1951.03.25 Lublinianka - Wisła Kraków 0:3
Z Historia Wisły
![]() | OWKS Lublin | 0:3 (0:0) | Gwardia Kraków | ![]() | ||||||
widzów: 3-4.000 | ||||||||||
sędzia: Bukowski z Radomia | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Relacje prasowe
"Przegląd sportowy" z 1951.03.27
U wojskowych zawiodła kondycja
Gwardia KR. - OWKS Lublin 3:0
LUBLIN, 25.3. (Tel. wł.) - OWKS Lublin - Gwardia Kraków 0:3 (0:0). Bramki dla Gwardii zdobyli w 70 min. Gracz, w 81 min. Kohut i w 88 samobójcza. Sędziował Bukowski (Radom). Widzów ok. 2,5 tys.
Gwardia: Jurowicz, Dudek, Snopkowski, Talik, Szczurek, Legutko, Cisowski, Gracz, Kohut, Gamaj, (Jackowski), Mordarski.
OWKS: Maj, Cieśliński, Stanisławek, Anioła, Korynt, Mądry, Jezierski, Strzecha, Różyło, (Ryś), Wójcicki, Wybieralski.
Niedzielne spotkanie OWKS z Gwardią było pierwszym poważnym egzaminem dla lubelskich piłkarzy. Dobrze złożyło się, że wojskowi otrzymali tak surowego egzaminatora jakim jest krakowska Gwardia. Ciężkie błotniste boisko nie pozwoliło na wykazanie przez obie drużyny wszystkich umiejętności. Na podstawie całego spotkania można stwierdzić, że piłkarzom OWKS kondycji starczyło jedynie na I połowę gry. Po przerwie lublinianie całkowicie oddali inicjatywę piłkarzom Gwardii. Gwardziści rozegrali mecz dobrze taktycznie, grając na pół gazu w I połowie meczu i dlatego do końca spotkania wytrzymali kondycyjnie. Najlepiej z drużyny gości zaprezentowali się: Szczurek, Gracz i Kohut, skrzydłowi Mordarski i Cisowski wypadli raczej słabo. Atak krakowski hołdował często nieproduktywnej grze koronkowej.
W drużynie lubelskiej formacje defensywne przedstawiały się o wiele lepiej od linii napadu. Pomocnicy i obrońcy zagrali ofiarnie i ambitnie. Wyjaśniając wiele niebezpiecznych sytuacji. Napastnicy przeprowadzili sprawnie kilka dobrych akcji, ale anemiczne strzały bez trudu wyłapywał Jurowicz.
Bramkarz OWKS - Maj bronił pewnie i brawurowo, lecz ponosi winę za puszczenie pierwszej bramki. Z obrońców lepszy Stanisławek. W pomocy wybijał się ze spokojną grą Korynt. W ataku zagrali na poziomie Jezierski i Wójcicki, do łączników można mieć pretensję o niewspieranie linii obronnych, które z trudem utrzymywały niebezpieczny atak krakowski.
Gazeta Krakowska. 1951, nr 83 (27 III) nr 757
Gwardia Kraków — OWKS Lublin 3:0 (0:0)
Lublin. — W spotkaniu o Puchar Polski pomiędzy drużyną OWKS Lublin a mistrzowską . jedenastką krakowskiej Gwardii zwyciężyła drużyna krakowską w stosunku 3:0 (0:0). Gwardia do spotkania tego wystąpiła w najsilniejszym swym składzie. Zawody te odbyły się w trudnych warunkach atmosferycznych. Rozmiękły teren utrudniał w dużej mierze grę obu zespołów.
Wojskowi zagrali bardzo ambitnie i ofiarnie,1 utrzymując do przerwy grę otwartą. Po zmianie stron dzięki lepszej kondycji krakowianie z minuty na minutę zdobywają coraz bardziej teren, uzyskując bramki przez Gracza, Kohuta i Mordarskiego z rzutu wolnego.
Sędziował p. Brzuchowski z Łodzi. Widzów 4 tys.
Sport: pismo Głównego Komitetu Kultury Fizycznej. 1951, nr 25 1951.03.27
Gwardia Kraków — OWKS Lublin
LUBLIN (tel. wł.). W spotkaniu o Puchar Polski z drużyną OWKS-u w Lublinie mistrzowska drużyna Gwardii Kraków wystąpiła w swym najsilniejszym składzie.
Mecz odbył się-w trudnych warunkach, bo na rozmokłym terenie, który nie pozwolił rozwinąć normalnej gry. Drużyna wojskowych grała bardzo ofiarnie i do 3:0 (0:0) przerwy utrzymywała otwartą grę. Załamała się jednak kondycyjnie po zmianie stron i w tej fazie gry Gwardia w równych odstępach czasu zdobyła trzy bramki przez Gracza, Mordarskiego (z rzutu wolnego) i Kohuta.
Zawody prowadził sędzia Bukowski z Łodzi. Widzów 4.000.