1924.09.28 Bieg przełajowy KOZLA na 10.000 metrów

Z Historia Wisły

• 28 września. Bieg przełajowy ze startem i metą na stadionie Wisły. 10.000 m:
  • 1. Stanisław Ziffer 35:2:6;
  • 2. Witold Sałek;
  • 3. Jan Dobrzański.

Doniesienia prasowe

„Przegląd Sportowy”

Przegląd Sportowy. 1924, nr 39

Cross 10 km. w Krakowie, odbył się w ostatnią niedzielę b. m. Organizował go i dał inicjatywę Krakowski 0 ZLA. Bieg urządzony był doskonale, trasa jego obstawiona dość gęsto punktami kontrolnemi, prócz tego szereg jeźdźców na koniach wzdłuż całego toru biegu wskazywało drogę i nie pozwalało pobłądzić zawodnikom. Należy się podziękowanie wojskowości, która dopomogła do organizacji biegu, także stanęła ona na należytej wyżynie.

W przeciwieństwie do organizacji, która była dobrą — znikomy był start zawodników. Prawdopodobnie stało się to dlatego, że tor biegu — 10.000 m. stawia bardzo duże wymagania dla treningu zawodników. Zagranicą wprawdzie, biegi na przełaj zwyczajnie mają od 7 do 15 km., ale u nas długodystansowców jest jeszcze nie wielu. W każdym jednak razie, uderzał fakt, że poza T. S. Wisła, żaden klub krakowski nie stawił na start zawodników. A wszak niedawno kluby te skarżyły się, że zarząd związku śpi i nie daje żadnej inicjatywy. Po prawdzie to inicjatywa należeć winna właśnie do klubów, a do związku jedynie akcja kierująca. Do biegu stanęło 6 tylko startujących po za zawodnikami Wisły zobaczyliśmy na starcie lekkoatletów z Katowic i Sosnowca. Tem dziwniej wobec ich przybycia uderza fakt nieobecności z tych klubów krakowskich, które mają silne i liczne sekcje lekkoatletyczne. Wbrew przekonaniu, że bieg jest bardzo męczący i naogół zawodnicy nie będą mieli odpowiedniego treningu, okazało się, że zawodnicy przybyli do mety w dobrej formie, a nawet niezłym czasie. Pierwszy przerwał taśmę Ziffer z T. S. Wisła, który pokrył przestrzeń w doskonałym jak na cross czasie, bo lepszym od uzyskanego na bieżni. Drugim był Sałek z Wisły, trzecim Dobrzański z Wisły. Okazuje się, że Wisła chętniej pracuje w dłuższych dystansach. Przyczynia się do tego zapewnie obecność Ziffera, który jest dla swych klubowych kolegów wzorem do naśladowania w treningu. Regaty jesienne w Krakowie, odbyły