I Liga 1977/1978 (piłka nożna)
Z Historia Wisły
Spis treści |
I liga, I miejsce
Artykuły prasowe. Podsumowania sezonu
- Odzyskać zaufanie kibiców
- "Piłka Nożna" o Wiśle
- 5 trenerów w 4 lata…
- 1170 minut Wisły
- Z wizytą u lidera
- Z wizytą u lidera c.d.
- Wisła mistrzem
Tabela I ligi 1977/1978
msc | drużyna | m | pkt | zw | r | p | br |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Wisła Kraków | 30 | 39 | 13 | 13 | 4 | 35-23 |
2. | Śląsk Wrocław | 30 | 38 | 16 | 6 | 8 | 36-30 |
3. | Lech Poznań | 30 | 37 | 12 | 13 | 5 | 29-25 |
4. | ŁKS Łódź | 30 | 31 | 10 | 11 | 9 | 29-29 |
5. | Legia Warszawa | 30 | 31 | 12 | 7 | 11 | 44-34 |
6. | Odra Opole | 30 | 30 | 13 | 4 | 13 | 35-31 |
7. | Arka Gdynia | 30 | 30 | 11 | 8 | 11 | 30-35 |
8. | Stal Mielec | 30 | 29 | 11 | 7 | 12 | 31-29 |
9. | Zagłębie Sosnowiec | 30 | 28 | 10 | 8 | 12 | 33-33 |
10. | Widzew Łódź | 30 | 28 | 9 | 10 | 11 | 34-40 |
11. | Pogoń Szczecin | 30 | 28 | 11 | 6 | 13 | 36-42 |
12. | Szombierki Bytom | 30 | 27 | 8 | 11 | 11 | 25-35 |
13. | Polonia Bytom | 30 | 27 | 7 | 13 | 10 | 26-26 |
14. | Ruch Chorzów | 30 | 27 | 9 | 9 | 12 | 33-36 |
15. | Zawisza Bydgoszcz | 30 | 27 | 11 | 5 | 14 | 29-32 |
16. | Górnik Zabrze | 30 | 23 | 6 | 11 | 13 | 25-30 |
Mistrz Polski: Wisła Kraków
Vicemistrz: Śląsk Wrocław
Spadek: Zawisza Bydgoszcz i Górnik Zabrze
Awans: GKS Katowice i Gwardia Warszawa
Miejsca w tabeli
Źródło: opracowanie własne na podstawie www.90minut.pl. Liczbami rzymskimi oznaczono kolejne kolejki ligowe.
Wyniki poszczególnych meczów
drużyna | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Wisła Kraków | x | 2:0 | 1:1 | 1:1 | 2:1 | 2:1 | 3:1 | 1:0 | 1:0 | 1:1 | 2:0 | 4:0 | 0:0 | 1:1 | 2:1 | 0:0 |
2 | Śląsk Wrocław | 3:1 | x | 1:0 | 1:1 | 1:0 | 4:2 | 1:0 | 3:1 | 0:3 | 3:1 | 2:0 | 1:1 | 1:0 | 2:1 | 1:0 | 1:0 |
3 | Lech Poznań | 0:0 | 3:1 | x | 1:0 | 1:0 | 2:0 | 0:0 | 1:1 | 2:1 | 0:0 | 2:1 | 1:0 | 0:0 | 3:0 | 2:1 | 0:0 |
4 | ŁKS Łódź | 0:0 | 0:1 | 3:0 | x | 3:1 | 1:0 | 2:0 | 1:0 | 1:2 | 2:1 | 0:0 | 0:0 | 2:0 | 2:1 | 1:0 | 2:0 |
5 | Legia Warszawa | 2:0 | 6:3 | 0:0 | 1:1 | x | 0:1 | 1:0 | 0:1 | 3:2 | 1:1 | 0:0 | 2:1 | 1:2 | 3:0 | 0:1 | 1:0 |
6 | Odra Opole | 1:0 | 0:1 | 2:2 | 2:0 | 3:0 | x | 3:0 | 2:0 | 1:0 | 1:2 | 2:0 | 1:0 | 3:0 | 0:0 | 4:2 | 1:0 |
7 | Arka Gdynia | 2:2 | 2:1 | 4:0 | 1:0 | 1:2 | 0:0 | x | 2:0 | 0:0 | 0:0 | 1:0 | 2:1 | 0:0 | 1:0 | 2:1 | 3:0 |
8 | Stal Mielec | 1:1 | 0:0 | 0:1 | 4:0 | 2:1 | 1:0 | 3:0 | x | 2:0 | 0:0 | 2:2 | 3:1 | 0:1 | 0:1 | 2:1 | 0:1 |
9 | Zagłębie Sosnowiec | 0:0 | 0:0 | 0:0 | 3:1 | 0:3 | 2:1 | 1:2 | 0:1 | x | 1:2 | 1:2 | 2:1 | 2:0 | 0:0 | 0:0 | 2:1 |
10 | Widzew Łódź | 0:1 | 1:0 | 0:0 | 3:0 | 1:4 | 1:0 | 1:3 | 2:2 | 1:3 | x | 2:0 | 1:1 | 1:0 | 2:4 | 3:2 | 1:0 |
11 | Pogoń Szczecin | 0:1 | 2:0 | 2:3 | 0:0 | 1:4 | 2:0 | 3:1 | 3:0 | 0:4 | 4:3 | x | 3:0 | 1:0 | 2:1 | 3:1 | 4:1 |
12 | Szombierki Bytom | 0:0 | 0:0 | 2:1 | 1:1 | 2:4 | 1:1 | 0:0 | 1:0 | 1:2 | 1:1 | 2:0 | x | 1:0 | 3:2 | 1:0 | 1:0 |
13 | Polonia Bytom | 1:1 | 1:1 | 1:1 | 0:0 | 1:1 | 3:0 | 5:1 | 0:1 | 1:1 | 2:2 | 1:1 | 0:0 | x | 3:0 | 2:0 | 0:2 |
14 | Ruch Chorzów | 2:0 | 0:1 | 3:0 | 2:2 | 1:1 | 1:3 | 3:0 | 0:2 | 4:1 | 0:1 | 0:0 | 1:1 | 1:0 | x | 2:0 | 1:1 |
15 | Zawisza Bydgoszcz | 1:2 | 2:1 | 1:1 | 2:1 | 1:0 | 3:0 | 1:0 | 1:0 | 2:0 | 1:0 | 1:0 | 2:0 | 0:1 | 0:0 | x | 1:1 |
16 | Górnik Zabrze | 2:3 | 0:1 | 0:1 | 1:1 | 1:1 | 1:0 | 1:1 | 2:2 | 0:0 | 2:0 | 5:0 | 0:1 | 1:1 | 2:0 | 0:0 | x |
Frekwencja
Źródło: opracowanie własne na podstawie Gowarzewski, Kolekcja Klubów - Wisła, Katowice 1996. Numery od 1 do 15 oznaczają kolejne mecze u siebie w sezonie.
Tabela wszech czasów I ligi 1978
Zobacz więcej w osobnym artykule: Tabela wszech czasów I ligi 1978.
Wisła mistrzem Polski ’78!
Wpisany przez TS Wisła
poniedziałek, 02 maja 2016 14:29
Trzydzieści osiem lat temu Wisła zdobyła mistrzostwo Polski.
Lata siedemdziesiąte ubiegłego wieku to z jednej strony okres czasów słusznie minionych, z drugiej jedne z najlepszych lat polskiego futbolu. Trzecie miejsce na Mundialu w RFN (w kadrze pięciu piłkarzy Wisły-najwięcej z jednego klubu w całym zespole), złoto olimpijskie z Monachium z udziałem Kazimierza Kmiecika i Antoniego Szymanowskiego. W tamtym okresie w Krakowie pojawiła się bardzo ciekawa generacja piłkarzy-wychowanków, którzy mieli w końcu odzyskać dla Wisły upragnione mistrzostwo Polski. Do zawodników takich jak wspomniani wcześniej Kmiecik czy Szymanowski dołączyli w pewnym momencie zawodnicy ze złotej ekipy juniorów (MP ’75 i ’76) pod wodzą Lucjana Franczaka, a w składzie tego zespołu był chociażby Adam Nawałka- dzisiejszy trener-selekcjoner reprezentacji Polski.
Trzecie miejsce w sezonie 1975/76 ucieszyło z pewnością wielu kibiców, jeszcze więcej radości sprawiło krakowskim fanom wyeliminowanie Celticu Glasgow w pierwszej rundzie Pucharu UEFA. Jednak postawa w lidze (dziesiąte miejsce) na koniec sezonu 76/77 nie mogła już zadowolić nikogo. Wtedy zaczęto zadawać sobie pytanie czy krakowska „złota generacja” w końcu spełni swoje oczekiwania, czy może jednak trzeba będzie spisać ją na straty.
Latem 1977 roku zatrudniono w Krakowie Oresta Lenczyka. Kontrowersyjny szkoleniowiec, wtedy jeszcze nie wywoływał tak skrajnych emocji jak dzisiaj, zresztą miał wtedy 34 lata i była to jego pierwsza poważna samodzielna praca. Znał drużynę, zresztą był asystentem zwolnionego Aleksandra Brożyniaka. Trzeba przyznać, że była to dobra zmiana. Zespół wskoczył na odpowiednie tory już od pierwszego meczu ligowego. W początkowej fazie rozgrywek Wisła wygrała osiem z dziesięciu ligowych meczów, a dwa zremisowała. Pierwszej porażki Biała Gwiazda doznała dopiero w dziewiętnastej kolejce, kiedy w „meczu na śniegu” przegrała przy Łazienkowskiej z Legią. Naprawdę wszyscy w Krakowie uwierzyli w odzyskanie tytułu po niemal trzech dekadach.
Zespół złapał jednak wiosną zadyszkę. W przedostatniej kolejce trójkolorowi piłkarze przegrali w Chorzowie z walczącym o utrzymanie Ruchem 0-2. Do decydującego starcia miało dojść we wtorek 2 maja o godzinie 17:00 w Krakowie. Przeciwnikiem Wisły była Arka Gdynia.
Aby zostać mistrzem Biała Gwiazda musiała po prostu wygrać. Nasz drużyna miała tyle samo punktów co Lech, remisowy bilans spotkań bezpośrednich i lepszy stosunek bramek. Lech grał tego samego dnia z trzecim w tabeli Śląskiem Wrocław na wyjeździe. Wisła była więc w całkiem niezłej sytuacji, tym niemniej czterdzieści tysięcy kibiców przy Reymonta oczekiwało tylko jednego -zwycięstwa.
Pierwszy gwizdek Alojzego Jarguza-ówczesnego topowego polskiego arbitra- i pod Wawelem rozpoczął się decydujący mecz. Wiśle jednak wcale nie było łatwo. Stempel na wiślackiej poprzeczce zaznaczył w 15 minucie Kupcewicz. Biała Gwiazda próbowała się odgryźć-najpierw Janusz Krupiński usiłował zaskoczyć gdyńskiego bramkarza Żemojtela, a w doliczonym czasie gry w poprzeczkę Arki trafił Nawałka. Do przerwy remis. We Wrocławiu także bezbramkowo. Wisła mistrzem. Póki co…
W drugiej połowie nasi zawodnicy postanowili ograniczyć wszelkie przypadki. W 47 minucie Zdzisław Kapka przerzuca piłkę nad murem po rzucie wolnym, ta spada na nogę Kmiecika i z 10 metrów najlepszy strzelec Wisły w historii pakuje ją do siatki. Arka próbowała wyrównać, ale na posterunku był golkiper Białej Gwiazdy Stanisław Gonet. Wszelkie nadzieje Arki rozwiał w 82 minucie Adam Nawałka, a właściwie… Kazimierz Kmiecik. Aktualny trener-selekcjoner minął trzech rywali, huknął a piłka odbiła się od wewnętrznej strony poprzeczki i spadła na linię. W szoku byli wszyscy poza Kmiecikiem, który dobił „do pustaka” i już wtedy wszyscy wiedzieli, że mistrza nikt i nic Wiśle nie odbierze. Cztery minuty później gdynian dobił Kapka, a honorowego gola dla Arki zdobył Korynt.
Pod Wawelem rozpoczęła się wielka feta. Tytuł wrócił do Krakowa po dwudziestu ośmiu latach. Na kolejny przyszło czekać dwadzieścia jeden, a czekanie było połączone z dwukrotną tułaczką po drugiej lidze. Ale to już całkiem inne karty naszej historii.
Źródło: skwk.pl