1932.11.14 Wisła Kraków - Warszawianka 1:2

Z Historia Wisły

Wersja z dnia 07:37, 15 sie 2008; PawelP (Dyskusja | wkład)
(różn) ← Poprzednia wersja | Aktualna wersja (różn) | Następna wersja → (różn)

Przegląd Sportowy numer 92/1932 strona 4:

Warszawianka – Wisła 2:1

Udany występ drużyny stołecznej w Krakowie

KRAKÓW, 13.11. – Tel. wł. – Warszawianka – Wisła 2:1 (1:1). Bramki dla Warszawianki Królewiecki, dla Wisły Artur. Sędzia p. Krajcarek.

Wyników Warszawianki nie można nigdy przewidzieć, drużyna ta bowiem sprawia same niespodzianki. Zrobiła to i ostatnio, wygrywając z Wisłą na obcym dla siebie terenie.

Należy jednak być sprawiedliwym i przyznać, że również wielką niespodziankę sprawił jej przeciwnik. Temu kto oglądał bowiem pierwsze 45 minut wczorajszego spotkania nie mogło przyjść na myśl, iż druga połowa przybierze taki obrót. Wisła, która w pierwszej połowie grała dobrze i panowała zupełnie nad sytuacją, po przerwie nie potrafiła ani w przybliżeniu osiągnąć tej formy.

U gospodarzy winę przegranej ponosi bramkarz, który miał wiele do powiedzenia przy obu bramkach. Z obrońców lepszy Kotlarczyk II. Pomoc jednolita miała najlepszego gracza w Kotlarczyku I.

Atak oceniany na podstawie gry w pierwszej połowie zyskał na przeniesieniu Artura na prawą stronę i pomimo braku Reymana I i Balcera przeprowadził wiele ładnych posunięć, którym brak było wykończenia strzałowego. Po pauzie zmieniło się to zupełnie, gdyż cała ta linja grała o klasę słabiej. Goście do przerwy nie przedstawiali groźnego przeciwnika. Doskonale funkcjonowała ich defensywa, pomoc miała dobre momenty. W ataku dopisywali Królewiecki, chwilami Ketz. Po przerwie ofensywa gości bardzo się poprawiła. Cała linja grała celowo, ale chromała pod względem dyspozycji strzałowej.

Drużyny wystąpiły w składach Warszawianka: Domański; Zwierz, Rusin; Fert, Makowski, Hahn; Pillszek, Ketz, Rusek, Królewiecki, Korngold. Wisła: Seyrlhuber; Kotlarczyk II, Szumilas; Jezierski, Kotlarczyk I, Bajorek; Adamek, Artur, Lubowiecki, Kisieliński, Łyko.

Pierwsze kilka minut przynoszą grę równą. Więcej szczęścia mają jednak goście, gdyż już w 8 min. uzyskują prowadzenie. Królewiecki strzela z daleka, bramkarz zaś nie widząc piłki, gdyż zasłaniają mu ją obrońcy, nie interweniuje.

Wisła podniecona sukcesem gości zrywa się do rewanżu. Atak jej doskonale wspierany przez pomoc funkcjonuje sprawnie, a wyrównującą bramkę uzyskuje w 15 minucie Artur, z podania Łyki ostrym półgórnym strzałem.

Cały okres gry do przerwy z małemi wyjątkami należy do gospodarzy, którzy jedynie dzięki świetnej grze defensywy Warszawianki nie zmieniają wyniku. Lubowiecki w 25 minucie nie wyzyskuje pewnej szansy. Już w następnej minucie przebój Artura kończy się rzutem rożnym. Za chwilę znów Lubowiecki trafia w słupek. Domański jest kilkakrotnie w opałach, ale na tem się kończy.

Po pauzie atak Warszawianki znacznie się poprawia, a że ta sama linja u Wisły chroma coraz bardziej, obraz gry ulega zmianie. W 12 minucie Kisieliński nie wyzyskuje pewnej szansy z 2 metrów. Za chwilę Ketz nie trafia piłki marnując murowaną okazję.

Prowadzenie uzyskują goście w 17 minucie, gdy Królewiecki z 30 metrów dalekim górnym strzałem uzyskuje drugą bramkę. Warszawianka przeprowadza kilka groźnych posunięć, któremi gospodarze nie mogą się zrewanżować, gdyż atak ich gra zupełnie słabo.

Sędzia p. Krajcarek wcale dobry.



Wg RDT mecz 14.11. Pierwsza wygrana Warszawianki z Wisłą w Krakowie. Szczęśliwe było to zwycięstwo, odniesione na ciężkim boisku. W I. połowie dominowała Wisła, ale brakowało wykończenia akcji. W II. połowie atak Wisły osłabł i to odbiło się na jej grze. Reymana zastępował na środku ataku Lubowiecki. Na podstawie: RDT nr 46.


Dopiero 20.11 miało zapaść rozstrzygnięcie sprawy Żurkowskiego. Walne Zgromadzenie Ligi postanowiło sprawę Czarnych przesłać do rozpatrzenia Zarządowi Ligi. RDT sugeruje, że wpływ na rozstrzygnięcie ma aktualny układ tabeli i to ile punktów stracą Czarni od tego zależy.


Szanse na mistrzostwo ma jeszcze ŁKS 21-26 w wypadku porażki Cracovii z Legią i wygranej w meczu ŁKS-Legia. Na końcu tabeli Czarni i Polonia.