1928.12.26. Konkurs skoków. Zakopane

Z Historia Wisły

  • 26 grudnia. Otwarcie sezonu zimowego.
    • Konkurs skoków, Wielka Krokiew – Zakopane.
      • 1. Aleksander Rozmus 38, 53 i 51 m (14545): „wykazał poprawny styl, dobre odbicie, jednak za sztywne lądowanie”;
      • 2. Bronisław Czech (SNPTT);
      • 3. Franciszek Cukier (Sokół);
      • 5. Władysław Mietelski 23, 32 i 45 m (9.553).

Stadjon: ilustrowany tygodnik sportowy. R. 7, 1929, nr 1

1929.01.01


OTWARCIE SEZONU W ZAKOPANEM

W dniu 26/12.28 nastąpiło otwarcie sezonu narciarskiego konkursem skoków na wielkiej skoczni pod Krokwią w Zakopanem. Wyniki, jak na początek sezonu bardzo dobre. Ze znanych skoczków nie stawili się Sieczka i Krzeptowski. Organizacja spoczywała w rękach O. N. „Sokół“ Zakopane, nie dopisała jednak zupełnie. Tyle, że sama skocznia była nieźle przygotowaną i że pogoda była piękną. Startujących było 22, w tern sporo młodzieży, z których niektórzy zapowiadają się na dobrych skoczków. Na razie klasę wykazali tylko Bronek Czech. Rozmus i Marusarz. Ten piętnastoletni góralczyk, jest naprawdę fenomenem w swoim rodzaju. Szkoda go jednak na tak wielkie skocznie i wyłania się znowu paląca kwestja budowania mniejszych ćwiczebnych skoczni, gdzieś w pobliżu Zakopanego. Poza konkursem pięknie skakał trener Bengt Simonsen. Jego drugi skok był klasyczny, niestety upadł, osiągnąwszy powyżej 60 m. Bronek Czech zepchnięty na drugie miejsce przez skok z upadkiem, wykazał jednak, że jest klasą dla siebie, skacząc dwukrotnie przepięknie ponad 60 m. Styl mą swoisty i opanowany, lądowanie doskonałe i pewne, tylko prowadzi nieco za szeroko narty w powietrzu. Ze znanych dawnych skoczków, Lankosz, Graca, Zaydel i Mietelski są jeszcze w słabiutkiej formie. Pewnie i niebrzydko skakał znany biegacz Karol Szostak, niestety za krótko, by się lepiej splasować. Gdy zacznie osiągać dalsze odległości, może się stać groźnym konkurentem nawet dla Bronka w „Kombinacji". Zwycięzca Rozmus, wykazał poprawny styl, dobre odbicie, jednak za sztywne lądowanie. Cukier zasłużenie zdobył sobie trzecie miejsce, nie posiada jednak jeszcze wyrobionego stylu i ląduje niepewnie.

Skokom przypatrywało się około 4 tysiące osób. Sędziami orzekającymi byli pp. Facher (kapitan związkowy), p. Krzeptowski Adam i Ignacy Bujak. Sędziowie mierzący odległości nie wykazali kwalifikacyj, mierząc „na oko" i częstokroć mylnie. Wyniki tego konkursu są następujące. 1) Rozmus (Wisła) nota 14.645, skoki 38, 53, 51 m. 2) Br. Czech (SNTT) nota 13.400, skoki 38,64 m. (z upadkiem) i 61 m. 3) Cukier (Sokół) nota 12 900. skoki 35, 46 i 49 m. 4) Lankosz (KTN-Lwów) nota 10 730, skoki 31, 37 i 40 m. 5) Mietelski (Wisła) nota 9.553. skoki 23, 35, 45 m. 6) Graca (O. N. Sokoła) 9,526, skoki 29, 47 z upadkiem i 48 m. 7) Szostak (SNTT) 9.220, skoki 29, 26, 36 m. 8) Słowik (SNTT) 8.998, skoki 29,29, 30 m. 9) Dwornicki (Sokół) 8 900, skoki 28. 42 z upadkiem i 40 m. 10) Marusarz (SNTT) 8,850, skoki 34, 53 z upadkiem i 53 z upadkiem. Startowało ogółem 24 zawodników