Wisła powtórnie mistrzem ligi

Z Historia Wisły

Przegląd Sportowy, nr 52, rok 1928, str. 1

Wisła powtórnie mistrzem ligi.

Wisła mistrzem piłkarskim Polski.

Ileż ciężkich godzin spędzonych na boisku całej Rzplitej, w ogniu zażartych walk ligowych, ile trudu i znoju treningowego, ile wysiłku organizacyjnego kryje się w tych słowach. Fakt powtórnego zdobycia mistrzostwa przez świetną drużynę krakowską dokonał się jeszcze przed ostatecznym ukończeniem potwornego, ciągnącego się w nieskończoność tasiemca 210-ciu gier mistrzowskich. Rozstrzygnięcie padło niemal równocześnie na dwu boiskach 1. F.C. w Katowicach i Warty w Poznaniu.

I przyznać trzeba - na świat piłkarski spadło niespodziewanie. Bo któż się spodziewał, że Warta da się pokonać na własnym boisku Taurystom i że grający ostatnio koncertowo 1. F.C. w walce o honor swojego dobrego imienia w piłkarstwie polskim da sobie wydrzeć Wiśle bodaj jeden punkt. To też oczy wszystkich już zgóry szukały szczelin w parkanie zamkniętego dla publiczności boiska Ł.K.S-u, gdzie w ciągu 27-miu minut dogrywki - zdawał się - zostanie rozstrzygnięta ostatecznie walka, o laur mistrzowski.

Tymczasem los chciał inaczej. Nonszalancja i pewność zwycięstwa Warty zaprzepaściła nie ulegający wątpliwości jej triumfu nad Turystami; żelazna wola zwycięstwa i walka do ostatka Wisły pozwoliła świetnej drużynie krakowskiej wywalczyć wśród 6-cio tysięcznego wrogiego tłumu jeden cenny punkt. Niezbadane wyroki losu chciały, że bramki decydujące o tej historycznej chwili zdobycia mistrzostwa przez Wisłę mniejwięcej w tym samym czasie: kiedy na boisku Warty Stolarski strzelił jedyny punkt dnia, groźny pomruk widowni w Katowicach zaakcentował celny strzał Reymana....

Zwycięstwo Wisły każdy sportowiec polski powita z prawdziwą radością. Fakt bowiem, że jest ona najlepszą obecnie naszą drużyną piłkarską nie ulega obecnie najmniejszej wątpliwości. Twarda, męska, bojowa, świadoma broni, która walczy Wisła przedstawia niewątpliwie ideał drużyny prawdziwej amatorsko, predestynowanej do zwycięskiego ukończenia 28-miu meczów mistrzowskich w ciągu sezonu. Wyrafinowaną a bezpłodną finezję techniczną i mdłe hiperkombinacje podbramkowe potrafili krakowianie zastąpić z pełnią powodzenia w lawinę prostych i niewyszukanych, ale skutecznych ataków, przebojów i strzałów.

Ich gra nie zachwyca, ale porywa. Jest w niej pełnia męskiej świadomości, wyraźne dążenie do celu i umiejętność operowania posiadanymi środkami.

Wisła doprawdy godna jest ponownego zdobycia tytułu mistrza Polski!

Po ostatniej niedzieli tabela mistrzowska ukształtowała się w ten sposób, że na pierwszych dwu miejscach i trzech ostatnich nie mogą już zajść żadne zmiany decydujące. Natomiast jest bardzo możliwe zajęcie trzeciej lokaty przez Legję względnie Cracovię i zepchnięcie 1. F.C. na piąte miejsce.

Punktacja na dzień dzisiejszy przedstawia się następująco:

1) Wisła 27 gier - 42 pkt., st. br. 97:34;

2) Warta 28 g. - 40 pkt., st. br. 63:39

3) 1. F.C. 27 g. - 35 pkt., st. br. 63:43

4) Legia 27 g. - 34 pkt., st. br. 72:43

5) Cracovia 27 g. - 34 pkt., st. br. 64:41

6) Pogoń 27 g. - 30 pkt., st. br. 60:54

7) Polonia 28 g. - 30 pkt,. st. br. 63:61

8) Tauryści 28 g. - 29 pkt., st. br. 51:49

9) Warszawianka 27 g. - 27 pkt., st. br. 47:60

10) Czarni 26 g. - 26 pkt., st. br. 50:50

11) Ruch 27 g. - 25 pkt., st. br. 43:51

12) Ł.K.S. 27 g. - 23 pkt., st. br. 56:56

13) Hasmonea 26 g. - 17 pkt., st. br. 47:62

14) Śląsk 28 g. - 10 pkt., st. br. 26:90

15) T.K.S. 28 g. - 6 pkt., st. br. 28:99.