Wiesława Holocher

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 28: Linia 28:
Holocherowie nadal więc prowadzą typowy dla sportowców nie ustabilizowany tryb życia, wciąż marzą o stworzeniu normalnego domu, wspólnym wyjeździe na wakacje. Na razie większą część dnia spędzają u rodziców w centrum Krakowa, skąd bliżej niż z Nowej Huty, gdzie mieszkają, na stadion Cracovii, czy do hali Wisły.
Holocherowie nadal więc prowadzą typowy dla sportowców nie ustabilizowany tryb życia, wciąż marzą o stworzeniu normalnego domu, wspólnym wyjeździe na wakacje. Na razie większą część dnia spędzają u rodziców w centrum Krakowa, skąd bliżej niż z Nowej Huty, gdzie mieszkają, na stadion Cracovii, czy do hali Wisły.
 +
 +
 +
===Echo Krakowa. 1988, nr 86 (3 V) nr 12641===
 +
 +
SIATKARKA Wisły Wiesława Holocher, była reprezentantka Polski, która przez wiele lat pełniła funkcję kapitana krakowskiej drużyny otrzymała propozycję podpisania kontraktu z beniaminkiem I ligi belgijskiej — GS Kortrijk.
 +
 +
Przedstawiciele tego klubu przebywali w Krakowie, odbyli ostatnio rozmowy z W. Holocher i działaczami „Białej gwiazdy”.
 +
 +
Aby jednak krakowska siatkarka mogła występować w Belgii potrzebna jest jeszcze zgoda Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Musi być też podpisana umowa pomiędzy GS Kortrijk a COS-em.
 +
 +
Jak powiedział niedawno podczas zakończenia I-ligowego sezonu sekretarz generalny PZPS Cyprian Dobroszycki Związek poprze starania W. Holocher o zagraniczny kontrakt. Jedyną niewiadomą stanowi wiec praktycznie wysokość odstępnego, jakiego zażąda Centralny Ośrodek Sportu (jer)

Wersja z dnia 08:42, 24 lis 2019

Wiesława Holocher
Wiesława Holocher

Wiesława Holocher - siatkarka i trener Wisły, reprezentantka Polski, ur. 1957, wzrost: 183cm, pseudonim boiskowy: "Cholera". Zadebiutowała w Wiśle w 1971r. Reprezentowała Białą Gwiazdę w rozgrywkach krajowych oraz międzypaństwowych. Trzykrotna zdobywczyni Mistrzostwa Polski z Wisłą oraz Pucharu Polski.


  • 1984: Wywiad z W. Holocher. 5


Echo Krakowa. 1987, nr 117 (17/18 VI) nr 12417

Holocherowie

WIESŁAWA gra w siatkówkę w Wiśle. MAREK jest bramkarzem drużyny piłkarskiej Cracovii. W rodzinie Holocherów nie ma jednak klubowych antagonizmów. Sport to ich praca, nie przywiązują więc aż tak wielkiej wagi do tego, w jakich barwach występują. Zresztą przez kilka lat Holocherowie pobierali pieniądze w jednej kasie — wiślackiej.

Dopiero w 1982 roku Marek przeniósł się do Hutnika. Trzy lata później musiał szukać nowego pracodawcy. Skorzystał z oferty Cracovii. klubu, w którym niegdyś grali w koszykówkę jego ojciec Zbigniew i stryj Janusz.

Sport uprawiała także matka Marka — Anna. Była tenisistką.

Nic też dziwnego, że sportowcem został również Marek, choć piłkarzem przez przypadek. Podobnie jak Wiesława — siatkarką.

Zresztą sportowe zainteresowania córki były zupełnie obojętne rodzicom Krystynie i Stanisławowi Chaberskim. Potem, gdy Wiesia zaczęła grać w I lidze, ojciec czasami zjawiał się na meczu. Siatkówka nigdy go jednak nie wciągnęła tak na dobre.

„Kiedyś — opowiada Wiesława — wyszedł z hali przy stanie setów 2:2, przekonany o tym, że to już koniec. Lecz to, że nadal jestem zawodniczką zawdzięczam rodzicom, przede wszystkim matce, która wzięła na siebie ciężar wychowania naszych córek: 4-letniej Kasi i 2-letniej Ewy. Oczy­ wiście w związku z tym kłopotów jej nie brakuje. Zdarzenie sprzed kilku miesięcy: za 20 minut rozpocznie się ważny mecz z Polonezem, dzieci jak zwykle u babci, przeziębiona Ewa gorączkuje, ma bardzo wysoką temperaturę, zdenerwowana mama dzwoni do mnie, do klubu, ale ja za chwilę muszę wyjść na boisko...

I mama sama musiała sobie poradzić, bo Marka też nie było w domu, w tym czasie grał przeciwko Wiśle w meczu o „Herbową Tarczę Krakowa”. Tego typu sytuacje powtarzają się, dlatego już kilka razy, po wysłuchaniu żalów matki, chciałam zakończyć karierę sportową. Ale gdy przychodziło podjąć ostateczną decyzję... matczyne serce miękło”.

Holocherowie nadal więc prowadzą typowy dla sportowców nie ustabilizowany tryb życia, wciąż marzą o stworzeniu normalnego domu, wspólnym wyjeździe na wakacje. Na razie większą część dnia spędzają u rodziców w centrum Krakowa, skąd bliżej niż z Nowej Huty, gdzie mieszkają, na stadion Cracovii, czy do hali Wisły.


Echo Krakowa. 1988, nr 86 (3 V) nr 12641

SIATKARKA Wisły Wiesława Holocher, była reprezentantka Polski, która przez wiele lat pełniła funkcję kapitana krakowskiej drużyny otrzymała propozycję podpisania kontraktu z beniaminkiem I ligi belgijskiej — GS Kortrijk.

Przedstawiciele tego klubu przebywali w Krakowie, odbyli ostatnio rozmowy z W. Holocher i działaczami „Białej gwiazdy”.

Aby jednak krakowska siatkarka mogła występować w Belgii potrzebna jest jeszcze zgoda Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Musi być też podpisana umowa pomiędzy GS Kortrijk a COS-em.

Jak powiedział niedawno podczas zakończenia I-ligowego sezonu sekretarz generalny PZPS Cyprian Dobroszycki Związek poprze starania W. Holocher o zagraniczny kontrakt. Jedyną niewiadomą stanowi wiec praktycznie wysokość odstępnego, jakiego zażąda Centralny Ośrodek Sportu (jer)