1987.09.05 Stal Mielec - Wisła Kraków 1:0

Z Historia Wisły

Wersja z dnia 11:13, 8 lip 2020; PawelP (Dyskusja | wkład)
(różn) ← Poprzednia wersja | Aktualna wersja (różn) | Następna wersja → (różn)
1987.09.05, II Liga, 5. kolejka, Mielec, Stadion Stali, Wisła Kraków herb10.jpg
Stal Mielec 1:0 (1:0) Wisła Kraków
widzów: 5.000
sędzia: Marian Dusza z Katowic
Bramki
Dobrowolski 34' 1:0
Stal Mielec
4-4-2
Wojdyga
Porębny
Makuch
Czachowski
Bedryj
Barnak
Gruszecki grafika: Zmiana.PNG (85' Perydzyński)
Tochel
Urbanek
Filipczak
Dobrowolski grafika: Zmiana.PNG (75' Śliwowski)

trener:
Wisła Kraków
4-3-3
Robert Gaszyński
Artur Bożek
Zenon Małek Grafika:Zk.jpg
Marek Motyka
Jarosław Giszka
Leszek Lipka
Jacek Mróz grafika: Zmiana.PNG (82’ Dariusz Farys)
Marcin Jałocha Grafika:Zk.jpg grafika: Zmiana.PNG (74’ Zbigniew Klaja)
Krzysztof Szewczyk
Marek Świerczewski
Kazimierz Moskal

trener: Aleksander Brożyniak

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


„Dziennik Polski” nr 206 anons, 207 relacja.

Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1987, nr 173 (7 IX) nr 12473

STAL Mielec — WISŁA 1.0 (1:0). Bramkę zdobył Dobrowolski w 34 min. Sędziował: Marian Dusza (Katowice) Żółte kartki — Jałocha i Małek. WISŁA: Gaszyński — Bożek, Motyka, Małek, Giszka — Lipka, Mróz (82 min Farys), Jałocha (74 min Klaja) —Moskal. Świerczewski, Szewczyk. Fatalnej serii piłkarzy „Białej gwiazdy” — ciąg dalszy. Tym razem jednak ulegli zespołowi lidera drugoligowych zmagań.

Gazeta Krakowska. 1987, nr 207 (5/6 IX) nr 12001

Wisłę — której nie wiedzie się w rozgrywkach, w ostatnich 2 meczach u siebie tylko 1 pkt, a na dodatek ma kłopoty kadrowe — czeka arcytrudny mecz w Mielcu z byłym I-ligowcem Stalą, która jest liderem.



Gazeta Krakowska. 1987, nr 208 (7 IX) nr 12002

Porażka Wisły w Mielcu

Piłkarze krakowskiej Wisły przegrali w meczu wyjazdowym ze Stalą Mielec 0:1 (0:1).

Zwycięską bramkę dla gospodarzy zdobył Dobrowolski w 34 min. O meczu mówi trener wiślaków A. Brożyniak: „I w tym spotkaniu wystąpiliśmy w osłabionym składzie bez kontuzjowanych Wójtowicza i Strojka, którzy pauzować będą jeszcze przez kilkanaście dni. W pierwszej części spotkania lepsi byli gospodarze, moi podopieczni grali nerwowo i chaotycznie. W tym okresie gry mielczanie zdobyli też gola, piłkę stracił Mróz i gospodarze przeprowadzili szybki atak, zakończony celnym strzałem. Po przerwie zagraliśmy znacznie lepiej, mieliśmy przewagę w polu.

Kilka razy byliśmy też bliscy zdobycia bramki, jednakże Moskal, Lipka i Szewczyk nie wykorzystali dogodnych sytuacji. Znów ze skutecznością nie było najlepiej. Straciliśmy obydwa punkty w Mielcu, ale zagraliśmy znacznie lepiej niż w ostatnich dwóch spotkaniach przed własną publicznością. Jest to optymistyczny akcent, mam nadzieję. że w kolejnych meczach zespół nie sprawi już przykrych niespodzianek, tym bardziej, że skład się powoli stabilizuje”. WISŁA: Gaszyński — Bożek, Małek, Motyka, Giszka — Lipka, Mróz (od 82 min. Farys). Jałocha (od 74 min. Klaja), Moskal — Świerczewski, Szewczyk. Żółte kartki: Jałocha i Małek. Widzów 5 tys. Sędziował M. Dusza z Katowic. (tg