1921.07.05 Wisła Kraków – Ujpesti Budapeszt 0:4
Z Historia Wisły
| Wisła Kraków | 0:4 (0:1) | Ujpesti Budapeszt | 
| ||||||
| widzów: | ||||||||||
| sędzia: Józef Lustgarten z Krakowa | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
| Rogi: 1:8 | ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Relacje prasowe
Tygodnik Sportowy
Tygodnik Sportowy
ROK 1. KRAKÓW DNIA 8. LIPCA 1921 ROKU. NR. 8.
Wtorkowe zawody z Wisłą wykazały znaczny postęp Wisły w porównaniu do gry z początkiem sezonu. Obrona i pomoc bardzo dobre. Atak choć rzutki, jednak bezmyślny. Do pauzy trzymała się Wisła bardzo dzielnie i tylko jedną bramkę zdołali Węgrzy w 21 min. uzyskać. Po pauzie gra jeszcze bardziej się ożywia. Goście biorą swoje znane tempo i Wisła nie może im kroku dotrzymać, tak że trójkrotnie, w 11. m., w 21. m. (goal własny) i 34. min. zdobywają bramkę. Stosunek kornerów 9 :1 . dla Ujpesti. Po pauzie przeprowadza Ujpesti piękną kombinację, a Priboj grając w środkowej pomocy zamiast w ataku, odgrywa rolę szóstego napastnika. VogI II. bijąc z każdej pozycji jeszcze raz wykazał swoją, w Krakowie u żadnego nawet zagranicznego backa nie widzianą, klasę. Także Cepurski i Bujak starali się jak mogli odzyskać swe dawne prestige sławnej pary obrońców i grali rzeczywiście z poświęceniem. Danz miał przebłyski przebojowe, ale upodobania do sztuczek i wózka górują w nim nad konkretną, celową i skuteczną pracą dla reszty ataku. Reyman znajduje się już wedle wszelkiego prawdopodobieństwa na drodze do zastoju, a może nawet i upadku. Zmiana pozycji do tyłów mogłaby może coś z niego wykrzesać. — Wynik 4 : 0 dla Ujpesti. Sędziował p. Dr Lustgarten energicznie i bez zarzutu. Kto wie, jakie byłyby rezultaty matchów sobotniego i niedzielnego, gdyby i nimi równie energiczni i dobrze się orjentujący sędziowie kierowali.
Skład Ujpesti: Knoll, Vogl II., Vogl III., Kelecsenvi, Schwarz, Nagy, Egyhazy, Kosa II., Priboj, Schaller, Rosenberg, Kosa I., Rosman.
Przegląd Sportowy nr 8/1921 sobota 09.07.1921 s. 5:
Wisła - Ujpesti T. E. 0:4 (0:1)
Jak można było przewidzieć, poniosła Wisła klęskę w swem pierwszem wogóle spotkaniu z węgierską drużyną. Napad Wisły, nie posiadając siły przebojowej, opartej na dokładnem opanowaniu piłki i wzajemnej kombinacji, nadto podając często ku tyłowi, nie był w stanie podsunąć się pod bramkę przeciwnika. Toteż dwa razy tylko miała Wisła doskonałą sposobność do zrobienia bramki. Węgrzy wystąpili bez Kelecsényi’ego, którego zastąpił Nagy; Priboj grał w środku pomocy i był raczej szóstym napastnikiem. Mimo przewagi Ujpesti broniła się Wisła dzielnie i wytrwale, zwłaszcza przed pauzą. Dobrze grali obaj Kowalscy, Danz i obrońcy. Szubert bronił niepewnie; Dydaś za słaby, wobec groźnego przeciwnika.
Trzy bramki dla Ujpesti strzelił Schaller, jedną zrobił sobie sam Szubert przy współudziale Bujaka. Naogół grał Ujpesti nieco słabiej. Fogl II. imponował swą pewną spokojną grą. Rzuty narożne 8:1 dla Ujpesti. Sędziował dobrze p. dr. Lustgarten.
Ilustrowany Tygodnik Sportowy
Nr . 3. N ie d z ie la 17 lipca 1921. R o k I.
(Ujpesti T. E. „Wisła ” 4:0. (od naszego krakowskiego korespondenta).
Grę wtorkową rozpoczęła „Wisła“ dobrze poprowadzonym atakiem, zakończonym dosyć dalekim strzałem. Na atak „Wisły" odpowiadają Węgrzy również atakiem — jednakże piłka przechodzi nad bramką. Przewaga Węgrów staje się odrazu widoczną. Mają oni znacznie szybszy start do piłki, górują siłą fizyczną i obrotnością, a przedewszystkiem mają doskonałą parę obrońców i zwinny atak. Gra jednak jest bezbarwna, mdła — tempo powolne, naco duży wpływ ma rozmokłe boisko. Brak żywszych momentów — które mogłyby ożywić współzawodników, a zaciekawić dość licznych widzów. Dopiero w 11 min. „Wisła" zdobywa się na ładne podprowadzenie piłki pod bramkę przeciwnika i oddanie wcale dobrego lecz bezskutecznego strzału. Natomiast Węgrzy zaczynają już na serjo pracować nad zdobyciem punktu — pada kilka silnych strzałów, które wprawnie wstrzymuje bramkarz Szubert. Obrońcy „Wisły” zbyt często grzeszą wybijaniem piłki na „aut”, przez co gra traci na ciągłości poruszeni tempo staje się jeszcze bardziej powolnem. Około 25 min. pada wreszcie silny strzał środkowego ataku drużyny węgierskiej, piłka ślizga się w rękach bramkarza i w następstwie tego goście zyskują pierwszy punkt. Po upływie dalszych 10 min. , piłka wpada znów do siatki bramkowej „Wisły "— jednakże sędzia chwilę przedtem przerwał grę gwizdkiem. W ten sposób pierwsza połowa gry kończy się wynikiem1:0.
W drugiej połowie zawodów Węgrzy jeszcze widoczniejszą zyskują przewagę, lecz mimo to zbyt często posługują się „faulami". Gra naogół znów niezbyt interesująca, ożywia się tylko na krótki przeciąg czasu, by potem znów iść temsamem tempem, a właściwie bez tempa, już do końca gry. „Upusty" wyzyskuje owocnie swoją wyższość nad „Wisłą” i strzela w niedużych odstępach trzy piękne goale tak, że wynik (4:0) zawodów przynosi ciężką klęskę „Wiśle".
