1928.12.30 Wisła Kraków - TKS Toruń 1:1

Z Historia Wisły

1928.12.30, Mistrzostwa Polski, Krynica,
Wisła Kraków 1:1 TKS Toruń
(0:0
0:0
1:1)
widzów:
sędzia: Żebrowski z Warszawy
Bramki
Bronislaw Makowski(Bagiński?)

1:0
1:1

Szczerbowski
Wisła Kraków
Bronisław Makowski
Tadeusz Krupa
Zdzisław Trytko
„Leonard”
TKS Toruń
Józef Stogowski
Szczerbowski
Dubowski

Spis treści

Relacje prasowe

"IKC" z 1928.12.31.

Ogromne zainteresowanie turniejem kocherowym w Krynicy

Drugi dzień turnieju

(Telefonem od specjalnego sprawozdawcy „Ilustrowanego Kuryera Codziennego”)

Krynica, 29 grudnia (Obr.). Drugi dzień turnieju obfitował w niemniej interesujące spotkania jak pierwszy, przyczep najciekawszem bezsprzecznie spotkaniem był mecz „Pogoń” (Lwów) – T. K. S. 0:0. Drużyna lwowska grała bardzo dobrze we wszystkich linjach, a jeżeli mimo to nie potrafiła zdobyć żadnej bramki, to jest to zasługa bramkarza toruńskiego klubu sportowego Stegowskiego, który dokazywał po prostu cudów na boisku. Jego niezwykła odwaga, zimna krew i przytomność umysłu w najgorętszych chwilach uratowała drużynę od zasłużonej ze względu na przebieg gry porażki. Gra była utrzymana w niezwykłem tempie i była prowadzona bardzo zacięcie. Należy ona bezsprzecznie do najlepszych gier dotychczasowego turnieju. Sędziował p. Kulej.

Obok tego spotkania odbyły się jeszcze następujące mecze: A. Z. S. (Warszawa) – Wisła (Kraków) 18:0 (9:0) (3:0) (6:0). Przewaga bezwzględna A. Z. S., która jest drużyną bezkonkurencyjną w Polsce. Przez cały czas gry przewaga należała do akademików, natomiast Krakowianie zdolni są wytworzyć tylko 4-5 sytuacyj groźnych dla przeciwnika, jednak nerwowość albo też zmęczenie w ostatniej chwili napastników „Wisły” nie pozwoliły im na wykorzystanie dogodnych sytuacyj. Bramki zdobyli: Tupalski (7), Adamowski (6), Krygier (4), Kowalski (1). Drużyna A. Z. S. wystąpiła w swym pełnym reprezentatywnym składzie: Czaplicki, Kowalski, Kulej, Tupalski, Adamowski, Krygier, Żebrowski. „Wisła” w tym samym składzie, co dnia poprzedniego. Sędziował por. Theuer.

Wreszcie ostatniem spotkaniem o mistrzostwo Polski był mecz: „Legja” (Warszawa) – A. Z. S. (Wilno) 3:1 (1:0) (2:0) (0:1). Drużyna wileńska grała w tym samym składzie, co w dniu wczorajszym z tą różnicą, że w bramce grał Wiro-Kiro, który okazał się znacznie lepszym od swego poprzednika w dniu wczorajszym. System gry obronnej zastosowany przez drużynę wileńską nie pozwolił „Legji” na zaznaczenie swej znacznej przewagi. Bramki strzelili dla zwycięzców: Szenajch (2), Lange (1), dla drużyny zaś wileńskiej jedyny punkt uzyskał najlepszy jej gracz w tym dniu Okułowicz. Na wyróżnienie zasługują u zwycięzców napastnicy Szenajch, Lange i Kawiński oraz obrońca Rybak. Słabym okazał się rezerwowy bramkarz Legji Bissenik. Sędziował por. Szyba.

Ponadto odbyło się w przerwie między rozgrywkami mistrzowskimi spotkanie towarzyskie: A. Z. S. II – „Team” Lwowskiego Towarzystwa łyżwiarzy i Klubu łyżwiarzy (Poznań) z wynikiem 0:2 (0:1), które grano dwa razy po 15 min.

Dzisiaj w niedzielę odbędą się w dalszym ciągu rozgrywki turniejowe, zbliżające się już do finału. Najciekawszem spotkaniem będzie bezsprzecznie mecz Legja (Warszawa) – Pogoń. Do dalszych spotkań należą: A. Z. S. (Warszawa) – A. Z. S. (Wilno) i wreszcie T. K. S. – „Wisła”. Zawody jako zbliżające się do finału budzą coraz większe zainteresowanie.



"IKC" z 1929.01.01.

Drugi i trzeci dzień turnieju hockeyowego o mistrzostwo Polski

Świetne zwycięstwo lwowskiej Pogoni na Legją (Warszawa) 4:0. – Zaszczytny wynik Wisły (Kraków) z T. K. S. 1:1. – AZS (Warszawa) odnosi łatwe sukcesy

(Telefonem od naszego korespondenta)

Krynica, 29 grudnia (Obr.) W drugiem dniu turnieju hockeyowego o mistrzostwo Polski odbyły się 3 interesujące spotkania, a mianowicie:

Pogoń (Lwów) – TKS 0:0. Mecz upłynął pod znakiem zdecydowanej przewagi Pogoni, a bezbramkowy rezultat TKS zawdzięcza jedynie swemu fenomenalnemu bramkarzowi Stogowskiemu. Sędziował p. Kulej.

AZS (Warszawa) – Wisła (Kraków) 18:0 (9:0, 3:0, 6:0). Bezwzględna przewaga bezkonkurencyjnego AZS. Bramki zdobyli: Tupalski (7), Adamowski 6, Krygier 4, Kowalski 1. Drużyna AZS wystąpiła w swym pełnym reprezentacyjnym składzie. Sędziował por. Theurer.

Legja (Warszawa) – AZS (Wilno) 3:1 (1:0, 2:0, 0:1). Bramki zdobyli dla zwycięzców Szenajch (2) i Lange (1), dla drużyny wileńskiej Okulewicz. Sędziował por. Szyba.

Ponadto odbyło się spotkanie towarzyskie AZS II. – Team L. T. Ł. i K. Ł. (Poznań) z wynikiem 0:2 (0:1) dla teamu.

Krynica, 30 grudnia (Obr). W dniu dzisiejszym, jako trzecim turnieju w hockeyu na lodzie o mistrzostwo Polski, odbyły się następujące nader interesujące spotkania:

Wisła – TKS 1:1 (0:0, 0:0, 1:1). Gra nadzwyczaj zacięta, równa, bez przewagi z czyjejkolwiek strony. W dwóch kursach był wynik bezbramkowy, wreszcie w trzecim kursie przychodzi Wisła do głosu i Makowski zdobywa pierwszą, jedyną dla swej drużyny bramkę. W pewnej chwili Makowski schodzi z boiska, przez co położenie Wisły zostało osłabione. TKS przygniata. Zwycięstwo Wisły wydaje się mimo to być pewne, gdy na 20 sekund przed końcem gry niespodziewanie Szczerbowski strzela bramkę dla TKS i wyrównuje dla swego klubu. Z drużyny Wisły zasługują na wyróżnienie: Makowski, Krupa, Trytko, „Leonard”. Cały zespół grał bardzo ambitnie. W TKS najlepszy Dubowski. Sędzia p. Żebrowski.

Najbardziej interesującym ze wszystkich dotychczasowych meczów turnieju były bezsprzecznie zawody Pogoń (Lwów) – Legja (Warszawa) 4:0 (1:0, 1:0, 2:0). Był to najpiękniejszy mecz Pogoni, która wykazała swoje świetne walory, jak niezwykły start, ambicję, wytrzymałość, oraz świetną grę ciałem, przyczep zawsze fair. Najlepszym na boisku graczem był Wacław Kuchar, zdobywca trzech bramek. Specjalnie jego ostatnia bramka, uzyskana po wyjechanie ze swej bramki i strzelona z odległości połowy niemal boiska, była swojego rodzaju arcydziełem i najlepszą bezsprzecznie bramką turnieju. – Czwartą bramkę zdobył Zbigniew Kuchar. – W przeciwstawieniu do niezwykle ambitnej gry Pogoni, Legja zawiodła na całej linji. Cechował ją brak ambicji, której brakło nawet najlepszemu jej graczowi, Pasteckiemu. Ponad przeciętny poziom z tej drużyny wychodzili jedynie Szenajch i Nagie. Natomiast obrońcy i bramkarz Bissenik bardzo słabi. Z Pogoni oprócz braci Kucharów zasługują na specjalne wyróżnienie obrońcy Mauer i Stworzyński. Sędzia p. Osiecimski-Czapski.

Ostatniem spotkaniem dzisiejszych mistrzostw był mecz A. Z. S. (Warszawa) – A. Z. S. (Wilno) 14:0 (1:0, 5:0, 8:0). Jak było (…)


"IKC" z 1929.01.01.

(...) do przewidzenia, mistrz Polski rozprawił się gładko z przeciwnikiem wileńskim podobnie niemal jak z Wisłą, pomimo, że akademicy z Wilna zastosowali odrazu taktykę obronną. Bramki strzelili Adamowski 7, Kryger 4, Tupalski 2 i Kulej 1. Sędziował p. Szczerbowski.

Tabela rozgrywek dotychczasowego turnieju przedstawia się następująco:

1) Pogoń (Lwów) gier 3, pkt. 5, stos. bramek 12 : 1; 2) A. Z. S. (Warszawa) gier 2, pkt. 4, stos. bramek 32:0; 3) Legja (Warsz.) gier 3, pkt. 4, stos. bramek 14:6; 4) T. K. S. gier 2, pkt. 2, stos. bramek 1:1; 5) Wisła gier 3, pkt. 1, stos. bramek 2:30; 6) A. Z. S. (Wilno) gier 3, pkt. 0, stos. bramek 2:25.

Poza ramami turnieju odbyło się spotkanie towarzyskie 2 x 20 min., w którem wzięła udział świeżo przybyła Cracovia, grając przeciw teamowi, złożonemu z graczy lwowskiego Towarzystwa Łyżwiarskiego i Legji. W rezultacie team zwyciężył 3:2 (1:0). Bramki zdobyli dla zwycięzców: Sabiński 2, Hammerling 1, dla Cracovii „Czesław” i Zientkiewicz po jednej.


Charakterystyka dotychczasowego turnieju

Dotychczasowe konkurencje wykazały dobitnie, że A. Z. S. (Warszawa) jest nadal bezkonkurencyjną drużyną w Polsce, stojącą na poziomie europejskim i chlubą polskiego sportu hockeyowego. Dzięki niej ośrodek warszawski wybił się na czoło ośrodków hockeyowych w Polsce. Drugi reprezentant stolicy Legja zawiódł tym razem zupełnie.

Natomiast niespodziewanie wybiła się dzięki solidnej pracy lwowska Pogoń, bezsprzecznie lepsza drużyna od Legji. Pogoń dzięki niezwykle żywiołowej grze zdobyła sobie olbrzymią sympatię u publiczności, czego dowodem jest, że jej zwycięstwo nad Legją powitane było z ogromnym aplauzem, a bohater dnia Wacław Kuchar został zniesiony na rękach z boiska.

Z dalszych ośrodków na zeszłorocznym poziomie pozostały ośrodki toruński i poznański, podczas gdy klub A. Z. S. (Wilno) wykazał pewną poprawę formy. Jest to drużyna wyrównana, bez szczególnie wybitnych jednostek.

Drużyną przyszłości, która podczas rozgrywek zrobiła niezwykłe postępy okazała się Wisła. Jej wynik z TKS, a zwłaszcza bramka, strzelona najlepszemu bramkarzowi w Polsce Stogowskiemu zasługuje na specjalne wyróżnienie. Rezultat zaś jaki Wisła uzyskała z TKS (1:1) jest nawet lepszy niż rezultat Pogoni z TKS.

Zainteresowanie turniejem jest ogromne w całym kraju. Na miejscu organizacja bardzo dobra, dzięki poparciu ze strony tutejszych czynników, u których praca polskiego związku hockeyu na lodzie znajduje pełne poparcie. Zarazem wybitną sympatją odnosi się do tej akcji miejscowe obywatelstwo, a przedewszystkiem komisja zdrojowa z dyr. Nowotarskim i Szarancem na czele.

W dniu dzisiejszym, tj. w poniedziałek odbędą się dalsze spotkania, a mianowicie o godz. 10-tej Legja TKS, o godz. 11’30 Pogoń – AZS (Warszawa), o godz. 14’30 AZS (Wilno) – Wisła.





"Stadjon" z 1929.01.03.

W piątek rozpoczęły się w Krynicy mistrzostwa hockeyowe Polski.
‎Udział bierze 6 drużyn: AZS (Warszawa), Legja (Warszawa), Wisła (Kraków), Pogoń (Lwów), AZS (Wilno) i mistrz okręgu poznańskiego TKS. Zawody odbywają się systemem mistrzowskim, t. zn. każdy zespół spotyka się ze wszystkimi przeciwnikami. W pierwszym dniu zawodów rozegrano

Legja – Wisła 11:1 (5:1, 4:0, 2:0). Zdeklarowana przewaga Legji, w której wyróżnili się Szenajch, Pastecki i Kawiński. Wisła przedstawia się jako zespół słaby. Sędzia p. Goncarzewicz z Torunia. Bramki dla Legji strzelili: Kawiński 6, Pastecki 3, Szenajch 2,, dla Wisły jedyną bramkę strzelił Krupa.

AZS Warszawa – Wisła 18:0 (9:0, 3:0, 6:0). Przewaga bezwzględna A. Z. S., która jest drużyną bezkonkurencyjną w Polsce. Przez cały czas gry przewaga należała do akademików, natomiast krakowianie zdolni są wytworzyć tylko kilka sytuacyj grożnych. Bramki zdobyli Tupalski (7), Adamowski (6), Krygier (4), Kowalski (1). Drużyna A. Z. S. wystąpiła w swym pełnym reprezentacyjnym składzie: Czaplicki, Kowalski, Kulej, Tupalski, Adamowski, Krygier, Żebrowski. Sędziował por. Theuer.

Wisła – TKS 1:1 (0:0, 0:0, 1:1). Wisła do ostatniej chwili prowadzi ze strzału Makowskiego. TKS wyrównuje dopiero w końcowych fazach gry ze strzału Szczerbowskiego. Wisła atakuje żywo i jest groźna w polu. W TKS wyróżnił się Stogowski. Sędziował p. Żebrowski z Warszawy.

AZS Wilno – Wisła 2:0 (1:0, 0:0, 1:0). W poniedziałek po południu stan lodu do tego stopnia się pogorszył, że o regularnych zawodach trudno jest mówić. Wilnianie wygrali dzięki bramkarzowi, oraz Podlewskiegmu, który zdobył obie bramki. Sędzia por. Szyba.

Tabela turnieju przedstawia się następująco:

1) AZS (Warszawa) 3 gry, 6 pkt, stos. bram 34:0.

2) Legja (Warszawa) 4 gry, 6 pkt, stos bram 18:6.

3) Pogoń (Lwów) 4 gry, 5 pkt, stos. bram 12:3.

4) AZS (Wilno) 4 gry, 2 pkt, stos. bram 4:25.

5) TKS (Toruń) 3 gry, 2 pkt, stos. bram 1:5.

6) Wisła 4 gry, 1 pkt, stos. bram 2:32.

Organizatorów mistrzostw spotkała niemiła niespodzianka, gdyż w godzinach popołudniowych w poniedziałek nastąpiła niespodziewanie odwilż. We wtorek wszelkie usiłowania w celu przygotowania lodu okazały się bezowocne, toteż wszystkie rozgrywki odwołano.

Co do zakończenia mistrzostw Polski, to pozostały jeszcze do rozegrania cztery spotkania, a mianowicie AZS Warszawa – Legja, Pogoń – Wisła, AZS Wilno – Toruński K. S. i AZS Warszawa – Toruński K. S. Kierownictwo zawodów zamierza powyższemi czterema meczami przeplatać program turnieju międzynarodowego, który trwać będzie do niedzieli.