Zbigniew Kotaba

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Kronika sportowa (lekkoatletyka))
Linia 117: Linia 117:
Kotaba przebił się do drużyny „na stałe” dopiero w 1951 roku, jako jeden z pierwszych młodych zawodników w zaczynającej się wtedy wymianie pokoleniowej. W 1951 opuścił tylko 4 mecze ligowe. Wisła po raz czwarty z rzędu zajęła pierwsze miejsce w lidze, ale tym razem nie oznaczało to mistrzostwa (decyzją władz przypadało ono zdobywcy Pucharu Polski), w późniejszych zaś latach lokaty były już niższe. Można więc powiedzieć, że Kotaba miał dużo szczęścia, że zdołał zadebiutować w mistrzowskim 1949 roku.<br>
Kotaba przebił się do drużyny „na stałe” dopiero w 1951 roku, jako jeden z pierwszych młodych zawodników w zaczynającej się wtedy wymianie pokoleniowej. W 1951 opuścił tylko 4 mecze ligowe. Wisła po raz czwarty z rzędu zajęła pierwsze miejsce w lidze, ale tym razem nie oznaczało to mistrzostwa (decyzją władz przypadało ono zdobywcy Pucharu Polski), w późniejszych zaś latach lokaty były już niższe. Można więc powiedzieć, że Kotaba miał dużo szczęścia, że zdołał zadebiutować w mistrzowskim 1949 roku.<br>
Począwszy od 1951 roku ten piłkarz o niepozornych warunkach fizycznych (169 centymetrów, 67 kilogramów) imponuje regularnością występów. Pomiędzy 01.11.1951 a 28.03.1954 zalicza serię 37 meczów ligowych pod rząd, najwięcej w całej drużynie w tym czasie! W sumie w aż trzech sezonach (1952, 1953 i 1955) występuje we wszystkich meczach ligowych. Można więc powiedzieć, że w pierwszej połowie lat 50 był żelaznym punktem drużyny.<br>
Począwszy od 1951 roku ten piłkarz o niepozornych warunkach fizycznych (169 centymetrów, 67 kilogramów) imponuje regularnością występów. Pomiędzy 01.11.1951 a 28.03.1954 zalicza serię 37 meczów ligowych pod rząd, najwięcej w całej drużynie w tym czasie! W sumie w aż trzech sezonach (1952, 1953 i 1955) występuje we wszystkich meczach ligowych. Można więc powiedzieć, że w pierwszej połowie lat 50 był żelaznym punktem drużyny.<br>
 +
[[Grafika:1953 Polska B. Pośrodku Zbigniew Kotaba.jpg|300px|right|thumb|1953 Polska B. Pośrodku Zbigniew Kotaba]]
W 1956 roku Kotaba uzyskał wyższe wykształcenie na Akademii Górniczo-Hutniczej (inżynier-ceramik).<br>
W 1956 roku Kotaba uzyskał wyższe wykształcenie na Akademii Górniczo-Hutniczej (inżynier-ceramik).<br>
Jego pozycja w drużynie pogorszyła się w 1956 (tylko trzy mecze) i na kolejne dwa lata trafił do BKSu Stal Bielsko Biała. W 1958 powrócił jednak do Wisły i znów był jej mocnym punktem.<br>
Jego pozycja w drużynie pogorszyła się w 1956 (tylko trzy mecze) i na kolejne dwa lata trafił do BKSu Stal Bielsko Biała. W 1958 powrócił jednak do Wisły i znów był jej mocnym punktem.<br>

Wersja z dnia 09:10, 31 sty 2015

Zbigniew Edward Kotaba
Informacje o zawodniku
kraj Polska
pseudonim Komar
urodzony 18.10.1929,Szarów
zmarł 30.11.1964, Chicago
wzost/waga 169 cm, 67 kg
pozycja pomocnik
reprezentacja Reprezentacja B
sukcesy MP 1949
Kariera klubowa
Sezon Drużyna Mecze Gole
1949-1956 Wisła Kraków 88(104) 13(15)
1956-1957 BKS Stal Bielsko Biała
1958-1959 Wisła Kraków 21 2
1960-1961 White Eagles Toronto
1961-1964 White Eagles Chicago
W rubryce Mecze/Gole najpierw podana jest statystyka z meczów ligowych, a w nawiasie ze wszystkich meczów oficjalnych.

Zbigniew Kotaba – urodzony 18.10.1928 w Szarowie, zmarł 30.11.1964 w Chicago (zamordowany), wychowanek Wisły, napastnik i prawoskrzydłowy, reprezentant Polski w kadrze B.

Spis treści

Wychowanek i piłkarz Wisły

Zbigniew Kotaba urodził się w Szarowie w pobliżu Kłaja pod Krakowem. W drużynie Wisły, której był wychowankiem zadebiutował w 1949 roku. W sezonie tym tylko raz pojawił się w składzie pierwszej drużyny (28 sierpnia Wisła przegrała z Szombierkami 0:2), ale tym samym przypadł mu w udziale tytuł Mistrza Polski, gdyż Wisła zakończyła rozgrywki ligowe na pierwszym miejscu.
Kotaba przebił się do drużyny „na stałe” dopiero w 1951 roku, jako jeden z pierwszych młodych zawodników w zaczynającej się wtedy wymianie pokoleniowej. W 1951 opuścił tylko 4 mecze ligowe. Wisła po raz czwarty z rzędu zajęła pierwsze miejsce w lidze, ale tym razem nie oznaczało to mistrzostwa (decyzją władz przypadało ono zdobywcy Pucharu Polski), w późniejszych zaś latach lokaty były już niższe. Można więc powiedzieć, że Kotaba miał dużo szczęścia, że zdołał zadebiutować w mistrzowskim 1949 roku.
Począwszy od 1951 roku ten piłkarz o niepozornych warunkach fizycznych (169 centymetrów, 67 kilogramów) imponuje regularnością występów. Pomiędzy 01.11.1951 a 28.03.1954 zalicza serię 37 meczów ligowych pod rząd, najwięcej w całej drużynie w tym czasie! W sumie w aż trzech sezonach (1952, 1953 i 1955) występuje we wszystkich meczach ligowych. Można więc powiedzieć, że w pierwszej połowie lat 50 był żelaznym punktem drużyny.

1953 Polska B. Pośrodku Zbigniew Kotaba
1953 Polska B. Pośrodku Zbigniew Kotaba

W 1956 roku Kotaba uzyskał wyższe wykształcenie na Akademii Górniczo-Hutniczej (inżynier-ceramik).
Jego pozycja w drużynie pogorszyła się w 1956 (tylko trzy mecze) i na kolejne dwa lata trafił do BKSu Stal Bielsko Biała. W 1958 powrócił jednak do Wisły i znów był jej mocnym punktem.
Tajemnicą poliszynela było, że Kotaba należał do grupy tych zawodników, którzy prowadzili mniej sportowy tryb życia.

Hokeista po obu stronach Błoń

Kotaba trzeci z prawej
Kotaba trzeci z prawej
Na przełomie lat 40 i 50 Zbigniew Kotaba z powodzeniem trenuje jednocześnie… hokej! W 1949 zdobywa z Wisłą wicemistrzostwo Polski w tej dyscyplinie. Jako piłkarz Wisły grywał także w hokejowym zespole Cracovii – w tamtych czasach nie wzbudzało to wielkich kontrowersji, współcześnie trudno było by chyba wyobrazić sobie taką sytuację.

Tytułem wyjaśnienia wypada dodać, że ćwiczenie hokeja, lekkiej atletyki, ping-ponga i innych sportów było w tamtych czasach popularnym sposobem utrzymania sprawności fizycznej w zimowej przerwie między rozgrywkami piłkarskimi. Hokejem zajmowali się także kuzyni Włodzimierz i Kazimierz Kościelny.


Emigracja

W 1960 roku Zbigniew Kotaba opuszcza Polskę i przenosi się za Ocean. Kulisy tej emigracji odsłania Kazimierz Kościelny w wywiadzie dla Portalu Historia Wisły. Biała Gwiazda nawiązała wtedy przyjazne stosunki z klubem polonijnym z Toronto (Białe Orły – White Eagles), najpierw jedynie korespondencyjne, potem jednak odbył się nawet mecz towarzyski pomiędzy obiema drużynami. Polacy z Kanady zaproponowali Wiślakom półtoraroczne kontrakty na grę w Ameryce Północnej, ostatecznie na wyjazd zdecydowało się czterech zawodników (obok Kotaby Włodzimierz Kościelny, Stanisław Domański i Edward Szymeczko). Jak zauważa Kazimierz Kościelny, zgoda kierownictwa klubu i władz na taką eskapadę była sporym zaskoczeniem w tamtych czasach.
W następnym roku Wiślacy przenieśli się z Toronto do Chicago, za namową innego z polonijnych klubów. Dla Kotaby emigracja zbiegła się z zawirowaniami w życiu osobistym (rozwód). W poczuciu samotności myślał nad powrotem do kraju, ale plany te ukróciły dramatyczne wydarzenia z listopada 1964 roku.

Morderstwo w Wietrznym Mieście

W poniedziałek 30 listopada, dzień po występie w meczu White Eagles Chicago, Zbigniew Kotaba wracając do domu zaprosił do siebie przygodnie spotkane dwie pary. Nowi „znajomi” przez cały czas zabawy u Wiślaka mieli zamysł obrabowania go. Kotabę zgubił zwyczaj nieużywania portfela – gdy wyciągał pieniądze składając się na wspólne zakupy, jego towarzysze spostrzegli zwitek dolarów. Później okazało się, że nie były to duże nominały, tym niemniej skusiły czwórkę, która utrzymywała się właśnie z drobnych kradzieży.
Napastnicy mieli nadzieję, że Kotaba zaśnie, gdy do tego nie dochodziło, zaatakowali go butelką w głowę. Wywiązała się bójka w trakcie której Wiślak otrzymał śmiertelny cios nożem w okolice serca. Mordercy uciekli spłoszeni przez sąsiada, potem jednak łatwo ich odnaleziono – jeden z mężczyzn otrzymał wyrok 30, drugi 15 lat więzienia.
Zobacz więcej poniżej, w sekcji Wspomnienia.

Wspomnienia

Wspomnienia Kazimierza Kościelnego:

[Zbigniew Kotaba planował powrót ze Stanów Zjednoczonych do Polski - przyp. HW]], ale no niestety stała się tragedia, że został zamordowany.

HW: - Czy zna Pan może okoliczności, czy to był wynik napadu?

KK: - Nie, nie, to był czysty przypadek. Po prostu oni zostali w tróję i razem naturalnie mieli więź i tak się spotykali: raz u tego, raz u tego. Ten Zbysiu mieszkał w Polish Village, to taka dzielnica trochę niebezpieczna, bo tam Portorykańczycy mieszkali dość blisko. Oni wszyscy tam mieszkali, ale jak kuzyn się ożenił to z żoną zamieszkał u teściów, z kolei znowu Domański też tam. No i on wracał od nich, jakoś to było w grudniu. I zauważył, że na korytarzu jakieś dwie panienki grzeją się przy kaloryferze, no a on był Don Juanem i zaczął gadkę. A one podobno były nawet pochodzenia polskiego. Zaprosił je do siebie do pokoju, a okazało się, że one są w towarzystwie dwóch kawalerów. No to zaprosił wszystkich. Jednego z tych kawalerów wysłał do kawiarni, żeby przyniósł coś do napitku. A tak jak mówił mój kuzyn, to on nie lubił nosić portfela, tylko miał w kieszeni taki zwitek dolarów, nawet o nominałach jakiś niedużych. Ale oni to zauważyli. Okazało się, że oni nawet z porządnej rodziny byli, jeden był synem adwokata, tylko żyli z takich drobnych kradzieży, włamań nawet, bo któraś z dziewczyn uciekła z domu, rozbiła samochód ojcu... Tam były jakieś takie powikłania różne. I oni chcieli go po prostu okraść. Troszkę popili, myśleli że on uśnie, bo to przy stole wszystko było. Było gwaru trochę, głosy, bo to wiadomo przy takich okazjach. Nawet sąsiad wpadł zobaczyć co się dzieje, a Zbysiu mówi „Nie, w porządku wszystko”. W pewnym momencie któryś z nich uderzył go w głowę taką flaszką syfonową. Na nieszczęście nic mu się nie stało i wywiązała się bójka. To nie były jakieś takie łobuzy żeby sobie nie dał rady z którymś z nich, bo on był sprytny mimo że nie był wysoki. Tyle że jak któremuś tam przyłożył, to ten go nożem ciachnął obok serca. Wtedy wpadł ten sąsiad, a oni noga, zabrali się i uciekli, ale zostawił jeden marynarkę z etykietą tej kawiarni. Potem doszli do wszystkiego i jeden dostał 30 lat, drugi 15. Widzieliśmy nawet ten pogrzeb. Zbyszek miał jeszcze ślady takie zatuszowane po tej bójce, w tych poduszeczkach leżał biedak i tak skończył marnie.




Historia występów w barwach Wisły Kraków

Podział na sezony:

Sezon Rozgrywki M 0-90 grafika:Zk.jpg grafika:Cz.jpg
1949 Ekstraklasa 1 1          
1951 Ekstraklasa 18 15   3 4    
1951 Puchar Polski 4 4     1    
1952 Ekstraklasa 10 6 2 2      
1952 Puchar Polski 4 4          
1953 Ekstraklasa 22 20   2 4    
1954 Ekstraklasa 12 9 2 1 2    
1954 Puchar Polski 5 3 1 1 1    
1955 Ekstraklasa 22 16 3 3 3    
1955 Puchar Polski 2 1 1        
1956 Ekstraklasa 3 3          
1956 Puchar Polski 1 1          
1958 Ekstraklasa 19 19     2    
1959 Ekstraklasa 2 2         1
Razem Ekstraklasa (I) 109 91 7 11 15   1
Puchar Polski (PP) 16 13 2 1 2    
RAZEM 125 104 9 12 17   1


Lista wszystkich spotkań:

Roz. Data Miejsce Przeciwnik Wyn. Zm. B K
I 1949.08.28 Wyjazd Szombierki Bytom 0-2      
I 1951.04.08 Dom Ruch Chorzów 1-1    
I 1951.05.06 Wyjazd Polonia Bytom 1-0      
PP 1951.05.13 Dom Włókniarz Pabianice 8-0    
I 1951.05.20 Wyjazd Cracovia Kraków 0-0    
I 1951.06.03 Dom Legia Warszawa 3-1      
I 1951.06.06 Wyjazd Garbarnia Kraków 3-0      
I 1951.06.10 Dom AKS Chorzów 1-0    
I 1951.06.17 Wyjazd ŁKS Łódź 1-2      
I 1951.06.21 Dom Arkonia Szczecin 4-0    
I 1951.06.24 Dom Górnik Radlin 2-1    
I 1951.07.01 Wyjazd AKS Chorzów 0-2      
I 1951.07.08 Dom Lech Poznań 2-0      
I 1951.07.15 Wyjazd Legia Warszawa 4-1      
PP 1951.08.21 Dom Garbarnia Kraków 2-0      
I 1951.08.25 Dom ŁKS Łódź 4-0      
I 1951.09.02 Dom Cracovia Kraków 5-0      
PP 1951.09.09 Wyjazd Polonia Warszawa 2-1      
PP 1951.09.16 Wyjazd Ruch Chorzów 0-2      
I 1951.09.23 Wyjazd Arkonia Szczecin 5-0    
I 1951.09.29 Dom Garbarnia Kraków 1-1      
I 1951.11.01 Dom Polonia Warszawa 2-0    
I 1951.11.04 Dom Polonia Bytom 0-0      
I 1952.08.24 Dom ŁKS Łódź 3-0      
I 1952.08.31 Wyjazd Polonia Bytom 0-2    
I 1952.09.06 Wyjazd Wawel Kraków 2-2    
I 1952.09.23 Wyjazd Legia Warszawa 0-3      
I 1952.09.28 Dom Górnik Radlin 2-1      
I 1952.10.12 Wyjazd ŁKS Łódź 0-3      
I 1952.10.16 Dom Legia Warszawa 2-1    
I 1952.10.19 Dom Polonia Bytom 1-0    
I 1952.10.25 Dom Wawel Kraków 1-0      
I 1952.11.02 Wyjazd Górnik Radlin 0-0      
PP 1952.11.16 Wyjazd Zawisza Bydgoszcz 2-1      
PP 1952.11.23 Dom Wawel Kraków 5-0      
PP 1952.12.07 Wyjazd Legia II Warszawa 0-0      
PP 1952.12.14 Wyjazd Legia II Warszawa 0-1      
I 1953.03.15 Dom Górnik Radlin 2-1      
I 1953.03.22 Wyjazd Wawel Kraków 4-1      
I 1953.03.29 Dom Gwardia Warszawa 2-1      
I 1953.04.12 Wyjazd Cracovia Kraków 2-4      
I 1953.04.19 Dom Lech Poznań 1-0      
I 1953.05.17 Dom Polonia Bytom 4-1    
I 1953.05.24 Wyjazd Legia Warszawa 0-0      
I 1953.05.30 Dom Lechia Gdańsk 2-1      
I 1953.06.07 Wyjazd AKS Chorzów 3-0      
I 1953.06.13 Dom Odra Opole 3-1    
I 1953.06.21 Wyjazd Ruch Chorzów 0-4      
I 1953.07.26 Wyjazd Lech Poznań 0-0      
I 1953.08.02 Wyjazd Odra Opole 1-1      
I 1953.08.08 Wyjazd Górnik Radlin 2-1      
I 1953.08.15 Dom Wawel Kraków 1-2      
I 1953.08.19 Dom Legia Warszawa 2-1    
I 1953.08.30 Dom Ruch Chorzów 0-2    
I 1953.09.27 Wyjazd Lechia Gdańsk 0-1      
I 1953.10.01 Wyjazd Gwardia Warszawa 0-1      
I 1953.10.04 Wyjazd Polonia Bytom 0-4      
I 1953.10.08 Dom Cracovia Kraków 3-0      
I 1953.11.08 Dom AKS Chorzów 3-2      
PP 1953.11.15 Wyjazd Dąbski Kraków 7-0    
PP 1953.11.22 Dom Polonia Warszawa 0-0      
PP 1953.11.29 Wyjazd Polonia Warszawa 1-0      
I 1954.03.14 Dom Gwardia Warszawa 3-0  
I 1954.03.21 Wyjazd Lech Poznań 1-0      
I 1954.03.28 Dom Górnik Radlin 0-1    
PP 1954.05.23 Dom Szombierki Bytom 2-0    
PP 1954.09.09 Wyjazd Gwardia Warszawa 1-3    
I 1954.10.03 Dom Polonia Bydgoszcz 0-3      
I 1954.10.10 Wyjazd ŁKS Łódź 0-1      
I 1954.10.17 Dom Polonia Bytom 2-2      
I 1954.10.24 Dom Ruch Chorzów 1-0    
I 1954.10.31 Dom Cracovia Kraków 0-0    
I 1954.11.07 Wyjazd AKS Chorzów 1-1      
I 1954.11.14 Wyjazd Górnik Radlin 1-3      
I 1954.11.21 Wyjazd Gwardia Warszawa 0-1      
I 1954.11.28 Dom Lech Poznań 3-0      
PP 1955.03.13 Dom Górnik Zabrze 2-0    
I 1955.03.20 Wyjazd ŁKS Łódź 0-1    
I 1955.03.27 Dom Legia Warszawa 0-3      
I 1955.04.03 Wyjazd Zagłębie Sosnowiec 0-1      
I 1955.04.17 Dom Polonia Bydgoszcz 2-0    
I 1955.04.24 Wyjazd Garbarnia Kraków 1-0      
PP 1955.04.28 Dom Lechia Gdańsk 0-1      
I 1955.05.08 Dom Polonia Bytom 3-0      
I 1955.05.15 Dom Lechia Gdańsk 1-3    
I 1955.06.05 Dom Ruch Chorzów 6-2    
I 1955.06.09 Wyjazd Górnik Radlin 2-1      
I 1955.06.12 Dom Lech Poznań 3-1      
I 1955.06.19 Wyjazd Gwardia Warszawa 0-3    
I 1955.08.17 Wyjazd Polonia Bydgoszcz 1-0      
I 1955.08.21 Dom ŁKS Łódź 1-1    
I 1955.08.28 Wyjazd Legia Warszawa 0-2    
I 1955.09.04 Dom Zagłębie Sosnowiec 0-0    
I 1955.09.24 Dom Garbarnia Kraków 0-3      
I 1955.10.02 Wyjazd Polonia Bytom 2-0      
I 1955.10.09 Wyjazd Lechia Gdańsk 1-2    
I 1955.10.16 Dom Gwardia Warszawa 1-0      
I 1955.11.06 Dom Górnik Radlin 1-0      
I 1955.11.13 Wyjazd Lech Poznań 1-3      
PP 1955.11.20 Dom Cracovia Kraków 3-1      
I 1955.11.27 Wyjazd Ruch Chorzów 0-3      
I 1956.03.18 Dom Polonia Bydgoszcz 2-0      
I 1956.03.25 Wyjazd Ruch Chorzów 1-1      
I 1956.06.17 Wyjazd Gwardia Warszawa 0-0      
I 1958.03.16 Wyjazd Polonia Bydgoszcz 1-2      
I 1958.03.23 Dom Polonia Bytom 1-4      
I 1958.03.30 Wyjazd Zagłębie Sosnowiec 2-2      
I 1958.04.13 Dom Odra Opole 3-1      
I 1958.04.20 Dom Cracovia Kraków 1-2      
I 1958.04.27 Wyjazd Gwardia Warszawa 2-4      
I 1958.05.04 Wyjazd Lechia Gdańsk 0-2      
I 1958.05.18 Dom ŁKS Łódź 1-1      
I 1958.06.04 Dom Legia Warszawa 2-1      
I 1958.06.08 Wyjazd Górnik Zabrze 4-3    
I 1958.06.15 Wyjazd Ruch Chorzów 0-2      
I 1958.07.20 Dom Polonia Bydgoszcz 4-2    
I 1958.07.27 Wyjazd Polonia Bytom 1-5      
I 1958.08.02 Dom Zagłębie Sosnowiec 4-3      
I 1958.08.10 Wyjazd Odra Opole 1-2      
I 1958.08.14 Wyjazd Cracovia Kraków 1-1      
I 1958.08.17 Dom Gwardia Warszawa 3-0      
I 1958.08.24 Dom Lechia Gdańsk 2-1      
I 1958.09.07 Wyjazd ŁKS Łódź 0-5      
I 1959.03.22 Dom Górnik Radlin 1-1      
I 1959.04.05 Dom Gwardia Warszawa 1-2     grafika:Cz.jpg

Źródła