2008.11.12 Wisła Kraków - Halcon Avenida Salamanka 67:77
Z Historia Wisły
![]() | Wisła Can-Pack Kraków | 67:77 | Halcon Avenida Salamanca | ![]() | ||||||||||||||||||||||||||||
I: 20:18 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 19:21 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: 13:18 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: 15:20 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Opis meczu
Koszykarki Wisły Can-Pack Kraków przegrały w meczu 5. kolejki grupy A Euroligi z hiszpańskim Halconem Avenida Salamanka 67:77. To druga porażka wiślaczek w tych rozgrywkach. W zespole trenera Wojciecha Downar-Zapolskiego zabrakło kontuzjowanej Chamique Holdsclaw. Pod jej nieobecność najlepsza w naszej drużynie była autorka 22 "oczek", Ewelina Kobryn.
- Chciała zagrać, ale nie mogła. To przeciążenie kolana - wyjaśnił absencję Holdsclaw trener Wojciech Downar Zapolski. - Nie wiemy jeszcze jak długo będzie pauzować. Na razie czekamy na opinie lekarzy - przyznał po meczu szkoleniowiec Wisły Can-Pack Kraków.
Wiślaczki znakomicie rozpoczęły mecz, zdobywając od stanu 2:4 dziesięć kolejnych punktów nie tracąc ani jednego i po kilku minutach gry prowadziły 12:4. Hiszpanki zaczęły dochodzić do głosu na 200 sekund przed końcem pierwszej kwarty. Przegrywały 8:18, ale dzięki udanemu zrywowi tuż przed ostatnią syreną zdołały doprowadzić do wyrównania. Kwartę zakończył rzut Slobodanki Maksimović, który dał gospodyniom skromne prowadzenie (20:18).
W drugiej kwarcie krakowianki parokrotnie próbowały odskoczyć przeciwniczkom. Po udanej akcji bardzo dobrze dysponowanej Eweliny Kobryn prowadziły 29:22, a pod koniec pierwszej odsłony 37:31 po zagraniu Maksimović, ale Hiszpanki ponownie potrafiły błyskawicznie zniwelować straty i do szatni schodziły remisując z "Białą Gwiazdą" 39:39.
Pierwsza połowa była popisem czwórki zawodniczek. Dla Wisły Can-Pack trafiały głównie Kobryn i "Boba" (łącznie 25 punktów), a po przeciwnej stronie parkietu nie do zatrzymania był amerykański duet Donnette Snow - Le'Coe Willignham (29 "oczek").
W trzeciej kwarcie większe wsparcie ze strony koleżanek otrzymały liderki Halconu. Bardzo dobrze zaczęła grać przede wszystkim Anke De Mondt i Hiszpanki były teraz stroną dyktującą warunki gry na parkiecie. Przed ostatnią kwartą zespół z Salamanki prowadził w Krakowie 57:52.
W ostatniej części spotkania wiślaczki zdołały ze stanu 52:60 wyjść na prowadzenie 65:64, ale na finiszu to rywalki zachowały więcej zimnej krwi.
W czwartek przed południem zaprezentujemy galerię z meczu.
Wisła Can-Pack Kraków - Halcon Avenida Salamanka 67:77 (20:18, 19:21, 13:18, 15:20)
Wisła Can-Pack: Ewelina Kobryn 22, Dominique Canty 13, Slobodanka Maksimovic 13, Jelena Skerovic 7, Marta Fernandez 6, Anna Wielebnowska 6, Dorota Gburczyk 0.
Halcon Avenida: Donnette Snow 24, Le'Coe Willignham 16, Anke De Mondt 10, Isabel Sanchez 8, Gunta Basko 7, Silvia Dominguez 5, Petra Stampalija 4, Sheila Alana Segura 3, Paula Ciocan 0.
źródło: http://www.wislacanpack.pl / http://www.wislakrakow.com