1934.05.06 Vorwärts Gliwice - Wisła Kraków 2:2

Z Historia Wisły

1934.05.06, Mecz towarzyski, Gliwice,
Vorwärts Gliwice 2:2 (1:2) Wisła Kraków
widzów: 2-4.000
sędzia: Kuterba
Bramki

Kamalla 25'

Kamalla 55'
0:1
1:1
1:2
2:2
10' Antoni Łyko

27' Józef Adamek
Vorwärts Gliwice
Wyscholek
Stypa
Koppa
Wiedra
Lachman
Josephos
Wilschek
Kubecky
Richter
Mores
Kamalla
Wisła Kraków
Edward Madejski
Aleksander Pychowski
Władysław Szumilas
Jan Kotlarczyk
Józef Kotlarczyk
Mieczysław Jezierski
Józef Adamek
Jerzy Pazurek
Stanisław ObtułowiczGrafika:Kontuzja.png
Kazimierz Sołtysik
Antoni ŁykoGrafika:Kontuzja.png

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Relacje Prasowe

„Ilustrowany Kuryer Codzienny”

1934, nr 126 (8 V)

Wisła—S. T. Vorvarts Baseisport 2:2 (2:1).

Gliwice, 6 maja (Obr). Dzisiejsze zawody Wisły rozegrane z czołowym klubem z Gliwic S. V. Vorwarts Rasensport wzbudziły, tutaj znaczne zainteresowanie. Czego dowodem była publiczność zgromadzona w liczbie 3.000 osób na boiska.

Wisła pokazała bardzo dobrą grę, będąc w pierwszej części zawodów częściej w przewadze. Pierwszą bramkę dla Wisły zdobywa w 8 minucie Łyno, rewanżuje się w 25 minucie Kamalla. Wynik do pauzy usta la Adamek, w 27 minucie dobijając z rzutu wolnego piłkę do siatki.

Po przerwie początkowo drużyna gliwicka ma więcej z gry i już w l minucie Kamalla ustanawia wynik, następnie jednak Wisła opanowuje boisko, ale nie może zmienić wynika, mając kontuzjowanych graczy w napadzie.

Gra naogół podobała się. Drużyna krakowska spotkała się aplauzem publiczności. Na meczu obecni byli m. in. konsul generalny Samborski z Opola wicekonsul dr. Figlarewicz i attache Rodziański. Drużynę krakowską witali przed zawodami „Fuhrer” drużyny gliwickiej oraz przedstawiciel miasta Gliwic. Należy zaznaczyć, że Wisła wystąpiła w składzie osłabionym bez Artura i Reymana.


Przegląd Sportowy nr 37 str. 2:

"Vorwaerst Rasen-Sport (Gliwice)-Wisła (Kraków) 2:2. Krakowianie zagrali wcale dobrze, byli jednak ze względu na twardą grę Niemców trochę za mało odporni. Tej zajmującej grze przyglądało się 2.000 widzów. Bramki padły ze strzałów Łyki i Adamka, oraz prawoskrzydłowego gospodarzy Kamali (2). Zachwyt widowni wzbudziła gra Łyki".