1935.09.01 Kraków - Lwów 3:1

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 20: Linia 20:
[[Grafika:IKC 1935-09-03.JPG|thumb|right|200 px]]
[[Grafika:IKC 1935-09-03.JPG|thumb|right|200 px]]
Grać mieli z Wisły: Kopeć, Łyko, Szumilas?, Habowski?.
Grać mieli z Wisły: Kopeć, Łyko, Szumilas?, Habowski?.
 +
==Doniesienia prasowe==
 +
===„Ilustrowany Kuryer Codzienny”===
 +
 +
1935, nr 244 (3 IX)
 +
 +
Kraków—Lwów w piłce nożnej 3:1 (1:1)
 +
 +
Kraków, 1 września.
 +
 +
Wznowienie tej imprezy po paroletniej przerwie nie wzmogło specjalnie zainteresowania wśród sportowców krakowskich. Tylko nieco ponad 2.000 widzów było świadkami tego spotkania, które miało przebieg dość zajmujący, aczkolwiek nie stało na wysokim poziomie.
 +
 +
Przebieg meczu udowodnił w dalszym ciągu wyższość krakowskiego piłkarstwa nad Iwowskiem. Wprawdzie Lwów wystąpił bez Albańskiego, Matjasa i Wasiewicza, to z a to Kraków nie miał znowu Kotlarczyków, Kisielińskiego. Artura i Dońca, a zatem był jeszcze bardziej osłabiony. Drużyny wystąpiły w nast. składach: Kraków: — Pawłowski, Pająk, Szumilas, Haliszka, Kret, Lesiak, Riesner (Habowski), Kopeć, Malczyk, Pazurek i Łyko (Riesner). Lwów — Zub, Jeżewski, Koziar, Hanin, Hemmerling, Deutschman, Matjas I, Zimmer, Luchter, Nahaczewski i Niechcioł. W pierwszej połowie gra równa, a nawet team krakowski jest częściej w opresji, na skutek tego, iż zawodnicy jego grają pod silnie prażące słońce. Po kilku obustronnych sytuacjach podbramkowych pada goal Lwowa, … ze strzału Luchtera, przyczem obrona (Szumilas) nie interweniowała. Niezrażeni tem niepowodzeniem gracze krakowscy naciskają coraz silniej i w 37 min. Malczyk zdobywa wyrównującego goala po kornerze i podaniu Gamaja, który zastąpił na kilka minut końcowych w pierwszym okresie kontuzjonowanego przez Zimmera, Łykę.
 +
 +
Po pauzie w drużynie krakowskiej następuje przegrupowanie, na lewe skrzydło przechodzi Riesner, zaś Habowski występuje na prawem. Zmiana ta wyszła na lepsze, u Lwowian zaś schodzi z boiska kontuzjonowany Deutschman, ustępując miejsca rezerwowemu. Gra zaostrza się teraz coraz bardziej, zwłaszcza, gdy doznaje kontuzji po Łyce jeszcze i Malczyk. Zwolna jednak, gdy Kraków zaczyna coraz bardziej naciskać, ustępuje także i agresywność graczy lwowskich i końcowy okres meczu przebiega w przyzwoitej atmosferze. Ten okres gry stoi pod znakiem zupełnej przewagi Krakowa, który, gdyby nie niedyspozycja Pazurka, mógł wygrać mecz w wyższym stosunku.
 +
 +
Bramki padają teraz w 10 min. ze strzału Kopecia po podaniu Malczyka, i w 17 min. z rzutu wolnego Riesnera (za rękę Zimmera), który przepuścił fatalnie bramkarz Lwowian. Az do końca trwa przewaga Krakowian, lecz bez efektywnego rezultatu. Na wyróżnienie zasługują z teamu krakowskiego: Pająk Haliszka, Kret, Lesiak, Riesner i Malczyk oraz Kopeć. Ze Lwowian: Luchter, Jeżewski.
 +
 +
Sędzia dr Lustgarten musiał przerywać kilkakrotnie zawody spowodu braku porządku na boisku. Wogóle organizacja meczu w wielu punktach szwankowała!
 +
 +
 +
----
Relacje: [http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1935/numer093/imagepages/image4.htm ]
Relacje: [http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1935/numer093/imagepages/image4.htm ]

Wersja z dnia 07:57, 15 lut 2017

1935.09.01, 6. mecz o Wazę Żeleńskiego, Kraków,
Kraków 3:1 (1:1) Lwów
widzów:
sędzia:
Bramki
Kraków
2-3-5
Lwów
2-3-5

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Grać mieli z Wisły: Kopeć, Łyko, Szumilas?, Habowski?.

Doniesienia prasowe

„Ilustrowany Kuryer Codzienny”

1935, nr 244 (3 IX)

Kraków—Lwów w piłce nożnej 3:1 (1:1)

Kraków, 1 września.

Wznowienie tej imprezy po paroletniej przerwie nie wzmogło specjalnie zainteresowania wśród sportowców krakowskich. Tylko nieco ponad 2.000 widzów było świadkami tego spotkania, które miało przebieg dość zajmujący, aczkolwiek nie stało na wysokim poziomie.

Przebieg meczu udowodnił w dalszym ciągu wyższość krakowskiego piłkarstwa nad Iwowskiem. Wprawdzie Lwów wystąpił bez Albańskiego, Matjasa i Wasiewicza, to z a to Kraków nie miał znowu Kotlarczyków, Kisielińskiego. Artura i Dońca, a zatem był jeszcze bardziej osłabiony. Drużyny wystąpiły w nast. składach: Kraków: — Pawłowski, Pająk, Szumilas, Haliszka, Kret, Lesiak, Riesner (Habowski), Kopeć, Malczyk, Pazurek i Łyko (Riesner). Lwów — Zub, Jeżewski, Koziar, Hanin, Hemmerling, Deutschman, Matjas I, Zimmer, Luchter, Nahaczewski i Niechcioł. W pierwszej połowie gra równa, a nawet team krakowski jest częściej w opresji, na skutek tego, iż zawodnicy jego grają pod silnie prażące słońce. Po kilku obustronnych sytuacjach podbramkowych pada goal Lwowa, … ze strzału Luchtera, przyczem obrona (Szumilas) nie interweniowała. Niezrażeni tem niepowodzeniem gracze krakowscy naciskają coraz silniej i w 37 min. Malczyk zdobywa wyrównującego goala po kornerze i podaniu Gamaja, który zastąpił na kilka minut końcowych w pierwszym okresie kontuzjonowanego przez Zimmera, Łykę.

Po pauzie w drużynie krakowskiej następuje przegrupowanie, na lewe skrzydło przechodzi Riesner, zaś Habowski występuje na prawem. Zmiana ta wyszła na lepsze, u Lwowian zaś schodzi z boiska kontuzjonowany Deutschman, ustępując miejsca rezerwowemu. Gra zaostrza się teraz coraz bardziej, zwłaszcza, gdy doznaje kontuzji po Łyce jeszcze i Malczyk. Zwolna jednak, gdy Kraków zaczyna coraz bardziej naciskać, ustępuje także i agresywność graczy lwowskich i końcowy okres meczu przebiega w przyzwoitej atmosferze. Ten okres gry stoi pod znakiem zupełnej przewagi Krakowa, który, gdyby nie niedyspozycja Pazurka, mógł wygrać mecz w wyższym stosunku.

Bramki padają teraz w 10 min. ze strzału Kopecia po podaniu Malczyka, i w 17 min. z rzutu wolnego Riesnera (za rękę Zimmera), który przepuścił fatalnie bramkarz Lwowian. Az do końca trwa przewaga Krakowian, lecz bez efektywnego rezultatu. Na wyróżnienie zasługują z teamu krakowskiego: Pająk Haliszka, Kret, Lesiak, Riesner i Malczyk oraz Kopeć. Ze Lwowian: Luchter, Jeżewski.

Sędzia dr Lustgarten musiał przerywać kilkakrotnie zawody spowodu braku porządku na boisku. Wogóle organizacja meczu w wielu punktach szwankowała!



Relacje: [1]


1935.09.01 Kraków. Kraków-Lwów 3:1 (1:1). Gole: Malczyk na 1:1 głową, Kopeć 55', Riesner 63' a wolnego, dla Lwowa: Luchter 1. gol. s. Lustgarten. K: Pawłowski - Szumilas, Pająk - Maliszka, Kret, Lesiak - Riesner, Kopeć, Malczyk, Pazurek, Łyko; Lwów: Zub - Koziar, Jeżewski - Hanin, Hemmerling, Deutschmann (Schlaif), Matias, Zimmer, Luchter, Nabaczewski, Niechcioł. Zaledwie 1500 widzów.

Faworytem przed spotkaniem Lwów. Niespodzianka i zasłuzona wygrana. Łyko w I. połowie poważnie kontuzjowany, wraca jednak na boisko z dwiema ranami w głowie gra nadal. W II. połowie wchodzi na boisko Habowski. PS 93, s. 4