Władysław Krupa

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Galeria)
(Galeria sportowa)
(Nie pokazano 15 wersji pośrednich.)
Linia 140: Linia 140:
<br>
<br>
==Przygoda z reprezentacją==
==Przygoda z reprezentacją==
-
[[Grafika:Władysław Krupa2.JPG‎|tumb|right|250 px|1924]]
+
[[Grafika:Władysław Krupa - Dyplom Olimpijski 1924-2.jpg|thumb|right|300 px|Dyplom Olimpijski 1924]]
 +
[[Grafika:Władysław Krupa2.JPG‎|thumb|right|200 px|1924]]
 +
[[Grafika:Karykatury 1924-07-01g.jpg‎|tumb|right|200 px|1924]]
<br>Znalezienie się Władysław Krupy w kręgu graczy aspirujących do gry w reprezentacji narodowej było naturalną konsekwencją jego dobrej gry w całym 1923 roku. Eksplozja jego futbolowego talentu przepadła też w najbardziej korzystnym momencie – przed selekcją graczy do kadry udającej się na Igrzyska Olimpijskie do Paryża. Jeśli dodamy do tego fakt, że kapitanem związkowym PZPN (selekcjonerem) był Wiślak z krwi i kości, [[Adam Obrubański]], to nie dziwi fakt, że w szerokie grupie graczy aspirujących do wyjazdu do Francji (aż 38), znalazło się 9 graczy Wisły. Był wśród nich i Krupa. Poprzez gry kontrolne, na specjalnym obozie przygotowawczym w Krakowie, miano wyselekcjonować już ścisłą grupę zawodników, którzy dostąpić mieli zaszczytu bronienia naszych barw narodowych na Olimpiadzie. Nie wdając się w opis kłopotów organizacyjnych towarzyszących tej selekcji (np. brak wartościowych sparingpartnerów), odnotowujmy, że Krupa wystąpił we wszystkich grach kontrolnych przed Olimpiadą. Pierwszym tego typu sprawdzianem był mecz Kadry A i B, rozegrany 30 kwietnia (2:3). Krupa wystąpił w kadrze A na pozycji środkowego pomocnika. Drugi mecz kontrolny rozegrany 8 maja miał już dokonać ścisłej selekcji graczy, zasługujących na wyjazd olimpijski. I tym razem Krupa zagrał na środku pomocy, ale tym razem w Teamie B (przegrana 1:3). Zaprezentował się na tyle dobrze, że [[Adam Obrubański]] powołał go do ścisłej 18-osobowej kadry. Prawdziwym sprawdzianem formy graczy reprezentacyjnych i ich przygotowań do olimpiady miał być dwumecz ze Szwecją, z którą toczyliśmy dotychczas wyrównane pojedynki. 18 i 20 maja grać miała I i II drużyna z jej odpowiednikami szwedzkimi.
<br>Znalezienie się Władysław Krupy w kręgu graczy aspirujących do gry w reprezentacji narodowej było naturalną konsekwencją jego dobrej gry w całym 1923 roku. Eksplozja jego futbolowego talentu przepadła też w najbardziej korzystnym momencie – przed selekcją graczy do kadry udającej się na Igrzyska Olimpijskie do Paryża. Jeśli dodamy do tego fakt, że kapitanem związkowym PZPN (selekcjonerem) był Wiślak z krwi i kości, [[Adam Obrubański]], to nie dziwi fakt, że w szerokie grupie graczy aspirujących do wyjazdu do Francji (aż 38), znalazło się 9 graczy Wisły. Był wśród nich i Krupa. Poprzez gry kontrolne, na specjalnym obozie przygotowawczym w Krakowie, miano wyselekcjonować już ścisłą grupę zawodników, którzy dostąpić mieli zaszczytu bronienia naszych barw narodowych na Olimpiadzie. Nie wdając się w opis kłopotów organizacyjnych towarzyszących tej selekcji (np. brak wartościowych sparingpartnerów), odnotowujmy, że Krupa wystąpił we wszystkich grach kontrolnych przed Olimpiadą. Pierwszym tego typu sprawdzianem był mecz Kadry A i B, rozegrany 30 kwietnia (2:3). Krupa wystąpił w kadrze A na pozycji środkowego pomocnika. Drugi mecz kontrolny rozegrany 8 maja miał już dokonać ścisłej selekcji graczy, zasługujących na wyjazd olimpijski. I tym razem Krupa zagrał na środku pomocy, ale tym razem w Teamie B (przegrana 1:3). Zaprezentował się na tyle dobrze, że [[Adam Obrubański]] powołał go do ścisłej 18-osobowej kadry. Prawdziwym sprawdzianem formy graczy reprezentacyjnych i ich przygotowań do olimpiady miał być dwumecz ze Szwecją, z którą toczyliśmy dotychczas wyrównane pojedynki. 18 i 20 maja grać miała I i II drużyna z jej odpowiednikami szwedzkimi.
<br>Ponieważ z Polski wyjechało na ten mecz tylko kilkunastu graczy, wiadomo było, że część z nich będzie musiała zagrać w obydwu spotkaniach. Było to nieporozumienie i nadmierne szafowanie siłami zawodników na niespełna tydzień przed meczem z Węgrami na Olimpiadzie. Dodając do tego wyczerpującą parodniową podróż najpierw do Szwecji, a potem z Szwecji do Paryża, będziemy mieć obraz horrendalnych wręcz błędów kierowników polskiej ekipy olimpijskiej, którzy odpowiadali organizacyjnie za przygotowanie Polaków do występów na igrzyskach. Przed dwumeczem ze Szwecją tak naprawdę forma reprezentacji była dla wszystkich niewiadomą, gdyż brakowało dobrych sparingpartnerów, którzy mogliby zweryfikować jej siłę.
<br>Ponieważ z Polski wyjechało na ten mecz tylko kilkunastu graczy, wiadomo było, że część z nich będzie musiała zagrać w obydwu spotkaniach. Było to nieporozumienie i nadmierne szafowanie siłami zawodników na niespełna tydzień przed meczem z Węgrami na Olimpiadzie. Dodając do tego wyczerpującą parodniową podróż najpierw do Szwecji, a potem z Szwecji do Paryża, będziemy mieć obraz horrendalnych wręcz błędów kierowników polskiej ekipy olimpijskiej, którzy odpowiadali organizacyjnie za przygotowanie Polaków do występów na igrzyskach. Przed dwumeczem ze Szwecją tak naprawdę forma reprezentacji była dla wszystkich niewiadomą, gdyż brakowało dobrych sparingpartnerów, którzy mogliby zweryfikować jej siłę.
Linia 159: Linia 161:
*'''[[1924.05.18 Szwecja - Polska 5:1]]''', mecz towarzyski
*'''[[1924.05.18 Szwecja - Polska 5:1]]''', mecz towarzyski
**Władysław Krupa jako reprezentacyjny debiutant dostał „''należne skórobicie''”. 18 maja „skórobicie” dostali w Sztokholmie niestety wszyscy nasi reprezentanci, przegrywając z Szwedami aż 1:5. Ambicji i ofiarności naszym graczom w tym meczu nie brakowało. Także Krupie, który zagrał w tym meczu na środku pomocy. Cóż z tego skoro wynik mówił sam za siebie i naprawdę trudno było kogokolwiek z naszych reprezentantów pochwalić w tym meczu.
**Władysław Krupa jako reprezentacyjny debiutant dostał „''należne skórobicie''”. 18 maja „skórobicie” dostali w Sztokholmie niestety wszyscy nasi reprezentanci, przegrywając z Szwedami aż 1:5. Ambicji i ofiarności naszym graczom w tym meczu nie brakowało. Także Krupie, który zagrał w tym meczu na środku pomocy. Cóż z tego skoro wynik mówił sam za siebie i naprawdę trudno było kogokolwiek z naszych reprezentantów pochwalić w tym meczu.
-
**W ocenie grającego kapitana naszej drużyny w tym meczu Synowca: „''Reyman i Krupa grali nie lepiej i nie gorzej niż zwykle''”. Trudno taką opinię uznać za pochwałę…
+
**W ocenie grającego kapitana naszej drużyny w tym meczu Synowca: „''Reyman i Krupa grali nie lepiej i nie gorzej niż zwykle''”.
 +
**''Krupa ma dużo zalet, technikę ma dobrą, wie zawsze co z piłką zrobić i umie dobrze ją podać, lecz nie m a tej ruchliwości, zwrotności niezbędnej na tem stanowisku. Umie wspierać własny atak lecz w rozbijaniu ataków, odbieraniu piłki, grze głową jest słaby. Broń Boże, bym Krupę chciał winić za przegraną, był on nawet może 'lepszym niż w grach klubowych; chcę jedynie podkreślić to, że z chwilą spadku formy u Cikowskiego naprawdę niema w Polsce odpowiedniego środkowego pomocnika dla reprezentacji.''
 +
***Źródło: [[:Kategoria:Sport Ilustrowany|Sport Ilustrowany nr 16]]
 +
**''Krupa do pauzy dobry, po pauzie słaby, jak cała drużyna.''
 +
***Źródło: [[:Kategoria:Tygodnik Sportowy|Tygodnik Sportowy nr 22]]
 +
**''Synowiec słaby, dużo jednak pomagał bardzo słabemu Krupie, powiem nawet nie nadającemu się do reprezentacyjnej drużyny''.
 +
***Źródło: [[:Kategoria:Ilustrowany Kurier Codzienny|Ilustrowany Kurier Codzienny nr 144]]
==Wojenne i żołnierskie losy==
==Wojenne i żołnierskie losy==
 +
[[Grafika:Władysław Krupa - jako żołnierz Legionów J. Piłsudskiego.jpg‎|thumb|right|250 px|Władysław Krupa - jako żołnierz Legionów]]
 +
[[Grafika:Władysław Krupa - podporucznik WP.jpg‎‎|thumb|right|250 px|Władysław Krupa - podporucznik WP]]
 +
<br>O jego patriotyzmie, któremu dawał wyraz przez całe życie świadczyły już lata młodzieńcze. W wieku niespełna piętnastu lat, z chwilą wybuchu I wojny światowej, zgłosił swój akces do Legionów J. Piłsudskiego i formalnie pozostawał na stanie batalionu zapasowego Legionów od sierpnia do grudnia 1914 roku. Co zrozumiałe ze względu na młody wiek w walkach legionowych nie wziął udziału.
<br>O jego patriotyzmie, któremu dawał wyraz przez całe życie świadczyły już lata młodzieńcze. W wieku niespełna piętnastu lat, z chwilą wybuchu I wojny światowej, zgłosił swój akces do Legionów J. Piłsudskiego i formalnie pozostawał na stanie batalionu zapasowego Legionów od sierpnia do grudnia 1914 roku. Co zrozumiałe ze względu na młody wiek w walkach legionowych nie wziął udziału.
<br>
<br>
Linia 172: Linia 183:
<br>Po wybuchu II wojny światowej, podczas okupacji był żołnierzem ZWZ/Armii Krajowej. Jako lekarz z zawodu w czasie okupacji ratował przed wywózką na roboty do Niemiec „''setki Polaków, wystawiając fałszywe świadectwa lekarskie''”[2].
<br>Po wybuchu II wojny światowej, podczas okupacji był żołnierzem ZWZ/Armii Krajowej. Jako lekarz z zawodu w czasie okupacji ratował przed wywózką na roboty do Niemiec „''setki Polaków, wystawiając fałszywe świadectwa lekarskie''”[2].
<br>
<br>
 +
==Edukacja, praca zawodowa i aktywność w życiu publicznym==
==Edukacja, praca zawodowa i aktywność w życiu publicznym==
[[Grafika:Władysław Krupa3.jpg|thumb|300px|right|Władysław Krupa - pierwszy ligowiec w sejmowych ławach]]
[[Grafika:Władysław Krupa3.jpg|thumb|300px|right|Władysław Krupa - pierwszy ligowiec w sejmowych ławach]]
Linia 428: Linia 440:
|}
|}
-
==Galeria==
+
==Galeria sportowa==
<gallery>
<gallery>
 +
Grafika:Władysław Krupa - autograf.jpg|Autograf
Grafika:1923 Wisła Mistrz okręgu.jpg|[[Kadra Wisły 1923 (piłka nożna)|Wisła Kraków 1923]]
Grafika:1923 Wisła Mistrz okręgu.jpg|[[Kadra Wisły 1923 (piłka nożna)|Wisła Kraków 1923]]
Grafika:1923.05.13 Unia Poznań - Wisła Kraków Tygodnik Sportowy 1923-06-13c.jpg|[[1923.05.13 Unia Poznań - Wisła Kraków 1:5]]
Grafika:1923.05.13 Unia Poznań - Wisła Kraków Tygodnik Sportowy 1923-06-13c.jpg|[[1923.05.13 Unia Poznań - Wisła Kraków 1:5]]
Grafika:Unia Poznań i Wisła Kraków.jpg|[[1923.05.13 Unia Poznań - Wisła Kraków 1:5]]
Grafika:Unia Poznań i Wisła Kraków.jpg|[[1923.05.13 Unia Poznań - Wisła Kraków 1:5]]
Grafika:1923.10.14 Pogoń Lwów - Wisła Kraków.JPG|[[1923.10.14 Pogoń Lwów - Wisła Kraków 3:0]]
Grafika:1923.10.14 Pogoń Lwów - Wisła Kraków.JPG|[[1923.10.14 Pogoń Lwów - Wisła Kraków 3:0]]
 +
Grafika:1923 Tableau Wisły.jpg|[[Kadra Wisły 1923 (piłka nożna)|1923]]
Grafika:1924.03.16 Jutrzenka Kraków - Wisła Kraków Stadjon 1924-03-27a.jpg|[[1924.03.16 Jutrzenka Kraków - Wisła Kraków 2:13]]
Grafika:1924.03.16 Jutrzenka Kraków - Wisła Kraków Stadjon 1924-03-27a.jpg|[[1924.03.16 Jutrzenka Kraków - Wisła Kraków 2:13]]
 +
Grafika:1924.05. Polska Stadjon 1924-05-22b.jpg|Reprezentacja Polski, 1924 rok
 +
Grafika:1924.05 Reprezentacja na dworcu w Krakowie.jpg|Na dworcu przed wyjazdem na mecz [[1924.05.18 Szwecja - Polska 5:1]]
 +
Grafika:1924.05.18 Reprezentacja Polski w Szwecji.jpg|[[1924.05.18 Szwecja - Polska 5:1]]
Grafika:1924.06.14 Wisła Kraków – Makkabi Berno Tygodnik Sportowy 1924-06-25b.jpg‎|1924.06.14 Wisła Kraków – Makkabi Berno
Grafika:1924.06.14 Wisła Kraków – Makkabi Berno Tygodnik Sportowy 1924-06-25b.jpg‎|1924.06.14 Wisła Kraków – Makkabi Berno
Grafika:1924.09.14 Lwów - Wisła Kraków Sport Ilustrowany 1924-10-02c.jpg|[[1924.09.14 Lwów - Wisła Kraków (jako Kraków) 0:1]]
Grafika:1924.09.14 Lwów - Wisła Kraków Sport Ilustrowany 1924-10-02c.jpg|[[1924.09.14 Lwów - Wisła Kraków (jako Kraków) 0:1]]
Linia 442: Linia 459:
Grafika:1924 Wisła Przegląd Sportowy 1924-11-26a.JPG|[[1924.10.12 Wisła Kraków - Cracovia 4:2]]
Grafika:1924 Wisła Przegląd Sportowy 1924-11-26a.JPG|[[1924.10.12 Wisła Kraków - Cracovia 4:2]]
Grafika:1924 Wisła Kraków.jpg|[[1924.10.12 Wisła Kraków - Cracovia 4:2]]
Grafika:1924 Wisła Kraków.jpg|[[1924.10.12 Wisła Kraków - Cracovia 4:2]]
 +
Grafika:1924.10.12 Wisła Kraków - Cracovia2.jpg|[[1924.10.12 Wisła Kraków - Cracovia 4:2]]
Grafika:1924 Wisła Start 1935.JPG|[[1924.11.16 Wisła Kraków – Pogoń Lwów 2:3]], z Józefem Piłsudskim
Grafika:1924 Wisła Start 1935.JPG|[[1924.11.16 Wisła Kraków – Pogoń Lwów 2:3]], z Józefem Piłsudskim
 +
Grafika:1924.11.16 Wisła z Piłsudskim.jpg|[[1924.11.16 Wisła Kraków – Pogoń Lwów 2:3]], z Józefem Piłsudskim
Grafika:1924.11.16 Piłsudski z piłkarzami Wisły i Pogoni.jpg|[[1924.11.16 Wisła Kraków – Pogoń Lwów 2:3]], z Józefem Piłsudskim
Grafika:1924.11.16 Piłsudski z piłkarzami Wisły i Pogoni.jpg|[[1924.11.16 Wisła Kraków – Pogoń Lwów 2:3]], z Józefem Piłsudskim
Grafika:1924.11.16 Wisła Kraków – Pogoń Lwów KJPL 1924.jpg|[[1924.11.16 Wisła Kraków – Pogoń Lwów 2:3]], z Józefem Piłsudskim
Grafika:1924.11.16 Wisła Kraków – Pogoń Lwów KJPL 1924.jpg|[[1924.11.16 Wisła Kraków – Pogoń Lwów 2:3]], z Józefem Piłsudskim
Grafika:Nowości Ilustrowane 1924-11-22a2.JPG|[[1924.11.16 Wisła Kraków – Pogoń Lwów 2:3]], z Józefem Piłsudskim
Grafika:Nowości Ilustrowane 1924-11-22a2.JPG|[[1924.11.16 Wisła Kraków – Pogoń Lwów 2:3]], z Józefem Piłsudskim
Grafika:1924.11.16 Wisła Kraków – Pogoń Lwów Światowid 1924-11-22.JPG|[[1924.11.16 Wisła Kraków – Pogoń Lwów 2:3]], z Józefem Piłsudskim
Grafika:1924.11.16 Wisła Kraków – Pogoń Lwów Światowid 1924-11-22.JPG|[[1924.11.16 Wisła Kraków – Pogoń Lwów 2:3]], z Józefem Piłsudskim
 +
Grafika:Nowości Ilustrowane 1925.02.21.jpg|[[1925.02.15 Wisła Kraków - Krowodrza Kraków 4:1]]
Grafika:1925.05.10 Wisła Kraków - ŁKS Łódź Stadjon 1925-06-04.jpg‎|[[1925.05.10 Wisła Kraków - ŁKS Łódź 3:1]]
Grafika:1925.05.10 Wisła Kraków - ŁKS Łódź Stadjon 1925-06-04.jpg‎|[[1925.05.10 Wisła Kraków - ŁKS Łódź 3:1]]
Grafika:Nowości Ilustrowane 1925.05.16.jpg|[[1925.05.10 Wisła Kraków - ŁKS Łódź 3:1]]
Grafika:Nowości Ilustrowane 1925.05.16.jpg|[[1925.05.10 Wisła Kraków - ŁKS Łódź 3:1]]
Grafika:Władysław Krupa 1924-5b.JPG|Lata 1924-25
Grafika:Władysław Krupa 1924-5b.JPG|Lata 1924-25
Grafika:1924.05.18 Szwecja - Polska.JPG|1924.05.18 Szwecja - Polska
Grafika:1924.05.18 Szwecja - Polska.JPG|1924.05.18 Szwecja - Polska
 +
Grafika:1924 Polska-Szwecja.jpg|[[1924.05.18 Szwecja - Polska 5:1]]
 +
Grafika:Marian Kiliński zdjęcia 79.jpg|Rezerwa Wisły
Grafika:1925.05.24 Czarni Lwów - Wisła Kraków.JPG|[[1925.05.24 Czarni Lwów - Wisła Kraków 3:3]]
Grafika:1925.05.24 Czarni Lwów - Wisła Kraków.JPG|[[1925.05.24 Czarni Lwów - Wisła Kraków 3:3]]
Grafika:1925 Wisła Kraków.jpg|[[Kadra Wisły 1925 (piłka nożna)|Wisła Kraków 1925]]
Grafika:1925 Wisła Kraków.jpg|[[Kadra Wisły 1925 (piłka nożna)|Wisła Kraków 1925]]
-
Grafika:Władysław Krupa2.jpg|Luty 1937
 
Grafika:Władysław Krupa - obraz Hofman.jpg|Portret pędzla [[Vlastimil Hofman|Vlastimila Hofmana]]
Grafika:Władysław Krupa - obraz Hofman.jpg|Portret pędzla [[Vlastimil Hofman|Vlastimila Hofmana]]
Grafika:Władysław Krupa. W. Gieras.jpg|Władysław Krupa i W. Gieras
Grafika:Władysław Krupa. W. Gieras.jpg|Władysław Krupa i W. Gieras
Linia 459: Linia 480:
Grafika:193... Oldboje lata międzywojenne.jpg|[[1931.05.25 Wisła Kraków oldboje - Wisła Kraków Ib ?:?]] - w oldbojach Wisły
Grafika:193... Oldboje lata międzywojenne.jpg|[[1931.05.25 Wisła Kraków oldboje - Wisła Kraków Ib ?:?]] - w oldbojach Wisły
Grafika:IKC 1931-06-02e.JPG|[[1931.05.25 Wisła Kraków oldboje - Wisła Kraków Ib ?:?]] - w oldbojach Wisły
Grafika:IKC 1931-06-02e.JPG|[[1931.05.25 Wisła Kraków oldboje - Wisła Kraków Ib ?:?]] - w oldbojach Wisły
 +
Grafika:Władysław Krupa - wśród Old Boyów BKS.jpg‎|Władysław Krupa - wśród Old Boyów BKS
 +
</gallery>
 +
 +
==Galeria prywatnie==
 +
<gallery>
 +
Grafika:Władysław Krupa - wśród żołnierzy WP w II RP.jpg‎|Władysław Krupa - wśród żołnierzy WP w II RP
 +
Grafika:Władysław Krupa - jako praktykujący lekarz.jpg‎|Władysław Krupa - jako praktykujący lekarz
 +
Grafika:Władysław Krupa2.jpg|Luty 1937
 +
Grafika:Rada Seniorów 1966.jpg|[[Rada Seniorów TS Wisła 1966|Rada Seniorów TS Wisła 1966]]
</gallery>
</gallery>

Wersja z dnia 21:06, 1 gru 2022

'
Informacje o zawodniku
kraj Polska
urodzony 12.12.1899, Bochnia
zmarł 22.03.1969, Bochnia
wzost/waga 182/74
pozycja pomocnik
sukcesy MP 1927
PP 1926
Kariera klubowa
Sezon Drużyna Mecze Gole
1921-1927 Wisła Kraków 15(16) 2
1927-1928 Bocheński
W rubryce Mecze/Gole najpierw podana jest statystyka z meczów ligowych, a w nawiasie ze wszystkich meczów oficjalnych.


Postać wyjątkowa w wiślackim gwiazdozbiorze. Nie tyle ze względu na osiągnięcia piłkarskie (nieprzeciętnych piłkarzy w Wiśle nigdy nie brakowało), co pozaboiskowe. Karierę sportową łączył bowiem ze studiami medycznymi, a później z pracą lekarza i społecznika w podkrakowskiej Bochni. Krakowianin z urodzenia, w zasadzie całe dorosłe życie z własnego wyboru spędził w tym miasteczku, służąc miejscowej społeczności. Ukoronowaniem jego publicznej działalności był wybór na posła RP w 1935 roku.

Spis treści

Krupa – gracz myślący


Tak określił jego grę sprawozdawca sportowy po jednym z meczów towarzyskich w 1924 roku. Roku przełomowym w jego futbolowej karierze. Miał wówczas pewne miejsce w wyjściowym składzie Wisły i aspirował do gry w reprezentacji narodowej. Na pewno boiskową inteligencją wyróżniał się na polskich boiskach. Podobnie jak wzrostem, gdyż mierzył 182 cm. Nie przeszkadzało mu to jednak w grze i obserwatorów zadziwiał umiejętnością „wózkowania”. Nienagannie wyszkolony technicznie, miał także zmysł do gry kombinacyjnej. Grał z równym powodzeniem w pomocy (jako skrajny pomocnik, choć zdarzało mu się również występować na środku tej formacji), jak i ataku (jako łącznik). W zależności od miejsca na boisku potrafił skutecznie rozgrywać piłkę, jak i wieńczyć ataki całego zespołu golami. Dla pełnego obrazu dodajmy, że imponował także ambicją i ofiarnością w grze, przez co niejednokrotnie schodził z boiska kontuzjowany i to niewątpliwie również przeszkadzało w rozwoju jego piłkarskiego talentu.

tumb
1923.03.11 Wisła Kraków - Cracovia
1923.03.11 Wisła Kraków - Cracovia


Karierę piłkarską rozpoczął dopiero po zakończeniu wojny, po zwolnieniu z wojska w 1921 roku, a więc w 22 roku życia!. Był wychowankiem Wisły. Relacje sportowe milczą o jego wcześniejszych wyczynach futbolowych. Z dużą dozą prawdopodobieństwa przyjąć możemy, że w I. drużynie Wisły zadebiutował dopiero w 1922 roku w grach towarzyskich. Pierwszy udokumentowany występ w barwach „Czerwonych” zaliczył podczas łódzkiej potyczki z miejscowym ŁKS, niespodziewanie przegranej przez Wisłę 0:3 (1922.07.30 ŁKS Łódź - Wisła Kraków 3:0. Ciekawe, że wystąpił w tym meczu na pozycji łącznika, choć później grywał także w pomocy. Jako pomocnik występował głównie w czasie jesiennych potyczek towarzyskich Wisły w tymże roku. Z meczów tych na uwagę zasługuje pojedynek z warszawską Legią, pewnie wygrany 3:0, w którym Krupa strzeli swe pierwsze bramki w barwach Wisły.

Sprawozdawcy sportowi nie doceniali jego sportowej klasy w tych pojedynkach. Gra młodego łącznika/pomocnika wywarła jednak na tyle duże wrażenie na klubowych decydentach, że w następnym sezonie już regularnie zaczął występować w I. drużynie nie tylko w grach towarzyskich, ale i o a-klasowe punkty. Przy czym wymiennie wystawiano go bądź to w ataku, bądź w pomocy. Niewykluczone, że postawiono na Krupę po udanych grach towarzyskich przed rozpoczęciem walki o punkty mistrzowskie. Już w pierwszym meczu sezonu z Pogonią Katowice (7:1) strzelił aż 4 bramki, dystansując w tym bilansie tak znakomitych strzelców, jak Henryk Reyman i Władysław Kowalski. Nic dziwnego, że Przegląd Sportowy pisał o nim, jako o „wielce obiecującym prawym łączniku”.
Po pierwszym meczu w rozgrywkach a-klasowych, niezwykle ważnym, bo derbowym z Cracovią, doceniono jego zmysł do gry kombinacyjnej, zauważając jednocześnie, że „Adamek i Krupa potrzebują jeszcze kierowników”. Kierowników w następnych spotkaniach o punkty najwyraźniej w Wiśle nie brakowało, gdyż pod ich kierunkiem Krupa czynił regularne postępy w grze. Znakomicie mu się współpracowało z Henrykiem Reymanem w 2. kolejce. W wysoko wygranym meczu z Jutrzenką (1923.03.17 Wisła Kraków - Jutrzenka Kraków 6:0 Krupa zaliczył asystę przy golu wiślackiego bombardiera i sam z jego podania strzelił bramkę. W całym sezonie w rozgrywkach okręgowych występował regularnie. Wyjątkiem był tylko rewanżowy mecz z Cracovią, zakończony jedyną zresztą porażką Wisły w tej klasie rozgrywkowej. Co więcej, z reguły Krupa był chwalony za swoją grę, a potwierdził to strzelając w 8-9 meczach 5 bramek. Jak na debiutanta, grającego w pomocy i na łączniku był to nie lada wyczyn. Można więc śmiało stwierdzić, że walnie się przyczynił do awansu Wisły do rozgrywek finałowych o Mistrzostwo Polski. Dodajmy jednak, że bywały mecze w których nie zbierał zbyt pochlebnych recenzji (1923.04.29 Wisła Kraków - BBSV Bielsko 2:0), choć warto zaznaczyć, że nawet wtedy jego wkład w zwycięstwo był niebagatelny, gdyż to właśnie on strzelił pierwszą bramkę tego spotkania. Charakterystyczne było i to, że wszystkie bramki strzelone przez studenta medycyny otwierały wynik spotkania dla Wisły!!!

Nie może więc dziwić fakt, że w meczach finałowych o najwyższe laury w polskiej piłce stawiano na niego w każdym z meczów tej fazy rozgrywkowej. Gra jego przechodziła jednak bez specjalnego echa. Pierwszą bramkę zdobył dopiero w 5. kolejce, w meczu z ŁKS (1923.09.30 Wisła Kraków - ŁKS Łódź 1:0). Bramkę ważną o tyle, że jedyną w tym meczu, choć i ona budzi wątpliwości, gdyż „Przegląd Sportowy” zalicza to trafienie na konto Władysława Kowalskiego. Z wielkim przytupem natomiast zaznaczył swą obecność w rewanżowym meczu z Iskrą (1923.10.07 Wisła Kraków - Iskra Siemianowice 8:3. Otworzył bowiem nie tylko wynik bramkowy dla Wisły w tym meczu. Jak napisał ze swadą sprawozdawca: „Grę interesującą i nawet nie zbyt ordynarną, ukonorował zjadliwy piruet Krupy z przyłożeniem obcasów do szczęki jednego z Ślązaków. Rewanż w postaci kilku kopniaków nasunął się sam przez się. Tu doskoczył Reyman i odepchnął "pierona". Sędzia wmieszał się w tą sprawę i wydalił z boiska Krupę i Reymana oraz dwu graczy z Iskry. Sądząc tak "na oko" (nie na ucho) z trybuny, wystarczyłoby wydalenie dwu graczy, którzy zdążyli się wypowiedzieć kopniakami”. Świadczyło to o niebywałej ambicji tego gracza, ambicji przekraczającej niekiedy sportowe ramy rywalizacji. Niesłychanie spokojny człowiek poza sportowymi arenami, z sercem na dłoni wobec bliźniego, potrafił na boisku zamieniać się w „bestię”… Ciekawe, że ten wyczyn niesfornego gracza Wisły nie zaowocował dłuższą nieobecnością na krajowych boiskach, gdyż Krupa pojawił się na zielonej murawie już w pierwszym meczu o Mistrzostwo Polski z lwowską Pogonią. Zagrał zresztą we wszystkich meczach z Pogonią, także w tym barażowym, decydującym o tytule mistrzowskim. Zagrał jednak bezbarwnie i w niczym nie pomógł drużynie, która w dramatycznych okolicznościach, po dogrywce, przegrała tę rywalizację…
Uhonorowaniem jego gry w całym sezonie. Gry w której nie brakowało jasnych i ciemniejszych momentów była recenzja „Przeglądu Sportowego” po meczu towarzyskim z Cracovią na zakończenie sezonu (1923.11.25 Cracovia - Wisła Kraków 1:5): „Krupa zdobył już twardą klasę i tem samem trwałe miejsce w drużynie" [1].
Dodając trochę dziegciu do tej beczki miodu zacytujmy i recenzje z jego gry w meczach towarzyskich z Vivo (1923.04.08 Wisła Kraków – Vivo Budapeszt 0:1): „Prawa strona ataku Wisły szwankuje: Krupa ma mało ochoty do gry, rusza się leniwie, niemal żółwio”; z Cracovią (1923.05.03 Cracovia - Wisła Kraków 1:1): „rusza się niedołężnie i bezradnie”. Z tychże recenzji wynikało, że jednak wysoki wzrost przeszkadzał mu w grze przynajmniej w pierwszych latach kariery.


Rok 1924 był dla sportowców rokiem olimpijskim. Dla Polski był pierwszą okazją zaprezentowania się na tej arenie w historii, gdyż w 1920 z powodu zagrożenia bytu państwowego w wojnie polsko-bolszewickiej nie wysłano naszej sportowej reprezentacji na Igrzyska do Antwerpii. Dla każdego z polskich sportowców znalezienie się w ekipie olimpijskiej był więc zaszczytem nie lada. I tego zaszczytu dostąpił Władysław Krupa, znajdując się w kadrze narodowej na IO w Paryżu. Z powodu Olimpiady zawieszono też rozgrywki piłkarskie w Polsce i klubom w sezonie wiosennym pozostawała tylko rywalizacja w grach towarzyskich. Krupa wiosną tego roku w zastępstwie Stefana Śliwy zaczął występować regularnie i z powodzeniem na pozycji środkowego pomocnika.
Nieudana wyprawa olimpijska nie przysłużyła się wszystkim graczom Wisły w drugiej części sezonu (przy najmniej w miesiącach letnich). Krupa nie był tu wyjątkiem – zbierał w prasie dość słabe recenzje za swe występy. Do tego prześladował go pech, gdyż już w pierwszym meczu o punkty a-klasowe doznał kontuzji w pierwszej połowie meczu z BBSV (1924.08.03 Wisła Kraków - BBSV Bielsko 4:0) przez co pauzował potem przez blisko miesiąc i do gry wrócił dopiero w 4. Kolejce, w meczu z Jutrzenką. Pozwoliło mu to jednak zadebiutować w reprezentacji Krakowa w jakże ważnym meczu ze Lwowem o Puchar Żeleńskiego. Ambitną grę w tym meczu znowu przypłacił kontuzją…
Na krakowskie boiska wrócił dopiero w jakże ważnym meczu z Cracovią (1924.10.12 Wisła Kraków - Cracovia 4:2), który w zasadzie decydował o kolejnym triumfie Wisły w rozgrywkach na szczeblu okręgowym i awansie do gier o Mistrzostwo Polski na szczeblu centralnym. Rok ten nie był więc tak udany w jego karierze jak ubiegły. A trzeba dodać, że przecież cały czas futbolową pasję musiał godzić z wymagającymi studiami medycznym…

Listopad 1924. W. Krupa i J. Piłsudski
Listopad 1924. W. Krupa i J. Piłsudski


Jeszcze gorszy okazał się następny rok. Zaczęło się jeszcze nie najgorzej, bo w pierwszych dwóch meczach finałowych o MP w Grupie Południowej wystawiano go do gry. Nie zbierał jednak najlepszych recenzji i chyba właśnie to zadecydowało o tym, że trener Imre Schlosser dał mu odpocząć w następnym meczu, a w 4. kolejce wystawił go tylko z powodu absencji Władysława Kowalskiego. Tym niemniej warto odnotować, że strzelił w tym meczu trzecią bramkę dla Wisły (1925.05.10 Wisła Kraków - ŁKS Łódź 3:1). W barażowym meczu z ŁKS Władysław Kowalski wrócił już po karencji na boisko i w I. drużynie zabrakło miejsca dla Krupy. Podobnie było w pierwszym meczu Grupy Finałowej. Imre Schlosser zaufał mu w kolejnym meczu z Wartą w Krakowie (1925.06.21 Wisła Kraków - Warta Poznań 1:2). W meczu tym doszło do niewyjaśnionego incydentu w drugiej połowie, kiedy to właśnie Krupa zszedł sam z boiska. Nie do końca jest jasne, czy spowodował to jakiś uraz, czy też inne względy. Dotychczasową praktyką było, że gracze kontuzjowani raczej nie opuszczali boiska przed końcem i gry i nawet jak nie mogli biegać to statystowali na boisku. Tym razem stało się inaczej. Czy to właśnie zadecydowało, że do końca rozgrywek już go w pierwszym składzie Wisły nie widziano… Trudno dziś jednoznacznie na to odpowiedzieć… Faktem było, że za kadencji Imre Schlosser a w Wiśle już nie zagrał. Jesienią tego roku wrócił na boiska w barwach Wisły tylko w jednym meczu. O tyle ważnym, że w ramach rozgrywek o Puchar Polski – przez co w statystykach zdobywców tego trofeum można wymienić jego nazwisko, choć w tej edycji pucharu zagrał jeszcze tylko raz w meczu półfinałowym z Ruchem (1926.07.04 Wisła Kraków – Ruch Chorzów 1:0). Rok 1926 okazał się zresztą jeszcze gorszy w jego wykonaniu i występy Krupy w barwach Wisły można policzyć na palcach jednej ręki. Z tym, że niezwykle trudno dziś skompletować składy Wisły w meczach tego sezonu, gdyż informacje gazetowe w tej kwestii są niezwykle lakoniczne i niepełne…

Władysław Krupa najwyraźniej nie był w stanie połączyć studiów, a potem zawodu lekarza z uprawianiem futbolu na poziomie mistrzowskim i chyba zdawał sobie z tego coraz bardziej sprawę. Znalazł się wprawdzie w szerokiej kadrze Wisły w sezonie ligowym 1927 roku, ale zagrał w lidze zaledwie raz w meczu 17. kolejki z Wartą (1927.08.14 Warta Poznań – Wisła Kraków 3:2). Dzień później zagrał też w meczu towarzyskim po raz ostatni występując na krajowych boiskach w koszulce z białą gwiazdą (1927.08.15 Warta Poznań - Wisła Kraków 1:7).


Nie zerwał jednak z futbolem i po ukończeniu studiów i przenosinach do Bochni zaangażował się bardzo w utworzenie miejscowego klubu piłkarskiego. Właśnie w 1927 roku doprowadził do fuzji miejscowego TS Bochnia z Olimpią i utworzenia w to miejsce Bocheńskiego Klubu sportowego. Grał w nim regularnie do 1928 roku, a klub z powodzeniem funkcjonuje do dzisiaj…

Przygoda z reprezentacją

Dyplom Olimpijski 1924
Dyplom Olimpijski 1924
1924
1924
1924


Znalezienie się Władysław Krupy w kręgu graczy aspirujących do gry w reprezentacji narodowej było naturalną konsekwencją jego dobrej gry w całym 1923 roku. Eksplozja jego futbolowego talentu przepadła też w najbardziej korzystnym momencie – przed selekcją graczy do kadry udającej się na Igrzyska Olimpijskie do Paryża. Jeśli dodamy do tego fakt, że kapitanem związkowym PZPN (selekcjonerem) był Wiślak z krwi i kości, Adam Obrubański, to nie dziwi fakt, że w szerokie grupie graczy aspirujących do wyjazdu do Francji (aż 38), znalazło się 9 graczy Wisły. Był wśród nich i Krupa. Poprzez gry kontrolne, na specjalnym obozie przygotowawczym w Krakowie, miano wyselekcjonować już ścisłą grupę zawodników, którzy dostąpić mieli zaszczytu bronienia naszych barw narodowych na Olimpiadzie. Nie wdając się w opis kłopotów organizacyjnych towarzyszących tej selekcji (np. brak wartościowych sparingpartnerów), odnotowujmy, że Krupa wystąpił we wszystkich grach kontrolnych przed Olimpiadą. Pierwszym tego typu sprawdzianem był mecz Kadry A i B, rozegrany 30 kwietnia (2:3). Krupa wystąpił w kadrze A na pozycji środkowego pomocnika. Drugi mecz kontrolny rozegrany 8 maja miał już dokonać ścisłej selekcji graczy, zasługujących na wyjazd olimpijski. I tym razem Krupa zagrał na środku pomocy, ale tym razem w Teamie B (przegrana 1:3). Zaprezentował się na tyle dobrze, że Adam Obrubański powołał go do ścisłej 18-osobowej kadry. Prawdziwym sprawdzianem formy graczy reprezentacyjnych i ich przygotowań do olimpiady miał być dwumecz ze Szwecją, z którą toczyliśmy dotychczas wyrównane pojedynki. 18 i 20 maja grać miała I i II drużyna z jej odpowiednikami szwedzkimi.
Ponieważ z Polski wyjechało na ten mecz tylko kilkunastu graczy, wiadomo było, że część z nich będzie musiała zagrać w obydwu spotkaniach. Było to nieporozumienie i nadmierne szafowanie siłami zawodników na niespełna tydzień przed meczem z Węgrami na Olimpiadzie. Dodając do tego wyczerpującą parodniową podróż najpierw do Szwecji, a potem z Szwecji do Paryża, będziemy mieć obraz horrendalnych wręcz błędów kierowników polskiej ekipy olimpijskiej, którzy odpowiadali organizacyjnie za przygotowanie Polaków do występów na igrzyskach. Przed dwumeczem ze Szwecją tak naprawdę forma reprezentacji była dla wszystkich niewiadomą, gdyż brakowało dobrych sparingpartnerów, którzy mogliby zweryfikować jej siłę.

Do Szwecji Polacy wyjechali z krakowskiego dworca w środę rano (w niedzielę miano już rozegrać mecz w Sztokholmie). Żegnały ich rodziny i grupka kibiców. Władysław Krupa jako reprezentacyjny debiutant dostał „należne skórobicie”. 18 maja „skórobicie” dostali w Sztokholmie niestety wszyscy nasi reprezentanci, przegrywając z Szwedami aż 1:5. Ambicji i ofiarności naszym graczom w tym meczu nie brakowało. Także Krupie, który zagrał w tym meczu na środku pomocy. Cóż z tego skoro wynik mówił sam za siebie i naprawdę trudno było kogokolwiek z naszych reprezentantów pochwalić w tym meczu. W ocenie grającego kapitana naszej drużyny w tym meczu Synowca: „Reyman i Krupa grali nie lepiej i nie gorzej niż zwykle”. Trudno taką opinię uznać za pochwałę… Zmiennicy dostali dwa dni później jeszcze większe baty, bo przegrali 1:7. Z tak rozbitej psychicznie i fizycznie kadry wyselekcjonowano podstawową jedenastkę na mecz z Węgrami w Colombes. Wśród tych graczy zabrakło Władysława Krupy, dzięki czemu nie był współwinnym wysokiej porażki, którą Polacy odnieśli w stosunku 0:5.
Sam wyjazd na Olimpiadę był dla niego na pewno silnym przeżyciem, a że zakończył się tak szybko i w takich okolicznościach…
Występ w meczu z Szwecją okazał się jedynym w jego reprezentacyjnej karierze.

Podobnie wyglądała jego przygoda z reprezentacją Krakowa. W niebieskich barwach podwawelskiego grodu wystąpił również tylko raz, ale w jakże ważnym i prestiżowym meczu o Puchar Żeleńskiego ze Lwowem. Działo się to zresztą również w 1924 roku. Przed wrześniowym meczem we Lwowie sytuacja Krakowian wydawała się beznadziejna: po serii dwóch kolejnych wygranych cały Lwów szykował się na zdobycie okazałego Pucharu. Tym bardziej, że reprezentacji Krakowa nie mogli zasilić gracze Cracovii. W tej sytuacji prowadzący reprezentację Krakowa Rosenstock spytał Henryka Reymana, jak widzi skład na to spotkanie. Ten odpowiedział krótko: „Cała Wisła i Krumholtz z Jutrzenki”. Tak też się stało. Wśród graczy Wisły/Krakowa nie mogło oczywiście zabraknąć Władysława Krupy.
Powszechnie spodziewano się zwycięstwa Lwowa. Gospodarze byli tak pewni zwycięstwa, że nie przynieśli pucharu na boisko (co było zwyczajem, gdyż zwycięska drużyna go otrzymywała). Postawili na najlepszych zawodników z kilku lwowskich klubów (głównie przebojowców) i to oni mieli rozstrzygnąć losy pojedynku. W obecności 6000 widzów (mimo odbywających się w tym czasie Targów Wschodnich) Kraków pokazał jednak „lepszą technikę w opanowaniu piłki, lepszą grę kombinacyjną, a co najważniejsze, lepszą, jednolitą, zgraną całość”. Do tego dochodziła dobra kondycja i niezwykła wprost ambicja graczy, wśród których prym wiódł Krupa. Uważna gra w obronie i groźne kontry okazały się receptą na sukces w ostatnich minutach spotkania, gdyż to właśnie po kontrze, na kwadrans przed końcem meczu, Kowalski ustalił wynik meczu (14 września, 1:0). Końcowe minuty przebiegały pod dyktando Lwowa. Wisła broniła się niemal całą drużyną, na czym straciło widowisko. Taka taktyka okazała się jednak skuteczna do ostatniego gwizdka sędziego. Tak zakończyło się najbardziej dramatyczne spotkanie w historii gier o Puchar Żeleńskiego. Wisła uratowała honor Krakowa. W komentarzach pomeczowych graczy Wisły za postawę w tym spotkaniu. Jak był to ciężki mecz, świadczyła kontuzja odniesiona przez Krupę. O drugiej nad ranem w poniedziałek, na dworcu krakowskim tłum oczekiwał na piłkarzy Wisły. Ta wygrana okazała się pierwszą w serii kolejnych trzech, jakie odniosła reprezentacja Krakowa, zdobywając w roku następnym Puchar Żeleńskiego na własność. Drobną cegiełkę w ten sukces włożył i Władysław Krupa…

Mecz w Reprezentacji Polski

Władysław Krupa wystąpił w jednym meczu Reprezentacji Polski. W czasie przygotowań do Olimpiady w Paryżu Polska przegrała w Sztokholmie 5:1 ze Szwecją.

Pogrubiono występ Krupy jako Wiślaka.

Komentarze prasowe po występie w reprezentacji:

  • 1924.05.18 Szwecja - Polska 5:1, mecz towarzyski
    • Władysław Krupa jako reprezentacyjny debiutant dostał „należne skórobicie”. 18 maja „skórobicie” dostali w Sztokholmie niestety wszyscy nasi reprezentanci, przegrywając z Szwedami aż 1:5. Ambicji i ofiarności naszym graczom w tym meczu nie brakowało. Także Krupie, który zagrał w tym meczu na środku pomocy. Cóż z tego skoro wynik mówił sam za siebie i naprawdę trudno było kogokolwiek z naszych reprezentantów pochwalić w tym meczu.
    • W ocenie grającego kapitana naszej drużyny w tym meczu Synowca: „Reyman i Krupa grali nie lepiej i nie gorzej niż zwykle”.
    • Krupa ma dużo zalet, technikę ma dobrą, wie zawsze co z piłką zrobić i umie dobrze ją podać, lecz nie m a tej ruchliwości, zwrotności niezbędnej na tem stanowisku. Umie wspierać własny atak lecz w rozbijaniu ataków, odbieraniu piłki, grze głową jest słaby. Broń Boże, bym Krupę chciał winić za przegraną, był on nawet może 'lepszym niż w grach klubowych; chcę jedynie podkreślić to, że z chwilą spadku formy u Cikowskiego naprawdę niema w Polsce odpowiedniego środkowego pomocnika dla reprezentacji.
    • Krupa do pauzy dobry, po pauzie słaby, jak cała drużyna.
    • Synowiec słaby, dużo jednak pomagał bardzo słabemu Krupie, powiem nawet nie nadającemu się do reprezentacyjnej drużyny.

Wojenne i żołnierskie losy

Władysław Krupa - jako żołnierz Legionów
Władysław Krupa - jako żołnierz Legionów
Władysław Krupa - podporucznik WP
Władysław Krupa - podporucznik WP


O jego patriotyzmie, któremu dawał wyraz przez całe życie świadczyły już lata młodzieńcze. W wieku niespełna piętnastu lat, z chwilą wybuchu I wojny światowej, zgłosił swój akces do Legionów J. Piłsudskiego i formalnie pozostawał na stanie batalionu zapasowego Legionów od sierpnia do grudnia 1914 roku. Co zrozumiałe ze względu na młody wiek w walkach legionowych nie wziął udziału.

Wraz z ukończeniem 18 roku życia o młodego rekruta upomniała się armia austriacka. Zanim trafił na front włoski przeszedł szkolenie w Szkole Oficerskiej Piechoty Austriackiej w Opawie. Na froncie włoskim przebywał do czerwca 1918 roku, po czym trafił do szpitala okręgowego w Krakowie (czy wskutek odniesionych ran trzeba wyjaśnić…).

Z chwilą odzyskania przez Polskę niepodległości zgłosił się ochotniczo do Wojska Polskiego. Wcielony do formującego się 13 pułku piechoty od stycznia 1919 walczył w II batalionie tegoż pułku (dowodził nim mjr Aleksander Powroźnicki) z Ukraińcami w Małopolsce Wschodniej. Od 15 września 1919 roku służył w szpitalu wojskowym w Modlinie (czy w ramach batalionu zapasowego 13 pp? – rzecz do ustalenia) i w Twierdzy Modlin najprawdopodobniej służył podczas wojny polsko-bolszewickiej. Stała się ona w 1920 roku głównym punktem obrony 5. Armii generała Władysława Sikorskiego.

Do rezerwy został zwolniony 20 marca 1921 roku. W Wojsku Polskim awansował do stopnia podporucznika. W okresie II RP przeszedł jeszcze „II kurs fachowy oficerów rez. Przy 8. Baonie Sanitarnym” (1925).

Po wybuchu II wojny światowej, podczas okupacji był żołnierzem ZWZ/Armii Krajowej. Jako lekarz z zawodu w czasie okupacji ratował przed wywózką na roboty do Niemiec „setki Polaków, wystawiając fałszywe świadectwa lekarskie”[2].

Edukacja, praca zawodowa i aktywność w życiu publicznym

Władysław Krupa - pierwszy ligowiec w sejmowych ławach
Władysław Krupa - pierwszy ligowiec w sejmowych ławach



Gimnazjum Św. Anny w Krakowie ukończył zdaniem matury w 1918 roku. Co samo w sobie było nie lada wyczynem, gdyż od 1917 roku armia austriacka upomniała się o młodego rekruta i najbliższy rok musiał spędzić na froncie włoskim. Zaraz po zdaniu matury rozpoczął studia medyczne na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Jagiellońskiego. Ciekawostką jest fakt, że nie był jedynym Wiślakiem studiującym medycynę na tej uczelni. W sumie na Wydziale Medycznym UJ studiowało 4 piłkarzy Wisły, z czego studia z tytułem doktorskim ukończyło dwóch: Michał Brzycki i właśnie Władysław Krupa. Studia medyczne ukończył w 1926 roku uzyskując tytuł „doktora wszech nauk lekarskich” [3].

Jako lekarz powiatowy pracował w Bochni i tam też na stałe zamieszkał po zakończeniu wiślackiej kariery w 1927 roku. Był wziętym ftyzjatrą – specjalizował się w diagnostyce i leczeniu gruźlicy.
W bocheńskim środowisku zasłynął jako społecznik. Zorganizował m.in. bocheński Oddział PCK (po zakończeniu II wojny światowej reaktywował jego działalność i był przez lata jego prezesem). Aktywnie uczestniczył w szerzeniu oświaty pozaszkolnej, działając w ramach Towarzystwa Szkoły Ludowej.
W czasie okupacji przewodniczył bocheńskiej delegaturze Rady Głównej Opiekuńczej i stał na czele Komitetu Opieki nad Dziećmi Wysiedlonymi.

Po zakończeniu wojny „kierował przychodnią przeciwgruźliczą w Bochni” .

Zainteresowanie sprawami publicznymi w wypadku Władysław Krupy zaowocował posłowaniem do Sejmu w latach 1935-1938. Mandat poselski, jako bezpartyjny kandydat, uzyskał w okręgu wyborczym nr 83 w Bochni. Jako poseł szczególnie aktywny był w komisji zdrowia publicznego i opieki społecznej, będąc sprawozdawcą projektów ustaw „o izbach lekarskich i o zwalczaniu gruźlicy” [4]. Co ciekawe, Krupa nie był jedynym piłkarzem Wisły, który zasiadał przed 1939 rokiem w ławach parlamentarnych. Przed długi czas uważano Krupę za pierwszego piłkarza-posła, tymczasem przed nim mandat zdobył Stanisław Dobrzański.
Co zrozumiałe, w Bochni zasłynął również jako animator miejscowego życia sportowego. To on w 1927 roku doprowadził do fuzji TS Bochnia z Olimpia i powołania w to miejsce jednego klubu pod znaną do dziś nazwą: Bocheński Klub Sportowy. Prezesował zresztą po wojnie temu klubowi przez lata. Z jego inicjatywy wybudowano w Bochni stadion sportowy [5]. On też zainicjował powołanie dożycia w Bochni Podokręgu Piłki Nożnej i był tego prezesem w pierwszych latach istnienia [6].

Ciekawostki

  • Władysław Krupa próbował swoich sił także jako lekkoatleta. Paradoksalnie pierwszy znany nam zapis o jego wyczynach w tej dyscyplinie sportu dotyczy pojedynku lekkoatletycznego między Cracovią, a Makkabi, a Krupa zasilił drużynę Pasów, startując w sztafecie olimpijskiej (100x200x400x800 m.)!!! [7]. Jak się wydaje specjalizował się w sprintach, gdyż w lokalnych zawodach lekkoatletycznych w 1925 roku zwyciężył w biegu na 200 metrów z czasem 25,6 sekundy…


  • Brał też udział w pamiętnym meczu towarzyskim z Pogonią, który zaszczycił swą obecnością Józef Piłsudski (1924.11.16 Wisła Kraków – Pogoń Lwów 2:3).
  • Połączenie przez Władysława Krupę wyczynów boiskowych ze specjalizacją pulmonologiczną było imponujące i do dziś wzbudza zainteresowanie i podziw. Najlepszym przykładem jest zamieszczenie biogramu pomocnika Wisły w książce Katarzyny Siwiec, Mieczysława Czumy i Leszka Mazana pod tytułem „Madame, wkładamy dziecko z powrotem!”. Książka ta, według zapewnień autorów, jest „subiektywnym przyczynkiem do dziejów kolebki polskiej medycyny” i stanowi swoistą encyklopedię anegdot i ciekawostek z historii krakowskiej medycyny. Siwiec, Czuma i Mazan oprócz kariery piłkarskiej z uznaniem wspominają zdobycie przez Krupę mandatu poselskiego oraz jego działalność w AK w czasie okupacji.


*Zobacz K. Siwiec, M. Czuma, L. Mazan, Madame, wkładamy dziecko z powrotem! Subiektywny przyczynek do dziejów kolebki polskiej medycyny, Oficyna Wydawnicza Anabasis, Kraków 2009, str. 378

Władysław Krupa po zakończeniu studiów został graczem Bocheńskiego i tam przekazywał całe swoje futbolowe doświadczenie.

Historia występów w barwach Wisły Kraków

Podział na sezony:

Sezon Rozgrywki M 0-90 grafika:Zk.jpg grafika:Cz.jpg
1923 Eliminacje MP 6 6     1   1
1923 Finały MP 3 3          
1925 Eliminacje MP 3 3     1    
1925 Finały MP 1 1          
1925 Puchar Polski 1 1          
1926 Puchar Polski 1 1          
1927 Ekstraklasa 1 1          
Razem Eliminacje MP (EMP) 9 9     2   1
Finały MP (FMP) 4 4          
Puchar Polski (PP) 2 2          
Ekstraklasa (I) 1 1          
RAZEM 16 16     2   1

Lista wszystkich spotkań:

Ilość Roz. Data Miejsce Przeciwnik Wyn. Zm. B K
1. (1)EMP1923.08.12WyjazdWarta Poznań2-4   
2. (2)EMP1923.08.19WyjazdIskra Siemianowice5-0   
3. (3)EMP1923.08.26WyjazdŁKS Łódź6-1   
4. (4)EMP1923.09.09DomWarta Poznań1-1   
5. (5)EMP1923.09.30DomŁKS Łódź1-0   
6. (6)EMP1923.10.07DomIskra Siemianowice5-0 grafika:Cz.jpg
7. (1)FMP1923.10.14WyjazdPogoń Lwów0-3   
8. (2)FMP1923.10.21DomPogoń Lwów2-1   
9. (3)FMP1923.11.04WyjazdPogoń Lwów1-2   
10. (7)EMP1925.03.29WyjazdŁKS Łódź1-2   
11. (8)EMP1925.04.05WyjazdAKS Chorzów3-0   
12. (9)EMP1925.05.10DomŁKS Łódź3-1  
13. (4)FMP1925.06.21DomWarta Poznań1-2   
14. (1)PP1925.10.18DomZwierzyniecki Kraków2-0   
15. (2)PP1926.07.04DomRuch Chorzów1-0   
16. (1)I1927.08.14WyjazdWarta Poznań2-3   


Statystyki rozgrywek A-klasy

  • Statystyki rozgrywek A-klasy z lat dwudziestych zamieszczamy osobno. Nie są one uwzględniane w ogólnych zestawieniach, gdyż nie udało nam się skompletować wszystkich składów meczowych Wisły w tych rozgrywkach (zobacz listę spotkań z brakującym składem).
Ilość Roz. Data Miejsce Przeciwnik Wyn. Zm. B K
1.A1923.03.11DomCracovia1-0   
2.A1923.03.17DomJutrzenka Kraków6-0   
3.A1923.03.25WyjazdBBSV Bielsko2-1   
4.A1923.04.15DomWawel Kraków4-0   
5.A1923.04.22DomSturm Bielsko4-0   
6.A1923.04.29DomBBSV Bielsko2-0   
7.A1923.06.17WyjazdJutrzenka Kraków3-1   
8.A1923.06.24WyjazdSturm Bielsko4-0?   
9.A1924.08.03DomBBSV Bielsko4-0   
10.A1924.08.24WyjazdOlsza Kraków5-0   
11.A1924.09.06DomJutrzenka Kraków7-0   
12.A1924.09.21WyjazdCracovia0-2   
13.A1924.10.12DomCracovia4-2   
14.A1924.10.19WyjazdWawel Kraków1-2    
15.A1926.04.01WyjazdWawel Kraków5-0    
16.A1926.04.11WyjazdJutrzenka Kraków2-1   
17.A1926.06.13 WyjazdMakkabi Kraków4-3   
18.A1926.06.20WyjazdCracovia2-3   

Galeria sportowa

Galeria prywatnie

„Władysław Krupa – legenda Ziemi Bocheńskiej”

Tablica upamiętniająca Wiślaka, który założył BKS

Źródła prasowe

Przypisy


[1] Przegląd Sportowy nr 48/1923.
[2] Źródło: Andrzej Gowarzewski "Kolekcja klubów. Tom 3:Wisła", Katowice, 1996

[3] Mariusz Jakubek, Studenci i pracownicy Uniwersytetu Jagiellońskiego - piłkarze „Wisły” Kraków http://www3.uj.edu.pl/alma/alma/49/01/12.html.
[4] Posłowie i senatorowie RP 1919-1939. Słownik Biograficzny, Tom III, Wydawnictwo Sejmowe.
[5] Ryszard Wryk, Sport olimpijski w Polsce 1919 – 1939, Poznań 2006, s. 191.
[6] Tomasz STODOLNY , Pół wieku Podokręgu Piłki Nożnej w Bochni -
http://www.bochnianin.pl/1503_pol_wieku_podokregu_pilki_noznej_w_bochni.html.
[7] Przegląd Sportowy, nr 32, 1923.

Requiescat in pace

Grób Władysława Krupy na Cmentarzu Komunalnym przy ulicy Orackiej w Bochni.