1911.10.15 Czarni Lwów – Wisła Kraków 1:3
Z Historia Wisły
Czarni Lwów | 1:3 (1:0) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: Alfred Schindler (Wiedeń) | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
Mecze z Rewerą, Lechią i Czarnymi rozegrano w ramach "polskich igrzysk", które odbywały się od 14 października we Lwowie. Oprócz piłki nożnej konkurowano także w innych dyscyplinach sportu.
Wisła rozpoczęła rywalizację już w piątek 13.10.1911 meczem z Rewerą. Po niedzielnym zwycięstwei nad Czarnymi otrzymała w nagrodę dyskobola z brązu.
Za: Kukulski s. 119.
Gazeta Wieczorna. 1911, nr 329
„Wisła” — „Czarni I“, Jednym z punktów igrzysk polskich były wczorajsze zawody footballowe między krakowską „Wisłą“ i Czarnymi”. Skład „Wisły“ jest następujący: Brożek jako bramkarz, Bujak i Cepurski jako obrona, Szczerbiński, Czarny i Adamski jako pomoc i Rutkowski, Weyssecnhoff, Stolarski, Moskal i Kusy jako napad.
Mimo przejmującego zimna i przykrego wiatru, zebrało się na boisku T. Z. R. sporo publiczności.
Ponieważ tacy dwaj przeciwnicy, jak „Cracovia” i „Pogoń“ nie biorą udziału w igrzyskach, pierwsze więc miejsce pozostało dla „Wisły“ lub „Czarnych“. Obie drużyny grały też wczoraj pod wpływem tej świadomości i czyniły wszystko, byle tylko zdobyć pierwsze miejsce. Match wczorajszy. zaliczyć należy do rzędu najpiękniejszych, jakie w tym sezonie mieliśmy sposobność oglądać. Pierwsza połowa gry nie daje materyału do kategorycznego osądzenia, po czyjej stronie jest przewaga. Drużyny obie grają pięknie, piłka przelatuje naprzemian z jednej połowy na drugą. Rzadko bardzo mija obronę, ale i wtedy bramkarze ratują sytuacyę. Wynik pierwszej połowy jest 1:0 na korzyść „Czarnych“.
Sędzia p. Schindler daje dwu graczom „Czarnych“ upomnienie za grę „za ostrą“.
Dopiero w drugiej połowie porwała gra widzów. „Wisła“, chcąc ratować sytuacyę, przeprowadza piękne i szybkie ataki, a owocem ich są trzy bramki, wbite „Czarnym“. W tej części gry przyznaje sędzia rzut karny na korzyść „Czarnych“, strzał jednak chybia. Ataki „Wisły“ w drugiej połowie wywoływały chwilami burze oklasków. Po grze jej poznać sumienny i doskonały training. Piłka podana, trafia zawsze na swego gracza, gracze oryentują się szybko, a strzały są silne i celne.
Gra „Czarnych“, piękna w pierwszej połowie, traci dużo na porównaniu z grą „Wisły“ w drugiej połowie matchu. ac
K) „Lauda” (Wisła) — „Robotniczy Klub Sportowy“. Match footballowy, rozegrany między powyższemi drużynami w niedzielę 15. b. m., na boisku pozlotowem błoń krakowskich, przyniósł zwycięstwo pierwszym w stosunku 3 : 1 (halftime 2 : 1).
Nowiny : dziennik niezawisły demokratyczny illustrowany. R.9, 1911, nr 237 - 1911.10.18
Kronika footballowa.
(„Wisła” -”Czarni” 3.1. — „Wisła III“.- „R. R. S.u — „Cracovia”-”B. Bialaer F. V.a 1:2).
W ubiegłym tygodniu odbyły się we Lwowie zawody o srebrną szkatułę wraz z przywiązanym do niej tytułem mistrzowstwa Galicyi. Do zawodów stawać mogły, w myśl ofiarodawcy, wszystkie kluby galicyjskie w wyłącznie polskim składzie swych drużyn.
Ponieważ atoli ani „Cracovia“ ani „Pogoń” temu warunkowi bez straty najlepszych sił i narażenia się na przegraną, zadosyć uczynić nie mogły, więc właściwie przyjść miało do rozstrzygnięcia tylko między „Czarnymi” a „Wisłą”, zgłoszonych bowiem prócz tego „Czarnych II.“, „Rewery” i „Lechii” za poważnych konkurentów uważać nie było można. Pierwsze też rzeczywiście spotkania wypadły, jak z góry przewidywano, a mianowicie: „Czarni“-”Lechia“ 4:2; „Wisła”-”Rewera 9:2; „Wisła“-”Lechia“ 4:0 i przeszły bez większego zainteresowania. Dopiero niedzielny match „Wisła”-”Czarni miał zgromadzić mimo dotkliwego zimna tłumy publiczności, oczekującej na podstawie ostatniej porażki „Wisły”1:0 zwycięstwa swoich faworytów. I rzeczywiście z początku przewidywania te zdawały się spełniać. Mając bowiem za plecami silny wiatr zdołali Lwowiacy uzyskać 1 punkt.
Po pauzie jednakże zmieniła się sytuacya zupełnie, czerwoni wspomagani wiatrem, dzięki swej większej technice i lepszej kombinacyi zdobywają zupełną przewagę nad przeciwnikiem i już w 5 minut strzelają pierwszy goal, po których wkrótce następują drugi i trzeci, przyjmowane ze strony widzów burzliwymi oklaskami — Po matchu publiczność gorąco aplandowała zwycięzców, a część młodzieży udała się pod hotel Krakowiaków i tam urządziła ponowną owacyę. Ogólny wię rezultat przedstawia się 3:1 na korzyść „Wisły”. „Halftime” 0:1. Sędzia p. Schindler prawie bez zarzutu.
Gazeta Poranna z 13.10.1911
Igrzyska polskie. | |
Gazeta Poranna, 13 października 1911 | |
Dalszy program na najbliższe dnie przedstawia się jak następuje: dziś zawody footballowe między "Czarnymi II." lub "Rewerą" a "Wisłą", jutro (sobota): "Lechia" - "Wisła", niedziela "Czarni I." - "Wisła". Pierwotny program uległ częściowej zmianie z powodu wycofania się "Pogoni" i "Sparty" z igrzysk.
"Czarni I." - "Lechia" walczyli wczoraj popołudniu z wynikiem 4:2 na korzyść "Czarnych". |
|
"Kurjer Lwowski" z 1911-10-14
Sport | |
Kurjer Lwowski, 14 października | |
Zawody footballowe z okazji polskich igrzysk. W piątek gra krakowska ,,Wisła” z stanisławowską ,,Reverą” lub z ,,Czarnymi II”; w sobotę: ,,Wisła” z ,,Lechią”; w niedzielę ,,Wisła” z ,,Czarnymi I”. W sobotę popołudniu odbędzie się też w parku T. Z. R. trójskok z rozbiegiem i bieg rozstawny 1.690 m ze startem stałym, wieczorem zaś o godz. 8. w ,,Pałacyku sportowym”, turniej szermierczy. W skład sądu przy szermierce wchodzić będą tacy szermierze, jak dr. Stahl wiceprezydent . Lwowa, Szemielowski nauczyciel szermierki w ,,Sokole-Macierzy”, Józef Siellawa uczeń Nowotnego, jeden z najlepszych szermierzy w kraju i inni. Do ,,akademj” staną między innymi Konrad Winkler z Krakowa, uczeń Nowotnego i Bąkowskiego, zdobywca złotego medalu w turnieju wiedeńskim, dalej inż. Szczepański, najlepszy uczeń Santellego, szermierz znany w kraju i za granicą, nauczyciel w tut. szkole kadeckiej, p. Sedlaczek, absolwent wojskowego zakładu dla nauczycieli gimnastyki i szermierki Wiener-Neustadt.
W niedzielę godz. 9. rano jazda konna premjowa na ujeżdżalni ,,Sokoła” na Łyczakowie, o godz. 9½ rano Cross-country (bieg na przełaj) 6.000 m., a o godz. 10 rano chód 20.000 m.w parku T. Z. R. Tegoż dnia popołudniu od godz. 2. w parku T. Z. R. Pięciobój klasyczny (skok w dal, rzut dyskiem, bieg 200 m., rzut oszczepem, trójskok) i wyścig cyklistów w km. Cofnęły swój udział w igrzyskach ,,Pogoń” i ,,Sparta”, natomiast zgłosiła ,,Rewera” z Stanisławowa. Match ,,Czarni II” - ,,Litwa”: 8:0 (2:0).Wczorajszy match ,,Czarni I” - ,,Lechia” skończył się wygraną pierwszych, 4:2 (1:2). |
|
Gazeta Poranna z 16.10.1911
"Wisła" - "Czarni I". | |
Gazeta Poranna, 16 października 1911 | |
Jednym z punktów igrzysk polskich były wczorajsze zawody footballowe między krakowską "Wisłą" i "Czarnymi". Skład "Wisły" jest następujący: Brożek jako bramkarz, Bujak i Cepurski jako obrona, Szczerbiński, Czarny i Adamski jako pomoc i Rutkowski, Weyssenhoff, Stolarski, Moskal i Kusy jako napad.
Mimo przejmującego zimna i przykrego wiatru, zebrało się na boisku T.Z.R. sporo publiczności. Ponieważ tacy dwaj przeciwnicy, jak "Cracovia" i "Pogoń" nie biorą udziału w igrzyskach, pierwsze więc miejsce pozostało dla "Wisły" lub "Czarnych". Obie drużyny grały też wczoraj pod wpływem tej świadomości i czyniły wszystko, byle tylko zdobyć pierwsze miejsce. Match wczorajszy zaliczyć należy do rzędu najpiękniejszych, jakie w tym sezonie mieliśmy sposobność oglądać. Pierwsza połowa gry nie daje materyału do kategorycznego osądzenia, po czyjej stronie jest przewaga. Drużyny obie grają pięknie, piłka przelatuje na przemian z jednej połowy na drugą. Rzadko bardzo mija obronę, ale i wtedy bramkarze tarują sytuacyę. Wynik pierwszej połowy jest 1:0 na korzyść "Czarnych". Sędział p. Schindler daje dwu graczom "Czarnych" upomnienie za grę "za ostrą". Dopiero w drugiej połowie porwała gra widzów. "Wisła", chcąc ratować sytuację, przeprowadza piękne i szybkie ataki, a owocem ich są trzy bramki, wbite "Czarnym". W tej części gry przyznaje sędzia rzut karny na korzyść "Czarnych", strzał jednak chybia. Ataki "Wisły" w drugiej połowie wywoływały chwilami burze oklasków. Po grze jej poznać sumienny i doskonały training. Piłka podana, trafia zawsze na swego gracza, gracze oryentują się szybko, a strzały są silne i celne. Gra "Czarnych", piękna w pierwszej połowie, traci dużo na porównaniu z grą "Wisły" w drugiej połowie matchu. |
|
(ac) |
Czas z 16.10.1911
Ze sportu. | |
Czas, 16 października 1911 | |
Ze Lwowa piszą nam: Spóźniona pora, w parze z nią idąca mała liczba zgłoszeń i krótkość dnia pozbawiają lwowskie Igrzyska polskie obranego tytułu i sprowadzają je do rozmiarów wszechstronnego meetingu. Dwa dni ubiegłe przyniosły rezultaty dodatnie, wobec panującego zimna i odległości placów Towarzystwa zabaw ruchowych od środka miasta, współudział publiczności jakkolwiek nieliczny na nasze krakowskie stosunki, należy podkreślić z uznaniem. Odkładając szczegółowe sprawozdanie do zakończenia meetingu podać należy z najbardziej dla Krakowa interesujące wiadomości o współudziale naszej młodzieży. W footballu przyniósł on pierwszeństwo Krakowowi, aczkolwiek walki wskutek ustąpienia "Pogoni" (a za nią "Sparty") straciły mocno na znaczeniu. W trzykrotnych spotkaniach z Rewerą 9:2, z Lechią 4:0 (4:0) z Czarnymi 3:1 (0:1) wyszła "Wisła" zwycięsko aczkolwiek rezultaty nie są miarodajne. Skład zmieniany i to niezbyt szczęśliwie dał z "Lechią" grę ładniejszą aniżeli wczoraj z "Czarnymi". Spotkanie to w pierwszej połowie dało Czarnym przewagę stwierdzoną nadwyżką goala. Lecz druga połowa zmienia tempo gry dotąd powolne i przynosi "Wiśle" trzy punkty z kolei. Match zaczęły na korzyść Czarnych dla publiczności przedstawiał znaczny interes, druga połowa dała za to ładną grę "Wisły". |
|
"Kurjer Lwowski" z 1911-10-17
Kurjer Lwowski, 17 października 1911 | |
Sobotni match: ,,Wisła” - ,,Lechia” 4:0 (4:0). Niedzielny match ,,Wisła” - ,,Czarni I” przyniósł zwycięstwo pierwszym, przez co ,,Wisła” zdobyła pierwsze miejsce w zawodach piłki nożnej. W pierwszej połowie gry ,,Czarni” grają z wiatrem i w 24 min. zdobywają jeden jedyny goal na swoją korzyść. Gra toczy się przeważnie po stronie boiska ,,Wisły”, - ,,Czarni” bardzo ładnie kombinują, ,,Wisła” się broni, a atak jej wcale nie gra. Połowa gry kończy się 1:0 na korzyść ,,Czarnych”. W drugiej połowie ,,Wisła” szczególnie jej atak pokazał nam grę bardzo piękną, obfitującą w kombinacje i bardzo ładne momenty. Pierwszy punkt zdobyła ,,Wisła” w 10 min, drugi w 12 a trzeci w 39. ogólny wynik 3:1 (0:1) na korzyść ,,Wisły”. ,,Czarni” przegrali nie dlatego, żeby w drugiej połowie źle grali, owszem przeciwnie,- ale że atak ,,Wisły” był o wiele od ataku ,,Czarnych” silniejszy i na nic się zdała znakomita obrona jak i pomoc ,,Czarnych’. |
|
Praca z 05.11.1911
Igrzyska Polskie | |
Praca, 5 listopada 1911 | |
Własna korespondencya "Pracy"
Lwów, dnia 28. października 1911. Turniej szermierczy rozpoczął się w sobitę, o godz. 10 rano, walkami kwalifikacyjnymi, które się odbyły w sali "Sokoła- Macierzy", a których wyniki są następujące: Florety: 1) Dąbrowski (Kraków) 2) Sobolewski (Lwów), 3) Vombera (Lwów), 4) Papeé (Kraków). Szable: 1) Vombera, 2) Sobolewski, 3) Dąbrowski, 4) Walewski (Lwów) w pierwszej kategoryi; 1) Papeé, 2) Jaśkiewicz (Lwów), 3) Rozwadowski (Lwów) w drugiej kategoryi. Wieczorem o godz. 8 rozegrane zostały "poule-assant", których wyniki florety: 1) Vombera, 2) Sobolewski, 3) Dąbrowski; szable: w pierwszej kategoryi: 1) Vombera, 2) Dąbrowski, 3) Sobolewski; w drugiej kategoryi: 1) Jaśkiewicz, 2) Papeé. Turniej szermierczy zakończyła "Akademia", w której uczestniczyli znakomici szermierze. Wśród tej Akademii były istotnie przepiękne walki zwłaszcza pp. Sedlaczka, rachmistrza ze szkoły szermierczej w tutejszej szkole kadeckiej i Winklera, nauczyciela szermierki z Krakowa. Publiczność licznie zebrana, z największem zainteresowaniem przypatrywała się tej prawdziwej atrakcyi wieczoru. Brali tu także udział: inż. Szczepański, porucznik Gogojewicz, Szemelowski, nauczyciel szermierki w Sokole-Macierzy, Jaśkiewicz, Rozwadowski i Vombera. O godz. 3 min 30 po południu odbywały się dwa dalsze "matche "footballowe" - między "Wisłą" z Krakowa a "Lechią" ze Lwowa (4:0) i "Czarnymi II" a stanisławowską "Rewerą" 2:1 (0:1). Równocześnie odbył się trójskok z rozbiegiem, w którym pierwsze miejsce uzyskał Nowak z Berlina (Sokół I) skacząc 11,95 m., drugim był Janicz 10,86 m., trzecim Jakubowicz 10,58 m., obaj z klubu "Czarnych". Niedziela: Bieg na przełaj: 1) Janicz (Czarni) 17. 37.6 sek., 2) Tadzik (Czarni) 18 m. 16,4 sek., 3) Szczudłowski (Lechia) 18 m. 19 sek. Turniej lawn-tennisowy: W I klasie walczą Menda z Pepiusem 6:0, 6:1, i Światalski z Piotrowskim 6:1, 6:1. Zwycięzcy z pierwszego koła Menda i Świtalski, rozgrywają się o pierwszą nagrodę 6:0, 6:3, 5:7, 6:1; zatem: 1) Menda (Czarni), 2) Świtalski (Czarni). Popisy konne na boisku Sokoła-Macierzy, przy ulicy Cetnarowskiej skończyły się następującym wynikiem: 1) złoty medal i wspaniałą spicrutę Tad. Sanczey (141 punktów), 2) medal srebrny i kotomon z zegarkiem Grużewski (111), 3) medal bronzowy Schmidt (107 punktów). Pięciobój: 1) Nowak (Berlin), 2) Jakubowicz (Czarni), 3) Rzadki (Czarni). Chód na 20 km. zakończył się zwycięstwem 1) Atrela 1 g. 59 m. 56.4 sek., on też stworzył nowe rekordy polskie na 10 km. 54.50 m. na 15 km 1 g 24 m. 42 sek., 2) Krüger w parę minut po pierwszym. Match "Czarni I" z "Wisłą" 3:1 (1:0). Była to walka zacięta, w szalonem prowadzona tempie, o doskonałej kombinacyi z obu stron. W pierwszej połowie pomaga Czarnym wiatr - w drugiej mają wiatr przed sobą i znać w nich pewne zmęczenie. Wogóle walka pokazała nam, że Czarni przy treningu, byliby najlepszą polską drużyną. Zakończenie: I. "Wisła" dyplom honorowy i nagroda honorowa, dar prezesa T.Z.R. II. "Czarni I." dyplom honorowy. II. "Czarni II" dyplom honorowy. |
|
F. Żerebecki |