Wilhelm Cepurski

Z Historia Wisły

Wilhelm Walerian Cepurski
Informacje o zawodniku
kraj Polska
pseudonim Wiliams
urodzony 02.01.1891, Nowy Sącz
zmarł 04.11.1981, Kraków
miejsce pochówku Cmentarz Rakowice
pozycja lewy obrońca
reprezentacja Reprezentacja Krakowa
Kariera klubowa
Sezon Drużyna Mecze Gole
1906-1907 „Jenkner” Kraków (Czerwoni)
1907-1922 Wisła Kraków 129 (2)
1910-1912 AZS Kraków (równocześnie)
W rubryce Mecze/Gole najpierw podana jest statystyka z meczów ligowych, a w nawiasie ze wszystkich meczów oficjalnych.


Cepurski Wilhelm Walerian - ( ur. 2 stycznia 1891 w Nowym Sączu - zm. 4 listopada 1981 w Krakowie ) - piłkarz, lewy obrońca, reprezentant Krakowa. Absolwent fizyki na Uniwersytecie Jagiellońskim, pracował jako nauczyciel szkolny.

W roku szkolnym 1905/6 uczeń klasy Va Gimnazjum św. Jacka w Krakowie (uzyskał stopień celujący).

Spis treści

Historia występów w barwach Wisły Kraków

  • Statystyki rozgrywek A-klasy z lat dwudziestych zamieszczamy osobno. Nie są one uwzględniane w ogólnych zestawieniach, gdyż nie udało nam się skompletować wszystkich składów meczowych Wisły w tych rozgrywkach (zobacz listę spotkań z brakującym składem).
Roz. Data Miejsce Przeciwnik Wyn. Zm. B K
A 1920.05.13 Wyjazd Cracovia 1-0      
A 1920.06.27 Wyjazd Cracovia 1-4      
A 1921.06.05 Wyjazd Cracovia 0-5      
A 1922.03.19 Dom Sturm Bielsko 5-3      
A 1922.04.02 Dom Cracovia 1-1      
A 1922.04.09 Wyjazd Jutrzenka Kraków 5-0      
A 1922.04.23 Wyjazd BBSV Bielsko 4-0      
A 1922.04.30 Wyjazd Makkabi Kraków 0-0      
A 1922.06.11 Wyjazd Sturm Bielsko 2-0      
A 1922.06.18 Dom Jutrzenka Kraków 3-0      
A 1922.06.25 Wyjazd Cracovia 1-2      

Kronika sportowa (lekkoatletyka)

1908

  • Przy okazji pojedynku piłkarskiego z rezerwą Pogoni 14 czerwca rozegrano także zawody lekkoatletyczne zawodników obu klubów:
    • w rzucie oszczepem 2. Wilhelm Cepurski 36,05 m.
  • Przy okazji derbowego pojedynku z Cracovią jesienią tego roku rywalizowali też lekkoatleci obu klubów. Wisłę reprezentowali w nich: Wilhelm Cepurski i najprawdopodobniej Józef Twaróg w rzucie oszczepem, Władysław Liro, Stanisław Galica i Gustaw Rogalskii w rzucie dyskiem:
    • w rzucie oszczepem:
      • 2. Wilhelm Cepurski 46,25.

1922

  • 23 lipca. Mistrzostwa KOZLA, stadion 20 pp – Kraków.
    • skok w dal z rozbiegiem: 3. Wilhelm Cepurski 524 cm.
    • rzut oszczepem: 3. Wilhelm Cepurski 30 m wg księgi jubileuszowej.

Żołnierskie losy

Wilhelm Cepurski – uczestnik wojen 1918-20 o niepodległość Polski jako kapitan artylerii.

Zdjęcia

Wycinki prasowe

Doniesienia prasowe

Wśród zawodników uczestniczących w zawodach lekkoatletycznych w 1908 roku wymieniany jest Wilhelm Cepurski...

W tym właśnie roku przy okazji derbowego pojedynku z Cracovią rywalizowali też lekkoatleci obu klubów. Wisłę reprezentowali w nich: Wilhelm Cepurski w rzucie oszczepem, Liro, Galica i Gustaw Rogalski w rzucie dyskiem. Patrz "Czas" z 11 października 1911 roku.

Wilhelm Cepurski, lewy obrońca, powołany na mecz z Węgrami w 1921, „ale wcześniej – w tajemnicy przed PZPN i macierzystym klubem – dał się namówić do torunee z ekipą lwowskich Czarnych po Czechosłowacji. Zagrał „gościnnie” w jednym spotkaniu przeciwko praskiej Sparcie, przeziębił się i wrócił do kraju, ale za nim nadeszły czeskie gazety”. Cracoviackie prezydium PZPN, zdenerwowane faktem, że Czarnych przedstawiano jako mistrzów Polski, zdyskwalifikowało Cepurskiego na cztery miesiące. W efekcie Cepurski nigdy nie dostąpił gry w reprezentacji Polski.

Za: 85 lat MZPN w Krakowie 1919-2004, Katowice 2005

PZPN

Wydział zgłoszeń i kar:

21 listopada 1921 - Gracza Cepurskiego (Wisła Kraków) zdyskwalifikowano na 4 miesiące, licząc od dnia ogłoszenia niniejszej uchwały za to, że jako nieuprawniony do gry w I LKS Czarni Lwów, brał udział w zawodach w barwach tegoż klubu przeciw Sparcie w Pradze.

Przegląd sportowy (nr 10 z 1923 roku)

"Kpt. Cepurski Wilhelm, grający 17-ty rok w pierwszej drużynie Wisły (Kraków), został obrany kapitanem honorowym drużyny."

WIADOMOŚCI SPORTOWE


Nr 1. Kraków, sobota 25 marca 1922 r. Rok 1.

Echa z P. Z. P N. Dowiadujemy się, iż na ostaniem posiedzeniu P. Z. P. N. zniesiono Cepurskiermu z T. S. „Wisła” dyskwalifikację.

WIADOMOŚCI SPORTOWE Nr. 23. z 1922

Kraków, poniedziałek 14 sierpnia 1922. Rok I.

Cepurski, który doznał podczas meczu Hakoah Wisła złamania kości policzkowej, będzie musiał przechodzić poważną operację.


WIADOMOŚCI SPORTOWE Nr. 3. z 1923

Kraków, wtorek 13 marca 1923. Rok II.

Kpt. Cepurski Wilhelm długoletni czynny członek T. S. Wisła wybranym został kapitanem honorowym pierwszej drużyny.


Echo Krakowa. 1956, nr 193 (17 VIII)

‎‎

Najstarszy piłkarz Wisły opowiada stare dzieje o swej karierze sportowej W latach 1903 — 1922

JUBILEUSZ „Wisły” już niedaleko... Czytelnikom naszym chcemy dać przegląd sylwetek tych ludzi, którzy szeroko rozsławili sport polski. Dziś przedstawiamy prof.

Wilhelma Cepurskiego, jednego z najstarszych piłkarzy „Wisły”.

Na początku jak zwykle szukanie adresu, kilkakrotne „pechowe“ odwiedziny kończące się fiaskiem, gdyż profesora nie zastajemy w domu i wreszcie... 3 dzwonki. Otwiera nam starszy miły pan. Jest nim prof. Wilhelm Cepurski.

— No cóż, początek jak zwykle —? zaczyna nasz miły rozmówca. Był chyba rok 1903, chodziłem wtedy do gimnazjum św. Jacka i tam też zacząłem stawiać moje pierwsze kroki na niwie sportowej. Gimnastyka była wtedy przed­ miotem nadobowiązkowym, ćwiczyliśmy w Sokole dwa razy w tygodniu. W tym też czasie zostaje założona w szkole drużyna piłkarska. Początkowo „kopiemy” na Błoniach a mecze wyglądają w ten sposób, że drużyny ustawiwszy się naprzeciwko siebie starają się przekopnąć piłkę jak najdalej w kierunku przeciwnika.

Później przychodzą czasy dra Jordana i pierwsze mecze w założonym przez niego parku.

— W 1905 r. razem z Cudekiem i Stolarskim ściągnięto nas do drużyny „Jenknera”, i która w 1906 r. łączy się z Wisłą. Tym samym stałem się zawodnikiem Wisły i z niewielką przerwą w czasie I Wojny światowej, gdy jako oficer austriacki grałem w jedynastce Viener Atletic Club do końca mej kariery tj. do 1922 r. pozostałem wierny jej barwom.

Oprócz piłki nożnej, która była moją ulubioną dyscypliną, uprawiałem też lekkoatletykę,1 wioślarstwo i gimnastykę przyrządową. W 1920 r. zostałem nawet powołany do kadry olimpijskiej, nie tylko jako piłkarz, ale też jako wioślarz.

Niestety wyjazd polskiej ekipy olimpijskiej nie doszedł do skutku.

Do roku 1922 tzn. do zakończenia mojej kariery piłkarskiej brałem udział w 129 meczach. Kilkakrotnie broniłem też barw Krakowa. W pewnym okresie czasu byłem kapitanem reprezentacyjnej jedenastki naszego grodu. Ostatnim moim meczem było spotkanie z drużyną Hakoaha z Wiednia. Mecz ten był podwójnie pechowy, raz dla drużyny, ponieważ przegraliśmy 5:0 a drugi raz dla mnie osobiście, gdyż w czasie zaciętej obrony, w zamieszaniu podbramkowym złamano mi kość policzkową.

Najprawdopodobniej sprawcą był mój partner pomocnik Śliwa, no ale to już trudno uśmiechnął się nasz rozmówca — czego się dla sportu nie robi.

Tak, z tym meczem to była naprawdę dziwna historia, jak już wspomniałem byłem też wioślarzem i miałem wtedy jechać do Bydgoszczy na regaty, ale ówczesny prezes Wisły dr Cetnarowski namówił mnie bym został i grał. Posłuchałem, i chociaż wtedy byłem zły na Siebie, że dałem się namówić, dziś wspominam to bardzo miło, bo był to ostatni mój mecz piłkarski. Ze sportem natomiast nie rozstałem się. Dwa lata jeszcze wiosłowałem jako zawodnik, a i teraz do niedawna jeszcze grałem w ping-pong. Startowałem nawet w zawodach, oczywiście tak „towarzysko”, było to w sanatorium.

KOŃCZĄC tą miłą rozmowę pytamy profesora, czy chodzi oglądać mecze swojej drużyny? — Teraz nie za często, ale imprez jubileuszowych nie opuszczę z pewnością, no a przytem w prasie czytam zawsze sprawozdania z meczów i pilnie śledzę wyniki moich młodszych kolegów.

A Więc do zobaczenia na Jubileuszu. Rozmawiał J. LANGIER

Wspomnienia

Wilhelma Cepurskiego

Fragmenty wspomnień zamieszczonych w książce Pierwsze mecze, pierwsze bramki

O meczu z Pogonią II Lwów w 1908 roku:

Prowadziliśmy 3:2 i nagle sędzia zauważył rękę na naszym polu karnym. Karny! Nikt z nas nie poczuwał się do tego przewinienia, ale i „poganiacze” też nic nie zauważyli. Pogwarzyli coś po lwowsku między sobą i ten , co bił karnego, uderzył piłkę tak lekko, iż ledwo się toczyła. Oburzyło to naszego bramkarza. Podszedł do piłki, oznajmił gromkim głosem: „My łaski nie potrzebujemy” i obcasem wepchnął piłkę do własnej bramki! Wszyscy oniemieli… a mecz skończył się 3:3.

O meczu ze Slavią Praga w 1910 roku:

Kosek, tak, czołowy napastnik Slavii... Miałem przyjemność (?) zderzyć się z nim na meczu. Chłop był zwalisty, nogi jak słupy telegraficzne. Korzystając z tego, że piłka była mokra, ciężka i śliska, bił nieraz z daleka, a nasz biedny bramkarz nie miał siły powstrzymywać takich strzałów i wynik - 3:10.

O meczu z Aberdeen w 1911 roku:

W sobotę był deszcz i ślisko. Wyspiarze pokazali wspaniałą technikę i na błocie bawili się z nami jak kot z myszką. Prawoskrzydłowy kiwał mnie niemiłosiernie, nagle się zatrzymywał z piłką, a ja jechałem na błocie jeszcze kilka metrów.

Źródło: Janusz Kukulski, Pierwsze mecze pierwsze bramki, Kraków 1988, str. 296-297

O Wilhelmie Cepurskim

Góra muskułów i kości, panicznie bałem się zetknięcia z nim na boisku - Stanisław Mielech

Źródło: Janusz Kukulski, Pierwsze mecze pierwsze bramki, Kraków 1988, str. 296

Requiescat in pace

Grób Wilhelma Cepurskiego na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.


Źródła

W sprawie wioślarskich dokonań Cepurskiego:

Czesław Michalski, Akademicki Związek Sportowy w Krakowie 1909-1945, Wydawnictwo Naukowe Akademii Pedagogicznej w Krakowie, Prace Monograficzne nr 457, Kraków 2007, dostępna online