1938.01.22 Wisła Kraków – Cracovia 0:2

Z Historia Wisły

sala YMCA. 18:15 z udziałem Stoka, Barana, Wątockiego i Stefaniuka. s. Lesiak.

Doniesienia prasowe

„Ilustrowany Kuryer Codzienny”

1938, nr 24 (24 I)

Kraków, 23 stycznia.

W sobotę rozegrane zostało, oczekiwane z wielkiem zainteresowaniem, decydujące spotkanie o mistrzostwo Okręgu Krakowskiego w siatkówce męskiej między drużynami Cracovii i Wisły. Oba zespoły przystępowały do gry z równemi szansami na zwycięstwo. Za Cracovią przemawiał zapał i młodość, za Wisłą znowu większa rutyna u jej zawodników. Liczono się więc, że raczej Cracovia, niż Wisła, może nie wytrzymać tej próby nerwów. Oczekiwano w każdym razie długiej i zaciętej walki.

Tymczasem Cracovia pokonała najsłabszy mecz w sezonie grającą Wisłę 2:0 (15:8, 15:12) w dwóch właściwie krótko trwających setach, rewanżując się jej za poprzednie dwie w podobny sposób za dane porażki i zdobyła zaszczytny tytuł mistrza oraz prawo reprezentowania grodu Podwawelskiego na mistrzostwach Polski w Łodzi. Historja spotkania była krótka.

Początkowo tylko prowadziła Wisła 7:4, potem Cracovia, dzięki doskonałemu „blokowaniu”, nie dopuszcza jej więcej, poza kilkoma sporadycznemi ładnemi zagraniami, do głosu. Dobre zastawiania i większa werwa w grze przyniosła zwycięstwo Cracovii, w której właściwie nikogo nie można wyróżnić bez krzywdy dla innych. Cała drużyna spełniła swe zadanie.

Wisła nie mogła właściwie do końca spotkania rozegrać się, w obronie była słaba, a że ścięcia były dobrze zastawiane i bronione przez przeciwnika, trudno jej było zdobywać punkty. Najlepiej, jeśli chodzi o ścięcia, wypadł Wątocki. Sędziował p. Lesiak.

Tak więc młoda drużyna białoczerwonych wyszła zwycięsko z długich i ze zmiennem szczęściem prowadzonych bojów o mistrzostwo kl. A. Okręgu Krakowskiego.