1987.05.23 Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków 0:0
Z Historia Wisły
Zagłębie Sosnowiec | 0:0 | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: 1.500-2.000 | ||||||||||
sędzia: T. Diakonowicz z Warszawy | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
„Dziennik Polski” nr 118 anons, 119 relacja.
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1987, nr 100 (25 V) nr 12400
Bez bramek w Sosnowcu
ZAGŁĘBIE Sosnowiec — WISŁA Kraków 0:0. Sędziował Tadeusz Dziakonowicz z Warszawy. Żółta kartka — Mróz (W).
WISŁA: Zajda — Bożek, Motyka, Markowski (59 min. Małek), Mróz — Lipka, Wojtowicz, Klaja — Moskal, Świerczewski, Strojek (76 min. Krzywda).
Krakowscy piłkarze, mający jeszcze cień szansy na udział w barażowych meczach o awans do ekstraklasy, przyjechali do Sosnowca po... 2 punkty. Musieli się zadowolić bezbramkowym remisem. Wypracowali bowiem za mało podbramkowych sytuacji, by sięgnąć po zwycięstwo, Najlepszą okazję miał w 6 min. Moskal. Piłka po jego strzale przeleciała między nogami sosnowieckiego golkipera Bębna, ale na linii bramkowej zatrzymał ją jeden z obrońców gospodarzy
Gazeta Krakowska. 1987, nr 120 (25 V) nr 11914
Wisła remisuje w Sosnowcu
WISŁA: Zajda — Bożek, Motyka, Markowski (59 min. Małek), Mróz, Lipka, Wójtowicz, Klaja — Moskal, Świerczewski, Strojek (76 min. Krzywda), Żółta kartka Mróz (Wisła), Sędziował T. Diakonowicz (W-wa). Widzów 1.500, W 6. min. po strzale Moskala piłka minęła linię bramkową i zdaniem obserwatorów gol był prawidłowy i po winien być uznany dla gości.
Prowadzący to spotkania warszawski arbiter był jednak odmiennego zdania.
Rozegrany w Sosnowcu mecz zaliczyć należy do przeciętnych. Piłkarze „białej gwiazdy” mieli jednak kilka okazji aby szalę zwycięstwa przechylić na swoją stronę.
Niestety brakło przytomnego strzelca i krakowianie wy wieźli tylko jeden punkt.
(m)