Tina Charles

Z Historia Wisły

Tina Charles
Informacje o zawodniczce
narodowość USA
urodzona 5 grudnia 1988, Flushing (USA)
wzrost 193 cm
pozycja center
osiągnięcia seniorskie
  • Mistrzostwo Świata :
    2010 Czechy Grafika:Med_1.png
    2014 Turcja Grafika:Med_1.png
  • Olimpiada
    2012 Londyn Grafika:Med_1.png
    2016 Rio Grafika:Med_1.png
  • Wiceistrzostwo Turcji (2012)
  • Wiceistrzostwo Polski (2013)
  • Wiceistrzostwo Chin (2016)
  • Puchar Turcji (2012)
  • FIBA EuroCup (2014)
Kariera klubowa
Sezon Drużyna
2010/2011 Nadezhda Orenburg
2011/2012 Galatasaray Stambuł
2012-2013 Wisła Can-Pack Kraków
2013/2014 Dynamo Moskawa
2014/2015 Fenerbahce Stambuł
2015/2016 Xinjiang Tianshan
WNBA
Sezon Drużyna
2010-2013 Connecticut Sun
2014- New York Liberty


Tina Charles - najskuteczniejsza Wiślaczka meczu ze Spartakiem 21.11.2012.[Foto: Krzysztof Porębski/wislacanpack.pl]
Tina Charles - najskuteczniejsza Wiślaczka meczu ze Spartakiem 21.11.2012.
[Foto: Krzysztof Porębski/wislacanpack.pl]
Alana Beard i Tina Charles.[Foto: Krzysztof Porębski/wislacanpack.pl]
Alana Beard i Tina Charles.
[Foto: Krzysztof Porębski/wislacanpack.pl]
Tina Charles i Paulina Pawlak..[Foto: Krzysztof Porębski/wislacanpack.pl]
Tina Charles i Paulina Pawlak..
[Foto: Krzysztof Porębski/wislacanpack.pl]
Tina Charles.[Foto: Krzysztof Porębski/wislacanpack.pl]
Tina Charles.
[Foto: Krzysztof Porębski/wislacanpack.pl]
Tina Charles - najskuteczniejsza Wiślaczka w meczu z Tarsus Belediye Spor 5 gudnia 2012.[Foto: Krzysztof Porębski/wislacanpack.pl]
Tina Charles - najskuteczniejsza Wiślaczka w meczu z Tarsus Belediye Spor 5 gudnia 2012.
[Foto: Krzysztof Porębski/wislacanpack.pl]
Sympatycy Tiny Charles.[Foto: Krzysztof Porębski/wislacanpack.pl]
Sympatycy Tiny Charles.
[Foto: Krzysztof Porębski/wislacanpack.pl]
2 grudnia 2012, Pruszków. Tina Charles z gimnazjalistkami z Belska Dużego - Klaudią Jakubczak, Anitą Ryfczyńską, Agatą Oryniak, Ingą Katana i Martą Brzezińską.
2 grudnia 2012, Pruszków. Tina Charles z gimnazjalistkami z Belska Dużego - Klaudią Jakubczak, Anitą Ryfczyńską, Agatą Oryniak, Ingą Katana i Martą Brzezińską.
2013.01.19 Wisła - Centrum Wzgórze Gdynia.
2013.01.19 Wisła - Centrum Wzgórze Gdynia.
Tina Charles. [Foto: Krzysztof Porębski/wislacanpack.pl]
Tina Charles.
[Foto: Krzysztof Porębski/wislacanpack.pl]
Tina Charles była w meczu z Bourges jedyną skuteczną Wiślaczką. [Foto: Krzysztof Porębski/wislacanpack.pl]
Tina Charles była w meczu z Bourges jedyną skuteczną Wiślaczką.
[Foto: Krzysztof Porębski/wislacanpack.pl]

Tina Aleksandria Charles , amerykańska koszykarka Wisły, urodziła się 5 grudnia 1988 roku w nowojorskim Flushing. Jest córką Angelli Holgate oraz wywodzącego się z Trynidadu i Tobago producenta muzycznego, Rawlstona Charlesa. Studiuje psychologię.

Mierząca 193 cm wzrostu zawodniczka występuje na pozycji środkowej.

W lidze WNBA od 2010 roku reprezentuje barwy Connecticat Sun, zaś poza ojczyzną grała w tureckim Galatasaray i rosyjskiej Nadieżdzie Orenburg. Kontrakt z Białą Gwiazdą podpisała w maju 2012 roku.

Tina Charles jako reprezentantka Stanów Zjednoczonych wywalczyła złoty medal na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie.

We wrześniu 2012 roku została wybrana MVP WNBA 2012.

Do Polski przyleciała 3 listopada 2012 roku, dzień później zadebiutowała w barwach Wisły podczas wyjazdowego meczu z Energą Toruń, zdobywając 13 punktów.

5 listopada spotkała się z dziennikarzami. (Konferencja prasowa (video))

7 listopada 2012 roku rozegrała swój pierwszy mecz z Wisłą w Eurolidze - mimo ze wyjazdowe spotkanie z BK Brno zakończyło się porażką 74:77, Tina z 32 zdobytymi punktami uznana została za MVP całej kolejki. Podobne wyróżnienia Tina otrzymywała po niemal każdym meczu w Eurolidze, w efekcie na koniec sezonu otrzymała tytuł najskuteczniejszej i najlepiej zbierającej zawodniczki tych prestiżowych rozgrywek. Tina Charles średnio zdobywała 24 punkty i notowała 12.5 zbiórki.

Po zakończeniu sezonu 2012/13 Tina rozstała się z Wisłą, w lipcu podpisała kontrakt z Dynamem Moskwa.

Spis treści

Wybrane artykuły

Transferowy hit Wisły Can-Pack! Tina Charles wiślaczką!

Sobota, 05 maja 2012 r.

Wisła Can-Pack bardzo szybko zastąpiła odchodzącą z drużyny Ewelinę Kobryn. Jak informuje oficjalna strona klubu - w nadchodzącym sezonie naszych barw bronić będzie Amerykanka Tina Charles. To niewątpliwie jedna z najlepszych środkowych świata!

Tina Charles urodziła się 5 grudnia 1988 roku i mierzy 193 cm. W lidze WNBA reprezentuje barwy Connecticat Sun (w sezonie zasadniczym - 17.6 punktów oraz 11 zbiórek), a w Europie grała w tureckim Galatasaray, z którym w meczach Euroligi zdobywała po 18.7 punktów i miała średnio 8.9 zbiórek, a w tureckiej lidze 14.6 punktów i 8.3 zbiórek.

Kibice na pewno pamiętają jej popisy w Krakowie, przed rokiem, gdy zjawiła się w naszej hali jako zawodniczka Nadieżdy Orenburg, będąc najlepszą na parkiecie. Wytrawnym obserwatorom meczów koszykarek Wisły bez wątpienia zapadła w pamięci. Teraz oglądać ją będziemy mogli o wiele częściej! Na zdjęciu Charles z meczu w Krakowie, Wisły z Nadieżdą (75-70 - luty 2011 r.), w którym zdobyła 24 punkty i miała 12 zbiórek.

Źródło: wislaportal.pl

TINA CHARLES MISTRZYNIĄ OLIMPIJSKĄ !

12 sierpnia 2012

W finale Olimpijskiego Turnieju Koszykarskiego reprezentantki USA pokonały FRANCJĘ 86:50.

Zawodniczka Wisły Can-Pack - TINA CHARLES zdobyła tym samym złoty medal olimpijski.

W finałowym meczu Tina Charles nie zaliczyła wprawdzie rekordów statystycznych - zdobywając 4 pkt i zaliczając 2 zbiórki - jednak w całym Turnieju Olimpijskim zanotowała średnio ponad 10 pkt i ponad 7 zbiórek na mecz. GRATULUJEMY!

Po brąz sięgnęły koszykarki Australii, które pokonały Rosję 83:74.

Źródło: wislacanpack.pl

Tina Charles MVP WNBA 2012 i krok bliżej kolejnej rundy play-off

28.09.2012

Dziś w nocy rozpoczęła się runda play-off ligi WNBA i już na starcie tej fazy rywalizacji wystąpiła koszykarka krakowskiej Wisły, Tina Charles, wybrana właśnie na MVP WNBA 2012! Co równie dla niej na pewno ważne, ze swoim Connecticut Sun nie miała problemu z ograniem New York Liberty, sama będąc najskuteczniejszą w swoim zespole. Zdobyła bowiem 17 punktów.

"Słońca" wygrały 65-60, a nowa wiślaczka do dorobku punktowego dołożyła tym razem wprawdzie tylko 3 zbiórki, ale nadrobiła to blokami, których miała aż 4.

Warto wspomnieć, że w ekipie z Nowego Jorku zagrała była zawodniczka "Białej Gwiazdy", Nicole Powell, która zdobyła w tym spotkaniu 11 oczek.

Kolejne mecze Sun z Liberty zaplanowano na 29 września oraz 1 października.

A wracając z kolei do wyboru MVP WNBA, warto dodać, że Charles otrzymała aż 345 głosów, a kolejne na liście były takie gwiazdy ligi jak: Candace Parker (253 punkty), Tamika Catchings (210) oraz Maya Moore (128) i Seimone Augustus (42).

Źródło: wislaportal.pl

Tina Charles MVP 3. kolejki Euroligi

9.11.2012

Amerykańska środkowa Wisły Can-Pack Kraków, Tina Charles, dzięki 32 punktom oraz 14 zbiórkom w meczu z BK Imos Brno - została MVP 3. kolejki Euroligi. Można niestety tylko żałować, że w debiucie Amerykanki w naszych barwach, w tych prestiżowych rozgrywkach, nie udało nam się zwyciężyć.

Charles uzbierała w środowym meczu eval równy 34 punkty i wyprzedziła swoje rodaczki: Nicole Ohlde, grającą z zespole z Brna oraz Amandę Lassiter z francuskiego Mondeville.

W czołówce wyróżnionych znalazła się też inna z wiślaczek, Cristina Ouviña, której eval wyniósł 19 punktów. Dokładnie tyle samo uzyskała też nasza była zawodniczka, Ewelina Kobryn, grająca aktualnie w rosyjskim UMMC.

Wracając zaś do Charles warto nadmienić, że w meczu w Brnie była ona bliska co najmniej wyrównania rekordu naszego klubu, należącego do Jeleny Škerović, która w 2006 roku, w spotkaniu z Mondeville zdobyła aż 34 oczka.

Źródło: wislaportal.pl

Tina Charles MVP 5 kolejki Euroligi

23 listopada 2012

FIBA Europe poinformowała dziś, że MVP 5 kolejki Euroligi Kobiet została wybrana Wiślaczka Tina Charles!!

Po sukcesie zespołowym w postaci zwycięstwa nad Spartakiem 76:64, mamy też wyróżnienie indywidualne. Tina Charles, która w meczu przeciwko Spartakowi zdobyła 26 punktów dla Wisły Can-Pack oraz na swoim koncie zanotowała 13 zbiórek została wybrana przez FIBA Europe MVP 5 kolejki Euroligi!

Przypomnijmy, że jest to już drugie wyróżnienie Wiślaczki, które otrzymała po swoim drugim występie w barwach Wisły Can-Pack w Eurolidze. Poprzednio MVP przyznano Mistrzyni Olimpijskiej po meczu w Brnie.

Indeks najskuteczniejszych zawodniczek 5 kolejki Euroligi >>>

Gratulujemy!!!!

Źródło: wislacanpack.pl

Tina Charles MVP 6. kolejki Euroligi!

Trzy mecze Tiny Charles w Eurolidze i trzy zakończone z najlepszymi osiągnięciami statystycznymi w całej kolejce! Amerykańska środkowa "Białej Gwiazdy" w spotkaniu z Rivas Ecópolis zdobyła "eval" równy 34 punkty i po raz trzeci została MVP kolejki, w tych najlepszych rozgrywkach koszykarskich w Europie!

Na jej dorobek, w rozegranym w środę w Madrycie spotkaniu, złożyło się 31 punktów, 11 zbiórek oraz 3 bloki, pomniejszony o 5 strat. Co łącznie i po zsumowaniu rzutów celnych i niecelnych dało dokładnie "evalowe" 34 oczka.

Kolejnymi najlepszymi w tym tygodniu i próbującymi dorównać wiślaczce okazały się: Angel McCoughtry z tureckiego Fenerbahçe (30 pkt.) oraz grająca w drużynie naszego najbliższego rywala, Tarsus, DeLisha Milton-Jones (28 pkt.).

Warto też w tym miejscu dodać, że po rozegraniu wspomnianych trzech meczów w Eurolidze - dotychczasowe osiągnięcia Charles FIBA Europe zaczęła wliczać do średnich całych rozgrywek, uwzględniając ją w rankingach. Czego ze względu na mniejszą liczbę gier nie robiła wcześniej. Jako, że wyniki Amerykanki są niebagatelne - nie ma się co dziwić, że jest liderką zarówno wśród zdobyczy punktowych, jak i w średnich zbiórek!

Wiślaczka zdobywa bowiem średnio 29.7 punktów i pewnie prowadzi przed dwiema koszykarkami węgierskiego Uniqua Euroleasing Sopron - Shenise Johnson (22.5) i Jelena Milovanović (20.0).

Średnia 12.7 zbiórek na mecz daje jej też pewne prowadzenie w tej klasyfikacji, przed Dewanną Boner (11.6) z Nadieżdy Orenburg i Candace Parker (9.4) z UMMC.

Z innych statystycznych osiągnięć - warto na pewno wspomnieć o siódmej na liście najlepszych asystentek Cristinie Ouviñii (4.8), która prowadzi z kolei w rankingu przechwytów (3.4) oraz jest siódma w liczbie popełnionych na niej fauli (średnio 5.0). Ouviña "załapała się" też niestety na listę tych, które mają najwięcej strat. Zajmuje na niej lokatę numer jedenaście, z bilansem 3.6 na spotkanie.

Żeby zaś uzupełnić całość - Charles jest dwunasta w tabeli bloków, ze średnią - jeden skuteczny w każdym meczu. Dóra Horti zajmuje 20 miejsce pod względem liczby fauli (3.2), a wymieniana już tutaj kilka razy Charles jest też druga w liczbie minut na parkiecie (38.7), nie mając sobie z kolei równych w liczbie "double-double", których ma 3, w 3 meczach.

Amerykanka bije też wszystkich na głowę swoim "evalem", którego średnia wynosi na tę chwilę 34.3 punkty.

Źródło: wislaportal.pl

Tina Charles nie do pobicia, czyli MVP kolejki w Eurolidze po raz czwarty!

7.12.2012

Od kiedy Tina Charles zjawiła się w Europie, rozegrała cztery mecze w Eurolidze. I za każdym razem osiągała statystyki, które dawały jej tytuł MVP kolejki! Nie inaczej jest i tym razem. W wygranym przez Wisłę spotkaniu z tureckim Tarsus Charles zdobyła 27 punktów, do których dołożyła aż 16 zbiórek. To przede wszystkim te osiągnięcia dały jej eval równy 35 punktów i kolejne zwycięstwo w rankingu na zawodniczkę tygodnia w Eurolidze!

Tym razem Charles zostawiła w pokonanym polu drugą na liście Latoyę Williams z chorwackiego Novi Zagreb (eval 30) oraz Jantel Lavender z włoskiej Famila Schio (eval 29).

Tina Charles zgarnęła więc kolejny miły zapewne dla niej tytuł, a podsumowując jej osiągnięcia można wspomnieć żartobliwie, że w siedmiu dotychczas rozegranych kolejkach - nie sięgnęła po niego trzykrotnie. W pierwszych dwóch, kiedy nie zagrała oraz w czwartej, gdy Wisła Can-Pack pauzowała.

Warto jednocześnie dodać, że wiślacka środkowa wciąż pewnie prowadzi w klasyfikacji najlepiej punktujących zawodniczek, mając na swoim koncie średnią 29 oczek. Charles nie ma sobie też równych w rankingu zbiórek, ze średnią 13.5 na mecz.

Źródło: wislaportal.pl

Tina Charles już standardowo - MVP 8. kolejki Euroligi

13.12.2012

Pięć meczów w rozgrywkach Euroligi i pięć tytułów MVP kolejki - to dokonania niezawodnej Tiny Charles, która ponownie została najlepszą zawodniczką tygodnia, w najbardziej prestiżowej lidze Europy. W spotkaniu z Bourges Basket zdobyła bowiem aż 33 punkty i miała eval równy 36 punktów.

Przypomnijmy, że złożyło się na niego jeszcze aż 15 zbiórek oraz jeden przechwyt i dwie straty.

Amerykanka wyprzedziła swoje rodaczki - Danielle Robinson z tureckiego Tarsus oraz Jantel Lavender z włoskiego Schio. Pierwsza z wymienionych miała eval równy 31 punktów, druga zaś 30 punktów.

Dodajmy, że Charles jest oczywiście wciąż liderką w dwóch rankingach. Zdobywa bowiem średnio 29.8 oczek w każdym z meczów oraz zalicza średnio aż 13.8 zbiórek.

Źródło: wislaportal.pl

O Pani Charles słów kilka

19 stycznia 2013

Kibice podczas dzisiejszego meczu wyrazili swoją dezaprobatę w stosunku do jednej z zawodniczek, Amerykanki Tiny Charles. Sami ocenicie, czy reakcja była potrzebna, ważne żebyście usłyszeli o faktach, o których być może nie wiecie.

Po pierwsze, akcja z transparentami piętnującymi brak szacunku dla kibiców Wisły była planowana i przemyślana, a spowodował ją szereg zachowań Tiny Charles.

Pamiętacie świąteczny filmik ze sportowcami TSu? Aktywny udział brały w nim także koszykarki i tylko jedna z nich miała wciąż ze wszystkim problem. A to za zimno, a to za długo, a to coś jeszcze. Tylko jedna koszykarka w trakcie kręcenie sceny, przy wszystkich innych sportowcach stwierdziła, że jedzie do domu i pojechała...wiecie kto?

W tym samym okresie organizowany był camp dla dzieciaków z udziałem koszykarek. Jedna z nich zachowywała się jakby była na nim za karę. Z rękami w kieszeni stała z boku znudzona i chciała wracać do domu. Na nic się zdały namowy i super zabawa organizowana przez jej koleżanki z drużyny. Która to koszykarka?

Właściwie od początku pobytu Tiny w Krakowie dochodziły do nas słuchy o jej niczym nieuzasadnionym gwiazdorstwie. Robi co chce, kiedy chce i jak chce. A panowie z klubu się jej po prostu boją - od menadżerów zaczynając a na trenerach kończąc.

Widać to także po zachowaniach na parkiecie - to właśnie ostatnie wydarzenia przelały czarę goryczy. Po przegranym w fatalnym stylu meczu z Artego zdenerwowana Tina nie podeszła do kibiców podziękować im za doping. Mimo tego, że ją wołano, przeszła obok i udała się do szatni.

Można próbować zrozumieć jej zachowanie - młodość, nieukształtowany charakter, impulsywność i zdenerwowanie. Stąd też, przed podjęciem jakichkolwiek decyzji postanowiliśmy spotkać się z zawodniczką i wyjaśnić cały problem.

Spotkanie zostało ustalone wraz z general menadżerem Wisły i miało się odbyć przy jego udziale. I co? Po pierwszym pytaniu, gdy Tina zrozumiała, że to nie jest wywiad do gazety, obróciła się na pięcie i odeszła mówiąc, że nie ma ochoty rozmawiać. Menadżer wzruszył bezradnie ramionami i powiedział, że właśnie tego się spodziewał. I odszedł.

Sami dokonajcie oceny takiego zachowania.

Jako ludzie związani z Wisłą nie możemy pozwolić, aby dochodziło do takich sytuacji. Nie tylko Polki ale i zagraniczne koszykarki muszą rozumieć gdzie grają i jaki ma być ich stosunek do Wisły i jej kibiców.

Jeżeli chcą być szanowane muszą też szanować Nas - kibiców.

Źródło: http://skwk.pl/

Tina Charles najlepszą zawodniczką rewanżowych meczów play-off Euroligi

Sobota, 23 lutego 2013 r.

Tina Charles dzięki 35-punktowemu evalowi - została najlepszą zawodniczką drugiej serii meczów fazy play-off o awans do turnieju "Final Eight" Euroligi.

Amerykanka w spotkaniu z Bourges Basket - oprócz 28 punktów (12/22 z gry i 4/7 z rzutów osobistych), zaliczyła aż 15 zbiórek, 2 asysty oraz 3 przechwyty - co dało wspomniane 35 oczek EFF.

Wiślaczka wyprzedziła grające w tureckim Fenerbahçe Angel McCoughtry (31 EFF) oraz Ivanę Matović (29 EFF).

Niestety bardzo dobra gra zawodniczki z numerem 31 - nie przełożyła się na naszą wygraną i awans do turnieju "Final Eight". Wisła Can-Pack po kompromitującym wyniku (38-50) - walczyć będzie musiała o dalszą grę w Eurolidze z Bourges w kolejnym spotkaniu, który rozegrany zostanie we Francji.

Gdy zaś już jesteśmy przy evalu, to przypomnijmy, że w piątkowym meczu Charles zdobyła go wyższy, od całego naszego zespołu! Sama Tina miała go bowiem na poziomie podanych wyżej 35 punktów, a dodając efektywność wszystkich siedmiu grających w spotkaniu z Bourges w Wiśle zawodniczek - wyniósł on zaledwie 24 punkty! Wszystko to za sprawą ujemnych wyników aż czterech naszych koszykarek - Justyny Żurowskiej (eval. -1), Darii Mieloszyńskiej (eval. -2), Katarzyny Krężel (eval. -3) oraz Anke De Mondt (eval. -6).

Gdy zaś już jesteśmy przy rozważaniach statystycznych - warto też wspomnieć, że Charles jest niezmiennie liderką Euroligi w zdobyczach punktowych (średnio 24.4) oraz w zbiórkach (12.3). Jej średni natomiast eval, w dotychczasowych 12 meczach w Eurolidze, to 26.4 punkty.

Źródło: wislaportal.pl

Tina Charles najskuteczniejszą w Eurolidze!

24 marca 2013

W zakończonym właśnie sezonie Euroligi Kobiet 2012/2013 w którym przypomnijmy triumfowała drużyna UMMC Jekaterynburg, Wisła Can-Pack także zaznaczyła swój ślad. Zawodniczka Białej Gwiazdy Tina Charles okazała się najlepszą w dwóch kategoriach - najskuteczniejsza i najlepiej zbierająca.

Tina Charles średnio zdobywała 24 punkty w meczu Euroligi i średnio notowała 12.5 zbiórki.

Źródło: wislacanpack.pl

Tina Charles oficjalnie w Dinamo Moskwa

24 lipca 2013

Potwierdziły się nasze doniesienia z maja br. - była gwiazda zespołu Wisły Can-Pack, Amerykańska środkowa - Tina Charles - w nowym sezonie grać będzie w rosyjskim Dinamie Moskwa. Dla niej to powrót do rosyjskiej ligi, występowała już bowiem w barwach Nadieżdy Orenburg.

Przypomnijmy, że Charles grała w naszym zespole w poprzednim sezonie i choć w rozgrywkach Euroligi notowała kapitalne spotkania, zdobywając w każdym z 13 rozegranych meczów średnio aż 24 punkty - to w PLKK było z tym o wiele słabiej. W 22 występach jej średnia to "tylko" 15.6 punktów i 8.3 zbiórek - co jak na gwiazdę jej formatu było wynikiem bez wątpienia poniżej oczekiwań.

Z takim też odczuciem - zwłaszcza kibiców - zakończyła swoją grę w Wiśle, nie zdobywając ani jednego trofeum.

W Rosji życzyć jej należy motywacji, tym bardziej, że Dinamo nie będzie grać w Eurolidze, czyli jedynych rozgrywkach, w których - grając w Wiśle Can-Pack - Charles wykazywała większą ochotę do gry.

Źródło: wislaportal.pl

Wywiady

Tina Charles przywitana w Krakowie

5.11.2012

Na specjalnie zorganizowanym spotkaniu przedstawiciele Wisły Can-Pack przywitali dziś naszą nową zawodniczkę, aktualną mistrzynię olimpijską oraz MVP ligi WNBA, Tinę Charles.

- Witam w imieniu pana prezesa i swoim - rozpoczął przywitanie jednej z najlepszych koszykarek świata generalny menadżer zespołu, Piotr Dunin-Suligostowski.

- Doczekaliśmy się na ten przylot, który jak Państwo wiedzą, był z pełnymi perturbacjami. Przede wszystkim związanymi ze zjawiskiem atmosferycznym, jakim był huragan. Udało nam się dość dużym wysiłkiem organizacyjnym spiąć ten przylot w sposób taki, który umożliwił przyjazd Tiny do Torunia i ten debiut, który miał miejsce w sobotę, doszedł już do skutku - przypomniał Dunin-Suligostowski.

- Jaka to jest zawodniczka, jakie ma osiągnięcia, nie trzeba przypominać. Tym bardziej jesteśmy szczęśliwi, że to pierwsze - z tych bardzo dużych wzmocnień - jest na miejscu. W krótkim terminie spodziewamy się również przylotu Katie Douglas i wtedy będziemy mogli powiedzieć, że doszliśmy do tego etapu, na jakim pozostałe kluby naszej ligi są już dawno. Tak jak i większość klubów Euroligi, które mają pełne składy i mogą przygotowywać się do osiągania tych celów, które zostały postawione na nadchodzący sezon - zakończył menadżer wiślaczek.

W dalszej części spotkania na pytania zgromadzonych dziennikarzy odpowiadała już sama zawodniczka.

O huraganie, który opóźnił przylot Amerykanki do Krakowa:

- Jeżeli chodzi o huragan, to nie był problemem fakt, że nie mogłam tutaj przyjechać. Problem mieli ludzie, którzy cierpieli na ulicach Nowego Jorku. Cała ta sytuacja miała negatywny wpływ na wiele osób. Wiele domów zostało zniszczonych, nie było wody, jedzenia, prądu.

O debiucie w zespole:

- W Toruniu było trudno, bo zagrałam zaraz po tym jak przyjechałam do Polski. Na początku nie znałam taktyki, to jak miałyśmy grać poszczególne akcje. Słuchałam tego co dziewczyny miały do powiedzenia. Świetne w tej drużynie jest to, że dziewczyny naprawdę wiedzą jak grać w koszykówkę, jak pomagać i współpracować na boisku. Wlicza się w to "małą grę", ustawienie na parkiecie. Jest to bardzo dobre.

O polskiej lidze:

- Polska liga jest bardzo silna, jest tutaj dużo talentów. Można się też spotkać z wieloma zawodniczkami z ligi WNBA. Czekam więc na najbliższe spotkania.

O tym co chce osiągnąć z naszym zespołem:

- Tak jak w Ameryce chcę mieć wpływ na grę całego zespołu, chcę się także nauczyć czegoś nowego od trenera, od zespołu. Chcę wciąż się rozwijać, wygrywać każdy możliwy mecz, aby zdobyć mistrzostwo.

Dlaczego Wisła Can-Pack?

- To była najlepsza opcja, by przenieść się do Krakowa. Dla mnie i dla mojej drużyny. Okazja gry z Katie Douglas jest bardzo ekscytująca, mogę się od niej nauczyć wielu rzeczy. Ta drużyna to najlepszy zespół w Polsce, zdobywa mistrzostwo praktycznie co roku. Kontrakt podpisałam wcześniej, jeszcze przed finałami WNBA. Tak jak powiedziałam, była to najlepsza opcja w tamtym okresie. MVP i inne nagrody zdobyłam później. Nie żałuje jednak tego, że wybrałam grę dla Wisły. Ważne jest dla mnie to by grać dla drużyny, by ciężko pracować na każdym treningu. Tak jak już mówiłam, chce mieć wpływ na grę tego zespołu. Mam szacunek dla każdej zawodniczki i drużyny w tej lidze. W ostatnim spotkaniu zauważyłam, że dziewczyny mają wielki szacunek dla trenera. On tak jakby gra z nami, jest bardzo wciągnięty emocjonalnie w to co robimy na parkiecie. Na pewno zależy mu na tym, aby nasz zespół wciąż się polepszał, miał coraz lepsze wyniki. Po spotkaniu pokazał nam jakie błędy popełniłyśmy, tym samym uczy nas, że nie chodzi tylko o wygrane spotkanie, ale i o polepszanie swoich umiejętności. Jest bardzo mocnym punktem tego zespołu.

O koszykówce:

- Uwielbiam grać w koszykówkę i nie jest ważne gdzie to robię. Na razie nie udało mi się oglądnąć żadnych spotkań ligi NBA, nie miałam na to czasu. Jeżeli chodzi o ulubiony zespół, to jest nim oczywiście New York Knicks. Wychowałam się, chodząc na mecze tej drużyny. Oczywiście będąc w Polsce śledzę wyniki mojego ulubionego zespołu. Mam nadzieję, że z biegiem czasu lepiej zrozumie grę naszego zespołu, polepszy się zgranie drużyny i będziemy w stanie wygrać nasze zbliżające się mecze euroligowe.

O sobie:

- W swoim wolnym czasie lubię się odprężyć, pójść do kina, kawiarni. Poszłam także na krótkie zwiedzanie miasta. W najbliższym czasie mam zaplanowany wyjazd do Oświęcimia.

O szkołach w Afryce:

- Założyłam kilka szkół w Afryce. Jest bardzo ważne, by młode osoby zdobywały edukację. Każda osoba na świecie powinna mieć taką możliwość. Miałam wystarczającą ilość pieniędzy, która mi nie była potrzebna i udało się założyć takie szkoły.

Źródło: wislaportal.pl
Dodał: AdamG, Kamil

Tina Charles - gwiazda Wisły Can-Pack o wielkim sercu

2012-11-29

Rzadko zdarza się, by w Polsce występowały sportowe gwiazdy największego światowego formatu. Takie, które należą do absolutnego topu w swojej dyscyplinie. Taką osobą jest koszykarka Tina Charles, która w tym sezonie wzmocniła Wisłę Can-Pack. Amerykańska środkowa została w tym roku wybrana najwartościowszą zawodniczką WNBA. Zdobyła też olimpijskie złoto z reprezentacją USA. Można śmiało uznać, że nowa wiślaczka jest w tym momencie najlepszą koszykarką świata. Choć ona sama zastrzega: - Jestem skromną dziewczyną, nie patrzę na to w ten sposób. Nie myślę o sobie: "jestem najlepsza".

W Krakowie czekano na jej przyjazd wiele tygodni, ale wygląda na to, że było warto. W swoich dwóch pierwszych występach w Eurolidze w barwach Wisły zagrała tak świetnie, że w obu przypadkach FIBA wybrała ją MVP kolejki. Można nawet zaryzykować twierdzenie, że na początku jej obecność na parkiecie… onieśmielała koleżanki z zespołu.

- Tina to zawodniczka o niewiarygodnych umiejętnościach, ale upłynie trochę czasu, zanim inne dziewczyny nauczą się jak z nią grać - przyznaje Alana Beard.

- Trzeba nauczyć się jak współpracować z nią, gdy ma piłkę, zamiast liczyć, że sama da sobie radę.

Czy gra z Charles to rzeczywiście aż takie wyzwanie?

- Nie nazwałabym tego wyzwaniem. Dla mnie, jako rozgrywającej, współpraca z nią to czysta przyjemność. Wiem, że jakkolwiek zagram i tak wyjdzie dobrze - uśmiecha się Cristina Ouvina.

Charles od razu zaczęła błyszczeć na parkiecie, ale poza nim nie sprawia już wrażenia charyzmatycznej liderki zespołu. Nowa wiślaczka żyje raczej w swoim świecie, na pewno nie jest duszą towarzystwa.

- To normalne, że jeżeli ktoś dołącza do zespołu po dwóch miesiącach od startu przygotowań, na początku będzie czuł się "nowy". Wiadomo, że proces adaptacji trochę trwa. Ale nie widziałam jej nigdy smutnej czy przygnębionej, nic z tych rzeczy - zapewnia Ouvina.

W klubie liczą, że w aklimatyzacji środkowej w Krakowie pomoże rodaczka Alana Beard. - Alana to świetna zawodniczka, ma bardzo dobry wpływ na tę drużynę i na każdą z nas z osobna - przyznaje Charles.

Tęsknotę za przyjaciółmi ze Stanów wiślaczka odreagowuje na Twitterze. Potrafi umieszczać na nim po kilka wpisów dziennie, dzieląc się ze znajomymi z USA wrażeniami z życia w Polsce. Nie pomija nawet relacji z wizyty w barze McDonald's, czy wyprawy na sushi. Z Twittera można dowiedzieć się też, że wybrała się już z koleżankami na wycieczkę do stolicy. Ale zdarzają się też wpisy zupełnie innej natury. Na przykład taki: "Nigdy nie pozwól, by twoje zachcianki przeszkodziły ci w dążeniu do twojego duchowego celu".

Okazuje się bowiem, że Tina Charles jest osobą bardzo religijną. Chętnie angażuje się również w akcje charytatywne. Niedawno sama zgłosiła się do organizacji OmniPeace, która niesie pomoc na kontynencie afrykańskim. Charles zadeklarowała, że chciałaby sfinansować budowę szkoły w Mali. Przekazała na ten cel 32 tysiące dolarów.

- Niestety, nie miałam okazji osobiście pojechać do Afryki, by odwiedzić tę szkołę - przyznaje. - Mam cały czas zbyt napięty terminarz, by pozwolić sobie na taką podróż. W przyszłości jednak chciałabym tam pojechać, by zobaczyć to przedsięwzięcie na własne oczy.

Charles urodziła się w Nowym Jorku, ale jej matka pochodzi z Jamajki. Jako dziecko koszykarka jeździła do rodziny na Karaibach. - Spędzałam tam wakacje- wspomina. - Później zdałam sobie sprawę, że wciąż można tam zobaczyć ludzi, których nie stać na podstawowe rzeczy, takie jak buty.

Dlatego niedawno zdecydowała się wysłać do szkoły na Jamajce transport markowego obuwia sportowego - do koszykówki, piłki nożnej i netballa.

- Chciałam pomóc tym młodym sportowcom, bo mnie też kiedyś ktoś pomagał. Chcę przekazywać dalej to dobro, które kiedyś dostałam od losu. Na tyle, na ile to możliwe- podkreśla wiślaczka.

- Jej talent i osiągnięcia sportowe to jedno. Ale oprócz tego jest dziewczyną, która dostrzega społeczne potrzeby, patrzy szerzej - zauważa prezes TS Wisła Ludwik Miętta-Mikołajewicz. - To nietuzinkowa postać. Mam nadzieję, że taka zawodniczka będzie się cieszyć dużym zainteresowaniem wśród kibiców, zwłaszcza młodzieży, dla której może być wzorem.

Źródło: gazetakrakowska.pl
Justyna Krupa