2022.10.22 Wisła Płock U-17 - Wisła Kraków U-17 3:3

Z Historia Wisły

CLJ U-17: W PŁOCKU NA REMIS

24 października 2022

Zawodnicy U-17 udali się w delegację do Płocka, gdzie w ramach 11. kolejki Centralnej Ligi Juniorów przystąpili do piłkarskiego pojedynku z miejscową Wisłą. Spotkanie to zakończyło się ostatecznym remisem 3:3, a zdobywcą trzech goli dla zespołu z Reymonta był Filip Kowalski.

Goście od początku spotkania lepiej się prezentowali, narzucając własne warunki oraz agresywnie naciskając na rywali. Zawodnicy trenera Patryka Jałochy bardzo szybko wypracowali sobie kilka dogodnych sytuacji, po których okazje na zdobycie gola mieli Hugo Woyna-Orlewicz, Jakub Nowiński, a także Maciej Kuziemka, jednak żaden z nich ostatecznie nie dał prowadzenia swojemu zespołowi. Z biegiem minut gospodarze grali już bardziej odważnie, co poskutkowało dwoma groźnymi kontratakami zakończonymi próbami pokonania Dawida Kraczki z rzutu wolnego, ale strzały te okazały się niecelne. Moment przełomowy nastąpił w 12. minucie spotkania, kiedy to napastnik drużyny z Płocka, wykorzystując błąd indywidualny popełniony przez jednego z graczy Wisły, odnalazł wreszcie drogę do bramki krakowian, trafiając na 1:0. W dalszej części tej odsłony meczu Wiślacy w dalszym ciągu dominowali w posiadaniu piłki, przebijając się przez obronę niską przeciwnika oraz wyprowadzając liczne ataki, lecz do przerwy gościom nie udało się doprowadzić do wyrównania, więc zespoły schodziły na przerwę przy jednobramkowym prowadzeniu Nafciarzy.

Kolejne celne trafienia

Po zmianie stron gracze z Reymonta od razu ruszyli do ataku, próbując sforsować defensywę rywali, a następnie postraszyć golkipera z Płocka. Reprezentanci Białej Gwiazdy w tej połowie również wyraźnie przeważali nad przeciwnikiem, lecz przez dłuższy czas nie potrafili przypieczętować swojej wyższości celnym trafieniem w światło bramki. W 60. minucie spotkania gospodarze po raz drugi wykazali się skutecznością, trafiając na 2:0, z kolei kwadrans później zrobili użytek z podyktowanego rzutu karnego, dzięki czemu mogli cieszyć się z wysokiego prowadzenia. Niekorzystny wynik nie zdemotywował graczy z Krakowa, którzy w końcówce spotkania wreszcie odgryźli się przeciwnikom, doprowadzając do remisu. Na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry piłkę do siatki bezpośrednio z rzutu wolnego posłał Filip Kowalski, w 90. minucie ten sam zawodnik wykorzystał „jedenastkę”, natomiast w doliczonym czasie Wiślak doprowadził do stanu 3:3, strzelając bramkę głową po dośrodkowaniu Oliviera Kowalskiego.

„Szybko straciliśmy bramkę po bardzo niefortunnym indywidualnym błędzie. Pozwoliło to drużynie z Płocka cofnąć się do obrony niskiej i liczyć na atak szybki. Nam, mimo bardzo dużej przewagi w posiadaniu piłki i kilku dobrych okazji, ciężko było się przez ta niską obronę przebijać. Przeciwnik natomiast prostymi środkami chciał wykorzystywać nasza odważną ofensywna grę. Jestem bardzo zadowolony z postawy zawodników, którzy mimo bardzo niekorzystnego wyniku cały czas dążyli to strzelenia bramki, motywowali się na boisku i nie stracili wiary w pozytywny wynik. Pokazali dzisiaj olbrzymi charakter i myślę, że gdyby mecz potrwał kilka minut dłużej to zakończylibyśmy go zwycięstwem” – powiedział trener zespołu Wisły Kraków U-17, Patryk Jałocha.

Wisła Płock – Wisła Kraków 3:3 (1:0)

bramki dla Wisły: Filip Kowalski 85’, 90’, 90+4’

Wisła Kraków U-17 (skład wyjściowy): Dawid KraczkaMichał Prochwicz, Jakub Nowiński, Damian Fryc, Maciej Jania (C), Kacper Symula, Maciej Kuziemka, Łukasz Staniów, Hugo Woyna-Orlewicz, Filip Kowalski, Maciej Pachel

Ławka rezerwowych: Bartłomiej Bakała, Olivier Kowalski, Sylwester Magdziak, Radosław Brud, Szymon Kawała

Źródło: akademia.wisla.krakow.pl