1959.02.11 Sparta Kraków - Wisła Kraków 39:73
Z Historia Wisły
![]() | Sparta Kraków | 37:73 | Wisła Kraków | ![]() | ||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 19:33 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Spis treści |
Relacje prasowe
Przegląd Sportowy. 1959 nr 24=3257 (12 II)
Na szczęście Telewizja uruchamia tam swoje kamery, warto chyba aby i Polskie- Radio włączyło w sali Polonii swoje mikrofony. Grudniowe pojedynki miedzy tymi dwoma parami zespołów w Krakowie były również kulminacją I rundy rozgrywek. Wówczas rewelacyjne Wawelskie smoki doznały z rąk koszykarzy Polonii pierwszej porażki. Czarne Koszule uległy jednak następnego dnia Sparcie. AZS natomiast wygrał ze Spartą a przegrał z Wisłą. Już tylko .en grudniowy kontredans, zapowiada niebywałe emocje w meczach rewanżowych. Wawelskie Smoki znów złapały I wysoką formę, znów grają efektownie i efektywnie, przekraczają „setki” . Czarne Koszule spisują się! wcale nie gorzej. Kto wygra? A j któż to może wiedzieć. i A czy te trzy spotkania to już ko nieć mistrzostw, czy nie może jeszcze niedzielny zwycięzca ustąpić z pierwszego miejsca? Wawelskie Smoki w tydzień później przyjmują u siebie drużyny Wrocławskich Bombardierów i Kaktusów. Śląsk i Gwardia są groźne, ale raczej u siebie, we Wrocławiu. Nie wróżymy im sukcesów w Krakowie, choć właśnie Śląsk był drugą drużyną, która w 1 rundzie zwyciężyła Smoki. Czarne Koszule mają w tydzień później cięższe mecze — z ŁKS-em w . Lodzi i ż Legią w jej sali. Widać z tego, że ostateczne decyzje padną jednak dopiero 21 i 22 lutego — ale tym niemniej podstawą do wszelkich możliwości są najbliższe spotkania Wawelskich Smoków i Czarnych Koszul z ich bezpośrednim pojedynkiem na pierwszym planie. Z pozostałych spotkań najbliższej sobotnio-niedzielnej serii rozgrywek najważniejsze są mecze we Wrocławiu, dokąd wyjeżdżają — obrońca tytułu Lech Poznań i Warta Poznań. Lechici gorsi w tabeli od czołowej pary — od Wisły. i Polonii — tylko o dwa punkty czyhają na potknięcie się Smoków lub Czarnych Koszul, aby na samym finiszu mistrzostw wysunąć Się choćby na drugą pozycję. Na uwagę zasługują jeszcze mecze AZS Toruń z Legią i ŁKS-em — oba w Toruniu. Będą to pojedynki o miejsca tuż, tuż za ścisłą czołówka. Rozpoczęty w tym sezonie milowy krok koszykówki, w poziomie zawodów. w jej atrakcyjności i frekwencji publiczności trwa nadal. Czekamy więc na sobotę i niedziele. Na warszawski występ Wawelskich Smoków i Sparty przeciwko Czarnym Koszulom i „azetesiakom” .
Przegląd Sportowy. 1959 nr 24=3257 (12 II)
Wisła wygrała „w cuglach" KRAKÓW, 11.2. (tel. wł.). Wisła Kraków — Sparta Nowa Huta 73:39 (33H9). Sędziowali Paszucha i Stawarz, obaj z Krakowa. Wisła: Murzynowski — 19, Wójcik —12, Pacuła — 10, Niewodowski\. — 8, Paszkowicz — 6, Czernichowski — 8, Wawro — 6, Dąbrowski — 2, wężyk — 2, Łapot 2; trener Mikułowski. Sparta: Muszak — 17, Amirowicz — 6, Lelek — 6, Chanek — 4, Włodarczyk — 4, Wojnarowicz — 2; trener" Wojewoda. W przedmeczowych horoskopach koszykarze Wisły wypowiadali się. że Sparta im „leży” , gdyż górują nad drużyną nowohucką wzrostem, a ponadto mają nad nią przewagę w ilości i jakości rezerw. Mecz potwierdził całkowitą słuszność takich horoskopów. Wiślacy wygrali jak się to mówi „w cuglach” , czyniąc wrażenie wyraźnie oszczędzających się przed ciężkimi meczami w sobotę i niedzielę. Mecz Wisła — Sparta był kolejnym szóstym spotkaniem tych drużyn w I lidze koszykówki i przy niósł Wawelskim Smokom szóste kolejne zwycięstwo. Zapracowała na nie cała drużyna, ale w szczególności odnosi się to do Murzynowskiego i wójcika. W Sparcie, która grała bez Jagiełłowicza wyróżnili się Muszak i Chanek. Sparta nieźle grała w pierwszych minutach i zdobyła nawet prowadzenie, które potem zmieniało się kilkakrotnie i dopiero od stanu 15:15 Wisła zaczęła systematycznie zdobywać przewagę punktową
Echo Krakowa. 1959, nr 34 (11 II) nr 4244
Wisła - Sparta Nowa Huta
DZIŚ o . godz. 18 odbędzie się w hali Wisły mistrzowskie spotkanie koszykarzy pomiędzy „wawelskimi smokami” a Spartą Nowa Huta. Mecz zapowiada się interesująco, gdyż Wiśle potrzebne są dalsze punkty na drodze do zdobycia mistrzostwa. Sparta natomiast nie ma zamiaru być ich dostarczycielką.
Wprawdzie szanse przemawiają za Wisłą, która ma wyjątkowe szczęście do swych lokalnych rywali, niemniej jednak w koszykówce nigdy nić nie Wiadomo... Na marginesie meczu warto jeszcze dodać, że Wisła wystąpi do tego spotkania w swym najsilniejszym składzie; a w Sparcie zabraknie jedynie Kamińskiego, który leczy przewlekłą kontuzję nogi.
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1959, nr 35 (12 II) nr 4245
„Wawelskie Smoki” i Polonia Warszawa w pogoni za mistrzostwem
Tym razem bez niespodzianek w ekstraklasie koszykówki
SYMPATYCY koszykówki wiele obiecywali sobie po wczorajszych derbach. Niestety żadnych niespodzianek nie zanotowano — chyba, że za taką uważać należy zwycięstwo ŁKS nad Legię 76:70. W pozostałych bowiem spotkaniach Wisła pokonała Spartę 73:39, Śląsk — Gwardię 83:65, Polonia wygrała z AZS W-wa 85:72, Spójnia przegrała z AZS Toruń 48:64 a Lech zwyciężył Wartę 92:55. W dalszym ciągu na czele tabeli utrzymuję się dwie drużyny Wisła i Polonia z przewagę 2 punktów nad Lechem. O tytule mistrza zadecyduje najprawdopodobniej bezpośrednie spotkanie Wisły z Polonię (w Warszawie). Wisła — Sparta Nowa Buta 73:39 . (33:19). Sędziowali pp. Paszucha i mgr Stawarz (obaj z Krakowa) — dobrze. Widzów Ok. 1,5 tysiąca.
Gazeta Krakowska. 1959, nr 34 (10 II) nr 3324
W środę 11 bm. o godz. 18- tej w hali Wisły zostaną rozegrane emocjonujące derby koszykarzy krakowskich o mistrzostwo I ligi Wisła—Sparta N. Huta. Sądząc po ostatnich wynikach zdecydowanym faworytem są „Wawelskie smoki” ale tak jak w każdych derbach nie można wytypować „pewniaka”. K. P.
Gazeta Krakowska. 1959, nr 36 (12 II) nr 3326
Wisła deklasuje Spartą 91:39 (33:19)
Zawiedzeni wychodzili z hali Wisły widzowie po meczu ligowym koszykówki mężczyzn Wisła — Sparta Nowa Huta. Spodziewano się-pięknej. zaciętej walki — oglądano grę na jeden kosz, kosz Sparty. O przewadze wiślaków mówi nie tylko wynik dublujący 71:37 (33:19), ale i fakt, że przez większą część meczu Wisła grała w rezerwowym składzie, który i tak był zbyt silnym dla Sparty przeciwnikiem Na usprawiedliwienie mają spartanie tylko jedno: brak swego najlepszego zawodnika Jagiełłowicza (chory), oraz Kamińskiego.
Sparta była przeciwnikiem równorzędnym tylko przez pierwszych 9 minut, w tym czasie nawet prowadząc 1—2 punktami. Od stanu jednał? 15:15 Wisła wyciąga na 33:19! do przerwy. Po przerwie wiślacy w ciągu 8 minut uzyskują wynik 52:19 (taki), pod-, czas gdy Sparta zdobywa pierwszego kosza dopiero w 34 min. gry i od tego czasu poprawia katastrofalny dla siebie wynik.
— Nie graliśmy „na cały gaz” — informuje po meczu trener Wisły Mikułowski — bo przecież W sobotę i niedzielę czekają nas najważniejsze spotkania w Warszawie z Polonią i AZS-em. Niespodziewanie bowiem w poniedziałek znowu przywrócono pierwotny terminarz ligowy, nakazując przyjazd do Warszawy. Zepsuło nam to plan przygotowań, nastawiliśmy bowiem trening na mecze a wrocławianami. No, ale trudno, trzeba i to pokonać...
WISŁA: Murzynowski 19, Wójcik 12, Pacuła 10, Niewodowski 8, Wawro, Paszkowicz i Czernichowski po 6, Wężyk, Dąbrowski i Lapot po 2.
SPARTA N. HUTA: Muszak 17, Lelek i Amirowicz po 6, Włodarczyk i Chanek po 4, Wojnarowicz 2.
Sędziowali Paszucha i Stawarz z Krakowa
Za, Krzysztof Łaszkiewicz "Polska koszykówka męska 1928 - 2004", Inowrocław, 2004