1926.11.01 Makkabi Kraków - Wisła Kraków 1:7
Z Historia Wisły
Linia 2: | Linia 2: | ||
| data = 1925.11.01 | | data = 1925.11.01 | ||
| nazwa rozgrywek = Mecz towarzyski | | nazwa rozgrywek = Mecz towarzyski | ||
- | | stadion(miasto) = Kraków, Stadion Makkabi | + | | stadion(miasto) = Kraków, [[Stadion Makkabi]] |
| godzina = | | godzina = | ||
| herb gospodarzy = | | herb gospodarzy = | ||
Linia 13: | Linia 13: | ||
| strzelcy bramek gospodarze = | | strzelcy bramek gospodarze = | ||
| wyniki po kolei = | | wyniki po kolei = | ||
- | | strzelcy bramek goście = | + | | strzelcy bramek goście = 4x [[Henryk Reyman]]<br>2x [[Stanisław Czulak]]<br>[[Władysław Kowalski]] |
| skład gospodarzy = | | skład gospodarzy = | ||
| skład gości = | | skład gości = |
Wersja z dnia 18:48, 16 mar 2009
[[Grafika:|150px]] | Makkabi Kraków | 1:7 (1:1) | Wisła Kraków | [[Grafika:|150px]] | ||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: Landman | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
Sędzia Landman uznał gola dla Makkabi mimo, że piłka nie przekroczyła linii i wyszła w pole. |
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
Gra ciekawa, szybka. Makkabi w głębokiej defensywie grało z kontry i gra taka sprawdzała się do pauzy. Do przerwy niezbyt ambitna gra Wisły, stąd taki wynik. Pierwszego gola strzelił Reyman już przed przerwą (gol wyrównujący). "Po przerwie nie wiadomo z jakiego powodu Wiśle przychodzi ochota i bramki zaczynają się sypać w sposób zgoła nieoczekiwany”. Makkabi nie wytrzymało tempa gry i choć na 10 minut przed końcem przegrywało tylko 3:1 w efekcie schodzi z boiska z pokaźnym bagażem bramek. Na podstawie: Stadion nr 44.
Przegląd Sportowy nr 44/1926 str. 6:
Wisła - Makkabi 7:1 (1:1).
Zawody dały obraz gry ciekawej, szybkiej i pełnej interesujących momentów. Makkabi dała z siebie dużo ambicji, nie poprzestała na defensywie, inicjowała szereg ataków pięknych taktycznie i nierzadko niebezpiecznych dla Wisły.
Tak było do przerwy. Stan ten wyraża zresztą sprawiedliwy wynik. Po przerwie w Makkabi odezwały się zawody z Jutrzenką graczy opadło zmęczenie. Na dalsza walkę, prowadzoną dość ostro nie starczyło już tchu. Inicjatywa przechodzi w ręce twardej Wisły, która do 10-ciu minut przed końcem prowadzi 3:1. Potem Makkabi kapituluje kompletnie, a Wisła zdobywa się na "zryw" w stylu Rapidu i pakuje cztery razy piłkę w siatkę błękitnych. Dobytek bramek podzielili między siebie: Reyman I (4), Czulak (2) i Kowalski.
Sędzia p. Landman uznał "bramkę" Makkabi zbyt pochopnie. Piłka odbita od słupka wróciła na boisko i linji nie przeszła.