XV Turniej im. Adama Grabki

Z Historia Wisły

Wersja z dnia 01:43, 19 cze 2009; Gordian (Dyskusja | wkład)
(różn) ← Poprzednia wersja | Aktualna wersja (różn) | Następna wersja → (różn)

Jubileuszowy, XV międzynarodowy turniej trampkarzy do lat 12, o Puchar im. Adama Grabki mamy już za sobą. W sobotę i niedzielę, w nowej hali Wisły, nie zabrakło emocji, łez po zwycięstwach i przegranych.


Przeżywali oni bowiem nie tylko swoje boiskowe zmagania. Ogromne wrażenie zrobiła na nich także oprawa zawodów. Flagi państwowe i klubowe, hymny, prowadzenie meczów przez ligowych arbitrów, uroczyste zakończenie turnieju połączone z wręczaniem nagród i upominków. Nikt bowiem nie wyjechał z Krakowa z pustymi rękami. Każdy z młodych piłkarzy otrzymał przecież plakietkę upamiętniającą swój start i symboliczną figurkę zawodnika z okolicznościowym napisem, najlepsi zaś uhonorowani zostali atrakcyjnymi nagrodami rzeczowymi.

Wielkie podziękowania należą się rodzicom chłopców ze Szkółki Piłkarskiej Wisły. W dużym stopniu właśnie dzięki ich wysiłkom turniej, od strony organizacyjnej, przeprowadzony został po prostu celująco. - Bez pomocy rodziców naszych małych zawodników trudno byłoby to wszystko poukładać. Teraz mówię, że z serca dziękuję, ale też zdaję sobie sprawę, że to o wiele za mało - oświadczył szef Szkółki, trener Stanisław Chemicz.

A jak zawody ocenić ze względu na poziom sportowy? Cóż, małym piłkarzom na pewno stało ambicji i poświęcenia. Generalnie jednak trudno było zauważyć tzw. trampkarskie indywidualności. Potwierdził to choćby trener Dariusz Wójtowicz, aktualnie opiekun seniorów ŁKS Łódź: - Tym razem postawiono głównie na zespołowość. Najlepszym przykładem jest Raków Częstochowa, który triumfował grając przede wszystkim równo, bez wzlotów i upadków. Zawiodły mnie, za wyjątkiem Tirolu, drużyny zagraniczne.


BAT
Źródło: Gazeta Krakowska