1973.02.10 Wisła Kraków - Legia Warszawa 3:1
Z Historia Wisły
![]() | Wisła Kraków | 3:1 | Legia Warszawa | ![]() | |||||||||
(15:10, 15:12, 12:15, 15:13) | |||||||||||||
ilość widzów: | |||||||||||||
| |||||||||||||
| |||||||||||||
(l) – libero |
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1973, nr 36 (12 II) nr 8523
imponujący początek i nieudany finisz siatkarek WISŁY
ROZEGRANY w Krakowie trzydniowy turniej siatkarek I ligi walczących o utrzymanie się w szeregach ekstraklasy, przyniósł zwycięstwo zespołowi milowickiego Płomienia, który wygrał trzy mecze i w zasadzie zapewnił już sobie dalszy pobyt w ekstraklasie.
Wisła zdobyła dwa punkty, ale swą grą nie zachwyciła i w meczu z Płomieniem wskutek chaotycznej, nieskutecznej gry straciła szanse uzyskania zwycięstwa. Tak więc los krakowianek nadal nie jest pewny i w pozostałych dwóch turniejach (w Warszawie i w Milowicach) będą one musiały z ogromną zaciętością walczyć o utrzymanie się w gronie najlepszych zespołów krajowych.
Wiślaczki rozpoczęły mecz z Płomieniem wręcz imponująco.
W pierwszym secie uzyskały prowadzenie 10:0 (!) i... nagle przestały zupełnie grać, co wykorzystały przeciwniczki i one z i kolei zdobyły pod rząd 9 pkt. Na szczęście w końcowej fazie tej partii szczęście uśmiechnęło się do naszej drużyny i wygrała ona seta. W następnym Wisła prowadziła 7:3, by przegrać 12:15, w trzecim secie znów było 13:10 dla krakowianek (wygrał Płomień), w czwartym secie triumfowała drużyna gospodarzy, ale piąta partia zakończyła się sukcesem gości, i w sumie mecz przyniósł wygraną Płomienia 3:2 (12:15, 15:12, 16:14, 8:15, 15:11).
W zespole krakowskim na dobrą sprawę jedynie Sobańska w grze ofensywnej stanęła na wysokości zadania, pozostałe grały słabiutko, bezmyślnie, szablonowo.
Można śmiało stwierdzić, iż ten mecz był do wygrania przez wiślaczki, a porażka nie jest wynikiem wysokiej klasy przeciwniczek lecz nieporadności siatkarek krakowskich. Na szczęście w sobotnim spotkaniu Wisła wygrała z Legią, która jest jedynym kontrkandydatem krakowianek do spadku z I ligi.
A oto wyniki: Wisła — Legia 3:1 (15:10, 15:12, 12:15, 15:13), Płomień — Start 3:0 (15:9, 15:3, 15:11), Legia — Start 3:0 (15:12, 15:6, 15:8).
"Dziennik Polski" z 1973.02.09
Sport od piątku do niedzieli
Od dziś do niedzieli krakowscy zwolennicy sportu będą mieli okazję oglądać szereg imprez sportowych:
hala Wisły - czwórmecz I-ligowych drużyn siatkówki kobiet z udziałem Wisły, Legii, Startu Gdynia i Płomienia Milowice. Początek gier dziś o godz. 17, w sobotę godz. 14, w niedzielę godz. 11;
pływalnia Wisły - pływackie mistrzostwa okręgu krakowskiego. Początek zawodów dziś godz. 17, jutro godz. 16, w niedzielę godz. 15 (mistrzostwa dzieci, pływalnia Korony - sobota godz. 16.30, w niedzielę o godz. 11);
hala Wisły - I liga koszykówki mężczyzn Wisła - Śląsk Wrocław , sobota godz. 18.30, niedziela godz. 18;
(...)
Gazeta Krakowska. 1973, nr 36 (12 II) nr 7760
W Krakowie zakończył się turniej grupy „B” w siatkówce kobiet. Po bardzo dobrym meczu, jaki siatkarki „Wisły” rozegrały w sobotę z „Legią” Warszawa, wygranym przez „wiślaczki” 3:1 (15:10, 15:12, 12:15 i 15:13), wczoraj zawodniczki „Białej Gwiazdy” spotkały się z silnym zespołem „Płomienia” z Milowic. Był to mecz decydujący o pierwszym miejscu w tym turnieju.
Już pierwszy set zapowiadał się sensacyjnie. „Wiślaczki” przypuściły natychmiastowy atak i prowadziły 10:0. Potem jednak, jakby zaskoczone takim obrotem sprawy, zwolniły tempo i zaczęły popełniać błędy. W efekcie wygrały tego seta zaledwie 15:13. Drugi i trzeci set zakończył się niestety porażką siatkarek „Białej Gwiazdy” (12:15 i 14:16). Nie bez znaczenia była tu słaba postawa krakowskich dziewcząt w obronie.
Nie załamały się one jednak i kolejny, czwarty set wygrały wysoko 15:8 W piątym decydującym secie obydwa zespoły postawiły na jedną kartę. Mnożyły się kapitalne zbicia Sobańskiej z „Wisły” i Godlewskiej z „Płomienia”, które w tym czasie były bez wątpienia najlepszymi zawodniczkami na boisku, Ostatecznie seta wygrały dziewczęta z Milowic 15:11, zaś cały mecz 3:2.
„Wisła” zajęła w ostatecznej klasyfikacji turnieju bardzo dobre, drugie miejsce, Z zawodniczek „Białej Gwiazdy”, przekroju całego turnieju, słowa pochwały zasłużyły: Mioduszewska, Sobańska, Grzybalska i Porzec. Warto może podkreślić nowoczesną grę krakowskich siatkarek. M. in. w meczu z „Legią” dwukrotnie zastosowały one manewr znany tylko czołowym zespołom europejskim, tzw. zbicie zza podwójnej zasłony.