Puchar Zdobywców Pucharów 1984/1985 (piłka nożna)
Z Historia Wisły
poprzedni sezon | Rozgrywki w tym sezonie | następny sezon | |||||||||
Wszystkie mecze, | I Liga, | Puchar Polski, | Herbowa Tarcza Krakowa | Puchar Zdobywców Pucharów | |||||||
Mecze towarzyskie międzynarodowe, | Mecze towarzyskie i sparingi, | Turnieje halowe | Rezerwy | Juniorzy i trampkarze | |||||||
Kadra | Statystyki | Spis Sezonów |
rozgr. | data | gdzie | przeciwnik | wynik | strzelcy |
---|---|---|---|---|---|
1/16 | 1984.09.19 | dom | IBV Vestmann | 4:2 (3:2) | Michał Wróbel 19’, Adam Nawałka 20’, Marek Banaszkiewicz 31’ g. i 67’ w. |
1/16 | 1984.10.03 | wyjazd | IBV Vestmann | 3:1 (2:0) | Andrzej Iwan 26’ w. i 31’, Marek Banaszkiewicz 75’. |
1/8 | 1984.10.24 | wyjazd | Fortuna Sittard | 0:2 (0:1) | |
1/8 | 1984.11.07 | dom | Fortuna Sittard | 2:1 (2:1) | Andrzej Iwan 6’ k., Michał Wróbel 41’. |
Relacje prasowe
Gazeta Krakowska. 1984, nr 162 (9 VII) nr 11039
Czwarte podejście Wisły
Piłkarze Wisły po raz czwarty wystartują w europejskich pucharach. Po raz pierwszy drużyna krakowska zadebiutowała we wrześniu 1967 roku w Pucharze Zdobywców Pucharu. Start był udany choć trzeba przyznać, że krakowianie nie mieli zbyt wymagającego rywala. W I rundzie los przydzielił im HJK Helsinki, już na wyjeździe krakowianie wygrali gładko 5:1 (3:0), a bramki zdobyli Lendzion 3, Skupnik i Sykta.
W rewanżu w Krakowie w obecności 12 tys. widzów Wisła wygrała również wysoko 4:0 (2:0), a bramki zdobyli Skupnik, Wójcik, Sykta i samobójcza.
W II rundzie Wisła trafiła na renomowanego rywala — Hamburger SV. W pierwszym meczu w Krakowie gospodarze często atakowali, mieli przewagę, ale na 7 min. przed końcem słynny napastnik gości Seeler strzelił głową jedyną bramkę meczu i goście wygrali 1:6. W rewanżu wiślacy zagrali bez wiary w zwycięstwo i przegrali 0:4 (0:3), odpadając z rozgrywek.
Po 0 latach wiślacy wystartowali w Pucharze UEFA. W I rundzie los przydzielił im bardzo trudnego rywala — Celtic Glasgow. Ale młody zespół Wisły już w meczu wyjazdowym zagrał bardzo dobrze. Po strzałach Kmiecika i Wróbla krakowianie pro wadzili nawet 2:1 i dopiero Dalglish w 88 min. uratował remis 2:2. W rewanżu wiślacy zagrali jeszcze lepiej, a ojcem zwycięstwa był Kazimierz Kmiecik, którzy strzelił dwa gole i Wisła wygrała 2:0 (0:0).
W II rundzie na drodze wiślaków stanęła drużyna belgijska RWD Molenbeck. W Krakowie padł remis 1:1, choć gospodarze długo prowadzili po bramce Kapki w 8 min, ale pechowa bramka samobójcza Antoniego Szymanowskiego w 78 min. dała gościom cenny remis. Rewanż w Brukseli był równie dramatyczny.
Po 120 minutach gry był wynik remisowy 1:1 (wspaniałego gola z ponad 30 m strzelił Maculewicz, w dogrywce czerwoną kartkę ujrzał Musiał).
O wszystkim decydowały karne, lepiej egzekwowali je gospodarze (5:4) i oni przeszli do następnej rundy.
Jako mistrz Polski z 1978 r. wiślacy wystartowali w najbardziej liczącym się pucharze — Puchar Europy Mistrzów Krajowych. Na pierwszy ogień wylosowali finalistę tegoż pucharu, znakomity zespół belgijski — FC Brugge prowadzony przez znakomitego trenera Hapella. W pierwszym meczu na wyjeździe wiślacy uzyskali bardzo korzystny rezultat, przegrali tylko 1:2 (0:2,) a bramkę nadziei zdobył Kapka w 83 min. Rewanż w Krakowie był pasjonujący, gospodarze pro wadzili 1:0 (Kmiecik), goście wyrównali na 1:1. Ale w końcówce bramki Lipki i Krupińskiego dały zwycięstwo 3:1.
W II rundzie rywalem krakowian była Zbrojovka Brno.
Na wyjeździe krakowianie uzyskali korzystny rezultat 2:2, w rewanżu w Krakowie było 1:1 i dzięki golom strzelonym na wyjeździe Wisła awansowała dalej.
W walce o półfinał przyszło jej zmierzyć się z drużyną szwedzką Malmoe FF. Pierwszy mecz w Krakowie nie wypadł zbyt dobrze dla Wiślaków, wygrali zaledwie 2:1. W rewanżu przez ponad 63 minut wszystko szło znakomicie.
Wisła prowadziła po strzale Kmiecika 1:0, ale potem nastąpiło feralne 25 minut, w czasie których gospodarze strzelili aż 4 gole i wygrali 4:1. Potem szwedzka drużyna wyeliminowała Austrię Wiedeń i znalazła się w finale, gdzie uległa Nottingham 0:1.
W tym finale mogła jednak grać nasza Wisła!