1973.02.09 Wisła Kraków - Start Gdynia 3:1
Z Historia Wisły
![]() | Wisła Kraków | 3:1 | Start Gdynia | ||||||||||
(15:11, 9:15, 15:9, 15:4) | |||||||||||||
ilość widzów: | |||||||||||||
| |||||||||||||
| |||||||||||||
(l) – libero |
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1973, nr 33 (8 II) nr 8520
ROZGRYWKI EKSTRAKLASY SIATKAREK WKROCZYŁY W DECYDUJĄCĄ FAZĘ. PO PIERWSZEJ SERII GIER WYŁONIONO DWIE CZWÓRKI, KTÓRE AKTUALNIE ROZGRYWAJĄ DALSZY CIĄG MISTRZOSTW SYSTEMEM TURNIEJOWYM, WALCZĄC O MISTRZOWSKI TYTUŁ (PIERWSZA CZWÓRKA) I O UTRZYMANIE SIĘ W GRONIE NAJLEPSZYCH (CZWÓRKA DRUGA).
Niestety, siatkarki Wisły, aktualne wicemistrzynie Polski, po serii porażek znalazły się w gronie zespołów, które muszą toczyć boje o utrzymanie się w szeregach ekstraklasy. Pierwszy turniej rozegrany dwa tygodnie temu w Gdyni zasygnalizował po wrót do formy krakowianek, które wygrały mecz ze Startem Gdynia 3:0 oraz bardzo ważne spotkanie z Legią 3:2 i uległy po dramatycznej walce Płomieniowi Milowice 2:3.
Jak wynika z aktualnej sytuacji w tabeli tej Czwórki Płomień mający na swym koncie 10 pkt. wydaje się mieć już zapewniony byt ligowy, Start Gdynia, który nie wygrał jeszcze żadnego meczu jest zdecydowanym outsiderem i nic nie jest go już w stanie uratować przed degradacją. Cały dylemat polega na rywalizacji Wisły z Legią o drugie miejsce w tej grupie turniejowej, miejsce, którego zdobycie gwarantuje utrzymanie się w ekstraklasie. Aktualnie obie drużyny mają po 6 punktów przy czym krakowianki mają lepszy stosunek setów (30—36) od przeciwniczek (24—38) ale zajmują gorszą lokatę, gdyż w dotychczasowych bezpośrednich spotkaniach lepszy bilans mają legionistki.
Po turnieju krakowskim sytuacja winna ulec zmianie, mamy nadzieję, że wiślaczki zdołają wygrać przynajmniej dwa mecze (z Legią i Startem), że być może uda im się pokonać także Płomień z którym w Gdyni przegrały 2:8 (15:13, 14:16, 18:16, 11:15, 13:15).
Krakowianki przygotowują się do turnieju niezwykle starannie, trenowały codziennie, przy czym dwa dni w tygodniu miały dodatkowe treningi ranne i forma ich wyraźnie zwyżkuje. Jak nas informuje dr Z. Szpyt, Wisła mą pewne kłopoty kadrowe bowiem T. Zającówna przechodziła zapalenie oskrzeli i od turnieju w Gdyni nie trenowała (wznowiła zajęcia dopiero w środę), podobnie jak T. Jakubczyk, która także po wyprawie nad morze rozchorowała się i jej udział w turnieju krakowskim jest bardzo problematyczny.
Zawody, które rozpoczynają się jutro w hali Wisły, zapowiadają się bardzo interesująco i winny dostarczyć widzom sporo emocji. Mamy nadzieję, że sympatycy wiślaczek tłumnie zjawią się na zawodach by serdecznym dopingiem zachęcać do walki krakowskie siatkarki. Program turnieju jest następujący: piątek, godz. II Legia — Płomień Wisła — Start sobota, godz. M Płomień — Start Wisła — Legia niedziela, godz. 11 Legia — Start, Wisła — Płomień Spotkania prowadzić będzie komplet sędziów łódzkich, pp: Hofmokl, Szczepaniak, Felińczak i Walter, (jl
Echo Krakowa. 1973, nr 34 (9 II) nr 8521
DZIŚ, w piątek 9 bm., w hali Wisły rozpoczyna się drugi z kolei turniej finałowy siatkarek (grupy B) o mistrzostwo I ligi, w którym wystąpią zespoły Płomienia Milowice, Startu Gdynia, Legli Warszawa i Wisły. Zawody toczą się o wysoką stawkę, dwie z wyżej wymienionej czwórki muszą opuścić szeregi ekstraklasy. Niemal pewnym już kandydatem do spadku jest Start, drugi spadkowicz wyłoniony zostanie z pozostałej trójki. Dziś grają: Legia — Płomień i Wisła — Start. Początek gier o godz. 17
Echo Krakowa. 1973, nr 35 (10/11 II) nr 8522
Siatkarki Wisły nie zachwyciły
W KRAKOWIE rozpoczął się trzydniowy turniej siatkarek o mistrzostwo I ligi. Startują zespoły zagrożone degradacją z ekstraklasy: Płomień Milowice, Legia, Start Gdynia i Wisła. W pierwszym spotkaniu prowadzące w tej czwórce zawodniczki Płomienia łatwo zwyciężyły warszawską Legią 3:0 (15:11, 15:4, 15:7) mając najlepsze zawodniczki w osobach: Rychlickiej, Godlewskiej, Modlnickiej.
W Legii wyróżniła się Czajka.
W drugim meczu Wisła po bardzo słabej grze wygrała ze Startem 3:1 (15:11, 9:15, 15:9, 15:4). Krakowianki zlekceważyły przeciwniczki (Start nie wygrał dotąd ani jednego meczu), wyszły na boisko zdekoncentrowane i z najwyższym trudem wygrały pierwszego seta, mimo iż przeciwniczki prowadziły już 9:3. W drugim secie Start uzyskał znów prowadzenie ale nie stracił szansy i wygrał tę partię. W dwóch następnych rutyna wiślaczek wzięła jednak górę. Forma zaprezentowana przez krakowianki budzi poważne obawy o losy dzisiejszego, bardzo ważnego i trudnego meczu z Legią
"Dziennik Polski" z 1973.02.09
Sport od piątku do niedzieli
Od dziś do niedzieli krakowscy zwolennicy sportu będą mieli okazję oglądać szereg imprez sportowych:
hala Wisły - czwórmecz I-ligowych drużyn siatkówki kobiet z udziałem Wisły, Legii, Startu Gdynia i Płomienia Milowice. Początek gier dziś o godz. 17, w sobotę godz. 14, w niedzielę godz. 11;
pływalnia Wisły - pływackie mistrzostwa okręgu krakowskiego. Początek zawodów dziś godz. 17, jutro godz. 16, w niedzielę godz. 15 (mistrzostwa dzieci, pływalnia Korony - sobota godz. 16.30, w niedzielę o godz. 11);
hala Wisły - I liga koszykówki mężczyzn Wisła - Śląsk Wrocław , sobota godz. 18.30, niedziela godz. 18;
(...)
Gazeta Krakowska. 1973, nr 35 (10/11 II) nr 7759
Wczoraj w hali „Wisły” rozpoczęły się mecze grupy B piłki siatkowej kobiet, z udziałem „Legii” Warszawa, „Startu" Gdynia, „Płomienia” Milowice i „Wisły” Kraków Turniej rozgrywany jest systemem każdy z każdym a dwie pierwsze drużyny pozostają w ekstraklasie siatkówki. Spotkanie pomiędzy „Płomieniem” Milowice i „Legią” Warszawa zakończyło się — po nieciekawej grze — zwycięstwem siatkarek z Milowic 3:0 (15:11, 15:4, 15:7). Niewątpliwie pewnym zaskoczeniem była bardzo słaba postawa zawodniczek „Legii”, które nie potrafiły nawiązać równorzędnej walki ze swoimi przeciwniczkami. W zwycięskiej drużynie wyróżniała się Halabura grająca z nr 2 na pozycji rozgrywającej. W drugiej parze spotkały się zawodniczki „Białej Gwiazdy” i „Startu” Gdynia. Ten mecz stał już na wyższym poziomie, a gra była bardziej wyrównana i zacięta. Szczególnie przez pierwsze trzy sety. W tym czasie bardzo podobały się „wiślaczki” — Mioduszewska, Sobańska i Zając. Trochę słabiej, szczególnie w obronie, wypadła Porzec. Czwarty set był już popisem siatkarek „Białej Gwiazdy”, tak że przy stanie 13:0 dla „Wisły” trener wprowadził do gry zawodniczki rezerwowe. Ostateczny wynik meczu — 3:1 dla „Wisły” (15:11, 9:15, 15:9 i 15:4). Dziś o godz. 14-ej dalszy ciąg turnieju, (ryg)