1938.08.07 Wisła Kraków (J) - PWATT Warszawa 10:0

Z Historia Wisły

1938.08.07, Mistrzostwa Polski Juniorów. Półfinał, Kraków, boisko Wisły, 17:15
Wisła Kraków 10:0 (3:0) PWATT Warszawa
widzów:
sędzia: Rutkowski
Bramki
Kazimierz Obtułowicz 5x
Wiktor Cholewa 2x
Marian Glixelli
Mieczysław Rupa
Tadeusz Kapusta
Wisła Kraków
Jerzy Jurowicz
Stefan Żołądź
Henryk Serafin
Józef Worytkiewicz
Tadeusz Legutko
Czesław Martyniak
Marian Glixelli
Wiktor Cholewa
Kazimierz Obtułowicz
Mieczysław Rupa
Tadeusz Kapusta
PWATT Warszawa
Burkucki
Kossowski
Zawadzki
Łyska
Kałuża
Sikorski
Kasprzak
Binkowski
Skupniewski
Szymczak
Kozłowski
W relacjach prasowych strzelcy bramek się różnią: „Ikac” daje 6 goli Obtułowiczowi, a 2 Glixellemu, po 1 Cholewie i Kapuście. „Nowy Dziennik” z kolei zalicza na konto Obtułowicza 7 goli, Cholewie 2 i Glixellemu 1.

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Doniesienia prasowe

„Ilustrowany Kuryer Codzienny”

1938, nr 218 (9 VIII)


W finale mistrzostw Polski juniorów krakowska Wisła i rówieńska Pogoń

Kraków, 8 sierpnia

Tegoroczny sezon zawodów piłkarskich juniorów o mistrzostwo Polski, doprowadzony został do finału. W ub. niedzielę odbyły się dwa spotkania półfinałowe, rozegrane między Wisłą (Kraków), a PWATT (Warszawa), oraz między Unią (Lublin) a Pogoń (Równe) 0 ile pierwszy mecz zakończył się zdecydowanem, nie pozostawiającem żadnej wątpliwości zwycięstwem Wisły, o tyle w meczu Pogoń—Unia zadecydował raczej przypadek — lepsze wykorzystanie rzutów karnych przez jednego zawodnika, zarządzonych wyjątkowo po remisowej dogrywce. W finale spotkają się zatem Pogoń (Równe i Wisła, przy czem szanse Krakowian na zwycięstwo są niemal zapewnione. Oto powyżej wyniki szczegółowe i przebieg obu spotkań półfinałowych:

Wisła—PWATT 10:0 (3:0).

Szerokie boisko Wisły nie sprzyjało drużynie warszawskiej, która z miejsca została zepchnięta do defensywy. Wisła szybko opanowała boisko i inicjatywa przez cały czas należała do niej, a nawet im bliżej' było końca meczu tem przewaga jej stawała się coraz bardziej miażdżyca. — P.WATT nie potrafił przeciwstawić się drużynie krakowskiej w żadnej linji i ograniczał się tylko do wypadów, których jedynie prawoskrzydłowy był groźnym.

Przewagą swoją zaznacza Wisła już do pauzy, strzelając trzy bramki przez Obtułowicza, Gilxellego i Cholewę. Po pauzie zaś przewaga Krakowian jest jeszcze większa strzelcami są w tym' okresie doskonale usposobiony Obtułowicz (55), Glixelli (1) i Kapusta (1). Młodzi gracze Wisły swą koncertową grą zdobyli sympatje widowni, która nagradzała ich piękne akcje oklaskami. Sędziował b. dobrze p. Rutkowski.