1988.04.16 Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków 1:1
Z Historia Wisły
Zagłębie Sosnowiec | 1:1 (1:1) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: 5.000 | ||||||||||
sędzia: W. Kaczałko z Wrocławia | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
„Dziennik Polski” nr 89 anons, 90 relacja.
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1988, nr 74 (15/16/17 IV) nr 12629
Dużo trudniejsze zadanie czeka Wisłę która wystąpi w Sosnowcu przeciwko tamtejszemu Zagłębiu Atut własnego terenu przemawia za gospodarzami mimo to krakowian stać na wywalczenie remisu
Echo Krakowa. 1988, nr 75 (18 IV) nr 12630
ZAGŁĘBIE Sosnowiec — WISŁA 1:1 (1:1) Prowadzenie dla wiślaków uzyskał Świerczewski, w 9 min., wyrównał — Janiec, w 34 min. Sędziował Wacław Kaczałko z Wrocławia.
WISŁA- Gaszyński — Bożek, Motyka. Karbowniczek. Giszka — Lipka. Markowski, Świerczewski Wojtowicz (60 min. Krzywda) — Moskal, Strojek.
Mecz dwóch eks-pierwszoligowców wywołał w Sosnowcu spore zainteresowanie Obie drużyny, mają wciąż szanse na powrót do ekstraklasy.
W sobotę piłkarze Zagłębia i Wisły dali pokaz dobrej gry. wiele było strzałów, bramkarskich popisów. Krakowianie zdobyli gola po składnej akcji Lipka — Bożek — Świerczewski. Dogodne sytuacje mieli w tym spotkaniu Markowski i Strojek, a w 69 min znajdujący się na polu karnym Moskal został sfaulowany, ale sędzia nie dopatrzył się przewinienia
Gazeta Krakowska. 1988, nr 90 (18 IV) nr 12189
Remis i awans
(INF. WŁ.) Ponad 5 tys. widzów przybyło w sobotę na stadion w Sosnowcu, aby oglądać pojedynek Zagłębia i Wisły, dwóch drużyn, które mają aspiracje I-ligowe, Kibice nie zawiedli się, szczególnie w II połowie pojedynek był emocjonujący,. dużo było szybkich akcji, celnych strzałów.
Padł wynik remisowy 1:1 (1:1) co bardziej satysfakcjonuje krakowian, którzy wykorzystując potknięcie knurowian zostali wiceliderem.
W 9 min. Wisła zdobyła prowadzenie, strzelał Markowski, a stojący przed bramką Świerczewski zmienił kierunek lotu piłki. W 34 min. gospodarze rozgrywali atak pozycyjny, zagapił się rutynowany Lipka i Janiec z bliska wyrównał.
Po przerwie mecz jest szybszy, ciekawszy, a więcej dogodnych pozycji ma Wisła W 70 min. Moskal już ograł bramkarza gospodarzy ale ten niezbyt czysto zaatakował go i wiślak stracił piłkę. Na 2 min. przed końcem po szybkiej kontrze Krzywda z kilku metrów nie trafił do bramki Gospodarze mieli też świetną sytuację po kiksie Karbowniczka. który zbyt lekko podał piłkę do Gaszyńskiego i przejął ją Hamerlik, ale bramkarz Wisły wybiegiem uratował sytuację.
Trener Wisły A. Brożyniak był po meczu zadowolony z rezultatu „Cieszy mnie iż drużyna gra dość równo, nie schodzi poniżej pewnego poziomu”.
WISŁA: Gaszyński — Bożek, Markowski, Karbowniczek, Giszka — Lipka, Markowski, Świerczewski, Wojtowicz (60 min. Krzywda) Moskal. Strojek. Sędziował Kaczałko z Wrocławia. (AS)