Wiślacki Smok

Z Historia Wisły

Zmarł Tadeusz Kuś

Z ogromnym żalem informujemy, że wczoraj w nocy w wieku 66 lat zmarł na zawał serca Tadeusz Kuś.

Pracy społecznej w Wiśle poświęcił 20 lat. Od początku lat dziewięćdziesiątych gościł (a raczej gospodarzył) na stadionie "Białej Gwiazdy" w roli Smoka Wawelskiego - w tym stroju zagrzewał do boju piłkarzy naszego klubu ponad 270 razy. Zawsze dbał by w kawiarni czy holu klubowym widniały aktualne wyniki i statystyki Jego Wisełki. Swym wspaniałym humorem i częstymi dowcipami zjednał sobie wszystkich bywalców stadionu przy ul. Reymonta. Dla każdego miał dobre słowo. Wiśle wierny do końca - był obecny na wtorkowym spotkaniu z Pogonią Szczecin. Niestety był to dla niego ostatni mecz ukochanej drużyny.

Pan Tadeusz bardzo chciał zakończyć swą smoczą karierę w roku Jubileuszu 100-lecia Wisły. Wielka szkoda, że nie doczekał tej chwili...


(mat19)
wislakrakow.com

Pożegnaliśmy Tadeusza Kusia

Kraków zapłakał rzęsitym deszczem, gdy w południe pożegnaliśmy Tadeusza Kusia.

Ceremonia pogrzebowa "Wiślackiego smoka" rozpoczęła się o godzinie 11:00 w kaplicy na cmentarzu Rakowickim. W ostatniej drodze Tadeuszowi Kusiowi towarzyszyła rodzina, przyjaciele, a także zawodnicy, działacze, trenerzy i kibice Wisły Kraków.

Na trumnę rzucono kilka wiślackich szali, przemawiał prezes TS Wisła Ludwik Miętta-Mikołajewicz i przedstawiciel Rady Seniorów TS Wisła. Z Tadeuszem znali się świetnie, więc mowy pełne były smutku i żalu. Pozostała nadzieja, że "kolejne mecze Tadek będzie oglądał z góry w stroju smoka uzupełnionym o anielskie skrzydła". Na zakończenie grupa kibiców odśpiewała wiślacki hymn.

Brak słów by opisać tą stratę...


(mat19)
wislakrakow.com


(Klubowa maskotka, czyli Wiślacki Smok, symbolizuje silny związek Wisły z Krakowem i jego dziejami. W średniowiecznych zapisach znajdujemy różne wersje legendy o straszliwym smoku zamieszkującym pieczarę u stóp Wawelskiego Wzgórza. Potwór pożerał zwierzęta, ale jego przysmakiem były młode dziewczęta. Jeden z przekazów głosi, iż panujący wówczas Krak obiecał zabójcy smoka połowę królestwa i rękę jego pięknej córki. Kolejni rycerze przegrywali walkę z potworem - pokonał go dopiero sprytny szewczyk, który podrzucił potworowi owcę wypchaną siarką.

Pieczarę, którą według legendy zamieszkiwał smok, można zwiedzać. Przy wyjściu z pieczary znajduje się rzeźba smoka, który zionie ogniem.

Smok jest też ulubioną maskotką kupowaną przez turystów na pamiątkę pobytu w Krakowie. Smok - maskotka w barwach Białej Gwiazdy dostępny jest w klubowych sklepach, m.in. w Wiślackim Świecie.)

Wiślacki smok i wyczerpany Kuba.
Wiślacki smok i wyczerpany Kuba.