2014.12.14 CCC Polkowice - Wisła Can-Pack Kraków 51:59
Z Historia Wisły
![]() | CCC Polkowice | 51:59 | Wisła Can-Pack Kraków | ![]() | ||||||||||||||||||||||||||||
I: 8:19 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 11:13 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: 16:16 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: 16:11 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Wisła Can-Pack triumfuje w Polkowicach!
Dodano: 2014-12-15 02:45:42
Paweł / Wisła Can-Pack triumfuje w Polkowicach!
Koszykarki Wisły Can-Pack Kraków nadal niepokonane w Tauron Basket Lidze Kobiet! Dziś pokonały na wyjeździe CCC Polkowice 59:51, kończąc pierwszą rundę sezonu zasadniczego z bilansem 11-0.
Mistrzynie Polski rozpoczęły spotkanie następującą piątką: Courtney Vandersloot, Allie Quigley, Agnieszka Skobel, Justyna Żurowska-Cegielska, Jantel Lavender. Wynik otworzyła Skobel, która trafiła z dystansu. Wkrótce wyczyn koleżanki skopiowała Vandersloot, jednak w międzyczasie polkowiczanki odpowiadały celnymi rzutami za 2 pkt., wobec czego pierwsze fragmenty potyczki były bardzo wyrównane. Z biegiem czasu zarysowała się przewaga krakowianek. Najpierw do czterech „oczek” (6:10) przewagę powiększyły Żurowska-Cegielska i Skobel, a po nieudanej akcji CCC przewinienie niesportowe popełniła Naketia Swanier. Rzuty wolne skutecznie wyegzekwowała Vandersloot, a po wznowieniu gry „trójką” popisała się tym razem Quigley i w 5 min. było już 6:15. Trener Pomarańczowych, Arkadiusz Rusin, poprosił o czas. Obraz gry w kolejnych minutach nie uległ zmianie, choć można powiedzieć, że z obu stron dużo więcej było nieudanych akcji. Bardzo dobrze spisywała się Skobel, która znów znalazła drogę do kosza, a także dobrze broniła. Po pierwszej kwarcie wynik brzmiał 8:19.
Również początek drugiej odsłony należał do teamu spod Wawelu. Punkty Vandersloot oraz Farhiyi Abdi i Gintare Petronyte sprawiły, że w 14 min. Wiślaczki „uciekły” już na 15 pkt. (10:25) i szkoleniowiec wicemistrzyń Polski ponownie wezwał swoje zawodniczki na chwilę rozmowy. W następnych akcjach przyjezdne nieco się pogubiły, popełniły kilka błędów w ataku, co wykorzystały ich rywalki, zmniejszając nieco różnicę – w 16 min. na tablicy pojawił się rezultat 15:26 i wówczas trener Stefan Svitek wziął time-out. Ostatnie minuty drugiej kwarty wniosły niewiele korekt. Gdy 45 sek. przed końcową syreną punkty zdobyła Vandersloot, było 19:32 i przy takim wyniku obie ekipy zeszły na przerwę do szatni. Warto podkreślić bardzo dobrą postawę rozgrywającej Wisły Can-Pack w pierwszych 20 minutach, która przejęła na siebie rolę egzekutorki (11 pkt.) w sytuacji, gdy gorzej dysponowana była Lavender, która nie zdobyła w tym okresie ani jednego punktu, pudłując wszystkie trzy rzuty. Za występ w pierwszej połowie trzeba również pochwalić Skobel, która zdobyła 9 pkt.
Również tuż po zmianie stron zza linii 675 cm celnie przymierzyła właśnie poslka rzucająca. Gdy po chwili przełamała się Lavender, a także skuteczna okazała się Quigley, ekipa ze stolicy Małopolski miała już 18-punktową nadwyżkę (21:39). Rywalki nie zraziły się jednak takim rozwojem wypadków i ambitnie rzuciły się do odrabiania strat, w czym pomogła im słabsza postawa Mistrzyń Polski w ofensywie. W krótkim odstępie czasu zdobyły 11 pkt. z rzędu i przewaga znacznie stopniała – 32:39 w 25 min. Impas przełamała dopiero niezawodna dzisiaj Vandersloot. Krakowiankom udało się w kolejnych akcjach zatrzymać miejscowe, które nie powiększyły dorobku punktowego, a dzięki Lavender i Agnieszce Kaczmarczyk zrobiło się 33:46 w 29 min. Ostatnie słowo w trzeciej kwarcie należało do Abdi – po jej udanej próbie z półdystansu wynik brzmiał 35:48.
Ostatnie 10 minut rozpoczęło się od skutecznej akcji „2+1” w wykonaniu dobrze dziś grającej Kaczmarczyk. Miejscowe jednak znów nie poddały się – dzięki dwóm „trójkom” Dominiki Owczarzak, w 36 min. dystans znacząco się zmniejszył – 47:53 i coach gości zareagował wzięciem czasu. Kolejne akcje wykonaniu obu drużyn były nerwowe i nie zakończyły się zmianą rezultatu. Dopiero punkty Lavender w 37 min. nieco uspokoiły sytuację. Po odpowiedzi Pomarańczowych, zimną krwią wykazała się Quigley, trafiając z półdystansu na 1 min. 45 sek. przed końcową syreną. Później punkty zdobyła Justyna Jeziorna, ale w ostatniej minucie to Wiślaczki kontrolowały przebieg wydarzeń na placu gry. Przy stanie 51:57 Helena Sverrisdottir pomyliła się zza łuku, a po długo rozgrywanej akcji, na 18 sek. przed końcem spod kosza trafiła Lavender, ustalając wynik spotkania.
Trzeba powiedzieć, że team spod Wawelu wygrał zasłużenie. Przy słabszej generalnie ofensywnej dyspozycji Lavender (choć w drugiej połowie dołożyła ważne punkty) i Quigley, ważne role odegrały – zwłaszcza w pierwszej fazie potyczki – Vandersloot i Skobel. Dodać trzeba, że ta pierwsza zanotowała 9 asyst. Amerykańska rozgrywająca spędziła na parkiecie aż 38 minut, co było spowodowane przede wszystkim absencją jej zmienniczki – Cristiny Ouviny, której na występ nie pozwolił uraz kostki. Jest jednak szansa, że Hiszpanka zagra w czwartek w Kraków Arenie przeciwko Galatasray odeabank Stambuł. Cichą bohaterką konfrontacji w Polkowicach można śmiało określić Kaczmarczyk, która w ciągu 21 minut zanotowała aż 12 zbiórek, a jej wskaźnik eval 15 był niższy tylko od Vandersloot (17). Na tablicach lepsze były podopieczne trenera Svitka (39 zb., CCC - 31 zb.), podobnie w rzutach z gry (46% - 31%) i te elementy oraz nieco lepsza postawa w defensywie zadecydowały o końcowym sukcesie.
CCC Polkowice – Wisła Can-Pack Kraków 51:59 (8:19, 11:13, 16:16, 16:11)
Punkty dla Wisły Can-Pack: Courtney Vandersloot 13, Agnieszka Skobel 12, Jantel Lavender 9, Allie Quigley 7, Agnieszka Kaczmarczyk 7, Farhiya Abdi 5, Gintare Petronyte 4, Justyna Żurowska-Cegielska 2.
Punkty dla CCC: Aishah Sutherland 12, Dominika Owczarzak 12, Naketia Swanier 6, Agnieszka Majewska 6, Magda Kaczmarska 5, Helena Sverrisdottir 4, Justyna Jeziorna 4, Taylor Hall 2, Agata Szczepanik 0.
Z Polkowic - Paweł
Źródło: wislalive.pl
Statystyki szczegółowe
Statystyki indywidualne | pkt. | min. | za 2 | za 3 | za 1 | zb. | as. | faul | str. | prz. | bl. | eval |
Courtney Vandersloot | 13 | 38 | 4 / 10 | 1 / 1 | 2 / 2 | 2 | 9 | 1 | 4 | 1 | 2 | 17 |
Agnieszka Skobel | 12 | 38 | 3 / 7 | 2 / 5 | 0 / 0 | 5 | 0 | 1 | 0 | 2 | 3 | 15 |
Agnieszka Kaczmarczyk | 7 | 21 | 3 / 5 | 0 / 0 | 1 / 1 | 12 | 1 | 3 | 3 | 0 | 0 | 15 |
Jantel Lavender | 9 | 30 | 4 / 8 | 0 / 0 | 1 / 2 | 7 | 3 | 0 | 3 | 0 | 0 | 11 |
Justyna Żurowska-Cegielska | 2 | 22 | 1 / 2 | 0 / 0 | 0 / 0 | 5 | 2 | 2 | 4 | 0 | 2 | 6 |
Allie Quigley | 7 | 29 | 2 / 5 | 1 / 3 | 0 / 0 | 3 | 0 | 3 | 1 | 0 | 0 | 4 |
Farhiya Abdi | 5 | 14 | 2 / 4 | 0 / 0 | 1 / 2 | 2 | 1 | 2 | 2 | 0 | 0 | 3 |
Gintarė Petronytė | 4 | 11 | 2 / 5 | 0 / 0 | 0 / 0 | 3 | 0 | 2 | 2 | 1 | 0 | 3 |
Statystyki zespołowe | Wisła Can-Pack Kraków | CCC Polkowice |
---|---|---|
Celnie za 2: | 17 | 21 |
Rzuty za 2: | 48 | 46 |
Celnie za 3: | 3 | 4 |
Rzuty za 3: | 17 | 9 |
Celnie za 1: | 8 | 5 |
Rzuty za 1: | 10 | 7 |
Zbiórki: | 31 | 39 |
Asysty: | 13 | 16 |
Faule: | 15 | 14 |
Straty: | 9 | 19 |
Przechwyty: | 9 | 4 |
Bloki: | 4 | 7 |
Eval.: | 52 | 74 |
Aktualna tabela
Msc. | Drużyna | Mecze | Punkty | Pkt. zd.-str. | Stosunek |
---|---|---|---|---|---|
1. | WISŁA CAN-PACK KRAKÓW | 11 | 22 | 880 - 616 | 1.429 |
2. | CCC Polkowice | 12 | 20 | 842 - 755 | 1.115 |
3. | Artègo Bydgoszcz | 11 | 19 | 884 - 749 | 1.180 |
4. | KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. | 11 | 19 | 846 - 763 | 1.109 |
5. | Energa Toruń | 10 | 18 | 811 - 690 | 1.175 |
6. | Glucose ROW Rybnik | 11 | 17 | 762 - 792 | 0.962 |
7. | Ślęza Wrocław | 11 | 15 | 770 - 778 | 0.990 |
8. | MKK Siedlce | 11 | 14 | 756 - 820 | 0.922 |
9. | Pszczółka AZS UMCS Lublin | 10 | 14 | 646 - 724 | 0.892 |
10. | Widzew Łódź | 11 | 14 | 719 - 874 | 0.823 |
11. | Basket Gdynia | 11 | 13 | 710 - 870 | 0.816 |
12. | Basket Konin | 10 | 10 | 630 - 825 | 0.764 |
Źródło: wislaportal.pl