1934.10.28 ŁKS Łódź - Wisła Kraków 2:4

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 11: Linia 11:
| ilość widzów = 3.000
| ilość widzów = 3.000
| sędzia = Stronczek ze Śląska
| sędzia = Stronczek ze Śląska
-
| strzelcy bramek gospodarze = Tadeusiewicz 20'<br><br>Herbstreich 34'<br>
+
| strzelcy bramek gospodarze = Tadeusiewicz 20'<br><br>Herbstreich 34'<br><br><br><br>
| wyniki po kolei = 1:0<br>1:1<br>2:1<br>2:2<br>2:3<br>2:4
| wyniki po kolei = 1:0<br>1:1<br>2:1<br>2:2<br>2:3<br>2:4
| strzelcy bramek goście = <br>[[Mieczysław Balcer]] 27'<br><br>[[Mieczysław Balcer]] 78'<br>[[Mieczysław Balcer]] 80'<br>[[Artur Woźniak]] 88'
| strzelcy bramek goście = <br>[[Mieczysław Balcer]] 27'<br><br>[[Mieczysław Balcer]] 78'<br>[[Mieczysław Balcer]] 80'<br>[[Artur Woźniak]] 88'

Wersja z dnia 17:29, 23 wrz 2008

1934.10.28, I Liga, Boisku ŁKSu,
[[Grafika:|150px]] ŁKS Łódź 2:4 (2:1) Wisła Kraków [[Grafika:|150px]]
widzów: 3.000
sędzia: Stronczek ze Śląska
Bramki
Tadeusiewicz 20'

Herbstreich 34'



1:0
1:1
2:1
2:2
2:3
2:4

Mieczysław Balcer 27'

Mieczysław Balcer 78'
Mieczysław Balcer 80'
Artur Woźniak 88'
ŁKS Łódź
Ustawienie 2-3-5

Frymarkiewcz
Karasiak
Gałęcki
Pegza I
Pegza II
Jańczyk
Miller
Herbstreich
Tadeusiewicz
Koczewski
Król

Wisła Kraków
Ustawienie 2-3-5

Maksymilian Koźmin
Eugeniusz Oleksik grafika:kontuzja.png 45'?
Władysław Szumilas
Józef Kotlarczyk
Eugeniusz Feret
Karol Bajorek
Bolesław Habowski
Artur Woźniak
Henryk Kopeć
Antoni Łyko
Mieczysław Balcer

trener: Vilmos Nyúl
Wisła grała w 10 po kontuzji Oleksika.

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Relacje Prasowe

Przegląd Sportowy nr 87/1934, str. 2:


3 bramki Balcera na meczu Wisła - Ł.K.S. 4:2


ŁÓDŹ, 28.10. - Tel. wł. - Wisła - Ł.K.S. 4:2 (1:2)

Wisła: Koźmin; Oleksik, Szumilas; Kotlarczyk II, Feret, Bajorek; Habowski, Artur, Kopeć, Łyko, Balcer.

Ł.K.S.: Frymarkiewcz; Karasiak, Gałęcki; Pegza I, Pegza II, Jańczyk; Miller, Herbstreich, Tadeusiewicz, Koczewski, Król.

Wisła odniosła zdecydowane i zasłużone zwycięstwo nad gospodarzami, tem więcej wartościowe, że przez godzinę z górą grała w dziesiątkę bez Oleksika, a przeniesienie Kotlarczyka II do obrony osłabiło znacznie pomoc.

Toteż optycznie Ł. K. S. miał przewagę, aczkolwiek zupełnie nieszkodliwą, a dobrze usposobiona obrona łodzian dawała sobie świetnie radę przez 80 minut.

Sama gra nie mogła zadowolić wybrednych smakoszy. Drużyny, które nie miały nic do stracenia, a tembardziej do uzyskania, nie wysilały się zbytnio. To też przebieg gry nie miał kulminacyjnych punktów. Publiczności zebrało się około 2.000. Przebieg meczu wyglądał następująco:

Gra spoczątku toczy się ze zmienną przewagą, jednakże akcje kończą się zazwyczaj na obrońcach. Ł. K. S. forsuje raz za razem prawą stroną, która zaprzepaszcza jednak sytuacje. Po 10 minutach gry Ł. K. S. uzyskuje decydującą przewagę, od czasu do czasu tylko puszczając gości na swoją połowę.

W 20-ej min. po przeboju Millera piłkę dostaje Tadeusiewcz, który celnym strzałem w róg uzyskuje prowadzenie. Teraz Wisła ma przewagę i atakuje zawzięcie, w wyniku czego Pegzę II znoszą na kilka minut z boiska.

W 27-ej minucie Balcer z podania Artura wyrównuje. Wyrównuje się też i gra. I znów po 7 minutach pada bramka, tym razem dla Ł. K. S.: Herbstreich wykorzystuje błąd Szumilasa i lokuje piłkę lekkim strzałem z kilku metrów w siatce.

Wisła gra już dziesiątką, gdyż Oleksik jest kontuzjowany i schodzi z boiska. Zaraz po wznowieniu gry Miller zderza się z Bajorkiem i zostaje zniesiony na kilka minut z boiska tak, że obie drużyny grają przez pewien czas w dziesiątkę. Łodzianie mają przewagę, której nie umieją wykorzystać. Z czasem gra jednak się wyrównuje, tempo słabnie, drużyny jak gdyby zadowolone z wyniku. Ten stan przerywa gwizdek sędziego, bowiem Kotlarczyk II zawinia na linji pola karnego rękę. Wolny Króla niebywałej siły idzie w poprzeczkę. Piłka wraca na boisko. W 34-ej min. Balcer wyrównuje ponownie, wykorzystując nieporozumienie tyłów łodzian. Wisła gra teraz z życiem. Balcer po 2 minutach uzyskuje hat trick i Wisła prowadzi 3:2. Wolny Króla idzie obok bramki.

Na dwie minuty przed końcem Artur pięknym strzałem ustanawia wynik dnia.

Sędzia p. Stronczek ze Śląska.