2017.12.13 Wisła CanPack Kraków - UMMC Jekaterynburg 49:74
Z Historia Wisły
![]() | Wisła CanPack Kraków | 49:74 | UMMC Jekaterynburg | ![]() | ||||||||||||||||||||||||||||
I: 9:15 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 15:21 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: 5:16 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: 20:22 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Spis treści |
Koszykarskie emocje przed piłkarskimi derbami!
Dziś cały piłkarski Kraków żyć będzie oczywiście kolejnymi derbami naszego miasta, ale zanim te się rozpoczną, na parkiecie hali przy ulicy Reymonta w Krakowie koszykarki "Białej Gwiazdy" zmierzą się w spotkaniu rozgrywek Euroligi z prawdziwym potentatem europejskiej koszykówki kobiet, jakim od wielu lat jest co sezon drużyna rosyjskiego UMMC Jekaterynburg. Początek tych zawodów o godzinie 17:30.
Oczywiście nie jest tajemnicą dla nikogo, że to nie wiślaczki są faworytem tej konfrontacji, ale liczymy na to, że podopieczne Krzysztofa Szewczyka znów "postawią się" faworytowi. Przypomnijmy bowiem, że w październiku br., w spotkaniu, które odbyło się w Rosji, przegraliśmy nieznacznie, bo tylko 68-79.
Wizyta ekipy UMMC w Krakowie to także szansa na zobaczenie na żywo gwiazd koszykówki światowego formatu, bo za taką od lat uchodzi Diana Taurasi, a dla nikogo anonimowe nie są takie zawodniczki jak Brittney Griner, Lara Sanders, Alba Torrens, czy Emma Meesseman.
Zapowiada nam się więc solidne koszykarskie święto, ale w środę nie będzie to jedyny mecz w tej dyscyplinie sportu w naszej hali. Równolegle z derbami piłkarskimi - swój mecz derbowy z Cracovią rozegrają także nasi koszykarze. I na ich występ miłośników męskiej koszykówki zapraszamy oczywiście również.
Źródło: wislaportal.pl
Z potentatem wiślaczki bez szans
Koszykarki Wisły CanPack Kraków nie miały większych szans w rywalizacji z faworyzowanym zespołem z Rosji, UMMC Jekaterynburgiem. Wiślaczki przegrały bowiem we własnej hali 49-74.
Pierwsze minuty spotkania pokazały to, czego należało się spodziewać, że nie będzie to dla wiślaczek łatwa przeprawa. Faworyzowana ekipa z Jekaterynburga od początku narzuciła swój agresywny styl gry, zwłaszcza w obronie, gdzie nasze zawodniczki nie miały praktycznie wolnego miejsca na oddawanie skutecznych rzutów. Wprawdzie w 2. minucie spotkania po ładnej "trójce" Leonor Rodríguez wychodzimy na prowadzenie 5-4, ale niestety była to nasza pierwsza i ostatnia przewaga. Od tego momentu na placu rządzą już niepodzielnie zawodniczki UMMC. Zwłaszcza z najwyższą na parkiecie Britney Griner są największe problemy. Nie dość, że w obronie "czapuje" raz za razem wchodzące pod kosz wiślaczki, to na dodatek w ataku z łatwością zdobywa punkty. Nie radzą sobie z nią zarówno Cheyenne Parker jak i Giedrė Labuckienė. Ale ekipa z Rosji ma w swoich szeregach wiele gwiazd. Podobać się może również Belgijka Emma Meesseman, która nie tylko dobrze punktuje, ale też skutecznie asystuje. W naszych szeregach bardzo dobrze gra tylko Tamara Radočaj, której "trójki" w miarę trzymają wynik. Po jednej z nich, w 15. minucie meczu, jest jednak już na tablicy 15-30. W ostatniej zaś akcji pierwszej połowy, w końcu z dobrej strony pokazuje się Maurita Reid, której akcja "2+1" zmniejsza przewagę UMMC do 12 punktów, bo jest 24-36.
Niestety najgorsza cześć meczu była dopiero przed nami. Trzecią kwartę otwiera ładną i skuteczną akcją Alba Torrens. Kolejnym rzutem trzypunktowym odpowiada wprawdzie w 22. minucie Radočaj, ale od tego momentu krakowianki przestają praktycznie grać w ataku. Do końca tej kwarty zdobywamy już tylko dwa punkty i wszelkie nadzieje na nawiązanie jakiejkolwiek walki ustają.
W ostatniej części spotkania w końcu dobrze w ataku zaczyna grać Rodríguez, a dobra zmianę daje Sonja Greinacher, która ładną akcją "2+1", w 35. minucie, niweluje trochę wyjątkowo niekorzystny wynik (38-63). Ostatecznie środowy pojedynek kończy się w pełni zasłużonym zwycięstwem faworyzowanych zawodniczek UMMC 74-49. A nam pozostaje przygotować sie odpowiednio do dwóch bardzo ważnych meczów kończących ten rok. Najpierw w niedzielę z aktualnym mistrzem Polski, Ślęzą Wrocław, we własnej hali, a następnie w kolejną środę w Orenburgu z tamtejszą Nadzieżdą.
Źródło: wislaportal.pl
Galeria
Brittney Griner i Cheyenne Parker |
Tamara Radočaj i Deanna Nolan. |
||
Wideo
>>> cały mecz:FIBA Źródło: FIBA