1921.08.20 Makkabi Kraków - Wisła Kraków 0:1

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 18: Linia 18:
| statystyki = Rogi: 1:5
| statystyki = Rogi: 1:5
}}
}}
-
 
+
[[Grafika:Nowy Dziennik 1921-08-24.JPG|thumb|right|200 px]]
==Relacje prasowe==
==Relacje prasowe==
Makkabi potwierdziło, że jest niewygodnym przeciwnikiem dla Wisły. "Pomimo ciągłej przewagi i formalnego chwilami oblegania bramki przeciwnika, nie zdołała ona uzyskać ani jednego gola, tak, że Makkabi była zmuszoną dopomóc jej, robiąc sobie sama bramkę przez Bazesa". W Wiśle dobrze prezentowała się pomoc. Napad był zdecydowanie słabszy (Kowalski psuł szereg sytuacji).
Makkabi potwierdziło, że jest niewygodnym przeciwnikiem dla Wisły. "Pomimo ciągłej przewagi i formalnego chwilami oblegania bramki przeciwnika, nie zdołała ona uzyskać ani jednego gola, tak, że Makkabi była zmuszoną dopomóc jej, robiąc sobie sama bramkę przez Bazesa". W Wiśle dobrze prezentowała się pomoc. Napad był zdecydowanie słabszy (Kowalski psuł szereg sytuacji).

Wersja z dnia 09:08, 29 kwi 2012

1921.08.20, Mecz towarzyski, ,
Makkabi Kraków 0:1 (0:0) Wisła Kraków
widzów:
sędzia: Józef Lustgarten z Krakowa
Bramki
0:1 (sam.) Bazes
Makkabi Kraków
Wisła Kraków
Rogi: 1:5

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Relacje prasowe

Makkabi potwierdziło, że jest niewygodnym przeciwnikiem dla Wisły. "Pomimo ciągłej przewagi i formalnego chwilami oblegania bramki przeciwnika, nie zdołała ona uzyskać ani jednego gola, tak, że Makkabi była zmuszoną dopomóc jej, robiąc sobie sama bramkę przez Bazesa". W Wiśle dobrze prezentowała się pomoc. Napad był zdecydowanie słabszy (Kowalski psuł szereg sytuacji).

Przegląd Sportowy nr 15, 08.27.1921 sobota, strona 4:

20 sierpnia. Wisła – Makkabi 1:0 (0:0). Wisła pokazała znowu swą, wchodzącą już w chroniczny stan, bezradność wobec słabszej od siebie Makkabi.

Pomimo ciągłej przewagi i formalnego chwilami oblegania bramki przeciwnika, nie zdołała ona uzyskać ani jednego gola, tak, że Makkabi była zmuszona dopomóc jej, robiąc sobie sama bramkę przez Bazesa, lewego łącznika!

Gra nudna, tempo leniwe. U obu drużyn najlepsza obrona, najsłabsze napady. Dwa bez zarzutu kombinacyjnie przeprowadzone ataki Wisły popsuł Kowalski, nie umiejąc strzelić w pełnym biegu. Od znacznej przegranej uchronił Makkabi, w której brak Perlmuttera dał się dotkliwie odczuć, znakomicie broniący Osiek.

Rzuty narożne 5:1 dla Wisły. Sędzia: Dr Lustgarten.