1927.10.19 Wisła Kraków - Makkabi Kraków 11:0
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 11:0 (8:0) | Makkabi Kraków | ||||||||
widzów: 1-1.500 | ||||||||||
sędzia: Andrzej Rutkowski z Krakowa | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
Według "Stadjonu": 5 goli Józef Adamek, 3 Henryk Reyman, 2 Stanisław Czulak, 1 Gustaw Bator... |
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
19.10. b. Wisły. Wisła-Makkabi 11:0 (8:0). Gole: Reyman i Adamek po 4, Czulak 2, Patzer 1, s. Rutkowski. 1000.
Stadjon: R. 5, 1927, nr 43
1927.10.25
Wisła — Makkabi 11:0 (8:0), Obie drużyny wystąpiły w pełnych składach, jedynie w Wiśle grał zamiast Balcera rezerwowy Bator- O meczu właściwie nie może być mowy, gdyż przez cały czas odbywał się trening na jedną bramkę — Makkabi. przerwany dwoma zaledwie kontratakami niebieskich, Wisła bez wielkiego wysiłku strzeliła 11 goli, mogąc z łatwością osiągnąć wynik znacznie wyższy. Bramkami podzielili się: Adamek (5) Reyman 1 (3) Czulak (2), Bator (1). Sędzia p. Rutkowski.
„Ilustrowany Kuryer Codzienny”
1927, nr 288 (19 X)
Wisła-Makkabi.
W najbliższą środę, dnia 19 bm., odbędzie się bardzo interesujące spotkanie piłkarskie między pierwszemi drużynami Wisły i Makkabi. Zainteresowanie powyższym meczem pogłębia fakt, iż jest to pierwsze spotkanie tych przeciwników w bieżącym sezonie. Dobra forma Makkabi, wykazana ostatnio na zawodach z Cracovią i Jutrzenką, gwarantuje, iż mecz powyższy będzie należał do nie zwykle zajmujących Początek zawodów o godzi nie 3 po południu na boisku Wisły.
Pierwszy mecz między tymi drużynami po rocznej przerwie wzbudził spore zainteresowanie. Pokazał jak duża różnica klasy dzieli zespoły I-ligowe od tych z niższych klas oraz jak bardzo rozgrywki ligowe przyczyniły się do podniesienia poziomu gry polskich drużyn. Wysoki wynik spotkania wynikał po części z wyjątkowo słabej gry bramkarza Makkabi - Mellera, który w 16’ „puścił między nogami strzał Reymana i odtąd speszony puszczał coraz to inne łatwe do obrony gole”. Na podstawie: Nowy Dziennik nr 277.