużyny. drużyna Wieczystej bronila się niemal całą drużyną i tylko raz zagrozila naszej bramce oddając strzał w poprzeczkę. Sporo winy było po stronie naszych obrońców, którzy biernie przyglądali się piłce kozłującej w polu karnym.

Liczne ataki naszego zespołu przyniosły wreszie upragnioną bramkę, którą po około 20 minutach gry zdobył Mateusz Kwaśniak. Druga połowa rozpoczęła się podobnie jak pierwsza.Inicjatywa znowu była po naszej stronie. Cóż z tego, jeśli w nasi chłopcy marnowali kolejne sytuacje.

W decydujących momentach brakowalo dokładności lub nasi napastnicy za wszelką cenę chcieli wygrać mecz w pojedynkę! A wystarczyło podać do lepiej ustawionego partnera... cóż...

Z kolejnymi minutami naszym chłopcom wyraźnie zaczęło brakować sił. Ciągłe ataki na bramkę rywali kosztowały nas sporo "zdrowia".

Dotychczas głęboko cofnieta drużyna Wieczystej zaczęła coraz częściej gościć na naszej połowie. Bramka wisiała w powietrzu i niestety w doliczonym czasie gry (61 min) stało się... Zagapienie naszego obrońcy bezwzględnie wykorzystał zawodnik Wieczystej i w sytuacji sam na sam ustalił wynik meczu na 1-1.

Podsumowując: cieszyć może ofensywny styl gry, ale sporo obaw budzi nasza obrona (zwłaszcza boki), a nasi napastnicy, choć o dużych możliwościach indywidualnych, muszą zacząć się dostrzegać w polu karnym! a wtedy na pewno będzie lepiej...

III kolejka I Ligi Trampkarzy Najmlodszych

30 kwietnia 2006

W rozegranym w sobotę meczu z drużyną Faustyny padł remis 1-1.

Nocne opady deszczu pogorszyły stan i tak już delikatnie mówiąc fatalnej płyty boiska. Spowodowało to iż w grze obydwu drużyn więcej było przypadku niż efektów przemyślanych zagrań. Pierwsza połowa należała do gości, którzy po indywidualnym błędzie jednego z naszych obrońców, zdobyli bramkę. I niestety trzeba było odrabiać straty…

Niebyło to łatwe zadanie, albowiem drużyna Faustyny z chwilą objęcia prowadzenia „zamurowała” się na własnej połowie. Pod koniec pierwszej części gry udało się jednak zdobyć wyrównanie. Jego autorem Krzysztof Surówka ( była to jego pierwsza bramka zdobyta dla Wisły ). Tym akcentem zakończyła się pierwsza połowa meczu. Połowa w wykonaniu naszej drużyny niestety bardzo słaba.

Zdecydowana reprymenda trenera podziałała chyba na naszych chłopaków, bo przejęli inicjatywę w drugiej połowie. Niestety dobre momenty gry przeplatały się z błędami w obronie, co gdyby nie dobra postawa bramkarza mogło zakończyć się źle. Olbrzymia chęć zwycięstwa nie przyniosła jednak gola. Ta sztuka nie udała się żadnemu z trzech naszych napastników i trzeba tu wspomnieć nie bez udziału bramkarza gości, który kilkukrotnie bronił w znakomitych sytuacjach i niewątpliwie był najlepszym zawodnikiem w drużynie naszego rywala.

Wisła rozpoczęła mecz w składzie: Zając – Mordec, Mostek, Gigoń, Pałetko – Stolarski, Żak, Szymski, Lepiarz – Surówka , Kwaśniak. Ponadto grali : Kuźba, Stolarczyk, Pilch, Podżerek, Ptaszyński.

Czwarta kolejka I ligi

06 maja 2006

W kolejnych „małych derbach” Krakowa padł remis 1-1. Na boisku przy ul. Wielickiej rozegraliśmy czwarty w tej rundzie mecz z drużyną Cracovii I. Początek meczu okazał się dosyć nerwowy. Już w trzeciej minucie meczu - po błędzie naszych obrońców, którzy zapędzili się do przodu – Cracovia mogła objąć prowadzenie. W sytuacji „sam na sam” świetnie wybronił Mateusz Zając. Cracovia jeszcze dwukrotnie w tej części gry zagroziła naszej bramce. Spore zagrożenie stwarzały także rzuty wolne i rzuty rożne. Jeśli chodzi o nas to również były szanse na objęcie prowadzenia – strzały Mateusza Kwaśniaka, Krzyśka Surówki, Andrzeja Żaka oraz Kevina Kuźby minimalnie mijały jednak bramkę rywali.

Druga połowa meczu przyniosła dużo lepszą grę naszej drużyny. Więcej było podań, więcej walki, więcej zaczęliśmy biegać. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Po rzucie wolnym, za faul na Adrianie Szymskim (najlepszym zawodniku Wisły w tym meczu!), do piłki podszedł Paweł Stolarski- bardzo dobre dośrodkowanie na bramkę zamienił Mateusz Kwaśniak, który „musnął” piłkę i stało się ! 1-0 dla Wisły ! Cracovia rzuciła się do odrabiania strat. Niewiele jednak wynikało z ich akcji, aż do 55 minuty meczu. Po rzucie rożnym, w zamieszaniu podbramkowym do piłki najszybciej doskoczył zawodnik Cracovii i ustalił wynik małych derbów Krakowa na 1-1.

Mecz kosztował naszych chłopców mnóstwo sił. Jak się okazuje ich wysiłek nie poszedł na marne, albowiem remis z przeciwnikiem o rok starszym i w dodatku jakże „prestiżowym” przeciwnikiem jest z całą pewnością sporym sukcesem, choć do pełni szczęścia zabrakło zaledwie 5 minutek… GRATULACJE chłopcy !!! Brawo za grę i walkę na boisku !!!

Wisła rozpoczęła meczw składzie: Zając - Mordec, Pilch, Gigoń, Mlostek - Stolarski, Żak, Janur, Szymski - Kwaśniak, Surówka. Ponadto grali: Stolarczyk, Pałetko, Ptaszyński, Kuźba, Podżerek

Za tydzień kolejne derby: Wisła II - Hutnik II !!!

V kolejka - MAŁE DERBY II

W rozegranym 13 maja meczu z Hutnikiem II żadnej z drużyn nie udało się zdobyc bramki - mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

Mecz rozgrywany na neutralnym terenie (boisko Bronowianki) dostarczył sporo emocji. Zarówno Hutnik jak i nasz zespół zmarnował po kilka dogodnych sytuacji. Najlepszą zmarnowaliśmy w 50 min meczu- kiedy piłka po strzale Mateusza Kwaśniaka odbiła się od poprzeczki! Hutnik również mógł zdobyć bramkę, po prostym błędzie naszego obrońcy, jeden z ich graczy znalazł się w sytuacji sam na sam. Napastnicy Hutnika kilkukrotnie zresztą, wykazująć sie większym sprytem i zwrotnością, zagrażali naszej bramce. Na szczęście błędy kolegów starał się naprawiać bramkarz - co jak widać po końcowym wyniku udało mu sie znakomicie.

Podsumowując : byl to mecz walki, a my przystępując do niego w roli faworyta chyba trochę zlekceważyliśmy przeciwnika, w naszych poczynaniach sporo było chaosu,co niektórzy z naszych chłopców niedostrzegali swoich partnerów,za długo przetrzymywali piłkę, którą szybko atakowało kilku obrońców Hutnika. Remis zatem jak najbardziej sprawiedliwy.

Po zakończeniu spotkania sędzia zarządził - już poza regulaminem - serię rzutów karnych, w której na pocieszenie lepsza okazała się Wisła.

Skład Wisły II : Zając- Mordec, Pilch, Gigoń, Mlostek-Stolarski, Kuźba, Żak, Szymski- Surówka, Kwaśniak. Grali także : Stolarczyk, Pałetko, Janur, Podżerek, Czarnecki, Ptaszyński,Lepiarz.

kris

VI kolejka

W rozegranym 20 maja (sobota) meczu z drużyną Jadwigi odnieśliśmy zwycięstwo 5 - 2.

Boisko Jadwigi okazało się chyba najmniejszym placem do gry na jakim ostatnio graliśmy. Zdobycie bramki w tych warunkach, dodatkowo przy, jak to zwykle bywa skomasowanej obronie naszych przeciwników wydawało się przed meczem zadaniem bardzo trudnym. Nic bardziej mylnego. Już w 3 minucie meczu-po centrze z rzutu rożnego Krzyśka Surówki -pierwszą bramkę zdobył Andrzej Żak i wydawało się, że kolejne są tylko kwestią czasu. Niestety zaledwie 2 minuty później, po błędzie obrońcy, Jadwiga wyrównała. Dalsze ataki naszego zespołu przyniosły rzut wolny, z okolic pola karnego rywali. Dokładne dośrodkowanie Krzyśka Surówki, sprytny strzał Kevina Kuźby i Wisła znowu objęła prowadzenie. Niestety nasza obrona nie wyciągnęła chyba wniosków z pierwszej bramki, zagapiła się po raz drugi i znowu remis! 2-2 ! Tyle do przerwy. Trener najwyraźniej miał sporo zastrzeżeń do naszej obrony, bo na drugą połowę wyszła zupełnie „przemeblowana”. Jak się okazało była to dobra decyzja, bo więcej bramek już w tym meczu nie straciliśmy. W środku obrony dobrze radzili sobie Paweł Stolarski i Mateusz Mlostek, choć ten drugi chyba tylko cudem nie został przez sędziego wykluczony z gry, bo po jego delikatnie mówiąc „wejściach” zawodnicy Jadwigi kilkukrotnie „fruwali ” nad boiskiem Nasza gra w drugiej połowie była duzo lepsza. Na bramkę „Jadzi” sunął atak za atakiem. Ciągle jednak nie mogliśmy zdobyć bramki. W końcu jednak piłkę do siatki wpakował Mateusz Kwaśniak, niedługo później Krzysiek Surówka i w końcowych minutach wynik spotkania, po podaniu Surówki, ustalił Mariusz Czarnecki – pięknym strzałem w okienko bramki. Należy wspomnieć, że całej drużynie należą się pochwały, a na wyróżnienie zasłużyli Krzysiek Surówka – 1 bramka i 3 asysty oraz Kuba Mordec, który w drugiej połowie przesunięty do środka pomocy świetnie rozgrywał piłkę. Brawo Wisełka!!! Czekamy na kolejne zwycięstwa !!!

Skład : Zając-Mordec,Mostek,Ptaszyński,Podżerek-Stolarski,Kuźba,Janur,Żak-Kwaśniak,Surówka Ponadto grali: Czarnecki, Pilch, Gigoń

kris


Wyniki ostatnich meczy:

29 maja : WISŁA II - KRAKUS NOWA HUTA 0 - 1

4 czerwca : WISŁA II - GWAREK WIELICZKA 3 - 0 (WALKOWER)

Następny mecz : wtorek 6 czerwca w Proszowicach { ZBIÓRKA O 14.15 NA WIŚLE }

kris

wyniki kolejnych meczy

Wisła - Gwarek Wieliczka 3 : 0 (w.o) - Goście zjawili sięna meczu jedynie w dwuosobowym składzie.

Proszowianka - Wisła 1 : 5 Mecz od samego początku toczył się pod nasze dyktando i gdyby nasi zawodnicy wykorzystali wszystkie sytuacje, które sobie stworzyli (m.in rzut karny) wynik mógłbyć dużo wyższy. Zasłużone zwycięstwo po bramkach Kwaśniaka (x2), Surówki, Żaka, Mordeca.

Wisła II - Wisła I 0 : 4 Po bardzo dobrej pierwszej połowie,wynik do przerwy 0:0, sędzia podyktyował wątpliwy rzut karny i niestety straciliśmy bramkę. Podcięło to trochę skrzydełka naszym zawodnikom, którzy z minuty na minutę tracili siły, co łatwo można było przewidzieć, albowiem większość z nich dzień wcześniej wróciła z turnieju ! Niestety straciliśmy jeszcze trzy bramki, w efekcie czego przegraliśmy 4:0. Wynik troche za wysoki zważywszy na sytuacje, które mielismy. Dwukrotnie piękne strzały Mateusza Kwaśniaka bronił "Dida", a strzał Kuby Mordeca o centymetry minął bramkę Wisły I.


kris

Ostatnia kolejka ligi trampkarzy

18 czerwca 2006 W ostatnim meczu sezonu naszej drużynie udało się zremisować na wyjeździe z Hutnikiem I Kraków!

Mecz początkowo toczył się pod dyktando gospodarzy, którzy już w pierwszych minutach rzucili sie do huraganowych ataków na naszą bramkę. Nasi chłopcy dość umiejętnie sobie radzili, często łapiąc napastników Hutnika na spalonym. Niestety nie udało się uniknąć kilku błędów.Po jednym z nich straciliśmy bramkę i gdy wydawało się , że ciężko będzie o zdobycz punktową w tym meczu w sytuacji sam na sam znalazł się Mateusz Kwaśniak. Zrobiło się 1 : 1!!!

Tym wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.W drugiej żadnej z drużyn nie udało się zdobyć gola i mecz zakończył się wynikiem remisowym! Trzeba jednak wspomnieć, iż gdyby obydwie drużyny wykorzystały wszystkie sytuacje w tym meczu to wynik mógł być hokejowy, albowiem zarówno Hutnik jak i my mieliśmy po kilka 100% sytuacji (najlepsza Andrzeja Żaka - z 2 m do pustej bramki!). Remis musi cieszyć, gdyż to Hutnik był bliższy zwycięstwa w tym meczu, a punkt w dużej mierze zawdzięczamy naszemu bramkarzowi, który popisał się kilkoma świetnymi interwencjami. Brawo dla całej drużyny, bo chłopcy wykazali ogromną wolę walki, a przede wszystkim nie zlękli się renomowanego przeciwnika.

Tym miłym akcentem zakończyliśmy rozgrywki w sezonie 2005/2006, a punkt zdobyty w ostatnim meczu przesunął nas na 5 miejsce w tabeli końcowej.

SKŁAD : Zając-Mlostek, Stolarski,Gigoń (Ptaszyński),Szymski-Lepiarz,Żak,Mordec,Surówka,Pilch- Kwaśniak

kris

Źródło: http://wisla96.blog.onet.pl/


Trampkarze najmłodsi

Stan na początek października 2005

I liga najmłodszych Wisła II - Jadwiga I 3-0, Wisła I - Cracovia I 4-0, Hutnik II - Wisła I 1-6, Krakus - Wisła II 2-0.

2. Wisła I 6 18 31-3

3. Wisła II 7 12 10-6

https://dziennikpolski24.pl/rozgrywki-trampkarzy/ar/1633212

9? października 2005 I liga najmłodszych: Wisła I - Jadwiga I 4-0

1. Wisła I 7 21 35-3

5. Wisła II 7 12 10-6

https://dziennikpolski24.pl/rozgrywki-trampkarzy/ar/1638482

30? października 2005

I liga: Wisła I - Wisła II 4-0, Wisła II - Hutnik I 0-2, Proszowianka - Wisła I 3-12 . 1. Wisła I 11 33 58-6

7. Wisła II 11 15 15-15

https://dziennikpolski24.pl/rozgrywki-trampkarzy/ar/1669896

1? listopada

I liga: Proszowianka - Wisła Kraków 3-12 (Wąsowicz 2, Sławek). Wiślacy we wszystkich poprzednich spotkaniach stracili zaledwie jedną bramkę.

https://dziennikpolski24.pl/15-goli-w-meczu/ar/1673428

zweryfikowane tabele

I liga

  • 1. Wisła I 11 33 58-6
  • 2. Hutnik I 11 27 44-8
  • 3. Jadwiga I 11 21 29-22
  • 4. Faustyna 11 18 21-22
  • 5. Cracovia I 11 16 21-22
  • 6. Krakus N.H. 11 16 14-16
  • 7. Wisła II 11 15 15-15
  • 8. Hutnik II 10 13 9-21
  • 9. Gwarek 11 11 12-19
  • 10. Clepardia 11 10 8-25
  • 11. Wieczysta 10 10 11-19
  • 12. Proszowianka 11 1 10-57


ostateczne tabele rozgrywek trampkarskich w okręgu krakowskim

Trampkarze najmłodsi, I liga

  • Wisła I 22 63 110-12
  • Hutnik I 22 52 79-21
  • Krakus 22 44 45-28
  • Cracovia I 22 39 54-34
  • Wisła II 22 32 33-27
  • Faustyna 22 29 38-42
  • Wieczysta 22 29 26-34
  • Hutnik II 22 26 30-51
  • Jadwiga I 22 23 47-59
  • Clepardia 22 21 16-44
  • Gwarek 22 15 21-54
  • Proszow. 22 5 20-113

https://dziennikpolski24.pl/rozgrywki-trampkarzy/ar/1633126