2017.12.06 Fenerbahçe Stambuł - Wisła CanPack Kraków 87:78
Z Historia Wisły
![]() | Fenerbahçe Stambuł | 87:78 | Wisła Can-Pack Kraków | ![]() | ||||||||||||||||||||||||||||
I: 21:14 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 23:22 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: 13:17 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: 30:25 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Wiślaczki przegrały z Fenerbahçe SK
W spotkaniu 7. kolejki Euroligi koszykarki Wisły CanPack Kraków musiały uznać wyższość faworyzowanego zespołu tureckiego, Fenerbahçe SK. Wiślaczki przegrały bowiem 78-87.
Wiślaczki mecz z Fenerbahçe rozpoczęły niestety słabo, a pierwsze punkty zdobyła dla nas Leonor Rodríguez, po udanym wejściu pod kosz, ale miało to miejsce dopiero w czwartej minucie zawodów, gdy gospodynie cieszyły się z prowadzenia 7-0. I choć kilka dobrych akcji wiślaczek pozwoliły nam zmniejszyć dystans do stanu czterech oczek, bo przegrywaliśmy 8-12, to pierwszą kwartę zakończyliśmy na siedmiopunktowym debecie, bo 14-21.
Turecki zespół bezpieczną przewagę utrzymywał przez całą drugą kwartę i w jej połowie przegrywaliśmy już nawet 24-38. Końcówka drugiej odsłony to już jednak lepsza gra wiślaczek, a celny rzut równo z syreną ogłaszającą przerwę Rodríguez, pozwolił nam zmniejszyć stratę do siedmiu punktów, bo do szatni obydwie ekipy zeszły z wynikiem 36-44.
Drugą połowę koszykarki rozpoczęły mocno nieskutecznie, bo na pierwsze trafienie czekaliśmy prawie trzy minuty i był to udany rzut dla Fenerbahçe, ale kolejne akcje to trafienia Maurity Reid oraz "trójka" Rodríguez, co sprawiło, że na tablicy wyników mieliśmy 41-46. Gdy zaś za chwilę "trójkę" dodała do naszego dorobku Reid, było już tylko 44-46! I choć gospodynie w końcu przełamały serię Wisły, to kolejna "trójka", tym razem Tamary Radočaj, zmniejsza naszą stratę do zaledwie jednego punktu (47-48)! Taki obrót sprawy mocno podrażnił oczywiście faworyzowane zawodniczki z Turcji, które zdobyły sześć punktów z rzędu (47-54), ale końcówka trzeciej kwarty to znów skuteczniejsza gra wiślaczek. Po odważnym wejściu pod kosz Rodríguez przegrywaliśmy tylko 53-54, ale "trójka" Aerial Powers sprawia, że przed decydującą kwartą przegrywamy 53-57.
I choć na jej początku, przy stanie 57-59, wiślaczki miały szansę aby doprowadzić do wyrównania, to im się to niestety nie udało. Okazji za to do odskoczenia naszej drużynie nie zmarnowała Ayşe Cora i na siedem minut przed końcem spotkania, po jej "trójce", przegrywaliśmy 59-64. Co gorsze - kolejne akcje to wyłącznie trafienia Fenerbahçe i w połowie czwartej kwarty było 59-75. Turecki zespół nie miał zresztą zamiaru zwalniać tempa i po kolejnych dwóch minutach nasza strata wynosiła aż 20 punktów (63-83). Ambitnie grającym wiślaczkom w końcówce udało się jedynie zmniejszyć rozmiary porażki, bo ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 78-87.
Źródło: wislaportal.pl
Galeria
Wideo
>>> cały mecz:FIBA Źródło: FIBA