1999.08.06 Wisła Kraków - Ruch Radzionków 2:0
Z Historia Wisły
![]() | Wisła Kraków | 2:0 (1:0) | Ruch Radzionków | ![]() | ||||||
widzów: 4.000 | ||||||||||
sędzia: Jacek Granat z Warszawy. | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
Ławka rezerwowych: Jakub Wierzchowski, Grzegorz Niciński Kapitan: Tomasz Kulawik |
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Mecz z Ruchem Radzionków był dwusetnym występem kapitana Wisły Tomasza Kulawika w ekstraklasie.
Tomasz Frankowski: Nie ma co ukrywać, zagraliśmy gorzej niż można było oczekiwać, ale najważniejsze, że wygraliśmy i zainkasowaliśmy trzy punkty. Jako napastnik nie otrzymałem wielu podań, gdyż piłkarze Ruchu bronili się dużą liczbą zawodników, cieszę się, że udało mi się mimo to trafić do siatki.
DECI: - Grałem zbyt krótko, aby oceniać swój występ. W tym czasie nie mogłem niczym się wykazać. Cieszę się, że mój debiut przypadł na zwycięski mecz. Chciałbym podziękować trenerowi Smudzie, że dał mi szansę. (GW)
BRASILIA: - Cieszę się, że doczekałem się debiutu w Wiśle. Pierwsze wrażenia z tego spotkania, mam takie, że w polskiej lidze trzeba znacznie więcej biegać. W Brazylii gra się głównie podaniami. W Brazylii gra się głównie podaniami. Nie znaczy to, że brakuje mi kondycji, ale po prostu muszę dopasować się do rytmy gry stosowanego przez Wisłę. Mam jeszcze pewne kłopoty w komunikowaniu się z kolegami, dlatego też ominęło mnie kilka podań. W końcówce mogłem zdobyć gola... Dziennik Polski z 7 sierpnia.